EMILIAK

Aniu my łóżeczko turystycznie mamy i jesteśmy zniego zadowoleni, ma dwa pozoiomy dla niemowlakó i dla starszych dzieci. Jak sie je złoży to zajmuje mało meijsca:)

Mieliśmy dizs ładną noc chociaż Oelk zasnoł dopiero o 22 bardzo późno ale nie chciało mu sie spać. Miniu Olek w ciągu dnia max śpi nie pełne cztery godziny. w nocy z przerwami na mleko śpi cąły czas. Olek wczoraj dostał pierwszy prezent na chrzciny. Od moich rodziców dostał huśtawkę Asiu ty chyba masz taką samą. N?o rewelacja, wczoraj Olek nie chciał z niej zejść siedział chyba dobre 2 godziny i się bawił. Rewelacyjna sprawa. Miniu jak ten preparat sie nazywał na zielone kupki??? Kurcze Olek dziś nawalił kupkę i była okropnie zielona, wczoraj na noc miał żółtą.

a powiedzcie na ile wam starcza mleko ja daje małemu bebiko i starcza góra na 3/4 dni a wam??? a może coś smacznego z mleka znacie a jest większe i na dłużej starcza.

Kiwi to nie prawda że będzie mieć nie prawdłowy zgryz, ja jestem tego bardzo dobrym przykładem. Bardzo długo ssałam kciuka i zgryz mam piękny i zęby proste:) Faktycznie mam tak małe meiszkanie że nam nie bedzie potrzeba niania :) My jestesmy już po spacerze, w Gdańsku jest taki ukrop że dzis na spacer poszłam o 9:30 a wróćiliśmy przed 12 a już było strasznie gorąco. Popołudniu jedziemy na zakupy musze mężowi kupić prezent na urodziny. Chce mu kupić ze dwie pary dzinsów i moze sandały, bo już ma tak rozwalone że szok. Oki dziś na obiadek robie mężowi, bracie i tatku zapiekankę mmmmmniam robie taką że to jak nektar bogów smakuje. a moze jeszcze jedną praklkę ciuchów wstawie małego bo znou paczki poprzychodziły :::))).

Dziewczyny co myślicie na temat elektrycznych niań???????

No niestety nie jestem milionerem a tak chciałam mieć włąsny dom :) eheheh no ale już w czwartek następne losowanie może wtedy :) hihiihhihihi Olkowi smakują słoiczki gerbera jabłka zjada naprawdę dużo, marchewkę też. Podałam z hippa morele to niechciał ich jeść. Zupkę jarzynową z hippa zjadł tak wiec jak narazie idzie mu całkiem dobrze. Słuchajcie Olek na noc wytrąbił 130ml kaszki a potem dopchał się cyckiem (ale tylko jednym) był naprawdę najdzony to było gdzies koło 21. O godzinie 23 on się budzi i zaczyna płakać na mleko a wiecie co ja zrobiłam dałąm mu troszke herbatki chwilkę pociągnoł i poszedł spać wstał dopiero o 1 no i wtedy dałam mu już cycka. Kłade sie jeszcze bo to 6 dopiero

Piniu Olek uż je słoiczki, zaczleismy od jabuszka i marchewki a teraz wprowadziłam zupkę jarzynową. Jutro znowu bedzie zupka:). a w następnym tyg coś innego :) Olek wykompany kaszka zjedzona i zaraz nam odleci. Oh jak fajnie dziś zmężem obejrzymy filmik.

Kiwi butelkę trzyma tylko chwilkę bo jednak jest dość cie zka. chwilka to i tak dużo:) a będzimey próbować kubeczek taki specjalny z tommee tippee kubek nie kapek od 3 misiaca zycia. Oki ja też uciekmana spacer

Olek sam nie potrafi podnosić główki do siedzenia ale jak ciągnę go za rączki to trzyma sztywno głowe i już po chwili czuję że sam próbuje usiąść. Co do trzymania zabawek: jak położe mu na brzuszku zabawki to sam chwyta i się nimi bawi, jak podaję mu grzechotki to staram się go naprowadzać gdzie ma złapać. jak lezy na brzuszku to próbuje już raczkować chociąż brzucholek jest cieżki i ciężko mu jest go podnieść ale tak wywija nóżkami irękami że co chiwlka sie przesuwa aż strach go zostawić samego w pokoju na chwilkę. Ostatnio nas zaziwił i jak dajemy mu butle to trzyma rączki tak że możemy mu ją na chwilkę zostawić w rączkach. Asiu na wszystkie dzieci przyjdzie czas i już neidługo zobaczysz że Lilka zacznie sama się bawić i sięgać do zabawek. A z siedzeniem no cóż napewno przegoni Olka:) hiihhihihi mój mały choć jest pierwszy jakoś wszystko mu ociążale idzie:)

Aniu co za przeżycie, ja tez bym ryczała jak bóbr. U nas sąsiadka ma tyle kwiatów na balkonie że szok i odrazu u nas w mieszkaniu pojawiły sie osy, koszmar z 5 wczoraj wyrzuciłam z domu. Miniu oczywiście że zdjęcia piękne, zdjęcie ze śliną rewelacyjne nam udało się tez zrobić takie zdjęcie Olkowi :) Piniu Kiwi my tez od niedawna mamy nowy samochód bo mieliśmy golfa a w nim byśmy soę nie pomieścili z maluchem, no ale na sam koniec jak juz myśleliśmy o sprzedaży golfa mąż nie fortunie hamował i wpadł na słup sprzedaliśmy go jako uszkodzony. Asiu ty jesteś szczęsciara nie dość ze karmisz nadal piersia to ci dziecko przesypia całe nocki. Olek się chyba przyzwyczaił do nocnego wstawania i o 2 się budzi. Mimo że zmieniliśmy podawanie mleka na noc, teraz dostaje kaszkę troszeczkę gęstsza jest i miała zaspakajać głód do rana - al emoje dziecko chyab już sie przyzwyczaiło. Pozatym u nas znowu skwar, dziś jedziemy do rodziców na obiadek będzie zupka owocowa i naleśniki z dżemem :). które sama zrobię:) AAA no i mamy zmiany planów odnośnie chrzcin, niestety chrzciny jednak będą w kościele - przemyśleliśmy wszystko i doszliśmy do wniosku że jest to tak bardzo piękny sakrament że musi być zrobiony w tradycyjny sposób. A obiadek bedzie dnia następnego na działce. Tak wiec 8 sierpnia o godzinie 18 Olek będzie chrzczony.

Kiwi Olek nie zsuwa sie ani nie płacze ładne sobie siedzi i jest grzeczniutki. Tak zaczeliśmy dawać słoiczki, jabuszko i marchewkę i dziś po raz pierwszy za zgodą pediatry dostał zupke jarzynową. Kupujemy słoiczki gerbera, hippa i chcemy spróbowac też bobovity. Narazie mamy malutki zapas różnych słoiczków w lodówce. No i mamy także soczek jabłkowy ale tego Olkowi jeszce nie podałam chociaż dostaliśmy zgodę żeby spróbować. Uciekmay na spacerek

Hejka Tak Kiwi Olek zaczoł jeździć w spacerówce bo z gondoli zaczeły mu nogi wystawać Oelk ma już prawie 68cm to już spory kawałek mężczyzny. a wogóle jak jeździł w gondoli to wiecej go miąłam na rekach niż w niej a w spacerówce chociaż podziwia świat. Dziś Oelk ładnei pospał chociaż jeszcze budzimy sie w nocy na cycka. Nie pamiętam czy to ty Asiu zaproponowałaś karmienie przemienne raz cycek raz butla powiem jedno ten sposób bardzo mi sie spodobał, Oelk jest najedzony i zadowolony. Dziś kupujemy mleko dla dzieci od 4 miesiąca życia - bebiko 2. Używiliśmy bebilon ale on nam jakoś śmierdział sorki za określenie ale Olek nie chciął wogóle go pić.

Dziewczyny szok dziś na żadną plaże w Gdańsku nie można było się dostać. Szukaliśmy dobrą godzinę gdzie by tu poleżeć na słoneczku i znaleźliśmy wreszcie na naj węższej plaży w gdańsku kawałek miejsca. Jest tylu turystów że nie da rady palca włożyć. Olek na plaży na poczatku był bardzo grzeczny leżał bez pieluchy na golasa w cieniu i strasznie głośno rozmawiał z nami, troszkę poleżała na brzuszku poraczkował swoim sposobem i potem się zaczeło dostał kolkę :( noszenie błaganie głaskanie nic nie pomagało cycek butla herbatka no kompletnie nic wreszcie postanowiliśmy że nie bedziemy się dłużej męczyć i zabraliśmy sie spowrotem jak już wracaliśmy wszytsko ustało i postanowiliśmy pojechać jeszcze na jarmark do męża braci bo ni stoją na starociach ale tam też dugo nie posiedzieliśmy i przed 18 byliśmy już w domu. Jesteśmy wypompowanie tą pogodą a Olek szaleje od 14 nie śpi ale widze już oznaki zmęczenia w jego oczkach o 19 go myjemy tak więc zbieram sie do przyżądzania jemu kąpieli.

Kiwi jarmark trwa do 16 sierpnia, my własnie uciekamy na plaże buźka

Hejka Ale było wczoraj fajnie, trochę pojeździliśmy trochę pojedliśmy i na koniec fajerwerki zarabiste w tym roku. Olek był bardzo grzecznyod 21 do 2 w nocy spał. Nawet się nie przebudził jak fajerwerki poszły w niebo. W Gdańsku okropna duchota smaży jak nigdy tak wiec wczoraj nawet nie poszłam popatrzeć co nowego na jarmarku jest nie mówiąc nic o ciuchach. Ale na starociach troszkę posiedizłąm nic nie znalazłam dla nas. na rozpoczęciu w tym roku grałStachurski dał czadu. Dziś jest jeszcze cieplej niż wczoraj jedzimey na plaże ale tylko na chwilkę bo nie wiemy ile Olek wytrzyma a potem znowu na jarmark:) może dziś nam się uda połazić troszkę :). Oh nie stety nie wygraliśmy w lotto :( a szkoda duża pula była i już marzyłam o domie:) Olek zaczoł dziś się przekręcać na boki ale fajny widok aaaa no i wiecie że wczoraj próbował raczkować nawet troszkę sie poprzesyuwał heheheheh mój mały robaczek Oki cvzas sie zbierać buźka

Kiwi nie mam pojęcia skąd mogło się wziąść, moje mama mówi że to jest tak zwana 3 dniówka samo sie pojawia i znika :) dziś jest duża poprawa

Kiwi zdjecia rewelacyjne, Mamusia z Ciebie pełną gębą jak to się mówi. Lena do taty podobne sie rob a Ola to cała ty:) My nockę mamy przespana bardzo ładnie Olek przebudził sie o 2 a potem o 6 i teraz sobie gadamy i rzucamy się na łóżku. Dziś juz kropeczek jest dużo mniej i na oczkach tez juz prawie nie widać nic. Fenistil bede używać bo widzę że Olek jest po nim innym dzieckiem naszczęscie daje tylko 3 krople 3 razy dziennie więc jeśli ma się jjemu poprawić. Jejku ale z nami rozmawia heheheh to jest piękne. Dziś jedziemy na jarmark a duchota już jest wiec dziś będziemy nazy chodzić po mieście:) hihihihi

Asiu ale żeś mnie wystraszyła, boże ja chyba dziś nie zasnę w nocy. Pediatra kazała nie czytać tej instrukcji bo ona wie co podaje dziecku tak wiec zdałam się na jej doświadczenie. ALe terz sie boję. Olek dziś spokojny bardzo spokojy ale to chyba po tych kroplach. Jujtro postanowiliśmy z mężem że zabierzemy Olka na fajerwerki na rozpoczęcie jarmarku. tak wiec jutro cały dzięń na mieście spędzimy w straociach uwielbiam parzeć na takie stre rzeczy. Idę spać bo jutro zapowiada się zarąbisty dzięń. Buźka

Miniu niestety alergia to nie jest ale ta dziwna bakteria mam nadzieje że szybko opuści Olka. Idziemy właśńie na spacerek, upął dzis niesamowity.

A jeszcze jedno powiedziała żebym nie robił własnych posiłków dziecku tylko podawała słoiczki bo tam są przebadane warzywa i owoce a to co kupujemy w sklepach mimo że łądnie wygląda jest nafaszerowane konserwantami.

No i masz babo placek. Olek ma infekcję wirusową, bakterie ma w sobie co powoduje naśladowanie innych chorób - wysypka jest tego przykładem. Niespokojny jest bo to swędzi a on nie umie isę podrapać. Dostałam fenistil i krople do oka ale przez weekend mam obserwować Olka bo jeśli się bedzie rozwijać wysypka to trzeba bedzie sie zgłosić do lekarza. Ale naszczęście to nic groźnego. Jak bedzie nie spokojny to mam mu podać albo viburkol albo coś z paracetamolem. Pytałam sie na temat podawania innego jedzenie niż mleko matki powiedziała że nie ma żadnych przeciwskazań i tygodniowo możemy wprowadzac jeden produkt. Mamy też spróbować zacząc podawać zupki najpierw przez tydzień samą jarzynową potem inne np brokułową. Powiedziała też że jest na tyle rozwinięty że jeśli po jabłku i marchewce nic mu nie było to niedługo będzie już jeść wszytsko co takie małe dzieci mogą jeść. Co do dokarmiania powiedziała że jeśli uważam że dziecko się nie najada moim mlekiem to oczywiście powinnam mu podawać a to że przez ostatni dni był taki marudny i przestał jaać o konkretnych godzinach to wynik wysypki. Ale się rozpisałam, najbardziej sie ciesze że Olek ładnie się zachowywał u Pani pediatry, zapomniałam tylko powiedzieć o ząbkach :( no ale nie długo na szczepienia idziemy to wtedy powiem.

Olek ma jeszcze więcej kropek niż wczoraj, zaraz dzwonię do lekarza i będziemy szli :)

Nocka przespana nawet nieźle ale nad ranem znowu przy cycku wisiał młody. Jutro rozpoczyna się w Gdąńsku Jarmark Św. Dominika i trwa jak się nie mylę 4 tyg. Na niektórych stoiskach naprawde można dostać dużo tańsze produkty. Olek jeszcze śpi mam nadzieje że pośpi gdzieś do 9 to ja powiesze pranie i posprzątam domek. dziś w planach odwiedziny u teściów. Plamek jeszcze nie sparawdzałam ale chyba dalej są.

Miniu Olek jeszcze nie siada. Może jestem przewrażliwiona ale jak wygląda ospa wietrzna???? Olek ma czerwone plamki na brzuszku i w okolicach oczków, jak do jutra nie zejdzie to ide do przychodni żeby go zobaczył lekarz. Jestem zmęczona dziś na spacerze olek moze pospał 30 minut z 2,5 godziny, z godzinę siedziałam na bujawce i się bujałam z olkiem na rękach bo jak tylko wstawałam to odrazu był ryk. Olek wypił 80ml i tata go usypia a ja chyba się wcześnie położe. Buźka

Miniu zdażało się że w ciągu dnia jadł co 3 4 godziny ale teraz znowu wróciliśmy do godzinnyhc posiłków. nie wiem może to przez te dziąsełka, ja nie wiem czy mi sie nawet mleko tak szybko produkuje. Z tego co zauważyłam Olek lubi jakmu szybko leci a jak podaje mu cycka co godzinę to musi się pomęczyć. Zastanawiam sie czy go poprostu nie dokarmiać po każdym posiłku jakieś z 30 ml robić i zobaczyć czy zje.