mysza1980
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mysza1980
-
hej dziewczyny... widzę, ze w ciąży mamy takie sny, ze normalnie szok;) ja juz nie nadązam za swoimi... przez te plecy sie nie wysypiam...
-
no to jednak trzecia;)
-
no to druga;) teraz tylko pomacham i ide jesc sniadanko
-
wklejam lepszy link... http://www.maledziecko.pl/
-
przypomniało mi sie coś.... wiadomość dla MałejMi i innych dziewczyn z Warszawy... MałaMI- pisałaś, ze zrobiłaś juz jakieś zakupy dla Malucha, no i że wybrałas wózek. Jesli moge cos doradzic, to nie zamawiaj w świecie dziecka, chyba ze robisz hurtowe zakupy u nich i dadzą Ci mega rabat. Jeśli chodzi o wózki i inne więkze rzeczy, to polecam hurtownię "Małe dziecko" w Warszawie, na ul. Jagiellońskiej 2. Jej właścicielem jest taki pan, bardzo miły... To nie jest wielka hurtownia, ale oni wszystko mają na zamowienie i wszystko mozna u tego pana kupić... o wiele taniej. Tą hurtownię poleciła mi moja szwagierka, która tam sie zaopatruje... wklejam link do strony. Na dole macie nazwy firm, z którymi wspólpracują;) http://dziecko.netbiz.com.pl/dziecko/
-
no i kolejny dzień zleciał:) właśnie skończyłam robić mrożoną jarzynkę na zimę, więc troche posiedzę przed kompem... miałam nadzieje, ze cos tu sie ciekawego dzieje...a tu nic! naobierałam sobie marchewek i tak sobie chrupię;) ja mam wolną chwilkę, bo mąż siedzi sobie z piwkiem i ogląda meczyk;) tak wiec dziewczynki... zapraszam na kafe;) marzenaMol- no nieźle masz przyspieszony termin;)
-
tez słyszałam, ze czasami to pomaga, ale ja i tak juz duzo piję....tak mi sie przynajmniej wydaje;...
-
***nie wodzocie, tylko widzicie;)
-
no śliczny brzusio;) wodzocie...Wasze brzuszki są takie już duże dosyć....a mój, przez tą małą ilość wód płodowych- taki jakiś mały... cały czas taki sam od kilku tygodni :(
-
green_gable- ja niestety nie pomogę, bo na całe szczęście nie jestem napuchnięta... oprócz tego, ze mam bardziej ulane ramiona niz zwykle, to nie napuchłam. Ale na wszelki wypadek zdjęłam biżuterię...:) żeby nie było za poźno :O
-
jestem tu od 6 strony;)
-
rzeczywiście mother.... początki były różne... rany, ajk sobie przypomnę te mdłości, to az mi dreszcze przechodzą... a teraz? sama musze sprawdzić kiedy ja dołączyłam;)
-
mother, to fajnie, ze jestes chetna na spotkanie;) moze w takim razie zbierzemy siły i sie w koncu zmobilizujemy?? ja jestem na tak;) słuchajcie- pisałam smska do Agnieszy26- kazała Was wszystkie pozdrowić. Bidulka leży plackiem, ale czuje sie dobrze;) i tęskni za nami;) obiecała, ze w przyszłym tygodniu sie odezwie, bo będzie u teściow, a tam ma laptopa;)
-
ja tam jestem chyba cały czas na posterunku;) taki nieustający dyżur... ciekawe, co u Daff... dawno jej nie było... a wiem, ze zle sie czuła...
-
Green Gable- no ja własnie taki mam zamiar, ze chyba jednak pójdę do innego jakiegoś lekarza... ale moze w przyszłym tygodniu... wprawdzie mam zaufanie do swojego gina, ale wiadomo jak to jest... co tu tak dzisiaj pusto?
-
"mam pytania"- dziekuje za słowa pocieszenia... happymama- fajna ta strona "poradnik zdrowie". Ciekawe rzeczy mozna poczytac;)
-
Marta, Happymama- dziekuje Wam dziewczyny za ciepłe słowa... za wsparcie... ide spac... moze mi sie humor przez noc poprawi...
-
oczywiscie sobie siedze i placze... musze dać upust emocjom... sory...
-
mam nadzieje, ze to nic poważnego... kurcze....zresztą jak byłam na badaniu takim dokładnym, genetycznym około 9lipca, to miałam napisane, ze ilosc wód płodowych w normie!!
-
mam taką nadzieje... postaram sie nie martwic... jezeli sie nie uspokoje, to pojde nie za dwa tyg, a za tydzien do gina, niech mnie bada i cos wiecej powie...
-
tylko, ze ja chodze prywatnie! lekarz nie kazał mi sie martwic, ale weź i sie tu nie martw... kontrola za dwa tygodnie, a ja do tego czasu chyba oszaleję!!
-
no to pieknie!!! teraz sie naczytałam o małowodziu i mam wielkiego stracha... zwłaszcza, ze przeczytałam, ze przy małej ilości płynu owodniowego bardzo czesto zdarza sie wewnątrzmaciczne obumarcie płodu :( teraz łapie doła i jest super.... na dodatek jestem sama i w domu i tutaj :( M w pracy do 24 :(
-
no niezłe tematy poruszacie na kafe jak mnie nie ma;) seksualne;) jesli chodzi o mnie, to chęci są jak wcześniej, ale ja nie mogę przesadzać- chodzi o stawianie sie brzuszka... pozycje- no cóż...jak sie uda :D byłam u gina i powiem szczerze, ze nie wiem, co mam mysleć... lekarz powiedział mi, ze mam troche jakby mało wód płodowych :( narazie nie mam sie czym niby martwic, ale jednak.... kolejna wizyta za dwa tygodnie. Któraś wie coś więcej na ten temat? Zosia- jak sie okazuje- waży około 1500-1600g, i jest o tydzien starsza niz ciąża;) wczesniej była tydzien mniejsz, więc chyba nadgoniła;)
-
Karolinka, nie martw sie- maluch jest pewnie po prostu dzisiaj leniwy... poza tym nasze dzieciątka mają juz coraz mniej miejsca na takie skoczneruchy i teraz będziemy raczej czuc takie tylko rozpychania.... chociaz moje Zosia, jak juz zacznie brykac, to nie moze przestac....ale ja mam wrazenie, ze ona jest jeszcze taka malutka... co do ubran, to ja mam wiecej problemów ze zmieszczeniem nie brzuszka, ale mojej szanownej dupki;) mi właśnie tyłek i uda przytyły najbardziej :O jesli chodzi o cellulit, to chociaz nie moge na to patrzec, bo nigdy nie miałam czegos takiego- to staram sie nie przejmować! na szczescie jeszcze nogi ani ręce mi nie puchną- a tego bardzo sie bałam...
-
ja niedawno zaczełam chodzic na basen i jestem bardzo zadowolona. Zwłaszcza jaeśli chodzi o plecy i ogólne samopoczucie. Spędzam na basenie około godzinkę i tez sie relaksuje na biczach wodnych lub bąbelkach, ale tez pływam. Ostatnio nawet coraz wiecej. Mój lekarz powiedział mi, ze pływanie żabką wzmacnia miesnie brzucha i macicy i to inwestycja w lżejszy poród... ciekawe... milla, to co? moze jutro jakos w południe, co? tylko nie wiem gdzie? jakas kawiarnia by sie nam przydała. U mnie , na bemowie jest chyba jakas jedna. Jak znasz jakies fajne miejsce, to proponuj;) ja sie dostosuje.... dziewczyny z Warszawy, jesli tylko macie chec, to dołączcie sie do nas;) Marta, jak u Ciebie jutro z czasem? mother, a Ty??