Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

avinia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez avinia

  1. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    witam mamuśki!!! U na pogoda taka sobie. Dziś już na szczęście nie pada i byliśmy nawet na dworku. U nas nic takiego się nie dzieje. Oczywiście do lekarza nie poszłam do jak na złość nie miałam z kim zostawić urwisów ale kupiłam sobie witaminki. Muszę się Wam pochwalić, że mój Łuki sam sobie trzyma butle z piciem. Już mu mama nie jest potrzebna aby się napić. Dziś też dałam mu takiej "dorosłej" pomidorowej i nawet zajadał. w sumie mleczka pije coraz mnie ale nie dziwię mu się bo ten nutramigen jest ohydny. Dziś też mu dam serek waniliowy ale nie danonek bo mam złe doświadczenia z danonkami bo bardzo uczuliły mojego starszego syna. Poza tym nawet kiedyś pisało na Danonkach, że można je podawać dopiero po 2 roku życia ale jak teraz jest to nie wiem. Dziewczyny jak byście się zgodziły chętnie bym pooglądała Wasze dzieciaczki na Waszym mailu o ile nikt nie ma nic przeciwko no i dodała bym nasze zdjęcia... Na razie zmykam może coś posprzątam bo jakoś sobie dziś zrobiłam wolne prawie od wszystkiego.
  2. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam wieczorkowo! W aucie już szyba wymieniona i całe szczęście. No ale z Krakowa nic nie wyszło. Trudno. No do lekarza śmignę w poniedziałek chyba bo coś jest nie tak. Dziś nawet zrobiłam test ciążowy ale wyszeł negatywny a naprawde się fatalnie czuję i nie wiem dlaczego aj zawsze musi być coś nie tak jak trzeba. Ale za to dziś poszalałam i kupiłam Łukaszkowi nową spacerówkę. Miałam kupić używaną i jakąś tanią ale pogadałąm z mężem i doszliśmy do wnosku że musi być wygodna i dla mnie i dla Łukaszka i do tego porządna. Zdecydowałam się na Coneco Saturn i jestem bardzooooooooo zadowolona i Łuki też. Nie muszę go ściskać pasami nie ześlizguje się no i ful wypas :) wydaliśmy 350zl ale jak sprzedam moje dwa wózki to powinno się zwrócić. Śmigam wcinać Algidę śmietankową bo mam na nią mega ochotę.
  3. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam wieczorkiem!!! Edycia u mnie komp chodzi prawie cały czas więc dlatego ciągle widać mnie na nk bo tak to nie mam czasu na siedzenie przy kompie. Moi rodzice od tygodnia zabierają mi Kubusia nad jeziorko a ja w tym czasie sprzątam i inne takie. Mam trochę czasu aby doprowadzić mieszkanie do normalności. Mieliśmy jechać jutro do Krakowa na wycieczkę ale mężowi pękła szyba przednia w aucie formowym i z wyjazdu nic nie wyjdzie. Mój Łuki je od 3-4 radzy dziennie mleko ok 180ml i oprócz tego słoiczek zupki i słoiczek owocków. I tu pytanie do mam dzieci z AZS i skazą białkową jak odróżnić czy jakaś zupka czy warzywko szkodzi dziecku. Małego w ogóle brzuszek nie boli a nie wiem czy na coś jeszcze trzeba zwracać uwagę?? No i jednak musimy sobie kupić nowy wózek bo ten jednak jest do d**y malutki się zsuwa i musi ciągle być przypięty pasami co go złości bo muszą być one dość ciasno zapięte. Ja ostatnio się bardzo dziwnie czuję. Ciągle bym spała wszystko mnie drażni i jeszcze wyniki badań krwi nie zbyt dobre a do tego nawet nie miałam kiedy wybrać się z nimi do lekarza. Co do rytmu dnia to u nas coś mniej wiecej akiego jest. Ok 11:00 jest drzemka później ok 14:00 i ok17:00 miedzy czasie zabawa i jedzonka. a na noc usypia ok 20:00. No to chyba narazie tyle.
  4. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    jakie pustki na tym naszym forum... weekend się zaczął i mamusiek nie ma w domku... Mi też się marzy jakiś wakacyjny wyjazd ale nie wiem czy nam się uda to w tym roku...
  5. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    http://legniczanin.pl/index.php?option=com_joomgallery&func=detail&id=3640&Itemid=64#joomimg basienia tak wyglada moje miasto...
  6. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    U nas jest chłdno... troszkę popadało i nawet tak przyjemnie jest właśnie M dzwonił że zaraz wyjeżdza z Wrocławia.... więc za jakieś 2h będzie w domu
  7. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    No nic to stało się trza się pozbierać i jakoś zaczynać kolejne dni... nawwet nie wiem co mam pisać...
  8. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    no właśnie.... a jak sobie pomyśle ze gdyby nie to że siłą Kubę zabrałam z placu zabaw i by nas tam ta burza zastała.... ahhh jeszcze do teraz trudno w ro uwierzyć... mój M to jak mu opowiadałam to nie wierzy... On nie wiedział co się z nami dzieje.... ja byłam przerażona a co dopiero dzieciaczki... Kubuś z tego wszystkiego prawie w nocy nie spał..
  9. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    basienia mój mąż jest w drodze do domu ale niewiedomo kiedy dotrze ze wzgledu na utrudnienia PKP. Na razie prawie dojechał do Wrocławia a co dalej to niewiemy. U nas po tej burzy okropnie.... Wczoraj wróciłam z dziećmi 5 min przed tą tragedią nic nie zapowiadało czegoś takiego. Chmury przyleciały dosłownie w min nie zdąrzyłam wszystkich okiem pzamykać jak to się zaczęło... dziś jak weszłam na cmentarz o łzy same płynęły po policzkach...
  10. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    hipku mieszkam w samej Legnicy.... miasto szok.... dodam wam zdjecia jak zgram na kompa
  11. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Zaraz Was poczytam.... chciałam napisać że u nas przeszła trąba powietrzna no masakra miasto w opłakanym stanie.... nam się nic nie stało..... Boże to jest niedoopisania
  12. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam!!! U nas też bardzo gorąco i prawie całe dnie spędzamy na dworku. Co do spacerówki odkurzyłam swoją po Kubusiu (wcześniej była dla mnie niewygodna a teraz jest ok) którą zakupiła mi teściowa no i tak narazie problem nam się sam rozwiązał. Co do jedzonka to my też wprowadzamy po troszkę choć pediatra mówiła aby zacząć dopiero po 6mieśiącu życia ze względu na AZS i skazę białkową. Ale mam dość takiego czekania. Mój Kuba jak był w wieku Łukiego to już większość potraw jadł. A i to jest jakieś ułatwienie zwłaszcza na spacerkach lub jak się gdzieś jedzie. Moje maleństwo również niewiele śpi. Tak jakoś ze 3 razy po ok 40min no godzinki ale śpi całe nocki więc nie narzekam. Ja miałam ostatnio fatalne dni. W niedziele byliśmy u teściów jakoś nie lubię ta jeździć. A wczoraj nad ranem o 6:00 jak szłam zrobić małemu jeść to w przedpokoju spotkałam się z wodą pod napieciem. Pion wodny na 3 pietrze strzelił i zalało wszystkich łącznie z tym, że w piwnicy mieliśmy blisko po kolana wody. Jak już to naprawili to sobie pomyślałam że w sumie tylko sufit w lazience jest zalany bo wodę zebraliśmy to nawet ok jak na tak dużą ilość litrów wody jaka wypłynęła. Cieszyłam się do wieczora a później okazało się że nam elektryka w mieszkaniu siadła i nie mamy prądu w gniazdkach a mąż miał problemy z dotarciem PKP do domu. Jak wrócił to do 2 w nocy naprawialiśmy to (mąż z zawodu elektryk) i narazie wszystko działa. obrze że mamy ubezpieczone mieszkanie i właśnie M pisze papiery dla nich zobaczymy ile nam zaproponują jako odszkodowanie. Na szczęście dziś już spokojnie. Powoli doprowadzam mieszkanie do stanu używalności. No to się pożałiłam..... Aha M znowu jedzie w delegację na dwa dni nie lubię tego. Uciekam zaraz pospać bo padam z wykończenia... Dobranoc.
  13. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam mamusie!! Nie odzywam się bo nie mam czasu nawet spokojnie przy kompie posiedzieć. Ostatnio u mojej babci jest kuzynka z 2letnią Elą i mój Kuba znalazł sobie koleżankę do zabawy więc spędzamy tam całe dnie. Łukaszek też już coraz wiecej potrafi i też powoli podaję mu zupki i deserki narazie nie ma żadnych złych oznak po nich. Co do spacerówki to też muszę sobie kupić bo moja (po Kubusiu) się już rozwala i odliczam dni jak się całkowicie rozpadnie. Ja mam okres i czuję się fatalnie. Dziś to w ogóle się narobiłam. Rano zrobiłam gołąbki później upiekłam ciacho poszłam na zakupy, posprzątałam cały domek i jestem wykończona. Teraz siedzę i wcinam ciacho i piję winko. Zaraz idę poszperać na allegro może za jakimś wózkiem. Pozdrawiam.
  14. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Dzień dobry z ranka!!! Co się stało na forum, że tu tak cicho? Przez weekend nie zaglądałam i myślałam, że będę miała czytania a tu nawet jednej strony nie ma. U nas nic ciekawego cały czas dwór, karmienie, przebieranie, sprzątanie i dwór.... Teraz napiję się spokojnie kawki bo moje starsze dziecię śpi a malutki grzecznie siedzi... Pozdrawiam i miłego dzionka życzę.
  15. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam!!! Właśnie usiadłam sobie z kawką do kompa. Ostatnio nie mam czasu na nic bo jesteśmy całe dnie na dworze a jak dwiedzimy mieszkanko to tylko po to aby coś zjeść. Hipku co mogę powiedzieć. Teraz to już musi być tylko lepiej i inej opcji nie może być. Co do prania ciuszków to ja od początku piorę w naszym proszku a te zaplamione jedzonkiem wygotowuję w garnku z proszkiem do prania i wszystko jest bialutkie gorzej jak czegoś nie można wygotować wtedy mocze najpiew w proszku i zazwyczaj się dopiera. Ja wczoraj troszkę zaszalałam. Kubusia dałam pod opiekę 18letniemu kuzynowi i poszłam polatac po sklepach. Kupiłam Kubie koszulki i spodenki po 5zl i 8zl i jeszcze kalosze. Dzidziuni kuzynka kupiła 6 par bodów w biedronce zgadnijcie po ile..... 0,50 gr za sztukę. Muszę teraz uciekać bo dzieciaczki powstawały. Pozdrawiam.
  16. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam!!! Chciałam się tylko przywitać. Za chwilkę idziemy sobie na dworek. Przygotowałam już obiadek, tylko pralka jeszcze pierze a bym chciała wywiesić pranko aby już schło ale nie wiem czy to się uda z moim Kubusiem. Pozdrawiam i życze miłego i słonecznego dzionka.
  17. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    maja u nas jest regulamin na klatce ze wiercic mozna tylko do 19:00
  18. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Witam wieczorną porą!! Właśnie zasiadłam sobie z winkiem przy kompie. Nareszcie wymiana drzwi się zakończyła pomyślnie dzisiaj dalej sprzątałam i czyściłam futrynę bo mi zaświnili gipsem. Poczytam co tam u Was się dzieje...
  19. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    no to ja też uciekam maju Ty tez wskakuj d wyrka to cie jedzonko nie bedzie kusiło
  20. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    maja to ak jak ja tylko ze ja po 18 nic nie jem... poza tym u mnie w lodówce niewiele jest więc i tak nic mnie nie skusi
  21. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    basienie co racja to racja ale jak se pomyśle co w dmu bedzie się działo to aż mnie przeraża... wiecie zjadla bym pizze... no to mam pomysł na juro na obiadek bedzie pizza którą sama zrobię
  22. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    szklana nie tylko Ty.... u nas Kubuś 2 latka ma kompa stacjonarnego bajki gry itd ja mam jednego lapcia a mąż drugiego służbowego bo inaczej chyba bym w ogole sie nie odzywala
  23. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    no ja też już powinnam jutro czeka nas ciężki dzień... bo drzwi się same nie wymienią...
  24. avinia

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    wiem wiem ale basienia mi wysłała zproszenie :) aż taka pijana nie jestem ;)
×