Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama_dzidka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama_dzidka

  1. wczoraj ja ostatnia i dzisiaj pierwsza :) jak zwykle o tej porze w pracy siedzę, a tak bym chciała poleżeć sobie na kocyku pod drzewkiem hmmm... na całe szczęście od jutra weekend, a za tydzień wyjazd na wakacje nic tylko odliczać dni. coś mi się wydaje, że do popołudnia pogoda się zepsuje u nas, bo już teraz coś \'niewyraźnie\' wygląda. czy wychodzicie z dzieciakami na spacery w samo południe? Czy tak jak zalecają podręczniki siedzicie w największe ciepełko w domu? My wczoraj Niani zapodaliśmy kocyk pod drzewka w południe i zakazaliśmy spacerów tam gdzie nie ma choć trochę drzew. Nie mamy co prawda jeszcze upałów, ale wczoraj było bardzo bardzo ciepło.
  2. Haluuu, u nas ostatnio zakupy, zakupy... niby nic wielkiego. Kupiłam pantofelki z Zetpola - baaardzo fajne :) dzięki Oczko za polecenie :) wreszcie udało mi się kupić te kaszki Nestle \"Zdrowy brzuszek\" :D a dzisiaj kupiłam okularki przeciwsłoneczne. Co chwilę coś wynajduję, co jest jej \"koniecznie\" potrzebne - mąż jak na razie jeszcze się nie buntuje hihi do tego jeszcze klocki, książeczki, i inne \"piszczydełka\". Liwka 2 tyg. temu, czyli jak miała skończone 8 miesięcy, ważyła 7,7 kg i miała 70 cm. Na dzisiaj nie wiem, u lekarza będę za jakieś 2-3 tygodnie po receptę to znów będą świeże pomiary. Odkryłam wczoraj świetny krem do rąk - z Ziaji seria Kozie Mleko - jak dla mnie rewelacja! I za całe 4,99 hihii
  3. strona producenta: www.gucio.net - ja zamawiałam bezpośrednio u nich. bardzo szybko zrealizowali zamówienie. na dole strony jest link do e-sklepu.
  4. karusia - z tego co pamiętam to chodziłaś z Misią na basen. jakich pieluch używałaś?
  5. naturalna blondynka - chodziło mi o tę kaszkę. http://www.nynek.pl/product_info.php/products_id/575?osCsid=9edc7c79b7df4af68f42c9 na stronie www.nestle.pl/dziecko znajdziesz w menu \"dziecko\" opis całej serii. ja jeszcze dodam, że Gucio jest bardzo leciutkie. miałam w rękach kilka par butków dziecięcych i byłam przerażona ich wagą. a te to piórko :)
  6. no to coś pokręciłam :) szkałam dziś w sklepach kaszki na noc, z tej nowej serii Nestle, ale oczywiście niet grrr... szkoda, że nie mam pod ręką jakiegoś fajnego marketu, żeby wszystko co potrzebuję jedzeniowego dla Młodej kupić w jednym sklepie. a tak to trochę w Rossmannie, trochę w różnych spożywczakach. a koniecznie tę kaszkę chcę spróbować, bo nie ma w składzie mleka. a to jedyna taka na rynku z tego co się orientuje. bierzecie udział w tym konkursie BoboVity? a właśnie i czy nadal dostajecie jakieś próbki? bo ja już dawno nic nie miałam.
  7. chimerka, czy to Ty używałaś kiedyś mleko Pepti? czy mylę ?
  8. opcji jest 6, od całkiem pionowej do takiej pochylonej. różnice są małe. szczerze to byłam tym nieco rozczarowana. ale tak już te foteliki mają.
  9. czy koniecznie chcesz fotelik do 25 kg? moja znajoma kupiła taki do 36 i ma opcję rozkładania. gdybym wcześniej nie kupiła już zenitha to pewno bym się mocno zastanowiła. jest dużo tańszy i ta znajoma jest bardzo zadowolona. http://www.allegro.pl/item623976973_24_promocja_fotelik_eurobaby_f16_4_kolory_pasy.html
  10. niee, z prozodu jakby pod fotelikiem ma taką dźwignię, podciąga się ją i cały fotelik się przechyla do tyłu i jednocześnie podsuwa do przodu. nie wiem czy dobrze Ci to opisałam. ale ten fotelik nie ma ruchomego łączenia pomiędzy oparciem a siedzeniem, więc nie wychyla się. na aukcji http://www.allegro.pl/item636611599_zenith_music_red_coneco_9_25kg_w0zl_zabawka.html dobrze widać jeśli porównasz pierwsze i drugie zdjęcie
  11. my cały czas używamy Pampers Sleep&Play, ale niestety nie ma rozmiaru 4+ i obawiam się, że 5 będą za duże. trzeba będzie pewno wrócić do zwykłych, ale najpierw sprawdzę. jestem z Gorlic :) to małopolskie, ale do gór daleko :) moje Gucie to 18, mniejszych nie ma, więc trochę luzu Młoda ma. na stronie ptoducenta www.gucio.biz jest opis jak dobrać rozmiar.
  12. ja mam, ale jeszcze nie zdążyłam zamontować w samochodzie hihi wiesz, trochę się pospieszyłam z zakupem. w tym foteliku-nosidle Młoda miała mało miejsca jak trzeba było się jeszcze grubiej ubierać. odkąd jest ciepło i nie potrzeba kurtek to nagle fotelik jest ok. no to Zenith czeka grzecznie w domu. dzisiaj ją do niego wsadziłam, żeby wyregulować szelki, sprawdzić jak się rozkłada. i jak na razie bardzo mi się podoba, jest naprawdę mięciutki, siedziała w nim pewnie. jutro wepnę go do samochodu, bo chcę sprawdzić w którym by jej było wygodniej jechać, jak będziemy podróżować nad morze. no i ciekawa jestem jak zareaguje na siedzenie przeodem do kierunku jazdy :)
  13. i zapomniałam jeszcze. czy któras z Was używa pieluch do wody z Rossmanna? warto? i z Pampersa tych najnowszych dla dziewczynek lub dla chłopców?
  14. ja w temacie nocników. jakich używacie? takich całkiem prostych czy z bajerami? ja jeszcze nie kupowałam, więc chętnie poznam Wasze opinie :) Moja Malucha już grzecznie chrapie. Jakaś marudna była pod wieczór - chyba pogoda, bo przeszła burza, padało. Mnie głowa strasznie bolała i skończyło się pigułą przeciwbólową, a ona mi jeszcze piszczała. Ale nic to, padła. Dziś w nocy planuję zamiast mleka dać jej herbatki. Zobaczymy, czy da się oszukać :) Wczoraj dostałam przesyłkę z zamówionymi Guciami. Świetne są. Dodali mi też wzornik wszystkich dostępnych kolorów. Przy kolejnym zamówieniu mogą mi zrobić dwukolorowe według mojego projektu :) Kupiłam wrzosowe z dużymi dziurkami.
  15. Liwka nadal je w nocy. Jak zaczyna się kręcić to się budzę, sprawdzam czy ma smoka i wychodzę do kuchni. Zapłacze z raz, ale jak słyszy, że wkładam butlę do mikrofali to czeka grzecznie. Ja sobie na wieczór nalewam wodę do butelki, w nocy tylko do mikrofali do podgrzania. Dosypuję mleko z puchy i gotowe. Trwa to może ze 2 minutki. U mnie podrzewacz się nie sprawdził. Ten, który mam nie ma regulacji temp. w stopniach i zawsze ta woda za gorąca była. I więcej ceregieli z chłodzeniem. Wcześniej jak mieszkałam jeszcze u rodziców, to na noc miałam wrzątek w termosie i mieszałam szybciutko z zimną wodą. Tak też robię, jeśli gdzieś jedziemy. Do niedawna spała w skarpetkach, a dokładnie zasypiała w skarpetkach bo do rana to już miała gołe stopki. Teraz już jej nie zakładam. Jak się przebudza to oczywiście kołderkę skopuje, ale nie marznie jakoś strasznie, więc ok. W domu też raczej z gołymi nóżkami ją trzymam :) Ja nie wiem nawet ile miałam, kiedy zaczęłam chodzić. Ale mojej córy nie zmuszę do leżenia, bo i tak sobie sama wstaje. Z siedzenia się podnosi jak tylko ma się czego uczepić :) W łóżeczku nie umie jeszcze sama wstać, bo ja nie mam takiego tradycyjnego, tylko kojec z drobnej siatki i tego nie ma się jak chwytać. Ale jak jej się poda palce, pięknie się podciąga i łapie za brzegi kojca, postoi troszkę, pocieszy się z tego i pada na pupę :) Jak odzwyczajałyście dzieci od jedzenia w nocy? Czy w ogóle odzwyczajać, czy czekać, aż sama zacznie przesypiać noce? Je jeden raz, ale zawsze ok. 180 ml, czy faktycznie głód ją budzi.
  16. dorosłych daję jej popróbować, ale nie chce, jedynie co to czasem coś obliże i wypluje :( lody lubi ale mają mleko, lizaka poliże, ale unikam raczej :) daję jej skórki z chleba to też sobie pogryza dziąsłami.
  17. wózek mam taki http://www.allegro.pl/item619017163_wozek_spacerowy_euro_cart_lira_4.html - jest super. w sklepie porównywałam z Espiro Jet i strasznie mi się wydawał rozklekotany, a nowy :) ten jest dobrze amortyzowany, ma szerokie siedzisko, składa się na bardzo mały no i ta waga :) do tego folia, pokrowiec, rozkładane oparcie, no może tylko budka trochę krótka, ale do przeżycia :) mała je warzywka które mają słoikowe dania. gotowanego nie chce, a ja jej nie zmuszam. jedyny warunek to w składzie nie może być mleka krowiego. z owoców to kupuję różne słoiczki, ze świeżych to banan i jabłko.
  18. Julka moja po tej kaszce 8 zbóż miała papierową skórę na rękach i nogach :( może za dużo jej dawałam? tam jest gluten. ja już będzie miała skórkę ok, to jeszcze raz spróbuje jej podać tylko stopniowo. mnie ta kaszka bardzo odpowiada, ze wzgl. właśnie na tgluten, a to jedyna jaką znalazłam nie zawierająca mleka. super pachnie i Małej smakuje. w ogóle to my gustujemy w kaszkach Nestle :) Liwka jest na Pepti 2. je mleko z dodatkiem kaszek ryżowych. na drugie śniadanie dostaje kaszkę : kleik kukurydziany + owoce /inaczej owoców się nie tknie/, na obiad zupka/obiadek ze słoika. poza tym chrupki kukurydziane chętnie gryzie. nie lubi owoców, soków owocowych, pije herbatki ziołowo /ale daję tylko kilka granulek na złamanie smaku/ albo samą mineralną. czasem zje trochę naszej zupy, ale to w ramach urozmaicenia a nie konkretnego posiłku. na razie nie ma zębów, więc odmawia wszystkiego co nie ma gładkiej i jednolitej konsystencji.
  19. witam poranną porą :) oczko--- ja właśnie przed chwilą zamówiłam Gucie na stronie producenta. u mnie nie ma szans kupienia w sklepie, więc stwierdziłam, że u \"źródła\" będzie najpewniej i najszybciej. u nich koszt z przesyłką za pobraniem 100,50 zł. w weekend tez kupiłam wreszcie spacerówkę euro-cart lira 4 - super jestem zadowolona. waży tylko 6 kg :) zaczynam już konkretniej myśleć o tym, co powinnam zabrać ze sobą na wakacje nadmorskie. to nasz pierwszy tak długi wyjazd :) i troszkę się obawiam drogi, jak ją mała zniesie. dlatego chyba wyjedziemy wieczorem, żeby przez noc jechać. my się bardziej zmęczymy, ale ona powinna przespać. oby tylko się nie rozregulowała przez te wakacje :) ale tak już chcę się oderwać od codzienności. miłego dnia
  20. euda...--- nie będę zabierała głosu, bo mogłabym tylko teoretyzować, niestety. ale trzymam kciuki, żeby sytuacja się wyklarowała, przede wszystkim dla dobra dziecka. Liwka spi na tej cieniutkiej poduszeczce, którą kupiłam w komplecie z kołderką. na czas kataru podkładam jej zwyczajną, moją poduszkę. bardzo ostatnimi czasy się rozkpuje w nocy. nie wiem sama czy nie lubi pod kołdrą, czy co? za gorąco jej nie powinno być, bo ja śpię w tym samym pokoju opatulona po uszy :) wieprzowinę dałam raz z Gerbera właśnie, ale moje dziecię ulubiło sobie jedzonka z BoboVity, inne są be. i ciągle je wszystko w konsystencji płynnej, za nic nie zje nic grubszego. próbowałam słoików, próbowałam rozdrabniać i nic. jak tylko ma gęste na języku to ma odruch wymiotny, albo tak kręci językiem, że zamiast do przełyku jedzonko idzie na brodę. tak samo nie chce ciasteczek, wyjątek to chrupki kukurydziane :) ale najwidoczniej takie ma potrzeby, więc jej nie zmuszam, ale od czasu do czasu tylko próbuję. jeśli chodzi o mleko krowie to my mamy probelm z głowy, ze względu na nietolerancję. Pepti, Pepti i ok. roku próba ponowna przejścia na HA. dałam jej kilka razy liznąć lody, ze 3-4 dni z rzędu i wystarczyło, żeby skóra na buzi przymatowiła się. więc odpuszczam i odpadają też wszystkie słoiczki jogortowe, jogurty, danonoki, itp. myślicie czy to jak odżywiałyśmy się w ciąży ma jakiś wpływ na to co lubią jeść nasze dzieci? czy to tylko kolejny mit? ja od kilku dni mam taką ochotę na mleko z płatkami, szaleństwo, mogłabym jeść po 3 razy dziennie. a nigdy nie lubiłam :) Ja też mam body z biedronki, ale nie bardzo mi podeszły. Materiał jest ok, ale pod szyją są strasznie szerokie. Liwka bardzo chętnie siedzi. Ale ma i leniuszki. Jak spadnie to leży zamiast sama kombinować i się podnosić, a oczywiście potrafi. Woli pojojdać i mnie wołać \"na ratunek\". Do raczków u nas daleko, pozycja na brzuchu znienawidzona. Póki co przy dobrym humorze pełza trochę do tył. Przewraca się na boki jak jej to bardzo na rękę, a nie dla zabawy. LadyMia --- zdrówka życzę! jakie macie opinie na temat chodzików? będziecie używać? czym aktualnie najchętniej bawią się Wasze dzieciaczki? u nas królują spinacze do bielizny :)
  21. bromba - u nas ze spaniem jest mniej więcej tak. Liwka budzi się rano 6-7, po ok. 2-3 godz. idzie jeszcze raz spać zwykle na 1,5-2 godz., potem drzemka na spacerze ok. 30 minut mniej więcej i jeszcze po południu dosypia raz ale nie dłużej niż godzinkę ok. 16-17. spać zwykle idzie między 19.30 a 20.00. zdarzają się dni, że w ciągu dnia śpi tylko dwa razy, za to trochę dłużej. ale to bardzo rzadko. u nas z zasypianiem nie ma wielkich problemów, kładzie się sama, czasem padnie od razu, czasem trochę pomarudzi. też często sprawdzam czy u niej wszystko ok, ale nie czekam przy łóżeczku. podstawa do zaśnięcia to smok w buzi :) jak już się zdarzy, że z przemęczenia nie może zasnąć to próbuje ją bujać na rękach, ale pozycji pionowej i odkładam jak się uspokaja. w trudniejszych momentach lulam ją w leżaczku a potem przekładam do kojca. Jula - pięknie wyglądałaś. i bukiet - rewelacja. na pewno pochwały nie były tylko z grzeczności :) mapeciak - zdrowia dla was wszystkich.
  22. bromba - u nas ze spaniem jest mniej więcej tak. Liwka budzi się rano 6-7, po ok. 2-3 godz. idzie jeszcze raz spać zwykle na 1,5-2 godz., potem drzemka na spacerze ok. 30 minut mniej więcej i jeszcze po południu dosypia raz ale nie dłużej niż godzinkę ok. 16-17. spać zwykle idzie między 19.30 a 20.00. zdarzają się dni, że w ciągu dnia śpi tylko dwa razy, za to trochę dłużej. ale to bardzo rzadko. u nas z zasypianiem nie ma wielkich problemów, kładzie się sama, czasem padnie od razu, czasem trochę pomarudzi. też często sprawdzam czy u niej wszystko ok, ale nie czekam przy łóżeczku. podstawa do zaśnięcia to smok w buzi :) jak już się zdarzy, że z przemęczenia nie może zasnąć to próbuje ją bujać na rękach, ale pozycji pionowej i odkładam jak się uspokaja. w trudniejszych momentach lulam ją w leżaczku a potem przekładam do kojca. Jula - pięknie wyglądałaś. i bukiet - rewelacja. na pewno pochwały nie były tylko z grzeczności :) mapeciak - zdrowia dla was wszystkich.
  23. a spać faktycznie chodzę z kurami. wczoraj o 22.00 już dawno chrapałam. Młoda jadła o dziwo w nocy tylko raz, ze 2 razy wstałam do smoczka, więc noc bardzo spokojna, ale nie powiem, żebym o 7 rano była jakoś mega wyspana. ja zawsze byłam śpiochem, a teraz cóż.... muszę z\o tym zapomnieć. cały czas mam wrażenie, że odkąd się Liwka urodziła niedospanie się tylko kumuluje hihi a moje dziecię choćby nie wiem jak późno się wieczorem położyło i tak po 6 się budzi, max to 7.
×