mysza1980
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mysza1980
-
ja kupiłam 20sztuk,bo tyle było w całej paczce;) jutro kolejny dzien zakupów. Juz chyba mam dosyc, a jeszcze brakuje mi sporo rzeczy :( na dodatek w sobotę ide na wesele i nie mam sie w co ubrac :( moze jutro wypad skonczy sie powodzeniem...
-
agniesza, Ty sie nie martw wyprawką! Twój mąż na pewno sobie poradzi- juz i tak mu sie medal należy, że jest taki dzielny podczas Twojej ciąży! oczywiście dla Niego srebro, a złoto dla Ciebie za wytrwałe leżenie;) ja jak dłużej pochodzę to nie wiem dlaczego- dostaję jakiegos takiego bólu, jakbym miała kolkę po lewej stronie na dole brzucha...czy Wy tez tak macie??
-
moje Kochane! dopiero teraz sie przekonałam, jak dobrze jest mieć czyjeś duchowe wsparcie... jeszcze raz- wielkie dzięki! poczułam tez pierwszy poważny, prawdziwy, rodzicielski strach o dziecko... ale mam nadszieje, ze to za nami... teraz z wielką radością robię pranie wszystkich ciuszków i bede w tym tygodniu robiła resztę zakupów, bo tak jak napisała Lorinka- nie chce, zeby narodziny Zosi mnie zaskoczyły... a swoją drogą nie chciałabym sie przekonać, jak moj mąż by sobie z tym poradził.... jesli chodzi o mnie, to ja chyba w taką pogodę czuję sie najlepiej... nic nie puchnie, nie pocę się i nie jest mi gorąco... mam tylko nadzieje, ze dzisiaj sie w koncu wyspie... bo z tym ostatnio ciężko. czy Wy tez czujecie sie tak, jakbyscie sie rozchodziły w biodrach??
-
NICK...........Miasto........TC......TERMIN....WAGA.... PŁEĆ lub IMIĘ Daffodile......Wojkowice....32.......01.11....56+12 ......Inga/Bianka Marsjanka.....Śląskie........25.......01.11....57+7..... ..dziewczynka Joasiella........................31.......01.11......... .................... Kasika1........Rzeszów......32.......02.11 ...64+13.... ...Karolinka Milla77.........Warszawa....33.......od 10.10....57+ 16..... .Maciuś mother........Warszawa.....31.......04.11....62+9...... zmiana ? agniesza26.....Lublin.........32.....04.11....53 +19. ....Olafek ewelka1234....Poznań........32.......05.11...+11 ..........Nadia? Kasiula82.......Cieszyn.......31.......06.11....54+8,5.. .. ..Amelka happymama....Irlandia.......32.......06.11.....65+10.... . .Zuzia Green_Gable...Szczecin......31.......06.11....65+za dużo.. Milenka MałaMi 80.....Warszawa.....31.......06.11..................Bartuś Ania_1980......Szczecin......22.......07.11...66+4+3,5.. .?? agnesa1983....Poznań........30.......09.11....57+12,5... . .Kubuś Aneta30.........Kraków.......31.......09.11....53+14.... ..Chłopiec 18-nastk.......Warszawa....18.......10.11....55+2,5..... .?? Jokasta........Gdynia........30 .....11.11....58+9..... syn ... C.internautka..Poznań......27........11.11.....56-2+ 7. .Jagienka Elwira elwira...................30.........11.11................... ......... Marta1983.....Warszawa...31........13.11.....65+10...... . Robercik **Vanilka**......Szczecin.....30.......13.11........66.. .Hubert fajnaaj..........Białogard....31.......14.11.....+13... .....Natalka? MarzenaMol....Wisła.........29.......14 .11....+10..........Arturek mysza1980.....Warszawa...30.......15.11.....59+10....... . Zosia Karolinka Linka..Gliwice.....30.......15.11.....50+10.....Chłopiec Beata1987.......Śląskie......30.......16.11......62+13,5 ..Zuzia bonizz........... Opatów.....29.......17.11 ..... 66+9......Chłopiec Balbin ...........Warszawa...29.......17.11......69+6.......Kubuś KochamMojeSerduszko.Dębica.29....17.11......60+8......Ja goda lorinka..........Anglia........30........19.11......55+9 .. ..Zuzia kaaczuuchaa...Lublin.......28.......20.11......66.... .....chłopiec bajag_a........Białystok.....24.......20.11.......65.... ....Malwina kajtoch.....Dublin/Kraków..27......20.11......53+10..... dziewczynka Kasiulka28......Szczecin....18........24.11.....67+1,5.. ...?? misheeela110...Lublin........18.......24.11....49+7----- ----????? mała_agatka...Łódź.........28........25.11.... 65-5+6........Synek eluś...........Międzyrzecz..29........25.11.....55+6,5.. .. ...Adaś maminka.1......łódź.........25........27.11.....53+6.... ...dziewczynka Myszkaa25..Irlandia/Slask..10.......28 .11....53...........?? Maja_21.........Kielce........28.......29.11.....64-2+4 ..Wiktorek
-
dzien dobry;) na poczatku, dziewczyny- chcę Wam bardzo serdecznie podziekować za słowa wsparcia i otuchy... to bardzo ważne dla mnie... dziękuję! również w imieniu Zosi;) jesteśmy juz po tym badaniu w szpitalu i pan doktor stwierdził, ze zmian w układzie pokarmowym nie ma, a to, co było widoczne musiało być smułką, ktora nagromadziła sie w jelitach dziecka. Wprawdzie moj lekarz tez mi to mowił, ale w czwartek na swoim sprzęcie- niestety nie mogł wykluczyc niczego. Po tym badaniu popłakałam sie ze szczęścia. Później widziałam sie z moim ginem i juz obydwoje jestesmy spokojni... ja nie mam mu za złe tego, ze moze mnie wystraszył, czy cos tam... wolę, zeby mnie badał dokładnie z każdej strony, anizeli pozniej mam płakać, ze cos nie zostało wykryte... pogoda w Warszawie paskudna i ledwo przed deszczem zdążyłam... po tym, co napisała Milla77- miałam tez sie wziąć za pranie, prasowanie itd....ale przeciez i tak chyba mi dzisiaj nic na balkonie nie wyschnie. Mimo wszystko porobię coś, bo dostałam skrzydeł;) muszę Was doczytac
-
cześć dziewczyny! wpadłam tylko sie przywitac i powiedziec, ze stale Was czytam, ale na ppisanie niestety nie mam ochoty... do poniedziałku będę żyła w stresie i ze łzami w oczach, ponieważ u mojej córeczki gin zauważył jakąś zmianę w ukł. pokarmowym. W poniedziałek mam miec specjalistyczne badanie, zeby wykluczyc jakies powazne wady, ale tak czy inaczej od dwóch dni nic mi sie nie chce... tylko siedzę i chyba sie modlę, zeby moje dziecko było zdrowe... sorki za to marudzenie... ja mam kombinezon na 62- pamiętajcie, ze nasze dzieciaczki urodzą sie właściwie jesienią i cała zima przed nami... Daff- sto lat i dla Olafka;) pozdrawiam Was wszystkie;)
-
czesc dziewczyny;) piszecie jak szalone...ale poczytałam wszystko...uff... ostatnio nie bardzo mam czas na siedzenie przed kompem, wiec nie zaglądam często :( ale widzę, że poruszacie ciekawe tamaty. Jeśli chodzi o ubranie malucha przy wypisie ze szpitala, to ja chyba sie zdecyduje na pajacyk z długim rękawkiem i taki fajny dresik kupiłam ocieplony. Na wierzch kombinezon, czapa, rekawiczki... zresztą wszystko zależy od pogody. Słuchajcie...ja od kilku dni strasznie cierpię... tzn bolą mnie tak jakby panewki w stawach biodrowych. Czuję się tak, jakbym się rozchodziła w biodrach...nawet przy usypianiu mnie boli... zresztą kręgosłup cały czas mnie napiernicza... a to jeszcze ok. 10 tygodni... mam nadzieje, ze wytrzymam. Czasami ból jest straszny. Póki co, nie daję się i nie narzekam, ale nie wiem jak długo jeszcze... za dwa tyg ide na wesele do przyjaciółki i nie mogę sobie znaleźć żadnej fajnej kiecki :( chodzę, szukam....a tu nic! klapa! widziałam kilka ładnych, ale co z tego jak sie moje cycki nie mieszczą!!! aneta30- ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym do PIP-u i dowiedziałbym sie jak to jest z tymi urlopami... nie moze Ci chyba przepaść urlop...tak mi sie wydaje. Zadzwon, tam udzielą Ci informacji. Nie daj sie zrobic w konia! Beata- fajnie, ze jestes i ze wszystko ok z dzidziusiem:) Daff- ja tez używam fissanu i również jestem z niego bardzo zadowolona. Doskonale natłuszcza i uelastycznia skórę! Na całe szczęście jeszce nie mam żadnego (nowego) rozstępu;) trzymajcie sie ciepło;)
-
ja tylko na chwilkę;) pochwalę sie, ż Milla77 wczoraj dojechała do mnie bez problemów i spędziłyśmy bardzo miłe popołudnie;) piłyśmy gorącą czekoladę i zieloną herbatkę i jadłyśmy przepyszne rogaliki;) postanowiłyśmy powtórzyc niebawem babskie ploteczki;) a teraz zmykam, życzę udanego weekendu;) papapa
-
ok... bede czekac;)
-
kochana...po prostu zbieraj sie w samochód i przyjeżdżaj... jak będziejsz wyjżdzała, to najlepiej zadzwon.... powiem jak dokładnie dojechać;)
-
ja na ul. widawskiej. miałam myć głowę, ale odpuszczę, zebyśmy sie mogły szybciej spotkac.... to co- carrefour, czy mieszkanie??
-
no happymama, szkoda, ze sie nie zgadałyśmy na tym kafe, bo ja tez miałam te godziny bezsenne :O zresztą ja juz nie wiem, co mam robic, zeby sobie pospac.... mnie wszystko w nocy boli!!!! poduszki juz nie pomagają! a gdzie tu jeszcze do listopada... milla- to gdzie i kiedy sie spotykamy?? gdzies na miescie, czy moze do siebie Cie zaprosze??
-
happymama- ja na początku nie piłam zielonej herbaty, ale juz od jakiegos czasu piję....lekarz powiedział, ze mogę;)
-
Marta, to na pewno tylko psycha;) ja nigdy nie zdejmuję obrączki.... moj mąż też nie. Ale teraz jest stan wyższej konieczności... no trudno;)
-
milla77- no co Ty z tym dołem?? masz ochotę na spotknie? pobiadolimy obie, co??
-
ja miałam zrobic sobie zieloną,ale w koncu zalałam hippa dla kobiet w ciąży;) tez smaczna;) Kasika1, a Ty kupiłaś rajtuzki dla swojej córeczki? ostatnio właśnie pisałyśmy o tym i nie wiemy za bardzo, czy sie przydadzą przy takich maluchach.... wczoraj moja szwagierka powiedziała mi, ze ona przy swoich córkach w ogóle nie używała rajtuzków jak dziewczynki były takie malutkie, bo nawet trudno na takie pulchne, niekształtne nozki zakładać...
-
wiesz Marta- ja tez daję radę, ale zdjęłam tak na wszelki wypadek, bo mojej znajomej mąż musiał na palcu obrączkę przecinac, bo tak jej spuchły palce, że nie dała rady zdjąć... najgorsze, ze palec siniał i krew nie dopływała... kiedys sie z tego smiałam, ale teraz....brrrrr.... ja właśnie jestem po śniadanku- musli z mlekiem i bananem... teraz herbatka zielona;) zaraz ją zrobię;) miałam dzisiaj ochotę polatać po sklepach... ale samej mi sie nie chce... szkoda, że milla sie nie pokazuje...zaprosiłabym ją na kawe;)dzisiaj pogoda w sam raz na spotkania;....
-
i jeszcze mi sie cos przypomniało... mała-agatko- ja myślałam, ze nie puchnę, ale dzisiaj rano, jak wstałam z łóżka spojrzałam na swoje dłonie i okazuje się, ze chyba jednak i mnie to dopadło :( w pospiechu zdjęłam obrączkę, bo boję sie, że z nią zostanę i będzie problem... moze to od tej paskudnej pogody?
-
Marzena- Ty sie nie martw! wiesz dobrze, że trudno jest juz teraz ustalić tak naprawdę wiek i wielkość dziecka. Jeśli masz poważne obawy, to wykop kasę spod ziemi i idz do lekarza, bo po ci sie martwić.... ale skoro Twój lekrz mowi cI, że z dzieckiem wszystko ok, to nie ma sie czym przejmować...
-
dzien dobry;) w Warszawie pogoda iście barowa i nic sie nie chce.... szaro, buro i ponuro...no i cos z nieba się sączy :( Green Gable- ja też sie zastanawiałam, gdzie sie podziewają inne dziewczyny... tabelkę mamy długą...a w sumie, to nas bardzo mało jest na kafe, co nie?? Marzena Mol- zaraz wpiszę Ci wymiary mojej Zosi z poniedziałku. To był 28 tydzien i 3 dni ciąży: BPD-72,8 HC-265,6 AC-252,3 FL-59,6 EFBW1-1493g EFBW2-1605g uśredniny wiek ciąży- 29tyg.3 dni Kasika1- dobrze, ze sie odezwałaś... Ty to już teraz chyba siedzisz i czekasz na Małą, co? wszystko juz przygotowane.... super;)
-
dodaję tydzien i kilogram... niestety... NICK...........Miasto........TC......TERMIN....WAGA.... PŁEĆ lub IMIĘ Daffodile......Wojkowice....29.......01.11....56+10 ......Inga Waleria Marsjanka.....Śląskie........25.......01.11....57+7..... ..dziewczynka Kasika1........Rzeszów......31.......02.11 ...64+11.... ...Karolinka Milla77.........Warszawa....31.......od 10.10....57+ 16..... .Maciuś mother........Warszawa.....31.......04.11....62+6...... zmiana ? agniesza26.....Lublin.........30.....04.11....53 +16. ....Olafek ewelka1234....Poznań........29.......05.11...+9 ..........Nadia? Kasiula82.......Cieszyn.......30.......06.11....54+7,5.. .. ..Amelka happymama....Irlandia.......31.......06.11.....65+10.... . .Zuzia Green_Gable...Szczecin......30.......06.11....65+za dużo.. Milenka MałaMi 80.....Warszawa.....29.......06.11..................Bartuś Ania_1980......Szczecin......22.......07.11...66+4+3,5.. .?? agnesa1983....Poznań........24.......09.11....57+11,5... . .Kubuś Aneta30.........Kraków.......29.......09.11....53+14.... ..Chłopiec 18-nastk.......Warszawa....18.......10.11....55+2,5..... .?? Jokasta........Gdynia........29.....11.11....58+9..... syn ... C.internautka..Poznań......27........11.11.....56-2+ 7. .Jagienka Marta1983.....Warszawa...29........13.11.....65+7....... Robercik **Vanilka**......Szczecin.....28.......13.11........66.. .Hubert fajnaaj..........Białogard....29.......14.11.....+10... .....Natalka? MarzenaMol....Wisła.........27.......14 .11....+7..........Arturek mysza1980.....Warszawa...29.......15.11.....59+10........ Zosia Karolinka Linka..Gliwice.....28.......15.11.....50+5.....Chłopiec Beata1987.......Śląskie......29.......16.11......62+12,5 ..Zuzia? bonizz........... Opatów.....24.......17.11 ..... 66+9......Chłopiec Balbin ...........Warszawa...28.......17.11......69+4.......Kubuś lorinka..........Anglia........28........19.11......55+9.. ..Zuzia kaaczuuchaa...Lublin.......28.......20.11......66.... .....chłopiec bajag_a........Białystok.....24.......20.11.......65.... ....Malwina kajtoch.....Dublin/Kraków..27......20.11......53+10..... dziewczynka Kasiulka28......Szczecin....18........24.11.....67+1,5.. ...?? misheeela110...Lublin........18.......24.11....49+7----- ----????? mała_agatka...Łódź.........26........25.11.... 65-5+6........Synek eluś...........Międzyrzecz..25........25.11.....55+6.... ...Pawełek maminka.1......łódź.........25........27.11.....53+6.... ...dziewczynka Myszkaa25..Irlandia/Slask..10.......28 .11....53...........?? Maja_21.........Kielce........24.......29.11.....64-2+4 ..Wiktorek? MarzenaMol- nie czytaj lepiej o takich rzeczach.... człowiek tylko doła łapie, jak sie strasznych rzeczy naczyta i tylko głupie myśli go prześladują :( dzidzius jest zdrowy i trzeba myslec pozytywnie:)
-
mialam poczekać na męża z obiadem, ale tak mi pachniało, ze już zjadłam;) pyszne było i Zosi chyba tez smakowało, bo śmiga nożkami, że aż miło... od wczoraj czuję jej nozki baaaardzo wysoko... w prawe żebra mnie tłucze;) ale nie boli;)
-
nieee....nic z tych rzeczy... po tej dzisiejszej czekoladzie, to raczej na coś pikantnego mam chęć;) ale póki co... na obiadek leczo... za pączkami nie przepadam :(
-
mnie ta pogoda dobija :( duszno i nie ma czym oddychać... mam na cos ochote, ale sama nie wiem na co;)
-
ja dzisiaj na herbatce tylko;) ale moge towarzyszyc;)