złooo...

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wylal-na-ukochana-benzyne-i-ja-podpalil,wid,11151571,wiadomosc.html ... bo to, ze bije, ze sie znęca to przeciez nic... on i tak kocha... to, ze zabrania kontaktów z innymi ludzmi, trzyma w domu jak w złotej klate... bo sie przeciez martwi, bo sie opiekuje, bo sie zmieni...

Wiadomo, że z wiekiem zmieniają się priorytety, aczkolwiek ja nie planuję w najbliższym czasie zdradzać swojego faceta. Co przyniesie przyszłość, to sie okaże. Nigdy niczego nie można być pewnym a już na pewno nie samego siebie:)

no może odniesienia nie mam, ale uważam mój seks za idealny. Zgrałam się z moim facetem doskonale. Dogadujemy się, mamy te same fantazje, ja spełniam jego, on moje, jest dobry w tym co robi więc po co to marnować?

Mój facet też łapie jakieś schizy na ten temat. Że skoro był 1 to pewnie będę chciała zobaczyć jak to jest z innym... Ale ja się pytam co to niby za różnica?? 2-3 cm w jedną czy w drugą to powód do zdrady? Bo z facetem co ma dłuższego może być lepiej? Mnie takie coś nie przekonuje. Skoro mi z obecnym dobrze, to dlaczego miałabym to spierdolić z ciekawości jak się z innym kocha... No ale to moja teoria, wiadomo, że każdy podchodzi do tego inaczej... Facet może się tak właśnie usprawiedliwiać... choć wydaje mi się że jak jest szczere uczucie to takie sytuacje nie mają miejsca.

To wszystko zależy od kobiety i tego co czuje. Również wszystko zależy od faceta i jego podejścia do seksu. Jak będize chciał zobaczyć jak to jest z inna to zobaczy. Wszystko zależy od zaangażowania.

Nie trzeba się przyznawać. Po co? Nikt (normalny) na 1 randce nie pyta o przeszłość seksualna. A z czasem, po tygodniach, miesiącach to czy sie już z kimś spało, czy nie nie jest ważna. Zresztą jak się dziewczyna zakocha, ale tak na prawdę, to nie będzie jej ruszać to czy facet jest prawiczkiem czy nie. jeśli natomiast chodzi tylko o seks - to pewnie będzie.

takie coś rzadko się zdarza... świat idzie do przodu, trzeb korzystać z czego się da, co się ma. Inaczej kiedyś powiesz, że przegrałeś życie...

Więc nie czekaj na cud! Zrób to z jakąś chętną, napaloną babką, rozdziewiczy Cię i po kłopocie... Nie każda się tego boi, niektórym się to podoba. Musisz tylko na taką trafić.

Nic a nic:D ZERO:) Wolę mieć faceta z doświadczeniem, który wie jak dotykać, jak całować, jak pieścić, który wytrzyma godzinę, dwie w łóżku, niż takiego co na sam widok nagiej kobiety skończy nie zdejmując spodni, który nie wie gdzie włożyć. Wiem, to brutalne ale dużo kobiet woli doświadczonych facetów... taka prawda...

prawiczek i kropka więc boisz się wyśmiania a nie brzydzisz się tym, że z kimś już spała... W końcu się przyznałeś:)

Ja kiedyś chciałam mieć prawiczka. Myślałam, że to idealne rozwiązanie. Pierwszy raz spałam z bardzo doświadczonym i powiem Wam, że nigdy nie chciałabym tego zmienić. Było idealnie pod każdym względem. Facet wiedział co i jak. Z początku bałam się jak cholera, a teraz się z tego cieszę:) Nie wyobrażam sobie seksu z kimś kto nie wie jak się do tego zabrać. Ok, rozumiem, ktoś może czekać itp. takie osoby szanuję ale szczerze mówiąc nie chce na kogoś takiego trafić...