Present
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Present
-
Zgadzam sie z Toba w 100% Mrowkowska. I sciskam siostro :) Fajnie napisalas o szacunku do siebie samej: \"Nie dasz przeciez skrzywdzic osoby kochanej\". Czytaj - siebie. Pozdrawiam!
-
Gazela::):) Grzybkowo jestem do chrzanu! Prosimy o \"posilki\" !:D
-
Mrowkowska: Pozdrawiam. Milosci do mezczyzny nie mozna sobie wypracowac... Ona jest darem - przychodzi sama. Ale zeby przyszla (ta prawdziwa) trzeba pokochac siebie, a wiec szanowac tez. Szacunek do siebie jest bardzo wazny...A szacunek do siebie jest konsekwencja milosci do siebie. Zacznij Lalcia od wybaczania sobie... i lagodnosci. To bardzo wazne. Przynajmniej ja tak - z doswiadczenia - widze. Milosc nie ma nic wspolnego z akceptowaniem wszystkiego. Jesli sie nie jest gotowym na ustawienie wlasnych granic kazdego dnia, we wszystkich sprawach zyciowych..z miloscia do siebie jest kiepsko. Lalcia - jak zawsze Pozdrawiam Ewe:) Szklanke:) Quest:) Gazele:) Acha - i Cma pozdrawiam mocno:) Pozycje :) Widziaalna:) NoName:) Z Mazur:) Co u Ciebie? Oraz wszystkich innych. I nowe dziewczyny tez :)
-
Mroweczka: Quest napisala : \"Zawierzyć i ufnie czekać\". UFNIE CZEKAC.!! Przyjdzie sama.!!!! Milosc ma to do siebie, ze przychodzi sama. Gdy bedziesz juz bez strachu, wtedy I On przyjdzie - bez strachu tez. Ty pewna swojej wspanialosci i unikalnosci. Zachwycona soba w tej Milosci.:) On tez. :) Razem sie ta Milosc do siebie i swiata polaczy w was...i ...mozna gory przenosic razem.:):):) Czego zycze . Pozdrawiam szystkie. Quest - buziaczki
-
Pozdrawiam wszystkich. Lalcia odpocznij troche. :):):) Zycze milego nadchodzacego weekendu!
-
Jak sobie was wyobraze nagie w tych fusach...to pekam ze smiechu. :D:D:D:D Dobrze Was czytac. Bardzo dobrze.:) Caluski dla: Ewy Szklanki Mroweczki Hallsika Quest NoName Ja1972 Z Mazur tez.:) Acha !!!!!! I dla Gazeli mocne usciski.:) I serce dla wszystkich Jesli jest prawdziwa Milosc - to jest ona taka sama - i do dzieci i do ludzi i do mezczyzny. Identyczna. Serce nie ma granic!!!! Serce Jest jak Wszechswiat - stale rosnie pod wplywem Milosci. I jest w stanie pomiescic wiecej i wiecej i wiecej. Doswiadczam tego...dosc pozno w zyciu...ale to niewazne...wazne ze doswiadczam. Wiele ludzi nawet nie wie o czym mowie!!!I Ale sa tacy, ktorzy wiedza. Dzieki Bogu i im za to!!! Bo rozumieja! Sciskam Was. Lalcie caluje!
-
Lalcia :D:D:D:D:D:D . Ja Cie czytam zawsze bardzo uwaznie! Tamto wylapalam :)...a potem wzielam do reki ksiazke Rozmowy z Bogiem i znalazlam to samo.
-
Lalcia: Wiesz co, moze rzeczywiscie Ty masz sie nauczyc kochac...bez kochania z drugiej strony. Ja sie o taka milosc modlilam w styczniu...abym to ja wreszcie kochala bezwarunkowo....I zaznaczalam, ze jestem juz gotowa tego doswiadczyc. I prosilam, ze ktos nie musi mnie wcale kochac...ja chce tego doswiadczyc. Dla mnie samej. I przyszlo...choc dlugo zaprzeczalam...bo wolalabym, milosc latwiejsza...a ona nie jest latwa. Ale jest wlasnie taka...o jaka sie modlilam.....bez zazdrosci, nic nie chce....po prostu JEST. To jest ten wlasnie stan. Ona po prostu JEST. Jestem szczesliwa. Sladowo pojawia sie lekki strach (czasem) o strate tej milosci. Ale Lalacia nie mozna stracic czegos co jest we mnie. Prawda? Wiec ten strach trwa pare minut - i to rzadko. I odchodzi. Juz rozumeim Lalcia.!!!! Ta milosc nie jest uwarunkowana niczym. Jest sama w sobie zachwytem jedynie. I ten czlowiek, pomimo ze ja nie zabiegalam w ogole - oddaje mi to samo. Bo we mnie nie ma strachu juz. I w nim tez!!! Wiec mozna sie tylko soba zachwycac..... I to jest magia. Jak nie ma strachu! Caluje! Milosc jest mozliwa tylko bez strachu. Gdy jest strach - milosc jest nieobecna w tym momencie!
-
W glowie mi sie zakrecilo po przeczytaniu tego co napisalas Mrowkowska. Aj lawiuje Cie. Cudo jestes. Diament! Lece na lotnisko po corke. Wraca z wakacji w Europie. Pa. Napisze pozniej! A gardlo mnie boli lalcia - oczyszcza sie, czy co?
-
Gazela::) Kondycje to Ty masz.:) Sciskam. Dziewczyny, 10 - ty dzien bez fajek. Sciska - ale mniej. Pozdrawiam. Jak pisalam to podpalalam przed kompem. Teraz ciezko, oj ciezko! Mrowkoska - caluski.
-
Cma: No - szefowa to masz raczej niekonwencjonalna.:D:D Strach pracowac z nia. :D:D Pozdrawiam Cie serdecznie:):)
-
Halls: Ciesze sie. To kwiestia cwiczen...zakazywania sobie myslenia tego rodzaju. Wiem, ze wszystko bedzie dobrze.
-
Halls:) Z tego co piszesz, to masz mieszkanie, ambitna prace - jestes osoba niezalezna i samodzielna...To ogromny powod do radosci. Ogromny!!!!! Wszystko przed Toba. I wszystko przyjdzie samo...gdy tylko uwierzysz, ze zasluzylas na najlepsze....a nie na marne substytuty milosci. Nie zgadzaj sie na byle co. Nigdy! Moja znajoma, bo nieudanym malzenstwie (po tak zwanych przejsciach)...przez lata po rozwodzie .... wszystkim mowila jaki czlowiek ja interesuje i jaki czlowiek pojawi sie w jej zyciu - wczesniej czy pozniej.. Mial byc przystojny, inteligentny, dobry, dowcipny, miec pasjonujaca prace, byc dobrze sytuowany, aby go nie musiala dziwgac na swoich barkach. I o takiego sie modlila, mowiac w modlitwie, ze jest gotowa. Mijaly lata. Pracowala w firmie, ktora mila wielu klientow. Poznala jego przez telefon...Pomalu, po trochu....... rozmawiali telefonicznie coraz czesciej i nie tylko o sprawach sluzbowych. Poznali sie wreszcie osobiscie... Taka \"lekka\" znajomosc trwala okolo roku. Po roku pojechala na zaproszenie go odwiedzic... Ona byla z Kanady - on z USA. Dzis sa bardzo dobrym malzenstwem. Kochaja sie i szanuja. I on rzeczywiscie jest taki, jak sobie go wyobrazila!!!!!!!!. Tylko, ze ona sie do niczego nie spieszyla. Jej celem bylo znalezc odpowedniego czlowieka, a nie jakiegokolwielk czlowieka....aby potem dorobic teorie. Ona wiedziala, ze na mniej sie nie zgodzi! Przez lata, gdy opwiadala w biurze na jakiego faceta czeka...wszyscy mieli ja za lekko stuknieta. Teraz nikt sie nie smieje. :D
-
Pelna Szklanko - a tak w ogole to Cie \"ukochuje\". :D Ewunia - caluje mocno - sama widzisz...ale sie porobilo...:D To wszystko przez Was dwie ;)
-
Pozdrawiam. Mam znowu malo czasu. Jutro wolny poniedzialek. Dlugi weekend. Jade raniutko na wycieczke nad wodospoady w Hamilton. Duza trasa do przejscia. Dzien spedzam w bardzo uroczym meskim towarzystwie. Wiec Pelna Szklanko - wybacz...napisze jutro wieczorem lub pojutrze...w zaleznosci od biegu spraw ;) Acha: Gazelka:):) Toxyczna to Cma... Cma sie odzywa czasem...jak sobie przypomni....:D:D. Ale ma sie dobrze. Cma caluski.
-
Dziewczyny: Dziekuje za wsparcie w niepaleniu i strasznym bolu po rozstaniu z papieroskami. :):) Zaczyna sie 6-ty dzien niepalenia. Caly czas sciska wsciekle w srodku... ale ja sie do sciskania przyzwyczajam pomalu. I jakos mam jakby smoly mniej w glowie:) Widziaalna- dziekuje Halls Mrowkowska Szklanka Pelna :):) Ewcia, a gdzie Ty? Quest Cma Gazelka
-
To znaczy nie bedzie takie samo jak kiedys. Lalcia - 5-ty dzien nie pale. :):):):) Sciska mnie jak...nie powiem co...ale nie pale. Gum nikotynowych nie uzywam. Po prostu sie mecze, ale wiem, co sobie robilam przez te lata palenia (Zrozumienie jest we mnie). Nie chce, naprawde nie chce juz palic. Piaty dzien. Mam duze wsparcie przyjaciol - bo wielu jest niepalacych. Wytrwam. Chce!
-
Mrowkowska - to jest Obudzenie. Tak mysle. Caluje w czolko!:)
-
Dobrzy Ludzie! Piaty dzien nie pale. :):):):) Wieczorami sciska mnie niemilosiernie za papierosem...Skrecam sie :(:(...i .......jem czekolade. Jakos mi pomaga...i scisk odchodzi. Spie kiepsko. Gardlo teraz daje o sobie znac. Ale jakby smoly w glowie mniej. :):):) Ktos to tak pieknie opisal...i rzeczywiscie cos z ta smola jest. Modle sie, abym wytrwala - wytrwam!!!!!!!!!!!!!!!!!! Powiedzcie dobre slowo obolalej kobiecie . :D
-
Mrowkowska - Ty masz caly Wszechswiat w Sobie :)
-
Kochana Pelna Szklaneczko - sciskam Cie serdecznie. Pozdrawiam. W niedziele cos naskrobie. Jutro dzien mam bardzo zajety. Gosci w domu na kawie i koncert tez. ;)
-
No - cos zdanko mi nie wyszlo zbyt stylistycznie :D:D:D:D
-
I ja tez Idaalia:) Lalcia ma stale miejsce w mojem sercu ;)
-
Widzisz Lalcia::) Doszlas do najwazniejszego wg mnie. Juz wiesz, ze jestes czyms wiecej niz cialem, niz emocjami i nawet czyms wiecej niz swoimi myslami. [serce na czla strone tylko dla Mrowkowskiej lalci]
-
Lalcia: Piszesz \"Nie jestem tylko cialem-ale cialo mnie tu trzyma na ziemi\" tak. A ja dodam - cialo umozliwia nam - bycie tu ...i doswiadczenie ducha ...ktory dla nas ludzi jest zwiazany z cialem. Poprzez doswiadczenie ciala dowiadujemy sie wiecej o duszy (jakos tak) Bo tak jestesmy skonstruowani.