

kamilka81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kamilka81
-
Ale piękna pogoda, wróciłyśmy z 3godzinnego spaceru w chuście, było tez karmienie w plenerze, nad rzeczką i drzemka na trawie, bosko! Kocham wiosnę! IVA ja bym na twoim miejscu najpierw melise odstawiła bo ona działa bardziej nasennie niż uspokajająco. a z tą chustą jest tak że jeśli jest prawidłowo zawiązana to nie powinno sie czuć cięzaru dziecka chyba ze po paru godzinach noszenia Chociaż właściwie to nie wiem jaką masz chustę wiec sie nie będe wymądrzać. Bo ja pisze o długiej chuście tkanej -4,6metra Jaką masz? Z drzemkami to mam tak samo jak ty 3x po pół godzinki, za to w nocy spokój, śpi od 21 do 8rano i nie budzi się (czasem ją w nocy karmię na śpiocha) Franiu a może to odstawienie od piersi spowodowało takie zmiany w zachowaniu u Colinka, niektóre dzieci tak reagują. Czy może już na piersi tak było? Albo może to ząbki Sylka, Asiorek u nas przewroty z plecków na brzuszek tylko, ale dziewczyny nie śpieszcie sie do tych przewrotów :) Jak sie zaczną przewracac to nie można ani na chwile z oczu spuścić
-
Mka u nas tylko pierś ale moge napisać jak jest w moich rozpiskach - wg Instytutiu Matki i Dziecka teoretycznie w piatym miesiącu dziecku karmionemu butlą należy dawać 4x mleko po 180ml (może być z kaszką) oraz dwie porcje posiłków dodatkowych -papka warzywna i owocowa z tym że posiłki dodatkowe łącznie nie powinny przekraczać 180ml. W szóstym miesiącu tak samo tylko do papki warzywnej dochodzi mięsko Oczywiście są to tylko sugerowane objętości porcji, jesli dziecko nie wypija 180ml to można dac mleko 5x po 150 Ilonka, moja Karinka też robi dżdżownice! I też sie przwraca na brzuszek jak tylko się ją położy, a potem marudzi:) Basik74: Mnie jeszcze zostało 2kg do mojej wymarzonej wagi 60kg ale niestety do diet nie nadaje, mam takie silne nawyki żywieniowe, sczególnie teraz jak karmie, np. muszę co rano wszamać 2paczki herbatników, inaczej w ogóle nie funkcjonuje, z moich ukochanych czekoladek Merci też nie potrafiłabym zrezygnować. Pomiędzy tymi słodkościami jem też oczywiście zdrowe rzeczy, generalnie jeśli chudnę to nigdy dzięki diecie tylko dzięki ćwiczeniom I właśnie przydałaby mi się grupa wsparcia jeśli chodzi o ćwiczenia, cięzko się zmobilizować żeby choć pół godziny poćwiczyć na steperze Aha, wysłałam Ci zdjęcia!
-
Franiu, tak mi przykro z powodu tych przejść poszczepiennych Collinka... Mam nadzieje że szybko mu przejdzie, trzymajcie się!
-
ilonko wysłałam Ci zdjęcia!
-
mka dzięki za info o diprobase, zaczynamy dzisiaj smarować. Franiu wg mojej rozpiski mięsko u dzieci karmionych butelką wprowadza się po skończonym piatym miesiącu tu jest ta moja rozpiska: http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=1226&_tc=AE527E5069F04FCC9EDADB049B934349 Migotko faktycznie mamy te same kaczory! Twój tez tak przerażająco kwacze? Moja Karinka się tego boi:) Beti, Brzuchacz ja tez chce paczke z HIPPa! Bo też wypełniałam jakąś ankiete w szpitalu, może przyślą Brzuchacz o tym staniu na głowie czytałam w książce dr Spocka, pisał ze niektóre wyjątkowo sprawne dzieci potrafią takie sztuczki, gratuluję!
-
to ja polecam świnoujście, czyste plaże i ogromne, największe w polsce, do tego dość ciepła woda jak na Bałtyk. Odradzam Sopot i okolice, tam co roku są zakwity sinic i zakazy kąpieli. Z kolei w tym pasie wybrzeża od międzyzdrojów przez kołobrzeg do ustki woda jest czysta ale zimna MAMA--------BOBAS-------UR.-----WA/WZR urodz.-----WA/WZ obecny beti26..........Kacper....23/10.....2660g/52cm......... beti26..........Natalia....23/10.....2270g/49cm......... Asiorek2.. Aleksandra….25.10………2900g/55 cm………..6100g/65 cm Kamilka81......Karina.....4.11.......2880g/54cm.......7860g/ 68cm Edzia87.........Kevin.....5.11........3350/55cm........7 900/71cm Andzia......Izabela......06.11.......2780g/48cm........6 800g/???? dana11.....Adaś.........06.11.......2600g/52cm........63 80g/62cm Młodziutka....Wiktoria...7.11......3400g/54cm........573 0/62cm Migotka........Olek........8/11......3750g/52cm......... 6 550g/66cm Wzetka........Wiktoria..10/11.....3360g/57cm........5700 g/66cm M_ka...........Kubuś......10/11.....4410/52cm..........7 450/67cm bebolek20.....Fabian.....12/11.....3065,50cm..........66 50/64cm Brzuchacz....Szymek.....12.11.....4000/57cm.........9000 /?????? MALUTEK1....Aleksandra....12.11.....2820/56cm.........67 00/?? Sylka27H....Aleksandra....12.11...3450/54cm.........6100 /62cm IVA25.......Marcel......14.11.......3580g/57cm........66 00g/68cm basik74........Karolinka..16/11.....3310/55cm.........60 10g /64cm czarna101....Natalie...20/11.....3815/50cm........7070 g/61cm joy76..........Karolinka..21/11.....3550/54cm.........68 50/69cm Sara2..........Piotruś.....25/11.....4100/56cm.........7 570g/63cm Frania23......Collin.......27/11.....3960g/54cm........6 234g/62cm kamelle......Xavier.......28.11......4100g/55cm........7 750/69cm M-ka bardzo ładnie Kubuś przybiera.W tym wieku już maleństwa trochę wolniej rosną tak około 100g/tydzień ale 0,5kg w 3tyg- super! Edzia ja też myślę o zmianie fotelika ,mimo ze Karina jeszcze ma daleko do 13kg. Jest jej już za ciasno szczególnie w ramionkach, a w grubszym ubraniu to juz w ogóle nie mogę jej w nim upchnąć! malutek a jak sie nazywa twój krem z parafiną? Ciekawa jestem bo nam lekarka poleciła kupić taki krem bez recepty- Diprobase, dziwiłam sie bo ma być podobno lepszy niż Bepanthen a w składzie ma tylko parafinę i wazelinę.
-
chustę kupiłam na necie na tej stronce : www.sling.com.pl są też tu ale droższe : www.chustomania.pl
-
Cześć dziewczyny! Iva: 1) Na chrzest nic nie kupawalismy małej, ja nawet nie spodziewałam sie ze zaproszeni goście coś dadzą, myslałam ze tylko od chrzestnych będzie prezent Buzke myjemy tylko przy kąpieli wieczorem, a w dzien tylko wycieram jak się obślini. Kremów żadnych nie używamy. Ad 2) Też jestem nerwowa. Na mężu sie to odbija. U mnie to wynika z tego że cału dzien siedze w domu, nikt nas nie odwiedza nikogo (próćz teściowej:( ) nie odwiedzamy i chociaż ciesze sie każdą chwilą spędzoną z malutką to jednak czasem dobija mnie ta rutyna. Ad3) na płacz dziecka i brak czasu na cokolwiek polecam chuste. Ja małą noszę przez pół dnia, waży 8kg i w ogóle sie nie czuje ciężaru. Prawie wszystko mogę z nią zrobić, posprzątać, zjeść, obiad przygotowac itp. Załuje że tak póżno odkryłam chustę, pierwsze miesiące mieliśmy trudne, ręce nam omdlewały od noszenia bo kolki, płacz nie wiadomo z jakiego powodu, odkąd mamy chuste dziecko NIE PŁACZE WCALE. I nie jest tak ze dziecko noszone przywzwyczaja sie do noszenia, wręcz przeciwnie Karinę mogę teraz bez problemu zostawić na macie na 45min, kiedyś max. po kwadransie protestowała. Tak jak pisze Brzuchacz, jak dziecko porządnie zaspokoi potrzebę bliskości to mniej sie domaga noszenia. Teraz kupiłam firmową ale wczesniej miesiąc miałam samoróbkę z prześcieradła i tez dobrze służyła A tak wyglądamy w chuście: www.karineczka.fotosik.pl Ad4) Ze mną Karina zasypia przy piersi, tylko i wyłącznie w ten sposób moge ją uśpić, natomiast mąż potrafi ululać na inne sposoby, nosząc, spiewając. A jak jest baardzo zmęczona to zasypia sama, ale rzadko. Malutku, dzięki za zdjęcia! Śliczna Oleńka! Kamelle i Brzuchacz gratuluję ząbka! Asiorku ja też mam poworny apetyt, głównie na mięso, ale ciasta też, nawet teraz wcinam sernik, przed północą! Na wage nie wchodze na razie, wyciągnęłam stepper trzeba bedzie spalac kalorie Brzuchacz, gratuluje przewrotów, a z brzuszka na plecki potrafi? Bo moja tak jak Szymek z plecków na brzuch umie a odwrotnie nie. A zwykle dzieci uczą sie najpierw z plecków na brzuch przewracać. Aha, chciałam zapytać dziewczyny które kąpią dzieciaczki już w normalnej, dorosłej wannie, plecy was nie bolą od schylania się??
-
Uzupełniam tabelke bo my też po ważeniu i mierzeniu MAMA--------BOBAS-------UR.-----WA/WZR urodz.-----WA/WZ obecny beti26..........Kacper....23/10.....2660g/52cm......... beti26..........Natalia....23/10.....2270g/49cm......... Asiorek2.. Aleksandra….25.10………2900g/55 cm………..6100g/65 cm Kamilka81......Karina.....4.11.......2880g/54cm.......7730g/ 68cm Edzia87.........Kevin.....5.11........3350/55cm........7 900/71cm Andzia......Izabela......06.11.......2780g/48cm........6 800g/???? dana11.....Adaś.........06.11.......2600g/52cm........63 80g/62cm Młodziutka....Wiktoria...7.11......3400g/54cm........573 0/62cm Migotka........Olek........8/11......3750g/52cm......... 6 550g/66cm Wzetka........Wiktoria..10/11.....3360g/57cm........5700 g/66cm bebolek20.....Fabian.....12/11.....3065,50cm..........66 50/64cm Brzuchacz....Szymek.....12.11.....4000/57cm.........9000 /?????? MALUTEK1....Aleksandra....12.11.....2820/56cm.........67 00/?? Sylka27H....Aleksandra....12.11...3450/54cm.........6100 /62cm IVA25.......Marcel......14.11.......3580g/57cm........66 00g/68cm basik74........Karolinka..16/11.....3310/55cm.........60 10g /64cm czarna101....Natalie...20/11.....3815/50cm........7070 g/61cm joy76..........Karolinka..21/11.....3550/54cm.........68 50/69cm Sara2..........Piotruś.....25/11.....4100/56cm.........7 570g/63cm Frania23......Collin.......27/11.....3960g/54cm........6 234g/62cm kamelle......Xavier.......28.11......4100g/55cm........7 750/69cm Włosy? To nie jest regułą że wypadają, u mnie lepsze niż przed ciążą, bardzo się zagęściły w ciąży a teraz jak karmię-nie wypadają. zęby jak już pisałam, trochę prześwitujące, biorę na to dużo wapnia .Ale też nie wypadają:) U mnie śnieg... Ja chcę wiosnę!!!
-
mozna na solarium, ja juz chodzę , wcześniej wypytałam doświadczone mamy karmiące, piersi można zakryć pieluszką ale nie dlatego że mleko się zepsuje :) tylko po prostu trzeba tę skórę na piersiach oszczędzać bo po ciąży jest zcieńczona i bardziej wrażliwa na opalanie. Co do marchewki w kupie to jest to normalne bo na początku dziecko nie ma wszystkich enzymów potrzebnych do trawienia \"nowości\" one sie powoli uaktywniają, z czasem marchewka będzie coraz bardziej strawiona, tylko ważne jest żeby na poczatek dawać małe ilości szczególnie jesli sie widzi ze maluszek nie jeszcze tego trawi. Popisałabym więcej ale właśnie mialam kłótnie z mężem, on zabrał malutką i sie zamknęli w pokoju, powiedział: \"tylko ona mnie kocha w tym domu\". Trochę odetchnęłam, uspokoiłam się i chyba pójde go przeprosić, choć to on zawinił, ale nie lubię tych \"cichych dni\" przy dziecku, taka niezdrowa atmosfera potem sie małej udziela i jest marudna
-
aha, czytalam ze dzieci karmione piersią ktore poczatkowo przesypialy noc, po czwartym miesiącu zaczynają znowu sie budzic w nocy na jedzenie bo w tym okresie jest przyspieszenie rozwoju mózgu a w mleku nocnym znajduje sie dużo nienasyconych kwasów tłuszcz. ważnych dla rozwoju mózgu i żeby nie walczyć z tym nocnym jedzeniem aż do siódmego miesiąca. Moja od dawna przesypia noce ale teraz czasami budzi sie koło pierwszej w nocy, ja wtedy jeszcze nie śpię siedzę w necie:)
-
mka- dokladnie tak samo. jak sadzam na kolankach to musze uwazac zeby stópki niczego nie dotykały bo jak mala poczuje stały grunt pod stópkami to się gwałtownie pręży, pupę podnosi do góry jakby chciała wstawać:) To chyba naturalny odruch...?
-
Dziewczyny, niektóre z was już były na basenie z maluszkami, czy tam gdzie byłyście woda jest OZONOWANA? bo wyczytałam że dla tak małego dziecka woda ma byc ozonowana a nie chlorowana. U mnie właśnie otworzyli piękny aquapark ale sie waham czy pójśc z małą bo tam nie ma ozonowanego baseniku dla dzieci mąż mówi ze powinnismy sprobować w chlorowanej ze i tak wejdziemy z nią na krótko wiec nic sie nie powinno dziać, ze w koncu woda z kranu tez jest chlorowana, ale ja jestem straszna panikara jeśli chodzi o dziecko i sie boję... Ilonko, dzięki pocieszyłas mnie z tym kciukiem! Franiu jeśli po kleiku nie ma żadnych niepożądanych reakcji to nie ma się co przejmować! Malutek, gratuluję zdolnego synka!
-
Czarna ja też gratuluje przespanych nocek! Mnie wszyscy mówili że poki moja będzie na piersi to nie będzie nocy przesypiać i nie sprawdziło się bo już od 2 miesięcy przesypia:) Co do nowości to my wprowadzamy po szostym miesiącu, myslę że skoro takie są zalecenia dla dzieci \"piersiowych\"to nie ma powodu się spieszyć, A na samym mleku matki dzieci mogą sie zdrowo rozwijać nawet przez cały pierwszy rok (a są tacy \"wielbiciele\" piersi co nic innego nie chcą jeść, nawet w rodzinie mam taki przypadek) Dana gratuluję pierwszego ząbka na naszym forum! Ja myślałam że Karinka ząbkuje, ob sie potwornie ślini ale pediatra stwierdziła że \"nic się nie szykuje\" więc żel odstawiłam Piszecie o smoczkach, a czy jest u nas mama której dziecię ssie kciuka? Moja Karinkawłasnie zaczeła, na razie sporadycznie go ssie, jek przypadkowo trafi nim do buzi ale obawiam sie czy to się nie stanie nawykiem.... od którego trudno będzie potem odzwyczaić bo jak zabrać dziecku kciuk? Właściwie w takich przypadkach powinno sie dac dziecku smoczek, dawałam kiedys ale zaburzył jej ssanie piersi tzn ssała pierś tak jak smoczek - boleśnie dla mnie! Odstawiłam smoczek i jest poprawa, ale teraz ten kciuk.. Była u mnie wczoraj pielegniarka z przychodni na wizycie patronażowej, zmartwiła mnie, nie spodobało jej sie leżenie małej na brzuszku, bo nie podpiera sie na przedramionach tylko robi \"samolot\" czyli nóżki i rączki do góry, leży na samym brzuchu. W ogóle Karina jest chyba opóźniona w rozwoju ruchowym bo nie wykonuje zadnych przewrotów, tylko z plecków na bok.. Jak tam u was z przewrotami? Młodziutka współczuje przejsc z wredną pania alergolog, jak można takie rzeczy mówić matce dziecka! Dobrze że już lepiej ze skórką, a na zdjęciach Wiktoria wygląda rewelacyjnie! I fryzurę ma identyczna jak moja Karinka! Ja tez juz podcinałam włoski Franiu co do fotelika do karmienia to możesz chyba juz sadzać ale właśnie przy odchylonym oparciu, zeby mały był w pozycji półleżącej. Bo w pozycji siedzącej słyszałam ze nie wolno sadzac dzieci które same jescze nie siedzą Aha jeszcze byłam u dentysty, niby wszystko OK ale powiedziala mi żebym za długo nie karmiła piersią bo mi sie zęby zaczynaja kruszyć, odpowiedziałam jej ze zęby to sobie mogę za pieniądze naprawic a zdrowia mojemu dziecku nie da się kupić. No ale na wszelki wypadek zaopatrzyłam sie w drodze powrotnej w rózne preparaty z minerałami. Bo faktycznie sie kruszą. I jakieś takie przezroczyste się robią A na obiad u mnie spaghetti tuńczykowe, polecam, bardzo szybkie danie Podsmażyć dużą cebulę dodać przecier pomidorowy lub pokrojone pomidorki z puszki, pokrojoną w kostkę czerwoną paprykę i trochę pieczarek, poddusić a na koniec dodac pół kubeczka białego serka almette śmietankowego (może też być serek topiony) i małą puszkę tuńczyka w sosie własnym(bez tego sosu). Oczywiście sól, pieprz i majeranek. Podawać z dowolnym makaronem. Pyszne, jeśli ktoś oczywiście lubi tuńczyka
-
mam migrene wiec tylko sobie was poczytalam nic nie napisze nie mam siły ale zauważyłam że dawno Edzi u nas nie było
-
no właśnie Brzuchacz mnie ten jumper też kusił ale to zdaje się kontrowersyjne ustrojstwo :( Mamy znajomego ortopedę i on bardzo potępia zarówno jumper jak i chodzik, oba jakoś tam żle działają na bioderka. Ale nie chcę straszyć Bebolka, mysle że jeśli za długo dzieciątko w tym nie siedzi to chyba nie zaszkodzi, nie? Witam nową listopadową mamę! M_ka Kubuś uroczy! Nie przejmuj się że nie je jeszcze nowości, próbuj dalej z każdym dniem powinno być lepiej. W moich żródłach o żywieniu dzieci butelkowych piszą tak: pierwsze cztery miesiące-tylko mleko 6x150ml po czwartym miesiącu: 4 x mleko (180ml) z dodatkiem bezglutenowego kleiku , 1 x papka jarzynowa, skrobane jabłko i(lub) sok owocowy w szóstym miesiącu: 4 x mleko (180ml)z dodatkiem bezglutenowego kleiku, 1 x papka jarzynowa + gotowane mięso (bez wywaru), przecier owocowy lub sok UWAGI: Nowe produkty należy wprowadzać kolejno i osobno, obserwując reakcję dziecka i zaczynając od małych ilości, np. 3-4 łyżeczek Składnikiem tłuszczowym zup jarzynowych może być dobrej jakości masło, oliwa z oliwek lub bezerukowy olej rzepakowy. My nowości zaczynamy dopiero w maju ale ja już opracowuje szczegółowy plan wprowadzania na dwa miesiące:) Co do papki jarzynowej to ja zacznę od marchewki, po 5dniach marchewka z ziemniaczkiem, po następnnych 5dniach wprowadzimy dynię z ziemniakami a na koniec szpinak. Nastepnie do papki wprowadzimy mięsko i pół żółtka. Owoce będziemy wprowadzać dopiero po warzywach (żeby się mała nie przyzwyczajała od razu do słodkości i polubiła warzywka) i w takiej kolejności: jabłko, banan, gruszka, brzoskwinia, śliwka. Aha, gdzieś pomiędzy warzywami a owocami wprowadzimy kaszkę ryżową. Jak nie będzie żadnych reakcji alergicznych to przyspieszymy tempo i kolejne produkty będę dawać co 3-4 dni. Mam nadzieje ze uda mi sie to wszystko wprowadzić przez dwa miesiące. Na początku będą słoiczki ale z czasem może sama zacznę przygotowywać. w lipcu nowości będą już 3xdziennie, rano kaszka na moim mleku, po południu warzywka z mieskiem, na podwieczorek owocki. No i pierś na żądanie a jak tylko zaczną się upały to zaproponuje je wodę lub herbatki ziołowe. Ilonko gratuluję postępów Filipka! Zazdroszczę! Moja się jescze nie przewraca:( Tylko na boczek. Franiu słyszałam że butelki Tommy tippi czy jakoś tak są najbardziej zbliżone do piersi Ozon wszystkiego dobrego dla Hani!