Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karenina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez karenina

  1. Witam. Dzień do nocy to niebo a ziemia! Marcinek był grzeczny i bardzo ładnie jadł. Wszytskie posiłki ładnie mu wchodziły i o dziwo zjadł też 1,5 słoiczka deserku. Co w jego przypadku jest cudem, bo ostatnio owoce były ble. bunia gratuluję udanej próby z butelką :) Nadiya Kurcze, kasa super, ale gdyby miał się zwolnić to troche kicha. Bo zarobione pieniądze rozejdą się raz, dwa, a później co? Zęby w ścianę? Dlatego trzymam kciuki za to, żeby urlop jednak dostał. A co do prezentu dla siostry, to pomysł z obrazem jest super. Albo może jakiś zabieg w gabinecie kosmetycznym? Jakiś masaż, czy coś w tym stylu?
  2. Jezu, noc była straszna! Nie wiem co mu było, ale budził sie co 2 godziny z ogromnym wręcz rykiem. To nawet nie był płacz tylko wrzask taki, że az bębenki bolały. Sąsiedzi to sobie pomyśleli. No, ale to akurat najmniej ważne. Chyba o cycka chodziło. Bo to okazał się jedyny skuteczny sposób na uspokojenie. Napił sie trochę herbatki (co jest cudem), ale to było za mało. Nie mam sił do takich pobudek... Dzień rewelacja. Nie ma gorączki, więc chyba już po chorobie. Tyle dobrego. ainom wiem, że cierpisz przez pierś, ale chyba bym się zamieniła, żeby tylko Marcin chciał sie odstawić!
  3. Dzięki adu za te informacje, bo chciałabym w końcu mieć dobrze dobrany rozmiar. Ostatnio kupiłam 2 staniki w sklepie i kicha. Niby mierzyłam i jak stoje to ok, ale już jak się nachylę, to sutki uciekają. Masakra jakaś. Jak oglądam program "Jak dobrze wyglądać nago" to widzę ile daje dobrze dobrany stanik.
  4. adu, nie powiem, na ten też moje oko zerkało :) Ładny jest. A powiedz, masz już go? Wszystko tam zgodne z opisem? I jak z rozmiarami? Chodzi mi o to czy Twój rozmiar jest Twoim rozmiarem? Chociaż wyczytałam, że bez problemu można wymienić gdyby coś.
  5. Wiesz adu, głowa i serce to by chciały dwuczęściowy, ale lustro woła o jedno... :( Jeśli dwu, to raczej z wysokimi majtasami, albo jakimis szortami. Pzrejrzałam te na intymna.pl i jest taki czerwony jednoczęściowy, który mi się nawet podoba, ale jeszcze się nie zakochałam :)
  6. Pytam, bo szukam fajnego stroju kąpielowego na lato i może tam jest coś ciekawego? Te z allegro jakos mi nie podchodzą.
  7. hanio a jakie tam są ceny poza promocją?
  8. Cześć peg - witaj po przerwie :) Słuchajcie, jak to jest z tą wysypką? Ile ona trwa i jak wygląda? Dzisiaj temp. poszła w górę tylko raz - do 37st. Chyba idzie ku lepszemu. Nadiya jeśli mam być szczera, to nigdy jakoś nie liczyłam ile mi idzie kasy i trudno mi tak dokładnie odpowiedzieć. Jeśli nie musisz robić żadnych dużych zakupów i wszystko masz, to te 500zł powinno Ci wystarczyć. Mi by wystarczyło, gdybym miała wszystko w domu. No, ale ja zapasów nie robię i mąż jeździ na zakupy co tydzień. A że my gapy jesteśmy, to zdarza nam się wielu rzeczy nie kupić. Poza tym nie mam zapasów \"mięsnych\" i jak coś sobie pichcę, to kupuję świerze. Gdybym jednak miała wszystko kupione \"z głową\" to by mi na pewno wystarczyło. Jak mam coś radzić to na osobną kupkę odłuż coś na leki. Nie to, żebym Wam tam choroby życzyła, ale jednak często Was prześladują i warto mieć na leki, no nie? A te czarne butki fajne żeś sobie babo znalazła :)
  9. adu super, że już wakacje macie dopięte :)
  10. I jeszcze dostałam dzisiaj amutną informację. W wypadku (tym duzym w Wielkopolsce) zginął mój kolega z podstawówki. Był 1,5 roku po ślubie, dzieci nie mięli. Szkoda młodego życia, ale z drugiej strony - zwsze potępiam takich kierowców. Wina ponoć leży po jego stronie, bo pędził jak szalony. Przez niego zginęły jeszcze 3 osoby. Z jednej strony żal, a zdrugiej złośc na głupotę. Ludzie myślą, że są nieśmiertelni! Aż cisnie się na usta, że sam jest sobie winien. Jak mąz mi opowiada, że tatuś wiozący rodzinę wyprzedza na trzeciego, to aż się krzyczeć na takiego chce. Jedna rzecz - tacy kierowcy powinni się zabijac na drzewach, a nie zabijać innych.
  11. Marcinek miał też miał ciężka noc. Wieczorem pojawiła się wysypka i juz się cieszyłam, że to koniec. A tu w nocy znowu 38,3... Czopka nie dał sobie włożyć - wypychał, nie wiem, może już go dupcia boli. Dałam mu więc Panadol w syropku i na szczęście pomogło. Teraz odsypia. Mam nadzieję, że gorączka już nie wróci. adu bardzo fajne miejsce. Super pomysł - tam na pewno świetnie odpoczniecie. aimon trzymam kciuki, oby mu tak zostało :) Wiem jak się cieszysz. Sama też czekam na ten moment. Lipenka Ja wczoraj też miałam nerwa. Nałożyła się na to choroba Marcinka i małe problemy w firmie. Jeszcze niezapłacony rachunek za gaz nade mną wisiał... Dzisiaj to wszystko wygląda nieco lepiej, bo rachunek udało się zapłacić, ale mąż i tak nie może wziąć całej wypłaty, bo spedycje zalegają z płatnościami. Nie lubię takich sytuacji, bo musiałam naruszyć oszczędności. Wkurza mnie to! Shamanka nic Ci nie piszę, bo Ty mądra babka jestes i wszystko wiesz hanio kawał intelektualnej pracy przed Tobą. Powodzenia!
  12. Pampusia, no popatrz - porządna firma :) Wysypka pojawiła się wieczorem - uff! Ulga niesamowita, bo już zaczęłam sobie wkręcać jakież bzdury. Od 12 też nie ma gorączki :))) Co do wakacj, to jedziemy na 10 dni od 6 do 16 lipca.
  13. pampusia jeju, przepraszam Cię, rzeczywiście doczytałam, że tam są dwie osobne sypialnie w domkach. Musiałam pomylić to z inną ofertą. Ciekawe czy Ci opiszą, bo mi na mejlowe zapytanie jeszcze nikt nie odpisał. Do Angeli poprostu dzwoniłam. Marcin ciągle z gorączką. Ma troszkę wysypki na policzkach (dosłownie kilka kropek) i na ramionach. Nie wiem czy to TO, ale takiej do tej pory nie miał. Nadiya - ile może trwać gorączkowanie?
  14. Nadiya u nas lepiej o tyle, że pół dnia było bez gorączki, a drugie z gorączką, ale na szczęście duzo niższą niż wczoraj. Nie osiągnęła nawet 38, a wczoraj to nawet ponad 39 było. Więc chyba idzie ku lepszemu. Jutro czekam na wysypkę, bo to juz 4 doba będzie :) Pampusia, my wzięliśmy pokój 2 osobowy, a z tą dostawką to nie wiem, bo my zabieramy łóżeczko turystyczne i nie będziemy nic za to płacili. Domku nie wzięliśmy z tego względu, że szwagier z dziewczyną potrzebują, jak by to powiedzieć... prywatności :). W domkach sypialnia jest otwarta i jemu to nie odpowiadało. I jeszcze chciałam napisać, że wiadomo, że mały nie zapamięta wyjazdu, ale nawdycha sie jodu i nabierze odporności. Poza tym fajnie będzie patrzeć na niego jak sie cieszy z piasku i pluska w baseniku (chcemy kupić taki mały, dmuchany i zabrać ze sobą). No i za kilka lat obejrzymy zdjęcia z jego pierwszych wakacji :)
  15. Nie zaglądałam, bo choroba u nas trwa. Ale widzę, że reszta też sobie odpuściła. Marcin ciągle gorączkuję. Dzisiaj doszło nawet do 39,3... Masakra jakaś. Rano było całkiem, całkiem. Pod wieczór też się poprawiło. Spać poszedł pózniej niż zwykle, bo się rozbawił. Ale po południu to aż na pogotowie dzwoniłyśmy (babcia była z nami). Lekarz powiedział, że to pewnie trzydniówka, i jeśli po 3 dobie gorączka będzie się utrzymywała, to wtedy na pogotowie. Mam nadzieję, że po jutrze pojawi się wysypka i wszystko będzie jasne. To tyle co u nas. A jak sobie czytałam o trzydniówkach u Was tutaj, to zastanawiałam się kiedy nas dopadnie. Nie musiałam długo czekać. Dziecko z taka gorączka jest strasznie biedne :( Miłego wieczoru kochane.
  16. adu my jedziemy tutaj http://www.angela-pobierowo.pl/
  17. Nadiya czy zimno to to samo co opryszczka? Bo jeśli tak, to powstrzymaj sie przed całowaniem dzieci. Jak się zarażą tym wirusem, to skutki moga być opłakane. Zwłaszcza dla dudusia może to być niebezpieczne. Hnaio na pewno dasz radę i na angielskim błyśniesz wiedzą :) adu ja nie mam żadnych sprawdzonych ofert rodzinnych. A na czym by Ci zależało? My mamy już zarezerwowany pokój nad morzem. Jest w spokojnej okolicy, ma plac zabaw, trawę, miejsce na grilla i nie daleko do morza. Będzie można pójść pieszo. Natomiast łóżeczko dla M zabieramy swoje, bo oni nie mają na wyposarzeniu. Zdecydowaliśmy sie jednak nie wybrzydzać, bo tak na prawdę w terminie, który nas interesował, wolnych pokoi 2 osobowych było niewiele.
  18. Nadiya jak nie urok to sraczka. Ja już mam dość tej choroby, a co dopiero Ty! Ja tam Cię podziwiam, bo Wy przecież co chwilę borykacie się z choróbskami... Temperatura powróciła i rano miał nawet 38,7 st. Trząsł się przy zmianie pieluszki. Czopek poszedł w ruch. Udało się zbić temp., ale cholera mała marudzi i nie chce jeść nic oprócz piersi. Teraz śpi. Mam nadzieję, że sobie pośpi dłużej. Żadne dodatkowe objawy nie doszły, więc może to jednak trzydniówka? Chyba bym wolała to niz znowu jakieś przeziębienie. pszczoolka Ty na prawdę siedziałąs cicho jak mysz pod miotłą w temacie swojego wyjazdu. I chyba wiem dlaczego :) W każdym bądź razie życzę spokojnego lotu i udanych wakacji :)
  19. Dziewczyny, dużo napisałam i mi wcięło. Teraz w skrócie. Byliśmy u lekarza z tą gorączką i to może być początek jakiejś infekcji, bo gardełko też lekko czerwone. Oby nic więcej z tego nie było. Cały dzień nie był zły, ale jednak trochę marudził i mało spał. Wieczorem gorączka ustąpiła. Oby na zawsze! Dobranoc laseczki.
  20. ainom, zgadzam sie z Tobą. Hanio to babka nie z tej epoki. Ja pod jej wpływem postanowiłam w tym roku zrobić troche przetworów z owoców na zimę. Jakieś soki, dżemy... Jak czytam co ta Hania nasza wyprawia z kuchni, to mi sie dzieciństwo przypomina, bo u mnie też zawsze się robiło "w słoiki" na zimę. A jakie zapachy w domu były... W niedzielę swojski makaron, rosól na własnej kurze. Mieliśmy świnie, kury, kaczki, króliki i mnóstwo warzyw na grządkach. Teraz mieszkam w mieście, a tamtego już nie ma. DFlatego lubię czytać co Hania robi, bo robię to z nostalgią :) No i zdziwiłam się, że Hanio jest aż tak wrażliwa na obraz. Ja uwielbiam oglądać dobre filmy. Mój ulubiony to "Gladiator". Nie lubię takich typu "Piła", chociaż miałam okres w życiu, że czytałam mnóstwo książek Mastertona, a on opisy ma bardzo wyraziste. Ja wyobraźnię też mam dobrą. Ale ja to ogólnie pokręcona jestem. Horror przeczytam, ale nie obejrzę, zjem pierogi z kapustą i grzybami, ale już sos grzybowy jest ble :)
  21. No laski, widzę, że \"straszny\" temat sie pojawił :) Ja jak jestem w nocy sama to raczej nie mam takich strachów. Raz tylko mi coś w nocy gruchnęło i bałam się, że złodziej zbił szybę. Nie mogłam usnąć i nasłuchiwałam. Dopiero rano okazało się, że to tylko magnez z hukiem odpadł z lodówki :) Nie wypowiadam sie na temat spania mojego dziecka, bo zawsze jak go pochwalę to wszystko sie zmienia. Natomiast niepokoi mnie inna sprawa. Rano obudził się z temperaturą. 37,5, ale przy jego chorobie, już taka jest niebezpieczna, bo może wywołać drgawki. Także podałam czopek i jest ok. Tylko teraz zastanawiam się co jest powodem - trzydniówka czy ząbki? Wszystko wyjaśni się za 3 dni. Olam u mnie z jedzeniem tez jakos nie bardzo. Wczoraj weszło mu 2 razy po 70 ml kaszki i raz 80 ml. zupki, a dzisiaj kaszki ledwo 30ml. I co tu robić z takim dzieciakiem? Jak go od piersi odstawiać? Ręce opadają :(
  22. Pampusia wyobrażam sobie, że "tamtejsze" gospodarstwa są zupełnie inne niż nasze. Pieniądze na pewno też inne. Dobra laski, ja mówie dobranoc. Do jutra
  23. No właśnie, nie waż sie o nas zapominać! dla naszej prywatnej Bielickiej :)
  24. Nadiya ten Twój mąż chyba nie taki całkiem najgorszy, co? Założę się, że będziesz nam tu jeszcze za nim szlochać :) hehe:) Pampusia 6 tygodni to szmat czasu. Mogę spytać gdzie pracuje Twój mąż? Bo mój to kierowca, ale przez to, że jeździ dla siebie, wraca do domu na weekendy. Wiem, że inni (pracujący w firmach transportowych) mają trasy kilkutygodniowe.
  25. Agatha2007 barbetka3 nie jest nam znana. Ale domyślam się o kogo chodzi. I zgadzam się. Miałyśmy tu niezłe przejścia z poprzednim kontem pocztowym i teraz nie rozdajemy adresu na prawo i lewo. Nie gniewaj się, to nie chodzi o Ciebie, ale najpierw musimy sie lepiej poznać. Bycie lipcową mamą już nie wystarczy. Co do tego zasypiania przy piersi, to chyba jest moja wina. Bo tak sobie analizuję i analizuję i doszłam do pewnych przemyśleń. Wieczorem Marcin zasypia sam w łóżeczku, a w dzień musi być cycek. I to jest moja wina, bo w dzień poprostu zależy mi, żeby on szybko usnął, więc cycek. Muszę to zmienić. Teraz maluszek już śpi. Nadiya 3 tygodnie zlecą szybciej niż myślisz. Spytaj pampusi :) A poza tym oświeć mnie, bo za cholerę nie pamiętam, jak ma na imię duduś?
×