mysza1980

wiesz, lekarz określa tylko PRAWDOPODOBIEŃSTWO. nie jest w stanie na tak wczesnym etapie wykryc takiej wady. Z tego co wiem, to w przypadku dużego prawdopodobienstwa, kobiete ieruje sie na test tzw. potrójny, test PAPPA, ewentualnie amniopunkcję. lekarz zleca inne badania itd. Nie jestem w stanie powiedziec niczego wiecej. ja jestem oczywiście dobre mysli, no ale wiesz, jak to jest.... z tego co wyczytalam w necie, to lekarz, do ktorego sie zapisalam jest wybitnym specjalista w tej kwestii. Jak on niczego nie wykryje podczas USG u Dzidzi, to znaczy, ze jest ok;)

zwiększona przezierność karkowa mozewskazywac na prawdopodobieństwo wystąpienia zespołu Downa. Jest to jedno z badań przesiewowych. u mnie w rodzinie wprawdzie nie występowały takie wady genetyczne, ale siostra mojego męża poleciała mi wykonanie takiego badania, zeby wykluczyc ewentualne wady genetyczne, a w innym przypadku, zeby wiedziec jak leczyc i postępowac. Postanowilam sie zaisac, zeby sie uspokoic.

lorinka.... ja mowię, ze jak test jest pozytywny, to na pewno sie nie myli;) testy raczej mylą sie w druga strone, tzn. pokazują brak ciąży, a w rzeczywistości ciąża jest. Tak więc ;) nie martwimy sie;) jesli chodzi o spanie na brzuchu, to jest to moja ulubona pozycja, wiec poki co z niej nie rezygnuję;) nie mam jeszcze brzucha;) tylko bolące cycki troche mi w tym przeszkadzaja;) dzisiaj zapisalam sie na usg, podczas którego lekarz oceni przezierność karkową Malucha. słyszałyście cos o tym??

Maju;) ja byłam u gina w 5 tyg. Zrobił mi usg i widzialam tylko mały pęcherzyk ciążowy o średnicy 5 mm. To było około 3 tyg. po zapłodnieniu. Teraz jestem w końcówce szóstego tygodnia. do gina ide w piątek. To bedzie pierwszy dzien siódmego tc. wtedy juz moze zobaczymy bijace serduszko;)

Przeszczęśliwa ;) musisz powtórzyc test po kilku dniach;) no i oczywiście pojsc do gina;) testy w tą strone chyba rzadko sie mylą;) wiec bądż pełna wiary;) wszystko bedzie dobrze;) ja tez staralam sie dlugo o dzidziusia;) milla77- wracaj szybko do zdrowia;) polecam herbate z miodem i cytryna lub z cytryna i sokiem malinowym;) no i oczywiscie mleko z miodem i masłem+kanapka z masełkiem i czosnkiem;) naprawde pomaga;) ja sie wyleczylam w trzy dni... pozniej tylko katar, a na to najlepsze sa inhalacje z miety;)

Marzena Mol;) jeśli masz prace, w ktorej jestes narażona na rozne dziwne rzeczy szkodliwe dla dziecka, to mysle, ze powinnas powiedziec szefom jak najprędzej... wiesz, chodzi o to, zebys sie nie stresowala i zebys nie byla zbytnio oblozona robota.. tak czy inaczej warto powiedziec przelozonym. chodzi o zdrowie dziecka;) jesli chodzi o laptopa, to od kiedy wiem, ze jestem w ciąży, to stale siedze w internecie. Do konca tego tygodnia jestem na zwolnieniu i tak mi mijaja cale dnie;) moze mi to nie zaszkodzi, hihihi;) czytam wszystko o ciąży, dzieciach, oglądam ubranka itd!!!!

wiem....mam potworną ochotę na sok ze świeżych pomaranczy;)

Witaj Przeszczęśliwa! fajnie, że jesteście;) Ty i Twoja Dzidzia;) jeśli o mnie chodzi, to ze mna jest chyba cos nie teges;) nie mam żadnych zachcianek, chociaz dziwne jest to, ze do nie ciagnie mnie do slodyczy, za ktorymi tak przepadalam....

no tak....daffodile;) w Warszawie zima na całego:( wszędzie leży śnieg... i co tu robić??

ja też odstawiłam całkowicie kawę, chociaż jest mi z tym ciężko... dotąd piłam kawkę z ekspresu...mniamm;) ale wytrzymam dla dobra Dzidziusia;) teraz czasami piję kawe inke (kto by pomyślał, hehehe)

MarzenaMol! ja mam tak samo jak Ty. Ciagle czuje sie pełna, jakbym zaraz miala.. no wiesz co... lorinka- malinkowa herba jest ok, mięta chyba też, co??

zapomniałam wam jeszcze powiedzieć, że ja trochę przestraszyłam się tymi informacjami o zielonej herbacie. Dotąd byłam od nie uzaleźniona. Właściwie nie piłam innej. Teraz ją odstawiłam, kupiłam miętowe, malinowe, żurawinowe;) jakoś nie mogę sę przekonać do rumianku...

miało być ;)

dziękuję Lorinka [kwiatek}

czesc Kobietki;) no więc wczoraj bylam z rodzicami i mężem u teściów i zrobiliśmy uroczyste ogłoszenie parafialne;) był śmiech, łzy szczęścia, gratulacje;) super;) po ponad pięciu latach naszego małżeństwa dziadkowie się doczekali;) wszyscy strasznie się cieszą;) nasza siedmioletnia siostrzenica powiedziała do swojej półtoraroczenej siostrzyczki: Zuza! kapujesz?? będziemy miały siostrzyczkę albo braciszka;) słodkie;) brzuch mam wieeelki;) mnie też denerwują wszystkie gumki i za ciasne spodnie.... ja ostatnio troszkę przytyłam, a jeszcze teraz... martwi mnie to co napisałyście o zielonej herbacie.... do tej pory piłam tylko taką:( i co teraz?? pozdrawiam Was i życzę smacznego jaja;)

czesc dziewczynki;) u mnie też zimowo i sennie. Nic mi sie nie chce, wszytsko mnie meczy i najlepiej zrobie, jak sie zaraz znowu położe;) brzuszek mnie pobolewa i troche mnie to martwi. Jeszcze 8 dni do wizyty, i muszę wytrzymać, żeby się nie denerwować... rodzice przyjechali i musze sie nimi zająć;) powiem im dzisiaj wieczorem. trzymajcie kciuki;)

zapomniałam wspomnieć, że wczoraj przespałam prawie cay dzień... taka byłam:)

moje Drogie;) ja też mam wydęty brzuszek i myślałam, ze już fiksuję albo, ze mi sie wydaje;) Kasika1- fajnie, ze nie tylko ja mam \"kolorowe wariacje\";) tak samo jak Ty- oszalałam na punkcie czerwonego koloru;) zwłaszcza czerwone dodatki, np. chusty, paski, itp. Łącze go z czarnymi rzeczami, które dominują w mojej szafie... Marta! jeśli chodzi o Twoje dylematy dotyczące witamin, to chybaCi nie pomogę, ale powiem Ci, że mój lekarz odradził mi przyjmowania jakichkolwiek środków farmakologicznych, dopóki jest wszystko ok z morfologią itd. Zalecił tylko folik i to wszystko. jesli zas chodzi o preparaty witaminowe, to wiem, ze poleca Feminatal, ale ja narazie nic nie biorę. staram sie dostarczac dobrych witaminek z pokarmem. jem wiecej produktów mlecznych, ryb, i zielonych warzyw. no i oczywiście owoców. Więc moja rada jest taka- nie bierz niczego na własną rękę. Wprawdzie co lekarz, to inna metoda, ale chyba musisz z nim to skonsultować. pozadrawiam;)

ja wiem, ze ten wozeczek jest troche ciezki, ale bardzo mi sie podoba. ja mieszkam na parterze, a jeli ide np. do tesciow, to u nich jest winda,,wiec racej nie ma problemu... wiesz lorinka, ja tak tylko na razie z obserwacji;) do wyboru jeszcze daleko. on jest dla mnie po prostu ładny;) ma fajną, niepowtarzalną linie. a tak zmieniając temat, to dziadek musiał mieć fajną minkę;) ja chyba swoim rodzicom jutro powiem...

http://www.bobowozki.pl/product_info.php?cPath=1_99&products_id=974

dziewczyny. Zastanawiałam się, czy Wy też macie tak jak ja i już zastanawiacie się nad łóżeczkiem, wózkiem?? właśnie, myślałyście o wózku dla Malucha? powiem Wam szczerze, ze ja już chyba coś upatrzyłam:)

http://www.pieknamama.pl/1527-Pas-ciazowy-Retro.htm?sess_id=60a1444415200a3adfdb0609dbc18c68

jesli chodzi o przepisy, to jak najbardziej mozemy sie wymienic.... byle nie za trudne i czaschłonne. Ja w ogóle nie mam pomysłu, co w te święta zrobić. Ale chyba najważneijsze są JAJA;)

mnie moze nie rosnie brzuszek, tylko mam jakis taki wzdęty... nie wiem od czego to... ale swoja droga, to ja kupiłam rybaczki dżinsowe H&M. Fajniusie. juz teraz mozna je nosic, bo nie wygladaja jak ciążowe... jesli zas chodzi o pasy ciażowe, to ja tez fajny w necie znalazłam. przesle adres jak tylko go odszuakm. hej, Daffodile;) ja na codzień tez chodze tylko w czarnych ubraniach, ale powiem Ci szczerze, że chyba w ciąży zaszaleję i zwłaszcza, że zbliża sie wiosna i lato, chyba oswoję kolorowe ciuszki;) już nie moge sie doczekac/....

ja psychicznie czuje sie wspaniale:) niestet fizycznie- gorzej. Brzuch mnie boli i jest mi niedobrze. Pogoda troche nie sprzyja, bo z nieba pada jakis snieg:( Ale co tam!!! zaraz ide na zakupy i musze sie wziąć za sprzątanie, zeby jutro dobrze przywitac rodziców;) musze Wam powiedzieć, że wczoraj nie mogłam sie powstrzymac i gdy bylam w centrum handlowym, to kupiłam dwie bluzeczki ciążowe i rybaczki;) cudne! zwłaszcza rybaczki. Wiem, ze to moze troche za wczesnie, ale biorąć pod uwagę mój wzdęty brzuszek, to nie wiem. Ale i tak sie ciesze;)