mysza1980
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mysza1980
-
Jokasta, jesli chcesz, to wysle na maila zdjęcia- powiesz mi co o niej sądzisz, ok??
-
Jokata- ja to miałam straszny problem ze swoją sukienką. Kupiłam w koncu, ale i tak nie jestem pewna, czy to był dobry zakup... chyba trochę za odważna... ale co tam. Teraz juz wyjścia nie ma :P
-
dziewczyny- dzieki za opinie w sprawie rożka i gruszki;) pewnie zdecyduję sie na taki rożek z wyjmowanym wypełnieniem.Kupię jeden i wystarczy mi. Ja tak naprawdę to chcę kupić rozek z dwóch powodów: po pierwsze- pisałyście, ze przy karmieniu sie przydaje, a po drugie- ze względu na mojego męża, który jk dotąd strasznie sie boi, ze moze mauchowi zrobić krzywde przy noszeniu na rękach. Jak bedzie miał Zosię w rożku, to bedzie sie czuł pewniej- sam mi to powiedział... Zrobiło się zimno, a ja na jutrzejsze wesele mam sukienkę bez ramion :P cos sie wykombinuje;)właśnie robie wszelkie przymiarki: sukienka, buty, torebka itd;) ja nie kupuje juz nic ciążowego, bo tak jak pisze Kasika- nie opłaca sie juz... chyba... chociaz mam nadzieje, ze za szybko nie zrobi sie bardzo zimno...
-
dzien dobry;) witaj w naszym gronie Ann dopisz sie do tabelki mother- ja dostałam laktator elektryczny medela, ale kompletnie nie znam sie na tym, który jest dobry, a który lepszy itd. mysle, ze doswiadczone mamy mogą Ci doradzic... tak na moj chłopski rozum- to elektryczny jest wygodniejszy
-
NICK...........Miasto........TC......TERMIN....WAGA.... PŁEĆ lub IMIĘ Daffodile......Wojkowice....32.......01.11....56+12..... .Inga/Bianka Marsjanka.....Śląskie........25.......01.11....57+7..... ...Córka Joasiella........................31.......01.11......... .........?? Kasika1........Rzeszów......33.......02.11....64+15..... ..Karolinka Milla77.........Warszawa....33......10.10.....57+ 16.......Maciuś mother........Warszawa.....33......04.11....62+9........ .Zmiana? agniesza26.....Lublin.........32......04.11....53 +19......Olafek ewelka1234....Poznań........32......05.11....+11........ ..Nadia? Kasiula82.......Cieszyn.......32.......06.11....54+9.. ...Amelka happymama....Irlandia.......33.......06.11.....65+10.... .Zuzia Green_Gable...Szczecin......32......06.11....65+dużo.... Milenka MałaMi 80.....Warszawa.....31.......06.11..................Bartuś karuczek....Warszawa.......31......08.11....+10.....córeczka agnesa1983....Poznań........31.......09.11....57+12... .Kubuś Aneta30.........Kraków.......31.......09.11....53+14.... ...Synek elwira elwira...Rzeszów.....32.......10.11.....65+7....chyba córa Jokasta........Gdynia........31 .......11.11.....58+10........Synek C.internautka..Poznań......32........11.11.....56-2+ ok.10...chłopczyk Marta1983.....Warszawa...31........13.11.....65+10...... Robercik **Vanilka**......Szczecin.....31.......13.11......70.... ......Hubercik fajnaaj..........Białogard....31.......14.11......+13... ......Natalka? MarzenaMol....Wisła.........30.......14 .11.....+12.........Arturek mysza1980.....Warszawa...31.......15.11......59+11...... Zosia Karolinka Linka..Gliwice.....30.......15.11......50+10......Synek Beata1987.......Śląskie......31.......16.11......62+13,5 ....Zuzia bonizz........... Opatów.....29.......17.11......66+9........Synek Balbin ...........Warszawa...30.......17.11......69+6........Kubuś KochamMojeSerduszko.Dębica.29....17.11.....60+8........Jagod a lorinka..........Anglia.........30........19.11.....55+9 ........Zuzia dunia25....Kraśnikk./Lublin...?........20.11....duuużo .....Kubuś kaaczuuchaa...Lublin........28........20.11......66..... ....Synek bajag_a........Białystok.....24........20.11.......65... . .....Malwina kajtoch.....Dublin/Kraków..27.......20.11......53+10.... .Córka mała_agatka...Łódź.........29........25.11......65-5+10. . ..Synek eluś...........Międzyrzecz..29........25.11.....55+6,5.. ...Adaś maminka.1......łódź.........29........27.11.....53+8.... ....Córka Maja_21.........Kielce........28.......29.11.....64-2+4. ....Wiktorek
-
a jesli chodzi o ilość ubranek, to ja chyba mam ich rozsądną ilośc. Wielu rzeczy potrzebnych jeszcze nie mam, więc sporo zakupów jeszcze przede mną... no i jeszcze mam jedno pytanie- będziecie używać do noska gruszki, czy fridy?? ja ostatnio zakupiłam właśnie fridę, bo słyszałam, ze jest bardziej higieniczna. Sama nie wiem jednak, czy dodatkowo nie zaopatzyc sie w gruszkę... co Wy o tym myślicie??
-
alez tu sie spokojnie zrobiło;) ja oczywiście szczęsliwa i zadowolona po fryzjerze. Wprawdzie radykalnych zmian nie ma , ale włosy skrócone, az lepiej sie układają, no i kolorek świeży;) jesli chodzi o biustonosze do karmienia- to ja zamierzam sobie kupić co najmniej dwa. Narazie jestem na etapie szukania, bo one wszystkie nie są zbyt ładne... Moim zdaniem takie staniki są o wiele wygodniejsze od normalnych. Przecież Malucha karmi się nie tylko w domu, ale tez w innych miejscach... wtedy one są bardzo pomocne;) z tymi butelkami do szpitala- to one raczej nie są potrzebne. W szpitalach jak trzeba to dają swoje. Z tego co wiem, to mleko też. Ale pewnie co szpital- to inaczej. Warto moze zapytac wczesniej. poradzcie mi coś- chodzi o rożki. Chciałam juz ostatnio kupić taki, ale zgłupiałam, bo nie wiedziałam, czy mam kupić miękki,czy z usztywnieniem, czy moze taki, w którym jest specjalna kieszonka na matę kokosową i można to usztywnienie dokupić...miałam taki mętlik, że hej... te z Was, które juz mają dzieci wiedzą, który jest wygodniejszy...
-
tyle sie spisała i wcieło!! wrrrrr :O w skrócie: green- pierzemy dla malucha wszystkie- nawet nowe ciuszki;) posciel całą tez! w nowych rzeczach jest mnóstwo świństwa takiego jak barwniki, chemia i inne;) dunia25- oj piwo, piwo...chec mam juz od kilku dni...ale abstnencja pełna- nie wiadomo jak długo jeszcze;) wytrzymamy;) milla- moje włosy wołają o pomstę do nieba, wiec dobrze, ze teraz cos z nimi zrobie, bo Zosia mogłaby sie własnej mamy przestraszyć;) cieszę się, ze dotarło lóżeczko;) no i ten prezent;) musi byc cudowny;) mam nadzieje, ze uda nam sie zdzwonic i spotkać zanim urodzisz, co?? rany, jak o Tobie myślę, to nie wierzę, ze to juz tak blisko;) jesli chodzi o sny- to ja chyba bede mogła ksiązki pisać- takie mi sie snią dziwactwa odkąd jestem w ciąży, z hej!! niestety nie zawsze miłe:( zbieram sie powoli, bo wizyta na 12;) miłego dnia;) zajrze poźniej;)
-
*linii
-
hej;) wczoraj do samego wieczora stałam przy desce do prasowania...ale udało mi sie wszystko wyprasować:) ufff...sporo tego było! wczesnym wieczorem zaczął mnie jakos dziwnie boleć brzuch. Ten ból był odczuwalny w linni od pępka w górę i czułam się tak, jakbym miała pęknąć :( normalnie, az miałam skórę bardziej napiętą niż zwykle. Zrobił mi sie z brzucha taki mocno nadmuchany balon. To nie było przyjemne :( zresztą teraz też odczuwam delikatny ból w tym miejscu. Czy któraś z Was tak miała? chciałam Wam napisać, że od kilku dni moja Zosia rusza się chyba jakoś inaczej...i chyba zaczynam czuć, ze ona ma coraz mniej miejsca. jak ona sie ruszy, to moj cały brzuch się trzęsie... taka kula sie tam przewraca;) pochwale sie...ide dzisiaj do fryzjera:) dobrze, że mam to wesele, to jest okazja o siebie zadbać i troche sie odświeżyć;)
-
ja na całe szczęście jestem chyba przezorna i oprócz dosłownie kilku rzeczy- większość mam uniwersalnych;)
-
ale piszecie!! jak szalone;) mała agatko- widzę, ze chęć na córunię Ci nie przeszła;) powiem Ci tylko, ze najczęściej pomyłki zdarzają się właśnie w tą stronę... czasmi podczas usg dziewczynka ma między nogami pępowinę i wygląda na chłopca... podobno... co do spania z maluchem, to nasza Zosia będzie z nami w pokoju tylko dlatego, ze nie mamy innego wyjścia. mamy wprawdzie 64m2, ale tylko sypialnia, przedpokój, i duzy pokój z aneksem kuchennym. Może za jakiś czas uda nam sie zmienic mieszkanie na większe...poki co- pomieszkamy w jednym pokoju. Ale ja tez uważam, ze dla rodziców najważniejsza po narodzinach dziecka jest bliskośc i troche intymności;)
-
ja od dzisiaj do piątku nie muszę gotować obiadu, bo M pracuje od rana do nocy :( więc zrobie sobie tylko sałatkę i wystarczy;) kawunia pyszna, a ja powoli wracam do pracy;)
-
no i happymama mi uciekła.... a miała ze mną pić kawkę... ja oglądam powtórkę milionerów i jem czekoladę;) ale obiecuje, ze tym razem nie zjem całej:) juz potrafie sie powstrzymac... jeszcze wypad na zakupy spozywcze do sklepu mnie czeka....nie chce mi sie ruszc z domu, chociaz pogoda piękna...
-
ja chciałabym rodzic w bielanskim- moj gin tam pracuje, ale teraz to juz twierdzę, ze urodzę tam, gdzie po prostu będzie miejsce... zeby mnie tylko do otwocka nie wysłali, bo troche daleko :D czarny humor mi sie włączył, bo wiem, ze w kazdym szpitalu jest straszny młyn z porodami i nic nie jest pewne....
-
happymama... no to pijemy:) ja juz mam:) czarodziejka, witaj;) co do becikowego- to ja nie pomogę...nie znam sie...
-
słuchajcie- jesli ze skórą dziecka wszystko jest ok to nie należy chyba kąpać malucha w niczym specjalnym oprócz wody z płynem np oilatum, czy balneum- takie natłuszczające. Dopiero jak są jakieś np potówki, czy odparzenia, to wiem, że jedni radzą kąpiel w rumianku, inni w krochmalu itd. chyba zrobie sobie przerwę na kawkę;) alez mi idzie to prasowanie- hohohoho... dopiero wyprasowałam pranie moje i męża no i 2 komplety pościeli... zaraz sie zabiorę za prasowanie ciuszków Zosi;) Daff- masz rację- ten proszek dzidzius- rewelacyjnie pachnie;)
-
ja o talii osy juz zapomniałam;) a jednak mam to oko;) tak mi sie wydawało, że nasze brzucholki są prawie takie same;) kochane moje- chyba wracam do mojego prasowania;)
-
happymama! śliczne zdjęcie- ciąża bardzo Ci służy! przyznam Ci się, ze nie mogę się na Ciebie napatrzeć! po Twojej buzi widać wyraźnie, ze jesteś szczęśliwa;) poza tym, jak patrzę na Twó brzuszek, to stwierdzam, że mam chyba mniej więcej takiej samej wielkości;) po waszych wczesniejszych wpisach, dzisiaj rano zmierzyłam swój brzuszek i stwierdziłam, że mam w pasie 99cm!! ło matko!!
-
przerwa w prasowaniu;) widzę, że wszystkie wpadły w szał przygotowania wyprawki;) no cudnie! z tym spaniem, to rzeczywiście jest jakiś problem. ZZe mną jest tak, że jak już usnę, to jest cudownie! najgorzej jest usnąć przez ten moj kręgosłup :(
-
jeszcze wiadomość do karuczek- jesli chodzi o toksoplazmozę, to ja tez miałam dwukrotnie robione to badanie z takich samych względów- nie mam odporności i trzeba było sprawdzić, czy nie zachorowałam w ciąży. Robiłam to badanie 4tygodnie temu.
-
miałam dzisiaj straszny sen, więć nie śpię juz od 5.40... rano powiedziałam mojemu męzowi, ze ja chce juz listopad i chce juz urodzic, bo po porodzie wreszcie bede mogła spac tak, jak tylko bede chciała- czyli na brzuszku- w mojej ulubionej pozycji;) tak poczytałam o tym co mi napisała ewelka o butach na wesele, ze nogi jej puchły i zaczynam sie zastanawiać, czy te moje obcasy to był dobry pomysł... ja wprawdzie nie mam problemu z nogami, ale jednak... dobrze, że w sobote ma byc chłodno...zresztą i tak biorę dwie dodatkowe pary...tak na wszelki wypadek;) koleżanka sie postarała i zarezerwowała nam pokój ze względu na Zosię;)
-
lorinka, jaką robisz sałatkę? ja mam ochotę na sałatkę z tunczyka, wiec moze sie zmobilizuje. Obiadu mi sie dzisiaj nie chciało gotować, więc są tylko naleśniki :P karuczek, przeglądałam te ciuszki- one nie są używane, bo wszystkie chyba są z metką- a przynajmniej tak jest napisane;) co do uzywanych ciuchów, to ja nie mam nic przeciwko temu. Jeśli to nie są rzeczy bardzo osobiste, to dlaczego nie? ja sama mam w poblizu bardzo fajny sklepik z uzywaną odzieżą dla dzieci i przyznam sie, ze kupiłam małej dwie markowe sukienusie w idealnym stanie- po prostu boskie;)
-
no i jestem po zakupach.... wpawdzie Zosi nic nie kupiłam, ale za to mam kiecke, buty i torebke na sobotnie wesele kolezanki:) zapomniałam tylko kupic biustonosz z odpinanymi ramiaczkami... ale to nic! ogólnie jestem zadowolona, tylko zastanawiam sie czy dobrze zrobiłam kupując buty na wysokich obcasach... ale nie mogłam sie oprzec! Mąż powiedział, ze nie bedzie mnie odstępował na krok, zebym sie nie zabiła :) lorinka- wózek jest super;) karuczek- witaj;)
-
dzien dobry;) Milla- wszystkiego naj, naj, naj z okazji urodzin;) dla Ciebie: Marta- jesli chodzi o pieluchy, to ja tez nie zamierzam używać tetrowych, ale wiem, ze są one potrzebne czasami. Jednak, pomimo wszystko- trzeba je wyprać, tak jak wszystko co dla Malucha- nawet do cyca, czy pod głowę do łóżeczka... przecież te pieluchy- nawet jeśli w paczce- nie są czyste. Radzę uprać;)