Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lamia_81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lamia_81

  1. Teraz doczytalam. Ewelinerr miałam to samo przyszłam na ktg stwierdzili ze nic sie nie dzieje. Zero badania zła wyszłam jak smok bo miałam nadzieje ze jak mnie zbada to jakiś efekt będzie. Z tym cianieniem to oni maja stres ja miałam wysokie to trzy razy jeszcze badali żeby sie upewnić ze mogę naturalnie. Może wam pójdzie tak jak i mi w przededniu terminu wywołania. Trzymam mocno kciuki!!! K1988 to na sto procent pewne?
  2. Melduję ze mały Leon już na świecie. Urodzony Sn w ekspresowym tempie. Skurcze miałam nieregularnie i niebolesne cała sobotę. Po czym około 21.30 zrobiły sie takie co 3 minuty a o 22.00 odeszły mi wody płodowe. 23ia byliśmy na porodowce a 0:50 Leos był już na świecie. Poszło tak szybko ze położne latały jak szalone bo założyły ze urodze o czwartej;). Pozdrowienia dla pozostałych czekających. Mały ważył 3440 i mierzył 56 cm. A i caluski dla wszystkich sierpniowych maluszkow.
  3. Mamuska36 mnie te pytania tez wkurzaja jak cholera. Ja od wczoraj mam skurcze regularne ale raczej niebolesne. Bardziej nieprzyjemne niż bolesne. Więc do szpitala puki co sie nie wybieram. Na razie są co 10 minut. Co wy o tym sądzicie czekać chyba?
  4. Hej kobietki Ja też nadal w dwupaku 3 dni po. KTG wykazało dwa skurcze łał- czyli też dziś nie urodzę. Mam doła, brzuch mnie boli małpowo już trzeci dzień... ale to chyba nie objaw Jeszcze głowa mnie dziś boli jak cholera - chyba z nerwów - ech... Strasznie mnie to stresuje...
  5. Stuk puk Melduję się w dwupaku i oznajmiam że właśnie weszłam w termin... I mam doła jak smok, spać nie mogę, porodu nie widać boję się jak cholera Ja już chcę, tak się boję tego cholernego wywołania... Wiem że to jeszcze tydzień... ale strach jak smok MamaRaz ty dziś do szpitala? Kciuki trzymam żeby Ci tam powiedzieli że poskracane wszystko i że tuż tuż Kokardka jak tam - bo ty też już w terminie? Mama2 ale miałaś zarąbisty poród... Jak ja za pierwszym razem
  6. MamaRaz mnie tak też raz po raz czuję jakby mi szpilkę ktoś wbijał. Towarzyszy temu silny ruch ze strony małego. Ale czy to coś daje...
  7. ja piąta Termin co prawda na poniedziałek ale nic się nie dzieje i tez mam wrażenie że mamy sobie dziecko Lobella zazdroszczę że się cokolwiek u ciebie zaczyna, mnie poza kłuciem jak szpilką w szyjce nic... MamaRaz te osłabione ruchy są właśnie najgorsze. Nie dość że człowiek się stresuje to jeszcze to dochodzi. Na szczęście teraz wieczorkiem mały rusza się sporo Z innej beczki planujecie lewatywę? - myślę o szpitalu
  8. No MamaRaz racja. Mi mojego syna szkoda on pierwsze szkolne wakacje a my nigdzie puki co nie byliśmy bo cały czas w oczekiwaniu na... Myślałam że urodzę wcześniej to na koniec sierpnia się wybierzemy a tu dupa jeszcze po terminie będzie i po wakacjach. A maluchy jak Wam się ruszają - bo mój od wczoraj jakby mniej trochę i stresuje mnie to bardzo. Może to dlatego ze miej miejsca. Nauczył mnie generalnie że się mocno rusza i teraz mam stresa...
  9. Dokładnie bo wszystkie byśmy już chciały :) Mnie za pierwszym to naprawdę natura oszczędziła - Mały w 38ym tygodniu się wykluł i to bardzo szybko poszło. Teraz zobaczymy MamaRaz masz rację że ja chwilkę dłużej Nie ma co gdybać, puki co mam wrażenie że jestem w ciąży od zawsze ;)
  10. MamaRaz ja mam termin na 11go właśnie w związku z tym do szpitala na wywołanie mam się zgłosić 18go sierpnia. I mimo że to tydzień więcej to też mnie to stresuje okrutnie Agaaacia to może się lada chwila rozpocząć było nie było poskracało ci się już wszystko. Co do herbaty z liści malin to też słyszałam że działają ale że trzeba kilkanaście dni pić więc sama nie wiem - ale też dziś zaczynam A sądząc po kopach małego on dalej wysoko... Agaaa mój na ostatnim usg 3960więc też mam stracha związanego z porodem takiej kluski...
  11. MamaRaz też mam koleżankę która też na ktg jest bardzo często. Mi też nic nie zalecał sama sobie w zeszłym tygodniu poszłam, i w poniedziałek - jak nie urodzę też tak zrobię. Wam chociaż czopy odchodzą a mi nic... kurde naprawdę mam wrażenie że kompletnie nic się u mnie nie dzieje... KM to teraz dbaj o siebie kobietko Super :) To mam nadzieję że twoje dwie II zapowiadają ze teraz się ruszy;)
  12. Agaa37 powodzenia :) Dzięki za informacje o indukowanym... właśnie tak czytałam że nie jest on łatwy i przyjemny a to dlatego że oksytocyna podawana jest ciągle a nie sterowana przez nasz prywatny mózg... Oby nie trzeba było... Generalnie ja już też chciałabym rodzić, czuję się gruba, nieatrakcyjna... Wczoraj syn zrobił mi zdjęcie... o Matko druga broda i te klimaty...
  13. no właśnie tej indukcji się obawiam właśnie ze względu na fakt że wszystkie które ją przeszły twierdzą że boli bardziej i postępy jednak idą wolniej. Mój mały na wczorajszym usg 3960 więc chyba muszę jego ciuchy przebrać bo nei wiem czy mi w 56 w ogóle wejdzie... Ja mam termin na 11.08 a do szpitala mam się zgłosić tydzień później... Pierwszy mały wykluł się w 38tygodniu i to było fajne niespodziewane bez otoczki stresu... Dostałam od lekarza jakiś żel położniczy który mam sobie zaaplikować i to może pomóc... Hmmmm z tego co wyczytałam ułatwia poślizg, może gdyby mały wtedy napierał to to suma sumarum da jakiś efekt. Sama nie wiem kiedy to zastosować Słyszałam też że lewatywa pomaga... ale jakoś boję się samodzielnie zrobić. Robiłyście?
  14. no właśnie tej indukcji się obawiam właśnie ze względu na fakt że wszystkie które ją przeszły twierdzą że boli bardziej i postępy jednak idą wolniej. Mój mały na wczorajszym usg 3960 więc chyba muszę jego ciuchy przebrać bo nei wiem czy mi w 56 w ogóle wejdzie... Ja mam termin na 11.08 a do szpitala mam się zgłosić tydzień później... Pierwszy mały wykluł się w 38tygodniu i to było fajne niespodziewane bez otoczki stresu... Dostałam od lekarza jakiś żel położniczy który mam sobie zaaplikować i to może pomóc... Hmmmm z tego co wyczytałam ułatwia poślizg, może gdyby mały wtedy napierał to to suma sumarum da jakiś efekt. Sama nie wiem kiedy to zastosować Słyszałam też że lewatywa pomaga... ale jakoś boję się samodzielnie zrobić. Robiłyście?
  15. Cześć poweekendowo Widzę temat używek Ja akurat w tym temacie moze nie tak wprost jak pomarańczak ale też zdanie mam negatywne. Zasadniczo nigdy nei miałam nalogów wiec mi trudno ise w temacie nie radzenia sobei z nimi wypowiedzieć, ale ciąża to taki stan że nie można i już. W końcu planowana, wyczekana, drżymy czy sie dzidziuś rusza rozwija czy paluszki wszystkei są a jednoczesnie nei możemy z czegoś tam zrezygnować. Nie ma trza walczyć laski w końcu te 200 gram to naprawdę niewielki gabaryt i zwyczajnei potem i astma i alergie i inne cudactwa męczyć maluszka mogą. I będziemy biadolić i myśleć i leki aplikować, łatwiej ze soba walczyć.. .tak myślę... A te wycieki patio to normalne, ja teraz to ich jeszczenie mam ale z pierwszej pamietam że były i przygotowywały mleko piersi do produkcji mleczka późniejszej Jak dzień kobiet kobietki?
  16. Heloł Witajcie poszpitalnie dobrze że was tam podreperowali ;) i samopoczucie lepsze. A powiedźcie kobietki macie czasem tak że Was brzuch boli tak jakby ścianki od środka? Ja tak teraz mam i nie wiem czy to od tego rościągania czy co to? Te co nei znają płci to może laseczki sie teraz posypią bo do tej pory same chłopaki :) Ja ide za tydzieńto zobaczymy czy dalej chłopak czy coś zmieniło się w temacie :) Najważneijsze że z dziećmi ok K1988 balujesz jeszcze? Dzo szkoły rodzenia tez sie nei wybieram my razem trójka dzieci to kumamy o co kaman z oddychaniem też dam radę liznełam co neico ;) hihi Postu hmmm ścisłego ie przestrzegałam ale wędlin w środę nie jadłąm za to dziś sie już zapomniałam wiec chyba raczej nie przestrzegam ;)
  17. shha a ile brałaś magnezu? Bo ja biorę 3x2 Orchidea pisz co Ci tam w szpitalu powiedzieli mamcia23, cytrus ja pierwsze dziecko też rodziłam w wieku 25 lat, w wieku 20tu miałam pstro w głowie wiec pewnie daltego zdziwiona byłam wiekiem 20tu i staraniami. ale prawda taka że każda z nas inna i naczej poukładana. Jedno wiem na pewno że mnie pierwsze dziecko w pewnym sensie przerosło. byłam nerwowa, nie starczało mi cierpliwości, mały miał kolki ciągle płakał nie spał - ale to mówię tak było u mnie jakby nei gotowa byłam pomimo wielkiego ciśnienia na dzidzię na dziecko wtedy tak do końca. Tyle że o tym każda z nas niezaleznie od wieku musi przekonać sie sama :) aramis właśnie dooopa i biodra, a wczoraj tak mnie wiezadła napieprzły że jak wstałam siku w nocy to myślałam że sie nie poskładam. Swoją drogą sikacie już kilka razy w nocy? CzerwonaKokardka co kobieta to odczucia, ja prawie zwymiotowałam więc wiesz ;) nie mam dobrych wspomnień. A że każda ciaża inna potwierdzam też to teraz przerabiam po raz drugi a zdecydowanie inny. Co do szkoły rodzenia, nie wypowiem sie bo nei chodziłam, teraz chyba też się nei wybiorę
  18. Orchidea okropnie długo masz te mdłości, ale prawda jest tak że niekoniecznie z końcem pierwszego trymestru muszą ustąpić i ty masz właśnie takiego bonusa. Orchidea daj znać co Ci powiedzieli w szpitalu. Ja bóli brzucha nie mam wcale, czasem delikatne kłucie ale to więzadła się rozciagają shha daj znać czemu kroplówka, przez te bóle jak mniemam? paula nie stresuj sie dzidzię zaraz obejrzysz będzie na pewno wsjo ok. Co do glukozy to każda - ja idę teraz w sobotę proponuję wziąść gazetkę bo tam trzeba czekać, z tego co pamiętam z pierwszej ciąży to godzinkę po wypiciu. Smak nieciekawy piekielnie słodki - można cytrynkę zabrać i zagryźć pomaga nieco - ja tak zrobiłam w pierwszej ciąży. Lamia ja też mam 4 na plusie ale to nei od tego wg mnie boli, bo to inny ból nei wysiłkowy tylko jakbym się otłukła, przewróciła, nawet smiałam się do M że mnei cjhyba w nocy pokopał ;) Orchidea myślę że tu badanko bedzie istotne czy tu nic się nie skraca i czy rozwarcie od tych bóli nie postępuje cytrus22 witaj, to 22 to Twój wiek? to ty z tych mlodziutkich, to szybko dzidziusia chcieliście jak mówisz że dwa tata starań. Fajnie że sie udało, no i gratuluję chłopca mamci doczytalam o kroplówce ;)
  19. Przepraszam że tyle razy ale cały czas mi krzyczy że spam a chciałam sie odnieść do wszystkiego Co do toxo ja też kiedyś przeszłam, a teraz koty omijam z daleka, może to przesada ale moje łazikują z takimi bezpańskimi które wyglądają jakby ktoś na nich doświadczenia robił, więc kocie obowiązki przerzuciłam na M a ja specjalnie się za nie nie zabieram. Ale zgadzam isę że to nie tylko od nich, moja siostra kociara jak smok a też nie ma przeciwciał. Agaa z omdleniami to chyba normalne, tak przynajmniej piszą że teraz mogą mieć miejsce
  20. aramis, 2xmama gratuluję ruchów :), moje też juz sie rusza jakiś czas, i potwierdzam bo mam siostre że przy przodujacym póżniej czuć maluszka :) A i widzicie już wczoraj miałam pisać czy też tak macie że Was boli tyłek normlanie. Ja tak to odbieram jakbym sie przewróciła i otłukła. Pewnie to kości sie rozciągają/przesuwają. Też tak macie? shha no to ruchy kochana ruchy :)
  21. Tak jak 2xmama pisze niespodzianka przy porodzie ;), jeszcze niech sie zdarzy że odpukać coś z dzidziusiem sie wydarzy przy porodzie i np od razu malca do inkubatora zabiorą to przy takiej zamiance można szoku porodowego doznać i twierdzić że dzidziusia podmienili :) Tym wszystkim kobietkom które wiedzą kogo mają ulokowanego w brzuszku - przynajmniej chwilowo ;) gratulacje :))))
  22. Paula to rzeczywiście niedaleko, ja to mam koleżankę w Bydgoszczy, wprawdzie ostatnio rzadziej ale bywam w tych okolicach :) Czerwona Kokardka to trzymam kciuki żeby się zmieniło faktycznie, i żeby łożysko się podniosło. A w poprzedniej też miałaś nisko? czy teraz taki bonus?
  23. aaaa i bym zapomniała pytać czerwonąkokardę co z tą kosmówką? i jak dalej musisz leżeć? jest szansa na poprawę?
  24. paula to zdradzaj szybko skąd tu klikasz ;) Bo ja albo przeoczyłam albo nie pisałaś
×