mysza1980
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mysza1980
-
milla77- chyba troche Ci zazdroszczę;) rany jeszcze jakieś 6 tygodni i nedziesz miała Maleństwo przy sobie;) wcale sie nie dziwie, ze masz juz gotową wyprawkę... w takiej sytuacji... ja dzisiaj sie tez wybieram na basen, ale to po wizycie u kosmetyczki;) woskowanie bedzie po całości;) milla77, co do spotkania- to ja bardzo chętnie;)
-
jakis mężczyzna zadzwonił do mnie z rana na kom i pyta mnie, czy ja naprawie mu winde?? mowie mu, ze to pomyłka. A on pyta, czy na pewno? nie.... żartuje sobie... i tak dwukrotnie. No to sobie pospalam,,..
-
NICK...........Miasto........TC......TERMIN....WAGA.... PŁEĆ lub IMIĘ Daffodile......Wojkowice....29.......01.11....56+10 ......Inga Waleria Marsjanka.....Śląskie........25.......01.11....57+7..... ..dziewczynka Kasika1........Rzeszów......30.......02.11 ...64+11.... ...Karolinka Milla77.........Warszawa....30.......02.11....57+ 15..... .Maciuś mother........Warszawa.....29.......04.11....62+6...... zmiana ? agniesza26.....Lublin.........30.....04.11....53 +16. ....Olafek ewelka1234....Poznań........29.......05.11...+9 ..........Nadia? Kasiula82.......Cieszyn.......29.......06.11....54+7,5.. .. ..Amelka happymama....Irlandia.......30.......06.11.....65+10.... . .Zuzia Green_Gable...Szczecin......29.......06.11....65+dużo... Milenka MałaMi 80.....Warszawa.....29.......06.11..................Bartuś Ania_1980......Szczecin......22.......07.11...66+4+3,5.. .?? agnesa1983....Poznań........24.......09.11....57+11,5... . .Kubuś Aneta30.........Kraków.......28.......09.11....53+12.... ..Chłopiec 18-nastk.......Warszawa....18.......10.11....55+2,5..... .?? Jokasta........Gdynia........28.....11.11....58+9..... syn ... C.internautka..Poznań......27........11.11.....56-2+ 7. .Jagienka Marta1983.....Warszawa...27........13.11.....65+7....... Robert ? **Vanilka**......Szczecin.....28.......13.11........66.. .Hubert fajnaaj..........Białogard....27.......14.11.....+9... .....Natalka? MarzenaMol....Wisła.........27.......14 .11....+7..........Arturek mysza1980.....Warszawa...28.......15.11.....59+9........ Zosia Karolinka Linka..Gliwice.....27.......15.11.....50+5.....Chłopiec Beata1987.......Śląskie......28.......16.11......62+11 ..Zuzia? bonizz........... Opatów.....24.......17.11 ..... 66+9......Chłopiec Balbin ...........Warszawa...27.......17.11......69+4.......Kubuś lorinka..........Anglia........27........19.11......55+9.. ..Zuzia kaaczuuchaa...Lublin.......26.......20.11......66.... .....chłopiec bajag_a........Białystok.....24.......20.11.......65.... ....Malwina kajtoch.....Dublin/Kraków..27......20.11......53+10..... dziewczynka Kasiulka28......Szczecin....18........24.11.....67+1,5.. ...?? misheeela110...Lublin........18.......24.11....49+7----- ----????? mała_agatka...Łódź.........26........25.11.... 65-5+6........Synek eluś...........Międzyrzecz..25........25.11.....55+6.... ...Pawełek maminka.1......łódź.........25........27.11.....53+6.... ...dziewczynka Myszkaa25..Irlandia/Slask..10.......28 .11....53...........?? Maja_21.........Kielce........24.......29.11.....64-2+4 ..Wiktorek?
-
Aneta30- teraz to ja sie uśmiałam :D:D:D:D:D to był dowcip taki!! a nie prawdziwa historia z moim M w roli głównej:D ja pitole :P, a swoją drogą to ciekawa jestem, jakby to było w realu :P Karolinka- cudny brzusio:) szczuplaczku Ty;)
-
Jokasta, wysłałam CI dwie wiadomości. Mam nadzieje, ze dostałaś;) gorąco mi!!!
-
mała-agatko- Ty moze powinnaś przyspieszyć wizytę u lekarza, co? bo to, ze boli kręgosłup, to ok, ale zeby az tak? ja sie tez martwię o swój, ale ja normalnie mogę funkcjonować... właściwie, to boli mnie czasami... ale jakby mnie tak bardzo bolał, to chyba poszłabym do lekarza...a promieniuje Ci ten ból do nogi? bo takie są objawy rwy kulszowej- częsta u kobiet w ciąży :( mam nadzieje, ze Ci przejdzie....trzymaj sie cieplutko i najmniej sie przejmuj akurat magisterką....
-
agniesza, ja to jestem chyba jakaś pod tym względem szczególnie wrażliwa- bo suche powietrze staram sie zawsze eliminować- zawsze mam na kaloryferach coś mokrego... jak sie urodzi Zosia, to myślałąm o tym, zeby kupić nawilżacz powietrza, ale nie chciałabym takiego ultradźwiękowego- bo od niego na wszsytkim co tylko w domu, osadza się biały pył... ale taki inny nawilżacz to straszny wydatek... około 700zł. Więc najpewniej odpuszcze i zastosuje starą jak świat metodę- suszarka z praniem, albo ręczniki mokre;) ja też mam odrosty jak nie wiem co i juz miaąłm sie wybrac do fryzjera, ale cóż....13 września ide na wesele, wiec wtedy sobie pójde.... u mnie chyba nie widać ich za bardzo, bo mam baleyage tak dobrany, zeby znacznie sie nie odróżniał od naturalnych włosów.... Green Gable- najlepsza podobno temperatura w pokoju dziecka to 18-20 stopni. jeśli chodzi o to, kiedy powinno sie urodzić, to ja jestem zielona w temacie, wiec nie pomogę... co do bajek dla dzieci- to chyba jeszcze troche za wcześnie... muzyczka jakas- to tak... ale na telewizję maluchy jeszcze bedą miały czas;) o tej książce "jezyk niemowląt" słyszałam wiele pozytywnych opinii i zamierzałam ją kupić. Jakoś nie potrafię czytać komputerowej wersji... zainwestuję i kupię papierową;) chyba na allegro mozna jakies tansze dostac....ja uwielbiam książki i teraz jak siedzę w domu, to je pochłaniam;) hehehe :D słucham sobie dosyć głośno Amy Winehouse i chyba Zosi się podoba:D
-
ja sie tylko zastanawiam jak to będzie jak maluch sie urodzi, bo ja oczywiście jestem z tzw. zimnego chowu i wole raczej chłodne powietrze, a mój mąż to typowy zmarzluch.... i dlatego tak sie ganiamy- ja otwieram okna, on zamyka i tak w kółko... ale jak Zosia juz będzie z nami, to i tak ja postawię na swoim.... juz przygotowuję mojego męża i juz go pouczyłam jaka temperatura powinna byc w pokoju, gdzie spi dziecko;) bedzie musiał chyba sie cieplej ubierac,....
-
Green, no właśnie- sluzówki mi sie bardzo wysuszają i strasznie mi gorąco... otwieram wszystkie okna w domu, bo nie mogę sobie poradzic... tez spie roznegliżowana i nawet jak mam na sobie koszulkę, to podobno podnoszę ja do góry i odsłaniam brzuch;) tak przynajmniej mówi mi mąż;)
-
tylko mi naczynka w nosie pękają:) jak oczyszczam nos, to mam na chusteczkach krew :(
-
ja tam nie narzekam :D u mnie właśnie bardzo sie poprawiło. Włosy, nie dość, ze nie wypadają, to jeszcze rosną jak szalone;) ale cieszę się, bo z tego co wszyscy mowią- po ciąży juz nie bedzie tak cudnie... paznokcie tez mam zdrowsze, a buźka gładziutka;) Happymama, ja też chyba od jakiegoś czasu nie przybieram na wadze... ale mnie to cieszy, bo był moment, ze nie mogłam nadąyć za wagą :( teraz mam nadzieje, ze juz nie przytyję za dużo, ale najgorsze przede mną:(
-
no kurde...agatka!!! ale sie uśmiałam :D:D:D:D:D:D u mnie też lustrzyca w tym temacie, ale ja albo ratuję sie kremem do depilacji, albo po prostu ide np. jutro na wosk;)
-
Green Gable i Lorinka, czy obchodzicie dzisiaj imieniny? jesli tak, to dla każej z Was- najlepsze życzenia imieninowe :) sto lat, sto lat;)
-
ja jestem urzędnikiem państwowym....tak oglednie rzecz ujmując;)
-
no i co? znowu sama jestem? zaraz Was na gg ścignę :D
-
Green Gable- ja dostałam Twoje dane;) dziekuje;) jesli chodzi o dowcipy, to mam takiego super kolege, który mi wysyła na pocztę takie śmieszne rzeczy :P kiedys nie miałam czasu czytać, ale teraz on mi tak poprawia humor, ze czasmi siedze w domu i smieje sie do rozpuku... jesli chodzi o mnie, to ja prawie od poczatku ciązy jestem na zwolnieniu lek i cieszę sie, ze mam taką pracę jaką mam i nikt mnie z niej nie wyrzuci i nie wygryzie;) w jakich zawodach dziewczyny pracujecie?
-
na smieszny początek dnia :P Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża zeby kupić abażur z kryształów(to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no obmyć). Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: -A może powiesimy od razu ten abażur? No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się.Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na tą piramidę, a mi kazał go zabezpieczać. Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem,który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi : - Kurde, ale mnie prądem pierdolnęło, aż do jąder doszło, dobrze, że nie na śmierć ! :D:D:D:D:D cos Wam później jeszcze na pocztę wyśle :)
-
otwieram dzionek i macham nie spie juz od poł godziny :( wieczorem tez nie mogłam usnąć, ale przewalałam sie z boku na bok:( martwią mnie te moje problemy ze snem, bo najgorszy okres podobno przed nami... moja Malutka nadal ruchliwa co bardzo mnie cieszy :D
-
mała agatko- nie martw się ;) ja właśnie opędzlowałam 6 ptysiów (wprawdzie malutkich, ale jednak ptysiów!) zamiast poczekać na późny obiad, to ja sie słodkim zapchałam... koszmar jakiś... ale to dlatego, ze dzień mam jakis taki kiepsciutki :( co do pleców- to ja cie doskonale rozumiem,... niestety znam to z autopsji:( mnie tez bardzo boli kregosłup. W nocy cieżko mi wstać na siku :(
-
słuchajcie, ja mam dzisiaj fazę na krówki :P M kupił całą paczkę i tak jakos...wczoraj zjadłam trzy, a dzisiaj juz dwie. To wszystko przez te mecze przegrane :( ja jestem od kilku dni w szoku... pozytywnym :D moja malutka dziewczynka jest taka ruchliwa, ze hej :D uwielbiam to :D
-
ja raczej staram sie jeść obiady, bo w ubiegłym tygodniu nie jadłam w ogóle i źle sie z tym czułam...
-
hej :D ja tam siedze i sie denerwuje tą naszą siatkówką... gramy z Włochami. Wprawdzie nie oględam od początku....ale oglądam.
-
no i widzisz aga;) najważniejsze, ze Ty sie dobrze ze sobą czujesz;) zresztą, jak Ty zawsze byłaś za szczupła, to nie musisz sie martwić;) ale z tą princessą to przesadziłaś... ja chce princessę kokosową!!!!
-
a widzisz.... nie wiedziałam.;) dziekuje;)
-
lorinko, a o co chodzi z tym naparem z liści malin??