Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mmała3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mmała3

  1. ale mi sie fuksło,tak od niechcenia zalicytowałam na allegro osłonki AVENTA,no i nikt poza mna nie zalicytował i z kosztem przesyłki bede je miała za 10zł.w aptece pytałam to kosztuja ponad 16zł.
  2. mama i ja-dziekujemy:) dziewczyny,ale ja \"zjarana jestem\",rety, nie bedac w ciazy nie byłam tak opalona /naturalnie/jak teraz! pojechalismy motocyklem nad wode,popływalismy łódka,połazilismy,posiedzielismy na kocu,dzieciaki miały frajde,oni pojechali z moja siostra i w sumie to zrobilismy im niespodzianke ta wizyta. na prawde było super! ciekawe dlaczego karusia tak długo zostaje w szpitalu,musze jutro do niej zaesemesowac. Marzka,viola,a jak tam wasze małe smerfy???jak sobie radzicie????
  3. noo,anabana,ty po oczku nastepna w kolejce
  4. hejka:) jeszcze przed spankiem zajzałam. no to moja zosienka to zapowiada sie na kruszyne,ledwo ponad 3 kg jej wychodzi na czas porodu. karusia przysłała mi zdjecie małej.o rety,jaka sliczniutka,he i juz smoka cyca:)
  5. hejka,a ja jestem z topiku sierpniówek i juz w lipcu mamy pierwsze nasze topikowe dziedziaczki:) pozdrawiam!
  6. super wiesci!rano juz dostałam sms od karusi,tak sie ciesze z kolejnego topikowego dzidziusia:) ja wczoraj w dzien i w nocy czułam sie tak fatalnie,ze momentami tez myslałam,ze to juz na mnie czas. ale pewno nie urodze wczesniej anizeli w sierpniu,tak jak jest mi to dane. zmykam smazyc kotelty,dzis mamy gosci. papapa!
  7. HEJ!!!! ale świetne nowiny od rana,az mnie dreszcze przechodza,super,super,super! VIOLA,GRATULACJE!!!! KARUSIA,TRZYMAM KCIUKI!!! OKKO,ZYCZE PORODU PO 18-STEJ:) a my dzis bylismy do południa w urzedzie załatwic sprawe uznania dziecka przez ojca.tak wiec zosia bedzie nosic nazwisko swojego tatusia.a ten jaki dumny!:) tak w ogóle to zachcialo mi sie spaceru i poszlismy na pieszo.zeszło nam ponad dwie godziny,ja ledwo dotarłam do domu.teraz jeszcze odczuwam skutki uboczne tej wyprawy,w dodatku w upale. jutro mamy gosci,tak wiec laby nie ma. brombabomba,ja tez momentami swiruje od tego czekania:)
  8. boz,wtedy to dopiero bedzie nam leciało,a jak juz do pracy wrócimy to w ogole,masakra! hm,to masz troche wiecej ode mnie,tyle,ze ja do szpitala nie musze barc,przynajmniej tak mi powoiedziała moja gi,ze tylko mam dla siebie wziasc co uwazam. spadam pod prysznic,zanim jeszcze młody wróci z podwórka. starszy syn jutro wraca na pare dni,bo potem jeszcze do poznania na zawody.he,a niedawno co wyjezdzał.
  9. a tak w ogole to powiedzcie mi jak to sie stało,ze my juz w 9-tym miesiacu.kiedy?jak?gdzie?przeciez niedawno ,pamietam jak pierwszy raz tu zaklikałam. no nic,nie ma co sie stresowac,przetrwałysmy tyle tygodni to i ten jeden,dwa,trzy tez przetrwamy
  10. no prosze ,teraz doczytałam,ze te moje wizje to całkiem jak u chimerki:)
  11. szylusia,mam cie juz na NK:) dziewczyno,ty bys musiała widziec moje czarne wizje porodu,brrrr ale nie ma co,trzeba myslec pozytywnie,to pomaga i dlatego jak tylko nachodza mnie te straszne wizje to zaraz sie poprawiam.
  12. dziewczyny,a ja wyskocze z takim pytaniem:ile macie kupionych sztuk pieluszek jednorazowych,tych dla noworodków oczywiscie? bo ja mam 84szt 2-5 kg i zastanawiam sie na jak długo mi one starcza. w rossmanie jest teraz promocja na pampersy 3-6kg,jest ich w paczcze chyba 98szt,w kazym badz razie za sztuke cena nie wychodzi nawet 0,50gr/040-ci iles tam gr/.tak wiec mysle,ze to bardzo dobra cena i tak sie zastanawiam czy je kupic.czy poczekac jak mała sie urodzi i dopiero póznej dokupic jak bedzie potrzeba.hm,na pewno jeszcze nie jedna promocja sie trafi,mam nadzieje. no,ale co wy myslicie???
  13. hej, karusia,a juz myslałam,ze mamy kolejna dzidzie:) moja niunia od wczoraj nocy do tej chwili szaleje mi w brzuchu tak,ze momentami az nie jest to zbyt przyjemne.normalnie jej nie poznaje,dotad była spokojniutka i ledwo,ledwo ja wyczuwałam.normalnie szaleju sie najdala:)kopie mnie ,wypycha sie,znieksztalca mi brzucho,rety obcy w moim brzuchu:) po prostu julka,moja niunia tez zapowiada sie na mała istiotke,ale wcale sie tym nie zamartwiam.wyniki sa ok,to czym sie martwic. okko,z tymi 14 dniami jest tak jak napisałam,na pewno. miłego dnia!
  14. CZESC LAECZKI!!! JA TO BYM CHCIAŁA JUZ URODZIC I TO BARDZO!!! JUZ NIE MOGE SIE DOCZEKAC DZIDZIUSIA,NO I PO PROSTU CHCE MIEC TO JUZ ZA SOBA.ALE PEWNO UORDZE W TERMINIE,TAK JAK CHŁOPAKÓW. KARUSIA MOGŁABY JUZ URODZIC,Z TEGO CO PAMIETAM AKURAT DZIECI SA JESZCZE U TATY,TO BY JEJ PASOWAŁO. JA MAM PODOBNE OBJAWY JAK WY,ALE WIDOCZNIE TAKI TO UROK 9-TEGO MIESIACA. AAA,MÓJ D NIE DOSTANIE TYCH DODATKOWYCH 14 DNI OPIEKI,BO NIE JESTESMY MAŁZENSTWEM I NIE JEST U MNIE ZAMELDOWANY. CHCIELISMY ZAŁATWIC W URZEDZIE SPRAWE UZNANIA PRZEZ NIEGO CÓRECZKI,ABY JUZ W SZPITALU MIAŁA JEGO NAZWISKO,ALE...NIE ZABRAŁAM KARTY CIAZY/ANI NIE MIAŁAM ZASWIADCZENIA OD SWOJEJ GIN,ZE JESTEM W CIAZY/NO I ZNOWU MUSIMY JECHAC. MI JAKOS NA SZCZESCIE DNI UCIEKAJA,STARAM SOBIE JE ORGANIZOWAC,ZEBY SIE NIE NUDZIC,NO I SIE UDAJE.A NA WIECZÓR MAM KSIAZKI:)POTEM TO BEDE MOGŁA O NICH ZAPOMNIEC. OKKO,SZYLUSIA,KARUSIA I RESZTA DZIEWCZYN TRZYMAJCIE SIE CIEPŁO,DO NASTEPNEGO. acha,kupiłam sobie husteczki do higieni intymnej,mysle,ze sie przydadza w szpitalu,oprócz tych zwykłych do ciała.zamiast papieru toaletowego polecaja papierowe reczniki kuchenne,mam nadzieje,zenie zapomne je wziasc do szpitala.
  15. ananbana,nie denerwujsja,pijany zawsze ma szczescie,tak,ze nawet jak spadnie to i tak nic sobie nie zrobi. mój wczoraj tez spotkał sie z kolegami,na szczescie nie za długo:)zajarali sobie fajke pokoju,tak wiec wrócił cały uchachany,a za chwile juz chrapał,heh
  16. hej,ale wesoło było tu u was wczoraj wieczorem.heheh,poszukiwani dawcy spermy,niezle. A GDZIE SIE PODZIAłA KARUSIA????JUZ WCZORAJ ZAUWAZYłAM ,ZE JEJ NIE MA I NAWET MYSLALAM SOBIE,ZE DZIS PRZECZYTAM,ZE MAMY KOLEJNA DZIDZIE, fajnej soboty zycze,narecki!!
  17. czesc sniło mi sie,ze mój straszy syn jest w.......ciązy! ja piórkuje,na mózg mi juz pada. spadam,papa!
  18. bozżżż,ale wy dzisiaj naskrobałyscie!!!to jakis rekord chyba!!! ja tez sie zastanawiam jak to bedzie z tym dodatkowym tysiacem na urodzone dziecko.nie cierpie załatwiac tego typu spraw dlatego znajac zycie na pewno znajde kogos kto dla mnie zorientuje sie w tym temacie.ja nie mam slubu z D,moge sie wiec podac jako samotna matka.moze to pomoze,hmmm..bo w sumie zarobki to ja nie miałam zbyt małe,no,ale moze jako ta samotna.okaze sie w praniu. która z was pytała o wode.ja jak wróce do pracy to chyba odstawie mała od cyca i wtedy bede jej przygotowywała mleko na wodzie mineralnej PRIMAVERA/w domu pijemy ja od paru lat/.juz sie dowiedziałam od kolezanki,ze dla bobasa bede musiała ja ugotowac. podłoga,az zaparło mi dech kiedy obejzałam sobie zdjecie pokoiku.bajka!! karusia,no patrz,a ja o tych 14dniach opieki zapomnialam,myslałam,ze to tylko 2 przysługuja.musze powiedziec to mojemu,niech sie dokładnie wypyta w pracy.zaoszczedziłby urlop.bo on chce posiedziec z nami od urodzenia do konca sieprnia ,a potem w grudniu,no i troche w styczniu jak ja juz pójde do pracy. dziewczyny,ja juz mam wszystko przygotowane,wszystko kupione,tak wiec moge juz ze spokojem w tych moich nowych laczuszkach:)naginac na porodówke.w przyszłym tygodniu mój ma wyjatkowo popołudniówki,ja póki co wyleczyłam juz grzybka,tak wiec z samego rana jak smietana bede chłopa wykorzystywac sexualnie. a tak w ogóle to ja sie zastanawiam jak ja sie wyrobie do roboty jak mała bedzie juz z nami.ja bez niej zawsze sie spózniałam,a co dopiero ja ona juz bedzie ,masakra!!!! acha,zyłki i wylewki nadal mam,ale odkad stosuje ten zel to nogi przestaly mnie bolec,powaga!ponoc po ciazy to zniknie,mam nadzieje. acha,jakby która miała problem z wysuszona skóra,bo mnie ten problem dopadł jakis miesiac temu/głownie na nogach/to bardzo polecam czerwony garnier do b.suchej skóry na przemian z balsamem johnson tez do suchej skóry.rewelka!!! ja jeszcze pobuszuje po allegro,zjem greifruta i spadam do wyrka.mam nadzieje,ze moja mała da jakis znak,bo osttanio na prawde prawie w ogóle jej nie czuje. dobranoc!
  19. ide jeszcze pobuszowac na allegro. dobranoc:)
  20. malir,okko,ja przy pierwszym porodzie byłam bardzo dzielna,zwijajac sie z bólu,pamietam,ze miałam bóle krzyzowe i wymiotowałam zółcia/ale tylko 2 godzinki/,nic nie krzyczałam tylko cos tam podspiewywałam pod nosem. ale z młodym..masakra,w sumie tez tylko 2 godz.a ryja darłam na cały szpital.boz,ale sobie siary narobiłam.juz po wszystkim pamietam,ze przyszedł jakis lekarz mówiac,ze tak sie cicho zrobiło,ze przyszedł az to zobaczyc .a jak wjechałam na sale juz do mamusiek to jedna z nich zapytała czy to ja tak krzyczałam.ale wstyd!tylko wiecie co,ja po prostu wpadłam w histerie i juz nie panowałam nad soba. teraz chce isc z mama i mam nadzieje,ze nie narobie sobie chały.
  21. nowa,ja bym bardzo chciała urodzic własnie w 38 tygodniu.jutro zaczynam 36. ja bede rodziła w tym samym szpitalu co chłopaków.jakos nawet nie pomyslałam,aby isc go zwiedzic po tylu latach.zaczne rodzic to pojade,ot co.
  22. ooo,a wy nie w wyrkach????:) ja chciałam aby moja córeczka miała na imie LENKA,ale reszcie bandy nie pasowało to imie,tak wiec jest zosia. tez wrzuciłam na poczte, fotke kołyski. a u mnie dzis na przemian deszcz ze słoncem.teraz to nawet grzmi. dzis z rana pojechalismy motocyklem nad zalew do starszego.jechalismy min.pasem awaryjnym dla samolotów,mamy taki przed koronowem,tutaj czesto\"wyzywaja\"sie motocyklisci.mój D oczywiscie nie mógł sobie podarowac i rozpedził sie ze mna do 210km.bozzz,jak dla mnie to smiercionosna dawka,a wiem,ze dla niego to jeszcze\" lajcik\". po południu bylismy u mojej cioci.ale pyszne zrazy jadłam,mmmpalce lizac!
  23. witam wieczorowa pora, wyobrazcie sobie,ze ja tez dzis wstałam juz o 6-tej rano,wstawiłam pranie,pokreciłam sie i przed osma znów sie połozyłam i spałam do 10-tej. moje chlopaki nie do poznania.starszy urwał sie z obozu,przyjechał na pare godzin.ale opalony!rozjasnił i przystrzygł sobie włosy/własciwie to ja mu przystrzygłam maszynka/.a młodszy to juz w ogóle wielka zmiana,obcioł na krótko swoje piekne długie włosy:(wyglada dobrze,ale jak tak patrze na niego to uswiadomiłam sobie,ze to juz duzy chłopiec i nie ma juz mojego malutkiego adusia uroda przypominajacego dziewczynke.mój D szybko mnie pocieszył,ze juz niedlugo znow bede miała mała istotke przy sobie. kołyska stoi wystrojona juz na swoim miejscu.kolor-pistacja,jasny grosze-cos takiego.D zaczał juz przerabiac szuflady.bede miała 2 wysuwane skrzynie spod łozka,teraz tez sa ,ale nie wysuwne i nie ma mozliwosci wygodnego,czestego kozystania z nich..dzieki tej przeróbce bede mogła zrobic \"przemeblowanie w ciuchach,recznikach i poscieli\"i rzeczy zosi beda miały swoje miejsce w komodzie.teraz sa tam moje.kurcze,niby tyle tych szaf,półek,2 komody,pawlacz ,a ja bez tych przeróbek nie mam gdzie pomiescic zoske. jutro zapowiada sie bardzo ciekawy dzien,pod warunkiem,ze nie bedzie padac.tak wiec zapewne zajze wieczorkiem. ale u mnie wczoraj w nocy była strrraszna burzaaaa!!!! spokojnej nocy rzycze,dobranoc!
  24. hej! parwie cały dzien zszedł mi na odmalowywaniu kołyski,ale warto było.juz sie usmiecham na jej widok,w koncu ładny kolorek:) tak,ja moja zosie juz zapisałam do złobka chyba juz 2 miesiace temu na wrzesien 2009r i to po znajomosci pani postawiła haczyk przy moim nazwisku/chłopcy tam chodzili,pamietała nas:)/.lista chetnych rosnie z dnia na dzien. ja pomimo,ze cholernie boje sie porodu nie chce zadnych znieczulen.boje sie jakichkolwiek zbednych komplikacji i zbednego bólu.zgadzam sie całkowicie z karusia,dałysmy rade 2 razy to i trzeci raz damy.ja mam nadzieje,ze bedzie jeszcze łatwiej.bo w sumie ja to miałam szybkie porody,bez komplikacji. zmykam,jestem padnieta!!!w ogole strasznie sie teraz mecze,to do mnie na prawde nie podobne. hmmm,a moze juz za tydzien-dwa urodze.hmmm,fajnie by było:) w poniedziałek zabieram sie za pranie ciuszków.tak postanowiłam i nawet moze padac,juz tego nie odwlekam. dobra,teraz juz na prawde zmykam:)dobranoc brzuchatki!
×