![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/K_member_5605647.png)
karenina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez karenina
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Noo, Nadiya to najlepsze życzonka dla niego od wirtualnej cioci :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kuźwa, normalnie będe kopiowała wszystko co napiszę, zanim wpiszę hasło na kafe, bo znowu mi wszystko zjadło! U nas fajnie - Marcin przetrwał noc bez karmienia i oby dzisiajsza była podobna. Jutro wynieramy się na działkę - mam nadzieje, że pogoda dopisze. Dajcie dziewczyny linka do tego skuterka, bo mi też się podoba :) Shamanka zmartwiona, bo Tosia dzisiaj gorzej się czuła. Znowu dostawała kroplówkę. Hania smażyła kiełbaski w ognisku - pewnie były smaczne. A jutro Rubi jako pierwszy obchodzi roczek. Jezu, dziewczyny, jak to zleciało! Pampusia rozumiem Twoje rozterki (o ile można tak to nazwać) co do męża. Ja w tygodniu też działam według swojego rytmu, wszystko mam poukładane, a jak Artur wraca to wszystko jest inaczej. Czasami się na niego denerwuję, ale tylko czasami :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bunia - PIĘKNIE!!! Aż dech zapiera! Ja gdybym tam była, to chyba wiecznie bym miała otwartą buzię z zachwytu! Pytanie z innej beczki. Gdzie mogę kupić pieluszki wodoodporne? Pisałyście kiedyś, ale nie zapamiętałam. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja mam z teściową inaczej. Nie powiem, czasami się na siebie denerwujemy, ale ogólnie to bardzo sie lubimy. Tak się składa, że wracamy z urlopu 16, a Marcinek ma urodziny 17, także nie dam rady nic zorganizować. No i teściowa wszystkim się zajmie :) Będzie grill na działeczce. Jedno czego się boję, to liczby gości, bo ja bym zaprosiła tylko najbliższych, a ona na pewno zaprosi z 30 osób. No, ale niech robi jak chce :) Dzwoniłam do lekarza i niestety, ale ten poziom aspat to jest za dużo. Może świadczyć o tym, że mały nie toleruje leku. Za 2 tygodnie mamy wizytę i wtedy neurolog zadecyduje, czy zmieniamy dawkę czy nie. Wątroby nie ma powiększonej, bo to ostatnio pediatra sprawdzała, więc tym się nie martwię. Mam nadzieję, że zmiana da efekty. Ważne, że wizyta wypada jeszcze przed naszym wyjazdem nad morze. Nadiya biedna Ty jesteś z tą migreną. Wiem co to znaczy, ale ja jednak nie mam migren tak często jak Ty. Idę zobaczyć zdjęcia buni :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
He, he a tu co? Nadiya odpoczywa, bunia też, pampusia pewnie przyklejona do męża, Shamanka i Hania to wiadomo gdzie są. A reszta??? Ja melduję się jako pierwsza. Dzień miałam zajety, bo Myniu postanowił zrezygnować z poobiedniej drzemki, także zapewnił mi zajęcie na cały dzień. Mąż też już w domu, więc i obiad gotowałam. Ogólnie mało czasu miałam, ale teraz jestem. Odebrałam wyniki Marcinka i ma podwyższony jeden czynnik wątrobowy. Na szczęście nie mocno. Tzn z tego co wyczytałam na necie, to martwic sie trzeba kiedy czynnik jest podwyższony o kilkaset jednostek, a mały ma wyżej tylko o 30. Gdyby miał coś z wątrobą to miałby inne objawy - powiększoną wątrobę, żółtą skórę i czerwone gałki oczne, a u nas nic takiego nie ma. Niemniej jednak jutro konsultuję wyniki z naszym neurologiem. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bunia - Norbert oczywiście, nie wiem co mi z tym Pawełkiem :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nosz cholera, ja sie tu spisałam i internet mi się rozłączył! K*rwa!!! Dobra, lecę jeszcze raz! Pisałą do mnie Shamanka, że rozpoznali u Tosi rotawirusa dodatniego. I tak jak pisała Lipenka - nie ma na to antybiotyku. Mała dostała kroplówki. Ogólnie jest wesoła, ale nie chce pić, więc wydaje mi sie, że może dostac kolejne kroplówki, żeby ją nawodnić. Pisałą też Hania, że zostaja na suwalszczyźnie, nie jadą na Mazury. Podoba im sie tam gdzie są i Hania chyba w końcu odpoczywa. Wracają w niedzielę. Macie wszystkie podrowienia! Olam mi ostatnio pediatra zwróciła uwagę na siusiaka Marcinka - nie schodziła mu ta skórka. Pokazała mi jak daleko odciągać. Tylko kazała to robić delikatnie i po kąpieli jak jest wymoczona skóra - wtedy idzie lepiej. Ja po 2 tygodniach widzę już efekty, więc chyba będzie ok. bunia to cudnie, że Wam się podobało, że odpoczeliście, i że pawełęk nie sparwaił kłopotów *** Witajcie w domku U mnie z odstawianiem lepeij. dzisiaj Marcin spał do 4, a potem do 7.30. W końcu się wyspałam! Karmienie x 1 więc idzie ku końcowi :))) Jestem przeszczęśliwa! Przede wszystkim dlatego, że on lepiej śpi :) Miłego dnia :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pampusia fajna babcia :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jezu, jak ja nie mam na nic czasu! Wszystko tak po macoszemu. Ale na kafe nie mogę nie zajrzeć, choćby wieczorkiem :) Shamanka nie masz pojęcia jak Wam współczuję! Kilka z nas wie co to znaczy szpital. Mam nadzieję, że warunki masz dobre, bo ja to się gnieździłam w sali z 4 innymi mamami i dziećmi. Łącznie było nas 10 osób. No i dla mam nie było łóżek, także radziłyśmy sobie różnie. Pisze o tym, bo choć to nie jes najważniejsze, to jednak lepiej dochodzi się do zdrowia w sprzyjających warunkach. Życzę Tobie i Tosi, żebyście szybko były w domku. Nadiya ja kiedyś też byłam piękna, szczupła i młoda. Ostatnio wyrzuciłam z szafy spodnie do których dążyłam, bo wiem, że nie dam rady :) Jak Ty taka odważna, to ja też Ci przyznam, że ważę dokładnie 74 (tyle, że lekko wyższa jestem, bo 169) i od jakiego ś czasu waga stoi. I już się przyzwyczaiłam, niestety :( Niestety, bo nic mi sie nie chce robić, żeby było lepeij. Może jak do pracy póje??? Tak się łudzę :) W temacie odstawiania od piersi to tyle, że zasypia wieczorem bez cycka, ale dzis w nocy, po 1,5 godzinnej potyczce musiałam się poddać i nakarmić. no, ale raz to ni 5 :) I mamy wakacje. Skończyły się zajęcia w szkole muzycznej. Myniu dostał swój pierwszy dyplom :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też ide spać. Dobranoc :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czli szałwia, muszę sobie zapamiętać. Jak przestałam mu dawać w dzień, to tylko kilka dni czułam, że mleko się zbiera, a potem w dzień już nie było produkcji. Zobaczę jak będzie teraz. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ainom pamiętam, pamiętam jak uznałyśmy, że nasi synowie są tacy sami pod względem niejedzenia. Dzisiaj chyba czuł coś, że mu jeśc nie dam, bo wszystkie posiłki zjadał 2 razy większe niż zwykle. Mam więc nadzieję, że jest najedzony i pociągnie w nocy :). Powiedz mi kochana czy Ty piłas jakąś herbatkę na zanik laktacji, czy "sama się zakończyła"? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadiya Twój duduś jest taki cudny, że aż serce ściska jak sobie pomyślę, że tyle choróbsk się go czepia. Tatonka zdjęcia rzeczywiście bardzo ładne, ale Toluś piękniejszy! A ja o tej porze znowu sama? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wybieram się pod prysznic, ale jak Was tu poczytałam, to musze co nieco akrobnąc :) Nadiya ja to mam tzw. zasadę trzech sekund - jak coś upadnie na ziemię (zabawka np.) i podniose w ciągu 3 sekund to zarazki się nie przedostały, hehe :) Ze smokiem to byłoby pewnie inaczej, ale Marcin nie używa. Zrób ten wymaz i będziesz wszystko wiedziała, bo szkoda maluszków. Hanio mi dzis pisałą, że pogoda znów przestała im dopisywać i pada deszcz. Ale to było rano, więc może się coś zmieniło. UWAGA - kolejny sukces w odstawianiu od piersi - Marcin zasnął bez cycusia i mam zamiar juz mu nie dać. Ale byłoby cudnie gdyby się udało! Za 3 tygodnie idziemy na wesele to nawet jakieś winko by mi przysługiwało :))) A potem nad morze jedziemy, więc też bym mogła piwko sobie strzelić. Szwgier się smieje, że po takiej abstynencji, to jak wypiję jedno w dzień przyjazdu, to mi do końca pobytu będzie w głowie szumiało :) Lecę pod prysznic, a potem oblukam zdjęcia na poczcie :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ustronianka, ale ja chcę, żeby on przedmiot był widoczny na angielskim ebayu. Jak wystawię na polskim to będzie widoczny na angielskim? Chyba nie. Nadiya ja bym Ciebie też namawiała na zrobienie wymazu, bo dzieci Ci na prawdę dużo chorują. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Samanka ładnie Ci w tej fryzurce, ale w dłuższych też było fajnie :) Kurcze chcę coś wystawic na angielskim ebayu i już byłam na końcu. Dałam akceptuj i co? Nie ma tej rzeczy! Czy wszystko co angielski musi być inne?????? Może któraś z Was się na tym zna? POMOCY!!! -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No proszę, ja wczoraj napisałam dobranoc, bo nie widziałam Waszych wpisów. Myślałam, że sama jestem. Dziwne to. Odstawianie od cycka w nocy na stan dzisiejszy jest sukcesem połowicznym. Szłam spać z mocnym nastawieniem, że nie dam i udało się, ale PRAWIE. Wyglądało to tak, że Marcin nie robił żadnych wielkich awantur, (a tego bałam się najbardziej), tylko poprostu budził sie co pół godziny. O 1 uległam i dałam mu pierś, bo już padałam i sama chciałam chwile pospać. Udało się do 4.30. Od tej pory znowu były pobudki co 20 - 30 minut. Ale już się nie dałam. Dostał dopiero sniadanie. Dzisiaj chcę być silna do końca. Plus jest taki, że pił herbatkę, więc może się uda :). Trzymajcie kciuki. Teraz już mały drzemie. Agatha wysłałam Ci adres i hasło. Pozdrawiam. Hanio z rana napisała, że znowu u nich pada, ale dzisiaj to chyba w całej Polsce deszcz. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to dobranoc :( -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Przekazuję pozdrowienia od Hani. Byli na wycieczce rowerowej. Rubi wygląda bardzo dostojnie w swojej superprzyczepce (dostałam zdjęcie). Pogoda im się poprawiła i nasza Hania kombinuje co tu zrobić, żeby nie wracać :). My Ci damy - nie wracać! Jak odpoczniesz to myk tu do nas z powrotem! Nadiya To to masz pomysły! Agatha zdrówka dla Gabrysia życzę . Daj maila, to prześlę Ci namiary na pocztę - jesteś naszą wierną towarzyszką, więc chyba czas, żebyśmy sie lepiej poznały :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Melduję się i ja :) I ocywiście dołączam do życzeń Jak tak patrzę na te tabelki, to zastanawiam się co tam u SaryBahn, u Larsa,jak uleczce mija ciąża (trzymam kciuki kochana - sierpień już niedługo!). U nas w porządku (odpukać). Póki co żadnych chorób, ząbki na razie dały spokój (dwa się przebiły), nocka tak jak poprzednia - ogólnie dobra. Właśnie się zdenerwowałam na babki z rehabilitacji, bo dzwonią mi, że muszą przełożyć wizytę (na niewiadomo kiedy) bo okazuje się, że przez ostatnie dwa tygodnie chodziłam na 14, bo dziecko było chore. A, że wyzdrowiało, to wraca na swoją godzinę. Niby ok, tylko informowana byłam, że ta 14 to będzie moja godzina \"na zawsze\", więc coś ktos zakombinował. Po chwili dzwoni nasza rehabilitantka i znalazła lukę na 15.30. Czyli sie dało. Ale docelowo i tak nie na stałe. Wkurza mnie to, bo co chwilę coś się zmienia, a ja muszę małemu na nowo dzień ustawiać. Postanowiłam, że teraz to oni dostosują się do mnie, bo ja byłam dla nich elastyczna jak kilka razy zmieniali pory ćwiczeń. Tyle moich uzewnętrznień. Nadiya co do Twojego pytania, to ja Marcinka w nocy ciągle karmię piersią niestety, więc nie daję mu innego picia (zresztą próbowałam i nie wyszło). Już mam tego po dziurki w nosie! Na prawdę mam tak dość, jestem tak zmęczona, że nie wiem. I dojrzewam do radykalnego cięcia! Nie będę stopniowo zmniejszała liczby karmień do zera, tylko nie dam wcale i już. Bo mały jak nie dostanie o 3, to sie budzi o 4, a ja zamiast nie dać, to daję, bo wydaje mi się, że skoro się obudził to na pewno głodny. A przecież wiem, że on do cycka chce, i ani myśli o jedzeniu. Trudno, przemęczę się kilka nocy z ryczącym dzieckiem, ale tylko kilka - a nie, nie wiadomo ile kolejnych. Potrzebuję wsparcia! -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i mamy niedzielę... Nie bardzo lubię ten dzień, ale dobrze, że przynajmniej słońce świeci. ainom mały nauczył sie pić z niekapka, więc nie będę już mu mieszać ze słomką. I o ile w dzień pije ładnie, tak w nocy bardzo niechętnie. Wręcz wkurza się jak podaję mu kubek. Dzisiaj sukces, bo M obudził sie tylko 2 razy w nocy, a nie 6, więc jest fajnie :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadiya póko co bądź spokojna, bo jeśli nie sączy się ta ropa cały czas, to może po prostu po spaniu mu się pojawiło. Myślę, że przemywanie solą fizjologiczna wystarczy. A o tym, że jesteś piękna , pisałam serio, bez wazeliny! Jesteś i już :) ainom ale jaja z tym dowodem :). Aparatka jesteś. Ktoś dobrze napisał - do poruszanaia po UE wystarczy dowód osobisty, ale jeśli wyjeżdża się gdzies dalej niezbędny jest paszport. No i gratuluję sukcesów w odstawianiu od piersi. Fajnie masz, że Ci tą butlę załąpał. U mnie ciągle niepowodzenie w tej kwestii. Skończy się tak, że nie będzie w nocy wcale jadł. Tylko nie wiem kiedy. Póki co ograniczam liczbę karmień nocnych do dwóch i nawet jeśli Marcin budzi się częściej, to nie dostaje cycka. Dzisiaj pogoda nam dopisała. Tzn nie było jakoś szalenie gorąco, ale przynajmniej nie padało. Cały czas wiał wiatr, ale nie był zimny, więc popołudnie spędziliśmy na działeczce przy grillku. A Marcin zaczyna mi co raz chętniej i częściej stawać na nogi. Podejrzewam, że ominie raczkowanie. Ja też nie raczkowałam. Wiem, że to nic nie znaczy, ale widzę, że do tego raczkowania to on sie wcale nie zbiera. A do stawania na nogach to pierwszy jest :) Shamanka Najlepsze życzonka dla Tosiaczka - żeby miała szczęśliwą mamę . -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadiya jak zobaczyłam Twoje zdjęcia to sobie pomyślałam "Boże, jaka ona piękna!" Deelite Twoje maluszki są super i widać, że Ty taka szczęśliwa. Wyglądasz prześlicznie :) Hanio zgadzam się, że bez grzywki jest Ci lepiej :) Fajny basen dla Rubisia :) Też taki mamy :))) Dziewczyny, skomentowałam najświerzsze zdjęcia, ale tak ogólnie muszę napisać, że zeszłoroczny czerwiec i lipiec wydały na świat tak piękne dzieci, że wszystkie mogłyby występowac w reklamach! -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jak mąż jest w domu to na nic nie mam czasu :) Czasami wkurza mnie ten haos jaki zaczyna panowac jak on wraca, bo ja już mam swój rytm, swoje rytuały, ale tak na prawdę, to właśnie za tym całym rozgardiaszem tęsknię cały tydzień :). W każdym bądź razie nadrobiłam zaległości i jestem :) Wczorajsze spotkanie z koleżankami udało sie super. Wypiłam nawet lampkę wina i troszkę mi w głowie zaszumiało :) Tatuś sobie świetnie poradził z synkiem. Marcin sie przebudził, ale udało się go ululać i spał do 2. Dopiero wtedy musiałam karmić. Grzeczne to moje dziecko jest. Jedna dwójka już na wierzchu, a druga będzie lada moment. Któraś pytała o wyrastanie ząbków. Nie muszą wychodzić róno, żeby były proste. U Marcina jest tak często, że widać najpierw jedną stronę, a jak dotąd ząbki ma równiutkie. Nie ma się o co martwić. Mam nadzieję, że jutro pogoda nam dopisze, bo planujemy grilla na działce. Oby chociaż nie padało! Nadiya i tatonka życzę Wam, żebyście pozytywnie dla siebie i dla dzieci rozwiązały swoje problemy. Ja jestem dzieckiem rozwiedzionych rodziców. Mój \"dawca plemników\" odszedł od nas jak ja miałam 4, a brat 3 lata i powiem Wam szczerze, że nigdy mi ojca nie brakowało. Na pewno dlatego, że nie znałam życia z tatą. Nie czuję żadnego balastu, żalu, ani tego, że jestem gorsza. Takie życie. Sądzę, że wartości wyniosłam z domu dobre, bo dla mnie rodzina jest najważniejsza. Ale dobra rodzina. Mój ojciec był pijakiem i na pewno lepiej nam było bez niego niżby było z nim. Uważam, że nic na siłę. Ale nie zrozumcie mnie źle - nie namawiam Was do niczego. Poprostu piszę, żebyście wiedziały, że bez faceta też istnieje świat. Idę pooglądać zdjęcia :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To wyżej to byłam ja.