Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

EMILIAK

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Kiwi podczas odczulania przechodziam katorgi, gorzej sie czułam i byłam ciągle chora więc zrezygnowałam z zastrzyków. Taki okres mam w wakacje czyli około 4 miesięcy w roku. Ale daje się przeżyć, biore amertil na katar sienny i troskzsę pomaga ale zbyt często go nie mogę brać wiec jak przestaje działam to umieram. Ide pakować dlaej rzeczy na wyjazd bo choć wyjeżdzamy dopiero w poniedziąłek to mamy trzy dni latania: poprawiny dziś, jutro imieniny przyjaciółki a popołudniu jedziemy do olusia a w niedziele już tylko Olek nie mogę sie doczekać jak go zobacze i wyściskam tak bardzo za nim tęsknie. Oki buźka odezwe sie juz po urlopie. poapappapa życzcie mi pogody bo w gdańsku od tygodnia leje :(
  2. Hejka Wpadłam powiedzieć że u nas wszytsko wporządku. Olek siedzi u mamy na działce jest na wakacjach i zbiera grzyby :) tak już są. Ja od wczoraj na urlopie - zaczeliśmy weselem wiec dziś umieram. Pozatym koszą trawy u mnie na dzielnicy a ja mam na trawy uczulenie więc opuchnięta i zakatarzona leże i umieram. Od 6 jestem na nogach na mega kacui nie mogę zasnąć bo czuję sie strasznie. W poniedziałek wyjeżdxzamy do Giżycka na tygodniowe wakacje z synkiem i moim młodszym bratem. a drugi tydzień urlopu będziemy jeździć po ponmorzu, łeba, władysławowo no i gdzie nam sie jeszcze bedzie chciało. Podeśle którego dnia zdjęcia. Pozdrawiamy
  3. Cześć dziewczyny, niestety coraz zadziej do Was zaglądam bo niestety nie znajduje czasu na czytanie od Was wiadomości. W pracy mam bardzo dużo pracy, po pracy jeździmy po synka do rodziców wracamy do domu wieczorem, wtedy jest kąpanie Olka jedzenie i spanie. po tak wyczerpującym dniu padam na pyska. a oprócz tego strasznei w tym roku przechodzę alergię na pyłki ciągle mam katar jestem cała opuchnięta i nie mam ochoty na nic. Olek nareszcie sie puścił (zraził się ostatnim czasem bo przewrócił się i niechciał chodzić wogóle) no ale naszczęście ten okres już minoł i mogę powiedzieć że Olek śmiga już zawodowo. Pozatym jest już bardzo duży ubieramy go w ubranka praiwe na 2 latka, jest wysoki a waży ponad 10,5kilo. Zęby nadal 4 ale widzimy już górne dwójki i trójki tak więc niedługo koszmar powróci z marudzeniem :). Co jeszcze Olek je nam bardzo ładnie śniadania albo kaszka albo jajeczniczka albo paróweczki obowiązkowo kromeczka chlebka. Obiad to zupki albo jakieś mięsko z ziemniaczkami i jakąś suruweczką, kolacja ostatnio nam nie chce jeść kaszy wiec dostaje parówki albo chlebek z dźemem. Do tego dwie butle mleka, kompocik, owoce, paluszki juniorki, herbatniki. Przygotowujemy sie do urlopu 3 lipca wyjeżdzamy na mazury do hotelu zamek w Giżycku. no wtedy odpocznę. Olek pod koniec lipca jedzie na działkę do rodzicó i tam spędzi cały sierpień i wrzesień. Do domu bedzie wracać tylko na weekendy. Oki kończe bo już prawie nie widzę na oczy. Buźka
  4. Cześć Dziewczyny!! Sorki że się nie odzywałam ale zbytnio nie mam czas na nic:) Na wstępnie spóźnione ale szczere życzonka urodzinowe dla wszytskich roczniaków którym nie składałam życzonek...... U nas wszytsko sie pozmieniało. Moja mama która zajmuje się Olkiem ma operacje na prawą ręke 19 maja wiec jutro jedziemy na rozmowe z męża rodzicami odnośnie pilnowania Olka. Mam nadzijee że wszytsko sie wyjaśni i zgodzą zajmować sie małym, jak nie to będziemy musieli brać po 2 tyg urlopów i ja i mąż. no ale jutro się wszytko wyjaśni. Olek aaa no powiem Wam że nareszcie zaczoł sam chodzić oczywiście woli trzymać się za palca mamusi ale wreszcie się puszcza. no i nauczył sie raczkować rychło w czas :) pozatym zaczoł nam śpiewać lalalalal, fajnie mu to wychodzi :). Zaczyna coraz więcej czasu bawić się sam, uwielbia piłeczki i samochody. no zmian jest dużo przesypia całe nocki, do zaśnięcia potrzebuje jeszcze smoczka ale potem go wypluwa i śpi już bez niego oczywiście podczas dnia go nie potrzebuje wiec chyba czas najwyższy aby przemęczyć sie z likwidacją całkowicie smoczka :). je nam bardzo ładnie nie mozemy narzekać - podajemy mu już prawie wszytko uwielbia mięsko róznego rodzaju. Zęby nadal 4 i ani słychu ani widu następnych. kupiliśmy mu szczoteczkę do zebów i uczymy się szorować je :). U mnie w pracy roboty bardzo dużo, przejełam następną branże wiec w pracy nie mam już czasu nawet na skorzystanie z toalety. Moja branżą były tylko profile a teraz przejełam jeszcze zawory, filtry i osadniki - dopiero sie wszytskiego uczę i jeszcze troszke to potrwa. od 9 lipca idziemy na 12 dni na urlop mamy już wszytsko porezerwowane na mazurach wiec nie mogę się doczekac odpoczynku. czytam Was na bieżąco i podziwiam wszytskie dzieciaczki rozwijają sie bardzo szybko. A choróbska już neidługo przejdą. Pozdrawiam Was serdecznie i jak bede meić jeszcze chwilkę to napewno do Was zajrze....... utro idę do pracy ach nie wyrabiam sie z niczym prace nawet przynosze do domu. Buźka
  5. HEJKA NIE MIAŁAM CZASU DO WAS ZAGLĄDNĄĆ TYLE MAM ROBOTY. DZIEWCZYNY ŻYCZE WAM WESOŁYCH ŚWIĄT, SMACZNEGO JAJKA, BOGATEGO ZAJĄCZKA I MOKREGO PONIEDZIAŁKU. JUTRO JADĘ DO RODZICÓW ŚWIĘCIĆ JAJKA, W NIEDZIELE JESTEŚMY U TEŚCIÓW A W PONIEDZIAŁEK JEDZIEMY DO MICH RODZICÓW. TAK WIĘC MAMY JEDYN SŁOWEM OBJAZDÓWKĘ. OLEK NAUCZYŁ SIĘ PIĆ PRZEZ RURKĘ Z SOCZKÓW ZE SŁOMKĄ. ŚWIETNIE WYGLĄDA, A JAKI OCZY ROBI ŻE MU SOCZEK LECI :) POZATYM NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO........... jUŻ DOSYC PÓŹNO ALE WSZYTSKIEGO NAJLEPSZEGO DLA LILKI ZA ROCZEK. TO UCIEKAM OLUŚ JUŻ ŚPI A TERAZ CZAS NAPIĆ SIĘ MAŁEGO DRINKA PRZED SPANKIEM.
  6. hejka wpadłam powiedzieć że u nas wszytsko wporządku, ale mam tyle roboty w pracy i po że nie mam czasu do was napisać. Miniu ja sie też nabrałam na Twoją ciąże :) Napisze coś wiecej w niedziele po urodzinkach Olka.............. a teraz uciekam.Buźka
  7. Weszłylko na chwilkę Dzięki dziewczyny za życenia........ Oluś dziś wrócił do domu po całym tyg u dziadków jestem szczęśliwa............Dziś mu przynieśliśmy malutkiego torcika ale nie był chętny do jedzenia tylko troszkę powygłupiał sie z bawieniem w rączkach torcika. Za tydzień imprezka urodzinowa będzie lepiej. Oki idę do Olka buźka dzięwczyny
  8. to raz ja kurcze pojechaliśmy z Olkiem na pogotowie bo jakos dziwnie kaszlał okazało się że ma kilku dniową infekcję wirusową dostał ibufen reszte wszytskie syropy itp odstawić mamy. To jest nic poprosiłam lekarza żeby mnie przebadał bo mam podobny kaszel do Olka i wiecei eże się okazało że przechodzę zapalenie oskrzeli dostałam odrazu antybiotyk o przedłużonym działaniu i tabletki wykrztuśne, a mi nic nie jest tylko pokaszluje.......dziwne co :) no nic ide kaszke robić Olkowie bo włąśnei wychodzi z kąpieli. A potem spać i czas dla rodziców. Dobranoc
  9. hejka Nie miałam czasu w tygodniu na napisanie do Was. Czytam Was na bieżąco bo na emaila mi schodzą wasze wiadomości i czytam i ciągle wszystkie dziciaczki podziwiam. Brawa dla Natalki za pierwsze kroczki, no o Borysie już nie wspomnę:). Kiwi ja ci pwoeim że ssałam kciuka bardzo długo a zęby mam prościutkie tak wiec nie łam się że Lenka ci ssie kciuka :). Co do ubranke na lato to ja mam tego tyle że szok, marcina brat nam poprzysyłał tyle paczek z ciuszkami dla Olka że nie wiem gdzie to mam ładować wszytkie szafy załadowane Olka rzeczami. Niestety musimy przełożyć urodzinki Olusia na tydzień później. Jego chrzesna wyjechała na narty i ze względu na nią musimy to zrobić. Ale oczywiscie w piątek kupujemy małego torcika i tak mam tata i Oluś spędzimy urodzinki sami. Nie kupuję nic szczególnego dla Olka - postanowilismy że ma tyle wszystkeigo i rzeczy i ubranek że od rodziców dostanie tylko kredki takie dla maluchów do rysowania. Od chrzesnej dostanie rowerek to wiem napewno. Urodzinki będa zrobione na słodko, zapraszamy wszystkich na 16 będzie tort w kształcie tygryska i dużo rozmaitych słodkości. pozatym balony jakieś girlandy no i oczywiście czapeczki i wszystkie pierdoły na imprezkę urodzinową. Olek zaczoł przesypiać pięknie nocki kładziemy go o 19/20 i śpi przeważnie do 6/7 rano. oki kończe bo Olek przyszedł i mi tu sie buntuje ze pisze na laptopie a on nie może Pozdrawiam Was.
  10. cześć dziewczyny nareszcie dorwałam sie do kompa.... ALe dużo napisałyście, nie nadążam czytać. Kiwi biedaczko dziś zapewne padniesz szybko. U nas nic się nei zmieniło. Olek ma 4 zęby dwie dolne i dwie fgórne jedyneczki śmiesznie wygląda. Pochwale się Wam że Olek sam zasypia w łóżeczku. Ja tylko siedz ę sobie u neigo w pokoju i czekam az zaśnie wteyd go przykrywam i wychodzę. To samo jest jak moja mamka go kładzie. Na rękach już neichce zasypiac:). Przygotowujemy sie do roczku, robimy w domku na słodko. Sama upiekę mufinki i zrobie sernik na zimno, jakieś galaretki torta w kształcie lokomotywy kupi marcina brat i jakieś ciasta. W sobotę jedziemy kupić sobie coś do ubrania bo zobaczyłam ostatnio do szafy a ja mam tylko czarne rzeczy. Olka ubieramy w koszulę i dzinsy będzie fajnie wygladać. Nauczyłam Olka dmuchać wiec mam nadziejej że uda mu sie zdmuchnąć pierwszą świeczkę. Dziś na obiadek Olek zjadł cielęcinkę z warzywami i lane kluseczki moja mam szaleje z wymyślaniem dla niego obiadków. Podaje Wam menu Olka. godzina 6/7 kasza na gęsto z łyżki godzina 8 jajko na miękko bądź paróweczka kromeczka chlebka z szyneczką bądx dżemem. + oczywiście mleko godzina 12 obiadek - najczęsciej to rózne zupy ale od czasu do czasu pulpety z ziemniakmi, gularzyk z warzywami i jeszcze różne inne cuda.mleko godzina 14 deserek godzina 16 kromeczka chlebka godzina 19 po myciu kasza gęsta z łyżki i spanko Oczywiscie picie 3 butelki dziennie. Olek zasypia przeważnie w godzinach od 19-20 wiec potem mamy czas dla siebie. oki uciekam sie myć, bo jestem padnięta. w pracy ful roboty a po pracy opieka nad Olusiem. Dobranoc
  11. weszłam tylko na chwilkę znowu jestem zabiegana. Miniu tak Olek chodził jak zombie ale z rękami w bok :) każdy dzieciaczek ma inną metodę... Ja dziś też idę na babski wieczór włąśnie powoli musze si przygotowywać żeby ze wszytskim zdążyć. Bede królową parkietu.... Miłego wieczorku
  12. Cześć dziewczyny, sorki nie miałam czasu wejść i co kolwiek napisać. Mam cieżki okres podobnie jak Kiwi u mnie w pracy też nie jest lekko. boję się ze firma zbankrutuje i nie mam nastroju na nic. mąż pozwolił mi na wypad z dziewczynami na dzień kobiet wiec chce się wyluzować i choć na chwilkę zapomieć o wszystkim. Olek z mężem bedą siedzieć w domku. Aniu ja ide z dziewczynami na disco podobnie jak ty:) Ciezszkę sie że z Mikołajkiem już ejst dużo lepiej. Piniu zazdroszcze......... Asiu Olek naśladuje wszystkich podobnie do Waszych dziecziaczków kosi kosi i takie tam Miniu jak remont - chyba dobrze zrozumiałam remontujecie kuchnie??? Oki dziewczyny uciekam bo jestem taka zmęczona...........
  13. dziewczyny mam problem dostała od pediatry dwie maście na recepte. Jedna to mąść pośladkowa a druga maść na krostki na twarzy które Olek dostał. pomieszały mi się kartki i nie wiem jaki kolor ma mąść pośladkowa. Jedna maść ma kolor biały a druga żółty dajcie znać czy możecie mi podać.
  14. hejka Padam z przemęczenia. Dziś zwolniłam się już przed 10 z pracy, Olek straznie marudny. umówiłam siena wizyte u lekarza bo coś mi w nim nie pasowało. No i się okazało dziąsła przy górnych jedynkach zbite i do tego wszytskiego w nich były zęby wiec dwa razy większy ból. Pani doktór powiedziała że ma przecięte węzidełko, ale żeby się nie martwić bo i tak trzeba było by to zrobić. Pozatym wypatrzyła że wybiła się jedna jedynka. oprócz tego zauważyła czerwoną krtań wiec dostał znowu lekarstwa. Parzeciwbólowe i na gardło. Troszkę na wieczór się uspakaja ale jest marudny. Borys babujący superowy jest :) Asiu lilka śliczna jakie ona ma piekne oczki :) Kiwi co u Was?? idę do marudki mojej malutkiej papapap
×