Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Magda77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Magda77

  1. Cześc:). Doro - ja do pewnego momentu miałam to samo. Tyle, że ja jedna ciążę straciłam. Postaraj sie zająć czymś innym i tyle o tym nie mysleć. Byle do 12 tyg. Mnie potem nieco przeszło. Pozdrawiam:)
  2. Dziewczyny! A gdzie Wy się podziewata? Jak to by Kargul powiedział:)
  3. Cześć. TYśka - nikt Cię nie zignorował. Napisałam przeciez - dziewczyny dopisujcie się do tabelki.A w naszym imieniu \"honory domu\" pełniła Agniecha:).Daj spokój i wracaj:). A co do Twojego problemu - są zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy szczepienia w czasie ciąży. Trzeba to skonsultowac z lekarzem, którzy dobierze odpowiednią szczepionkę i sam doradzi na podstawie wywiadu z pacjentką - czy warto szczepić czy nie. (tzn. czy korzyści będa większe niż skutki uboczne). Ja się nie szczepię bo nigdy jeszcze nie chorowałam na grypę ani na nic grypopodobnego i mam nadzieje, że to tałatajstwo mnie ominie:) Moja domena to anginy itp. Pozdrawiam
  4. Amadzia - dobrze, że wróciłas:)). Na zdjęciu brzuszek juz Ci wystaje:))).No i gratuluję córy:)). Jestes chyba pierwsza tu która wie co się urodzi:))) Niunia - a Ty sie nie martw:)). Do 30 tygodnia jest zupelnie normalne że caly dzień nie czujesz ruchów dziecka. Dzidzia przesypia wtedy ponad 20 godzin w brzuszku:)Od 30 powinnaś czuć minimum 10 wyraźnych ruchów dziecka dziennie. Ale do 30 tyg. jeszcze duzo czasu więc się nie denerwuj :). Pozdrawiam:)
  5. Cześć dziewczynki:). Witamy Sabcie - dopisuje się do tabelki:). A ja w domu i też z chróbskiem - tyle, że pęcherza:). Wstawałam w nocy po trzy razy siusiu i zaczęło mnie to niepokoić. Pani Doktor dała leki i skierowanie na badania a ja wzięłam dwa dni urlopu. MI - ja poproszę zdjęcie brzuszka:)) Mail w nicku, ale niedawno podawałam przepis na wklejenie zdjęcia na forum - może skorzystasz?? Pysiu - a Ty kolejna blondynka:)). Co prawda Niunia już sie od nas urwała, ale i tak chyba na razie blondynki przoduja na tym topicu;):D. Aurelia - mam nadzieję, że moje romantyczne wizje co do Ciebie i tatusia dzidziula wreszcie się sprawdzą:) Aga - a Ty przymruż oko na teściową - wszystko co mówi dziel na dwa i nie przejmuj się nią. Myslę, że chce dla Ciebie jak najlepiej tylko nie potrafi tego powiedzieć w formie, która Tobie by się źle nie kojarzyła:). Bedzie dobrze - zobaczysz. Pozdrawiam.
  6. Na opryszczkę radzą: miód (podobno coś tam zawiera), oraz leki: Propolis w sprayu (po nazwie sądząc coś z miodem) i Sonol.Podobno nie ma co się przejmowac opryszczką na ustach - jest to jakies zakażenie wirusowe i nie ma wpływu na ciążę. Pozdr.
  7. Niunia - wygladasz naprawdę super - dlatego miłe słowa, tak bysmy powiedziały, że nieźle ale w blondzie lepiej;). Ten sklep właśnie tak się nazywa - faktory outlet.Sa tam sklepy Reserved, House, atlantica, H&M i jeszcze parę ale już nie pomnę. Fajne rzeczy i faktycznie nieco taniej, ale niestety takie słoniki jak ja nie mają czego tam szukać:)). Co najwyżej bieliznę bym poogladała, ale juz nie było czasu bo teściowa musiała wracać do pracy. Niestety na temat opryszczki nie wiem nic, ale spróbuję cosik poszukać. Kurcze a Tobie Agniecha zazdroszczę tego kopania:)). Ja ciagle czuje tylko motylki - raz słabsze raz mocniejsze:)) A jutro do pracy.. Uuu jak mi się nie chce... Pozdrawiam:))
  8. A tu przeklejam instrukcje obsługi do zdjęć:) http://www.imageshack.us/ - wchodzimy na tą stronę. jak już jestes klikasz przeglądaj i wybierasz zdjęcie z komputera które chcesz pokazać, a następnie klikasz host it! (nieco niżej) Na stronie która się pojawi nad zdjęciem na górze jest adres tego zdjęcia w ramce, która ma podpis: Thumbnail for forums (1). Trzeba skopiować adres widoczny w tej ramce. Jak masz już skopiowany ten adres wracasz do postu na forum i wklejasz ten adres do postu i wysyłasz post. Powodzenia
  9. Cześć dziewczynki:) Jadę dzisiaj na zakupy do Faktory - to taki sklep z końcówkami serii z firmowych sklepów. Właściwie to teściowa jedzie i koniecznie chce żebym jechała z nią, więc się przejadę może spotkam coś dla siebie:)) Aga - to naprawdę przykre, że przez taka pierdołę rodzice Cię skreślili. A może jednak trzeba dać im jakąs szansę - w końcu jak mówisz do męża się odzywają. Może po prostu sa zbyt dumni żeby odezwac się do Ciebie?? A tak a propo mezaliansów - to ja też wżeniłam się w chłopa z domem;). Tylko, że u nas było tak, że dom zaczęli budowac rodzice męża dla siebie, po drodze przytrafiła im się Maja - która ma teraz 10 lat, a dom zpstał podzielony między męża i jego brata. Były ściany i dach a resztę kończyliśmy sami:)). I na pewno Aga bedziesz dobra mamą - nie będziesz popełniać tych samych błędów:) Co do USG 3d - jeżeli ma się trochę kasy to pewnie warto dla wrażeń jakie daje zobaczenie dzidziusia w trójwymiarze - natomiast z tego co czytałam i dowiedziałam się od lekarza to wszelką diagnostykę (wady itd) i tak robi się na 2d. Więc każda musi sobie to sama przekalkulować:)). Ja za 2 tyg. idę na połówkowe, ale tam gdzie chodzę nie ma chyba aparatu 3d. Pysia - gratuluję ruchów - to jest uczucie co?:)) Pozdrawiam:))
  10. Niunia - według mnie super:)> Sama popatrzywszy na Ciebie zaczełam się znów zastanawiać co tu w sobie zmienić:)). Jak widać nieco odwagi wystarczy i mozna wygladac fajnie:)). A co to w ogóle za epidemia?? wszystkim naraz net siada??? Jeszcze trochę i naprawdę zostanie nas tu nie wiele:(. Odzywajcie się dziewczyny:)). Na teraz to na tyle - po apelu Aurelii lecę głosowac:)). Pozdr.
  11. Cześć. Przykro mi Słonko, że znów musisz leżeć - ale w końcu motywacja jest tak silna. A ja już po wizycie - słyszałam bicie serduszka dzidzi na aparacie dopplerowskim - jakby pociąg pośpieszny jechał:) I takie gul, gul - to podobno były ruchy:)). A co do czucia ruchów przeze mnie - to podobno na razie normalne, że czuję tylko motylki, mrowienie i bulgotanie. Kopniaczków nalezy się spodziewac za jakies dwa - trzy tygodnie:)). Dzisiaj zaliczyłam jeszcze rocznicę slubu moich rodziców - i jestem juz nieco zmęczona - zatem udaję się na nocny spoczynek:)) Pozdrawiam.
  12. Moni - tak mi przykro, że musisz leżeć... Ale patrząc z drugiej strony - wybycz się za wszystkie czasy:)) Co do zakładania tego szwu - to troche poczytałam i jest zabieg robiony w znieczuleniu (trwa ok. 15 minut) i nie boli. Ale podobno jak już się go ma to mozna prowadzic nieco aktywniejsze życie. Tu wklejam link do innego forum - poczytaj sobie:) http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=585&w=29105302&v=2&s=0 Niunia - napisz jak tam mąż po takim szoku kolorystycznym;):D. Ja kiedyś zrobiłam sobie miedziany na głowie i jak wracałam do domu (wieczorem) to spotkałam mojego męża, który mnie nie poznał:))).No i koniecznie wklej zdjęcie:)) Zobaczymy jak wyglada seksowna brunetka z brzuszkiem:). Amadzia - a Tobie zazdroszczę. Na pewno jest to słuszna decyzja, bo patrzenie na tłum zasmarkanych dzieciaków i wyobrażanie sobie czy się zarazisz czy nie do najprzyjemniejszych nie nalezy. Dzisiaj idę do Pani doktor więc napisze jeszcze co na wizycie:)) Pozdrawiam
  13. Słuchajcie - wchodze sobie na forum kafeterii - a tam nasz topic na pierwszej stronie:D!!!. Ale buty, co???:) Zostałysmy: POLECONE;):D. Agniecha - dzieki za szybki odzew:)). Staram się nie martwić, ale po moich wczesniejszych niezbyt miłych przeżyciach to już chyba zostanę panikarą do końca ciąży:). Dobrze że na mnie nie krzyczycie tylko rzeczowo pocieszcie:)). I za to całusy. Pozdrawiam.
  14. Cześć dziewczatka:) A ja właśnie zjadłam (choc raczej pochłonełam byłoby lepsze) spaghetti. I czuję się nieco ociężała. Co do ciepłoty ciała - to też zauważyłam, że cieplej mi niz innym ludziom - a zawsze należałam do zmarźluchów:)) Natomiast to podobno normalne - bo pompujemy teraz więcej krwi w żyłach i poprawia się nam krażenie, a zmarźlactwo to właśnie efekt kiepskiego krążenia i niskiego ciśnienia. Ciśnienie mam raczej w normie, ale skoro zmierzone po kawie wynosiło 117/73 to zastanawiam się jakie musiało byc przed kawą (niestety nie posiadam swojego cisnieniomierza). Jesli chodzi o płec dzidzi to przesądów jest mnóstwo u mnie objawy takie jak chęć na słodycze - których przed ciążą nie tykałam, cera - jak w czasach trądziku młodzieńczego (którego zreszta nigdy nie miałam) no i ten test obraczkowy (babcine zabobony) teoretycznie wskazuja na dziewczynkę, ale ja jakoś czuję, że to będzie chłopiec - zobaczymy czy mi się intuicja sprawdzi. Aurelio - fakt, że fajnie miec kochającego męża przy boku, ale Ty jak napisałas masz kochających rodziców, a po za tym to ja ciągle wierzę (może niepoprawna romantyczka ze mnie), że Twój partner w końcu dorośnie:)). Niunia - współczuję kłopotów z zębem - nie dość, że czeka Cię ponowne odwiedzenie tego miejsca kaźni zwanego gabinetem dentystycznym, to jeszcze pewnie nieco kasy poleci. Mnie zawsze ceny zabiegów dentystycznych przyprawiały o dreszcze:). Ja znów mam chyba problem z tymi bólami wiązadeł prawdopodobnie - Niunia - czy mogłabyś sprawdzić w tej swojej skarbnicy wiedzy:) czy te bóle moga tak zanikac na jakiś czas i potem pojawiać się znów??? Bo już sama nie wiem... Pozdrawiam:)
  15. Cześc:)) Chwila oddechu po pracowitych dwóch dniach:)) Nowa pralka już pierze, a mój maż już wczoraj kazał mi włączyć pierwsze pranie. I z zachwytem wołał do mnie (leżałam już w łóżku): Chodź zobacz jak szybko wiruje:)). Doszłam sdo wniosky, że faceci to jednak takie nieco wyrośniete dzieci:D. Co do robótek na drutach - robiłam a i owszem, ale jakoś pasja mi odeszła, ale może faktycznie Aga ma rację, że na długie zimowe wieczory - rozrywka jak znalazł - przyjemne z pożytecznym:). Ja podobnie jak Aurelia - albo nie wiem, że to co czuję to ruchy, albo ich nie czuje:(. Ale już w piatek idę do mojej gin i niech mi tu odpowiada na wszystkie pytania:) Ja brązowej krechy nie mam i pewnie nie bedę miała - bo jestem raczej blondyna:)). A szkoda, bo to tez jedna z oznak ciąży:)) Moni - a za Ciebie trzymam kciuki - widzę, że obie jesteśmy panikary - ja tez się zawsze boję. Ale musi być dobrze. Pozdrawiam:))
  16. Dzisiaj tylko wpadłam się przywitać i zaraz pędzimy po pralkę:)) Jak miło - jakaś nowa rzecz w domu;). Więcej napiszę wieczorkiem albo jutro:). Pozdrawiam Was - całusy:).
  17. Witamy nową przyszłą mamę:)) Od razu przepis na bolace gardło - który mnie pomógł - syrop z cebuli (cebula pokrojona w talarki i zasypana cukrem) - można pić w ilościach nieograniczonych:). Oprócz tego lek homeopatyczny Hymeogene 9. Pysia - no normalnie Ci zazdroszczę:)). Tez bym chciała na studia znów:)). Ale jednak trochę się boję, że nie podołam i zostawiłam te śmiałe plany na dalej nieokreśloną przyszłość:). Aga - wiem jak to jest ze zwolnieniem w ksiegowości:)). Ja na szczęście już od pażdziernika pozbędę się naliczania wynagrodzeń (przychodzi kolezanka od płac), ale za to kończy się kwartał i mam całą sprawozdawczość na głowie:)), a niedługo pewnie planowanie na rok następny:). A co do tego, że dzidziul buszuje jak my odpoczywamy - to fakt - czuję te (nie wiem czy) ruchy przewaznie kiedy już leżę w łóżku:)). Enka - a Ciebie witamy po chorobowym:). Już zaczynałam się zastanawiać co z Tobą:)) A robiła któraś test obraczkowy na płeć?? U mnie ruchy koliste i wobec tego teoretycznie powinna być dziewczyna:)). Ale zobaczymy - ja jednak obstawiam chłopca:). Pozdr.:)
  18. Cześć :). Ja dzisiaj leniuchuję w domku:). Własnie zrobiłam sobie kawkę bo moje ciśnienie oscyluje chyba wokół zera, a pogoda za oknem też mało ciekawa. Co do ruchów - to ja tak do końca nie jestem przekonana, że to to, ale zauważyłam własnie takie pukanie - od kilku dni, bardzo kruciutkie i ciagle w jednym miejscu. Więc to może faktycznie dzidzia kopie - bo jelita koło kości łonowej z lewej strony to chyba nie są? Sama już nie wiem. Ale czuję to tylko ja i to jakby od wewnatrz bo jak przyłoże rękę z zewnątrz to jeszcze nic nie czuje:). Ale w takim razie już pewnie niedługo:) Co do dolegliwości ciążowych - znów zaczęłam wstawać w nocy do toalety. Nie wiem czy to norma - czy też coś nie tak z moim pęcherzem, ale mam nadzieję, że to nie żadne pęcherzowe choróbsko - zresztą oprócz tego, że siusiam to pęcherz mnie nie boli. Ojej Aurelia - a ja jednak miałam cichą nadzieję, że mimo zakazu z Twojej strony przyjedzie..... . Kurcze. Naprawdę brak dobrych recept na tego Twojego \"tatusia\". Ale wszystkie tu myślimy o Tobie ciepło, także musi być dobrze:) Moni - to kłucie to pewnie rozciąganie macicy:). Ale wizyta u lekarza nigdy nie zawadzi. Pozdr:).
  19. Cześć:)). Skonsumowałam obiadek, odpoczęłam, obejrzałam \"Na dobre i na złe\";).. i moge popisać:)) Moje wczorajsze spotkanie z koleżanka oprócz stron sentymentalno przyjacielskich;) miało jeszcze ten skutek, że np. wanienkę oraz trochę niemowlęcych rzeczy dostanę od niej. Po za tym ja już od jakiegoś czasu zastanawiałam się lekko jaki wózek kupić. I moja psiapsióła była kolejną osobą, która poradziła mi kupno najpierw jakiejś taniutkiej gondolki na pierwsze miesiace, a potem porządnej spacerówki. Podobno te wózki wielofunkcyjne sa mało praktyczne w używaniu i ciężkie. No i kosztują odpowiednio. Chyba już po woli będę musiała się tym solidniej zająć. A Wy myslałyście już o wózkach?:) Co do USG połówkowego - to w piatek idę do mojej gin - to pewnie mi poradzi kiedy je najlepiej zrobić. Boję się nieco tego USG - bo to jest ten moment, kiedy można wykryć wszelkie wady u dzieciatka i w związku z tym się martwię czy wszystko z moją dzidzią będzie OK. Amadzia - a wiesz, że mnie też się wydaje, że chłopiec?:) A teraz trochę zabobonów;):). Sposób naszych pra, pra - babć na odgadnięcie - chłopiec czy dziewczynka;) (nie wiem niestety jak jest ze statystyką sprawdzalności wyników). Birzemy obrączkę-swoją własną- i przez nią przekładamy swój włos. Takie wahadełko kierujemy nad brzuch pod pępkiem- leżymy i patrzymy. Jeśli \"wahadełko\" wykonuje ruchy koliste-dziewczynka, jesli góra-dól{ kreska}- chłopiec.:) Ciekawe co Wam wyjdzie:)). Ja też sobie zrobię i napiszę o wynikach:)). Zobaczymy same jaka jest skuteczność tej metody;):). Pozdr.:)
  20. Amadziu - musisz wcisnąć np. odpowiedz na temat, pokaże Ci się to okienko do wpisywania i na górze masz: Spis tematów itd. na końcu Preferencje. Klikasz na nie - wpisujesz pseudonim i hasło. Pokazuje Ci się stronka na dole której masz: Sygnatura, stopka - wklejasz to tam, klikasz potwierdzam i już będzie:)). Pozdr.
  21. To przepis na suwaczek:) Wejdź na strone- http://www.tickerfactory.com/ezticker/ticker_designer.php - , zaznacz opcje pregnancy, pokażą Ci sie paseczki - wybierz którys - jest tam kilka stron tych pasków do wyboru.kliknij next i wybierz ludzika (kurczaka itp.). Póxniej next - wpisz datę porodu na górze a niżej datę dzisiejszą i godzine, znów next i pokażą Ci sie ramki. Nad pierwszą bedzie Done! Your Ticker URL is - i jej zawartość musisz skopiowac i wkleić np. w stopce.. Pozdr:).
  22. Cześc:) Nie martw się słonko - jeszcze troche i jak polecisz dfo przodu to może uda Ci sie przeskoczyć nas wszystkie;):D. Ja ostatnio prowadzę zycie imprezowe - wczoraj impreza - imieniny szwagra najadłam się różnych słodkości. I jutro tez impreza - spotykam się z koleżanką ze studiów, której nie widziałam ponad rok. U mnie na razie bez zmian. Ale za tydzień idę do mojej gin - to może chociaz posłucham dzidzię przez dopplera. No i chyba zapiszę się wtedy na USG połówkowe. Podobno - 20 - 22 tydzień to najlepszy czas. Po za tym czeka mnie wyprawa po pralkę - bo ta którą mam (odziedziczona po teściowej) niestety się spsiuła. Po za tym jeszcze czeka mnie remont kuchni - bo już od dawna planowałam kupić porządny zestaw szafek itp. Może macie jakieś fajne \"kuchenne\" pomysły? Pozdr.:)
  23. Kraj jest chory - może raczej ludzie, którym się nie opłaca. Ja pracuję w budżetówce i wiadomo, że pensja nie jest tą z moich marzeń, ale robię to co lubię i nie narzekam. Natomiast ludziom się najzwyczajniej w świecie - nie chce. Co mnie np. dziwi. Bo czy nie lepiej pracowac za 700 zł niż siedziec w domu za nic??? Moja koleżanka - jest kierowniczką w sklepie \"Smyk\" - dzwoniła do mnie dziś i pytała czy może nie znam kogoś kto by chciał popracować kilka miesięcy na U.Z za 7,50 za godzinę - praca typu układanie na połkach itp. Nikogo chetnego nie mogła znaleźć!!! Także to takie u nas bezrobocie:)> Ale nie martw się niunia - wierzę w Ciebie - znajdziesz idealnego pracownika:))) Pozdr.
×