mysza1980
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mysza1980
-
Fajna-aj!! gratuluję córeczki;) agniesza- bardzo sie cieszę, ze mozesz juz troche wstac z łóżeczka!! to wspaniale, tym bardziej, ze teraz robi sie lato i leżenie w domu w taką pogode nie jest fajne;) robie sie przez Was niecierpliwa!! nie dość, ze nie czuję ruchów mojego Malucha, to jeszcze nie znam płci:( juz nie mogę sie doczekać powrotu z wakacji i kolejnej wizyty;)
-
Daff, no gratuluję córeczki;) no to będzie miał Olafek siostrzyczkę;) Marta;) piękny brzuszek;) ja mam zdecydowanie mniejszy....chyba taki najedzony :( zresztą mnie wysadziło tak nisko, pod pępkiem... w pozostałych miejscach chyba więcej mam tłuszczyku niż ciąży :P jeszcze jakoś się nie przejmuję brzuszkiem, bo wiem, ze niedługo będę miała go w nadmiarze;) no i nasi strzelili :) oby tak dalej:) mój M załamany, bo meczyk w pracy musi oglądać kątem oka...
-
Lorinka!! starsznie się cieszę, ze z didulkiem wszystko w porządku;) dla Ciebie i dla Didulka za wytrwałość;) a z tą herbatą, to mam tak jak Ty...inna moze nie istnieć dla mnie. pozdrawiam i życzę miłego wieczoru;) POLSKA, BIAŁO- CZERWONI!!
-
cos tu dzisiaj pusto... ja zapomniałam Wam powiedziec, ze jakis czas temu wróciłam do picia zielonej herbaty. Nareszcie pije to, co mi smakuje najbardziej;) no i dopisuje mi apetyt. Hamuje sie, zeby sie nie roztyc za bardzo, ale wszystko mi smakuje.... wczoraj ok 22 zjadłam miseczke płatkow z mlekiem, takich czekoladowych.... nie mogłam sie oprzec... brzuszek mnie cały czas lekko pobolewa... tez czuje takie dziwne kłucie w dole brzucha, ale staram sie nie martwic...
-
ja łykam i folik i zestaw witamin. Dokładnie Feminatal. na następnej wizycie-30.06- zapytam, jak długo brac folik. A witaminy biorę, bo w moim przekonaniu zwykłą dietą nie dostarczam tylu potrzebnych witamin. Zresztą to dlatego, że może moja dieta nie jest aż tak zróżnicowana. u nas dzisiaj pogoda troche sie zepsułą, ale nie pada.... a przydałoby sie juz troche deszczu. a mała agatka juz sie chyba wygrzewa w tunezyjskim słoneczku;) ja od niedzieli nad naszym morzem... juz nie moge sie doczekać;)
-
lorinka.... ufff. Ja tez juz ogarnęłam ten pier***nik;) jeszcze tylko prasowanie, ale na to jest jeszcze chyba za gorąco... poczekam troszeczkę. No i współczuję Ci, że nie możesz pojeść naszych pięknych truskaweczek;) te pierwsze juz się konczą. Teraz zaczyna sie juz sezon na czereśnie.... ja właśnie zajadam takie słodziutkie;) może podesłać Ci trochę?? :P wiecie co?? wiem, ze to głupie, ale mam od kilku dni ochotę na pifko :P to taka zachcianka- nie do spełnienia;) na razie, przynajmniej....
-
jakiegoś doła złapałam.... sama nie wiem dlaczego. Siedzę sama w domu, na dworze skwar jak jasna ch***ra i nawet na spacer nie chce mi sie wyjść. Mznowu dzisiaj pracuje do nocy :( poza tym w mieszkaniu lekki bałagan, a mnie sie nie chce nawet palcem kiwnąć... ale chyba sie za to zabiorę, to mi czas szybciej zleci... mam stertę prasowania i chyba najwyższa pora to zlikwidować, zeby w sobotę przed wyjazdem juz tego chociaż nie robić. Wtedy bede musiała sprzątnąć, bo nie lubie zostawić mieszkania z bałaganem.... juz nie mogę sie doczekać kolejnej wizyty u gina... chciałabym juz poznać płeć dzidziusia...
-
KarolinkaLinka! moje gratulacje!!! szczerze Ci zazdroszczę!! mnie też to czeka ale pewnie zdecyduje sie zrobic to miedzy lipcem a sierpniem, bo teraz nie mam jak.... Kasika! jaki świat jest mały!! ja pochodzę dokładnie z Jarosławia, więc od rodziców mam do Ciebie rzut beretem;) wybieram sie do nich na tydzień w lipcu;) jesli kupiłaś jakies fajne ciuszki, to pstrykaj zdjęcia i pokazuj nam je tutaj;) chwal się;) ja wybrałam sie na bazarek i odwiedziłam tam kilka second-handów. Słuchajcie, kupiłam dwie fajne spódnice, jedną bluzkę i sukienkę;) a wszystko markowe i za grosze;) a juz tak sie martwiłam, że nie mam co zabrac ze sobą na wakacje;) wiecie z którą częścią garderoby mam nawiększy problem?? z bluzeczkami!!!! bo to, że spodnie wszystkie będą na mnie za małe, to byłam gotowa, ale żeby bluzki??!! takie t-shirty są na mnie za małe w cyckach!!! ło matko!! zawsze narzekałam na zbyt obfity biust, ale teraz, to juz przeszłam samą siebie!! matka polka karmiąca!!!:) ech, te uroki ciąży;) mam nadzieję, ze mi później to przejdzie, bo nic nie mogę sobie kupić fajnego :( a Daff po powrocie od mamy, dalej sie nie odzywa....
-
dla mnie nie ma znaczenia płeć, bo to też moje pierwsze dziecko;) najważniejsze, ze bylo zdrowe;) ale jakieś mam takie dziwne przeczucie, że chłopak będzie;) nie wiem dlaczego;) właśnie zrobiłam sobie śliczny french manicure i czekam aż mi paznokcie wyschną, bo mam w planach prasowanie... M w pracy do 22, wiec moge sie czyms zająć. no i zapomniałam Wam powiedzieć, ze kupiłam sobie dzisiaj fajną spódnicę, na gumkę, nie ciążową, tylko zwykłą, lae można ją nosić pod brzusiem;) wydałam całe 29zł w tatuumie;)
-
no i jeszcze jedno....mam ciągle ochotę na milky-waya... zwariować mozna;) gdzie są wszystkie dziewczyny??
-
Kasika. To powiem Ci szczerze, ze masz szczęście, że kupiłaś takie cieplejsze ciuszki. Ja ostatnio próbowałam znaleźć takie ubranka i nistety nie było żadnego większego wyboru. Nawet o zwykłe pajacyki trudno.... bo teraz wszędzie z krótkim rękawem. jeszcze body można znaleźć, ale inne rzeczy....juz gorzej. Podobały mi się takie welurowe komplety, milusie w dotyku, ale nie było unisexów,a ja jeszcze nie znam płci, więc nie kupiłam.... powiem Wam szczerze, ze ja juz zaczynam mieć fazę na takie zakupy;) z trudem się powstrzymuję.... jeszcze sama nic nie kupiłam;) kasika, czy Ty pochodzisz z Rzeszowa? jeśli tak, to jesteśmy krajankami. Ja tez pochodzę z podkarpacia. W warszawie mieszkam od 1999 roku- przyjechałam na studia i tak juz zostało;)
-
milla!! moje gratulacje;) ja tez chciałabym juz poznać płeć Didulka...
-
czesc dziewczyny;) witaj Daff, fajnie, ze wróciłaś;) dla Ciebie;) pewnie troche odpoczęłaś?? ja wczoraj wróciłam z M ze wsi... było cudownie i cieplutko;) słoneczko świeciło... w ogródku truskawki....mniam;) no a wieczorem.....mecz:( było wielkie, wspólne rodzinne oglądanie meczu- ja z M, teściowie, siostra M z mężem i córkami, mój brat z dziewczyną... miała być feta i wielkie świętowanie....a tak.... nasi panowie praiwe płakali.... no cóż...to jest sport... w niedziele jadę z M na 2tyg nad morze;)
-
niezłe Jokasta;) mam nadzieje, że szybko si tak z nami nie stanie;) żart ;) dziewczyny, a ja tak z innej beczki... zaczęły się Mistrzostwa Europy w piłece nożnej!!! jak ja wytrzymam??? zawsze byłam wielkim przeciwnikiem dwóch telewizorów w domu, a teraz... bede zmuszona oglądać te mecze razem z M... jemu az sie ręce pocą z nerwów jak ogląda piłkę! czy u Was tez tak jest, czy tylko ja mam w domu klub kibica?? zresztą mój mąż uwielbia oglądaćkażdy sport!! jedziemy dzisiaj na wieś do babci;) wracamy jutro wieczorem....na mecz:( miłego weekendu:)
-
ja nigdy nie trafiłam na gorzki kalafior i uwielbiam go jeść;) Fajna-aj, dobrze, ze powiedziałaś o tym kalafiorze;) w takim razie na przyszły tydzień mam juz menu gotowe;) ja oprócz kalafiorowej, to mam jeszcze chęć na koperkową, taką na skrzydełkach i z wbijanym jajkiem, więc na pewno po weekendzie bedzie gotowanie;) jak tak piszę o jedzeniu, to mi ślinianki bardziej pracują;) botwinka juz gotowa, gotuję jajka i czekam na M;)
-
ja jakos w takie zabobony nie wierzę;) jesli to prawda, to mój Maluch będzie cały w plamki;) ja staram się byc szybka w tym co robie i czesto robię sobie kuku :( zwłaszcza w kuchni;) a to sie uderze, a to poparze, albo utnę paluch.... mam nadzieje, ze to wszystko to tylko przesądy;) ja mam np na karku takie czerwone plamki, mój M mówi, że są bardzo seksowne;) nie wiem co w tym seksownego, ale ja ich na co dzień nie widzę, więc mi nie przeszkadzają. A to wszystko dlatego, ze byłam okręcona pępowiną;) ciasto z rabarbarem i truskawkami juz w piekarniku;)
-
agniesza;) ja niestety nie moge miec na codzien owoców ze swojej działki, ale np jutro jedziemy na iwes, do babci i tam na pewno pojemy truskaweczek z ogródka;) a z tym rabarbarem było tak, ze jak go zobaczyłam na straganie, to nie mogłam sie oprzec pokusie;) zapowiada mi sie smakowity dzien;) co do truskawek, to ja je miksuję z kefirem....jakoś dla mnie są bardziej orzeźwiające;)
-
wróciałam z zakupami;) mam faze na gotowanie i pieczenie;) będzie dzisiaj botwinka, a na deser placek z rabarbarem;) oczywiscie truskawki tez kupiłam na koktail, a to mi bardzo pomaga na zaparcia;) mnie tez czasmi tak cos kłuje w dole brzucha:( wprawdzie nie jest to jakies bardzo bolesne, ale na poczatku było to troche niepokojące... zazdroszcze Wam tego, ze juz czujecie swoje dzieciaczki;)
-
lorinka;) miejmy nadzieję, ze szybko do nas znowu dołączysz;) ja miałam znowu jakies problemy ze snem. Po prostu nie mogłam usnąć (a przecież wstałam wczoraj o 4!!!) jak tak dalej pójdzie, to w 6m-cu nie będę spała w ogóle;) nie wiem dlaczego tak mam, bo nigdy nie narzekałam na kłopoty ze snem...chyba, że w drugą stronę... byłam strasznym spiochem;) ale wiecie co?? mam wrażenie, ze częściowo znam przyczyne takieo stanu rzeczy... staram sie przyzwyczajac do spania na lewym boku, bo nigdy tak nie spałam....zawsze na brzuchu albo na prawym. Teraz jak wieczorami kłade sie na lewy bok, to mnie sz*** trafia, duszno mi, serce mi mocniej bije... co za cholewka?? jakos nie moge sie przyzwyczaic... a moze świruję?? ide zaraz na bazarek, kupie jakies dobre owoce i warzywa;)
-
Dziewczyny. Kopiuję ostatnią tabelkę i troche ją poprawiam, bo zaginęły nam gdzieś kwiatuszki i serkuszka;) u mnie pełne 17 tyg;) rozpoczynamy 18;) Daffodile.......Wojkowice..........16.......01.11.....56kg+3 Marsjanka......Śląskie...............16.......01.11.....57kg+4 Kasika1.........Rzeszów…...........18.......02.11. ...64kg+2,5... Milla77...........Warszawa..........19.......02.11.....57kg+5 mother..........Warszawa...........18.......04.11....62 kg-1 kg... agniesza26.....Lublin................19.......04.11.....53-3+1,5 ewelka1234.....Poznań..............18.......06 .11 happymama.....Irlandia.............19........06.11.....65kg +4 Green_Gable....Zach-Pom...........14.......06.11.....65 kg+2,2 agnesa1983.....Poznań..............17.......09.11.....57kg+4 Aneta30..........Kraków.............17........09.11.....53kg+6,5 Jokasta.......... Gdynia............. 17.......11.11 Marta1983.......Warszawa.........17.......13.11......66 ,5kg MarzenaMol......Wisła...............15.......14 .11.....+1,5kg fajna-aj...........Białogard..........17.......14 11......+3,5kg mysza1980.......Warszawa.........17.......15.11......59 kg+3 Karolinka Linka...Gliwice............17.......15.11......50kg+2 Beata1987.........Śląskie............17........16.11.... .62kg+3 bonizz..............Opatów...........14.......17 .11 ....66kg+2 lorinka..............anglia.............15.......19.11.. ...55kg+2 kaaczuuchaa......Lublin.............14........20.11 mała_agatka.......Łódź..............15........25.11.....61kg-1 eluś..................Międzyrzecz.....14.......25.11.....55kg-1 Myszkaa25.........Irlandia/Slask....10.......28 .11.....53kg Maja_21............Kielce..............15.......29.11......64kg-2+0,5
-
lorinko;) niestety nie udało mi się usnąć w ogóle :( zmieniłam pościel, zrobiłam pranie i obejrzałam film na kompie. Pewnie po południu padne jak mucha;) trzymam kciuki mocno za Twoją wizytę;) Beatka, nie martw sie. Ja tez nic nie czuję:( wczoraj sie smiałam do mojego męża, ze to wszystko przez ten tłuszczyk na brzuszku;)ale tak serio.....to pytałam lekarza jak to jest z tymi ruchami, a ona powiedział mi, ze nie ma sie czym denerwować, bo to jest indywidualna sprawa ażdej kobiety. Jedna czuje w 16 a inna w 20 tc. Ja sie nie martwie, choc nie ukrywam, ze chciałabym juz poczuc Malucha;) a propos Twojego męża....no widzisz... i znowu będziecie razem. Pewnie sie cieszysz.... pozdrawiam;)
-
ja dzisiaj zaczynam:) zobaczcie na godzine wpisu .... wyobrazcie sobie, ze nie spie od 4.00 !!!!! najpierw M pojechał do pracy, a ja stwierdziłam, ze jak poczytam, to usnę.... akurat!! tak sie wierciłam, nie mogłam sobie znaleźć miejsca w łóżeczku....więc wstałam i chciałam sobie zrobic kakao;) mama zawsze mi dawała, jak nie mogłam spać. Przychodzę do kuchni, zaglądam do lodówki, a tam....mleka nie ma :( przeszukałam wszystkie szafki, bo zawsze miałam jakiś zapas...a tu nic... no i plan wziął w łeb... zrobiłam sobie twaróg ze szczypiorkiem i rzodkiewką, zjem i spróbuje znowu usnąć...
-
lorinka- cudnego masz synka;) dla niego to juz prawdziwy mężczyzna;) byłam na zakupach i wiecie co... sukienki wprawdzie nie kupiłam, ale za to dwie śliczne bluzki- takie troche tuniki;) jestem z nich zadowolona;) humor juz lepszy;) ale sukienkę albo spódnice jakąś fajną muszę sobbie kupić- nie odpuszcze :P dodam tylko, ze jesli chodzi o ciążowe ciuchy, to h&m jest wykupiony!! zostały same wielkie rozmiary i nie ma zbyt wielkiego wyboru :(
-
Fajna- no to mamy taki sam priorytet;) a poza tym- alez jesteście wysocy razem z mężem;) fajnieWam;) ja tam jestem kurdupelek;) mam 163cm, mój M ma 175, wiec pewnie nasz Dzidzius tez nie będzie za duży:) no ale nic.... fajnie, ze niektóre z nas znają juz płeć maluchów;) lorinka- na pewno z Twoim Didulkiem wszystko ok;) Jokasta- mnie tez ostatnio brzuch pobolewa po lewej stronie w dole brzucha, ale lekarz powiedział mi, ze w drugim trymestrze macica rozciąga się jeszcze bardziej niz w pierwszym i dlatego moze tak bolec... a poza tym ja miałam ostatnie badania moczu nienajlepsze, tzn. miałam jakieś bakterie i lekarz powiedział, ze to moze byc od tego- nerka. Ja biore nospe cały czas. polecenie lekarza;) no i dzisiaj robie wypad do galerii. Mam jakis podły nastrój, wiec moze cos sobie kupie na poprawe?? niby szkoda kasy...ale moze chociaz jakąś małą rzecz?? wpadne później.... miłego dnia;)
-
jak poczytacie o tej krwi pępowinowej, to napiszcie, co o tym myślicie. Te komorki macierzyste można pobrac od człowieka tylko raz w życiu- przy porodzie...a później przechowuje sie je w specjalnym banku. one mogą w przyszłości...w przypadku jakiejs choroby uratowac zycie.