

karenina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez karenina
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja jestem z natury bardzo nerwową osobą. Szybko mnie nerwy łapią i szybko puszczają. A potem sama jestem na siebie zła, że tak reaguję. Wstydzę się, że złoszczę się na własne dziecko. A obiecywałam sobie, że nie będę taka mamą jak moja. W dzieciństwie pamiętam ja tylko krzyczącą i zdenerwowaną. Młoda była jak mnie rodziła i chyba niegotowa. W dzień jest cudnie, mam dużo cierpliwości, zresztą w dzień Marcin jest przegrzeczny i przesłodki. Noc to inna historia. Dzisiaj jak się obudził o 5 to koniec. Nie wiem o co chodzi. Dostał jeść, przewinęłam i jak odłożyłam do łóżeczka to płacz, chciał spać, ale nie potrafił usnąć. Byłam przy nim, ale normalnie z nerwów aż sama się popłakałam. O 6.30 wzięłam do łóżka i pospał aż pół godziny!!! Teraz sobie śpi i mam nadzieję, że dłużej niż pół godziny. Wstydzę się swoich zachowań i w takich sytuacjach myślę, że jestem złą matką. Tak poza tym, to śniadanie ładnie zjadł - 160ml kaszki i ogólnie wesoły jest. Miłego dnia. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ustronianka - Super zdjącia, a to z misiem jest przesłodkie! hanio ja też się zastanawiam do którego z Was Rubi jest podobny? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Basia, ja też zagłosowałam. Dzieci cudne :) Lipcówko kochana, ja mam x-landera xa i sobie chwalę. Natomiast muszę szczerze napisać, że gondola w nim nie jest specjalnie duża. Od marca mój synek jeździ w spacerówce. Jednak poza tym jest funkcjonalny i sprawdza się na każdym terenie. Z tego co się orientuję to na rynku niewiele jest wózków z sama gondolą, jednak większość to wielofunkcyjne. Dzień nam minął przyjemnie. Marcinek ładnie zjadł co mu dałam i teraz śpi. Dziś pierwszy raz od wyjścia ze szpitala nie płakał podczas kąpieli i wycierania. Wielka to dla mnie radość. Tak ładnie do mnie rozmawiał dzisiaj. I w końcu znowu wychlapał większośc wody :))) Shamanka nie wiem jak Ci pomóc w kwestii Tosi dolegliwości, bo mój mały nie przechodził trzydniówki i nie mam pojęcia czy to to. Nadiya może pomożesz? Twój synuś to przechodził. ustronianka - pamietamy o Tobie -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, hej :) marusia, Marcin jest chory na padaczkę. Rozwój choroby spowodował zastopowanie rozwoju ruchowego, dlatego teraz ta rehabilitacja. Napięcie mięśniowe on ma w porządku, ale nadgonić pewne rzeczy trzeba. Pani neurolog powiedziała, że już po pierwszej wizycie będzie widać efekty. Idziemy pierwszy raz w poniedziałek :) U nas też ładna pogoda i korzystamy ile się da. Terazm mały uciął sobie drzemke, a potem jeszcze wyjdziemy. Hanio co do okularków, to jakoś Marcinka nie widzę w nich. Tzn. on sam na pewno non stop będzie je zdejmował. Także u nas chyba nie przejdzie. Za to ja kupiłam sobie butki. Te oto http://www.allegro.pl/item610555564_buty_diverse_corrine_l_biale_40_skora_wiosna_09.html -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Shamanka, tak mi smutno, że Tobie jest smutno. Trzymaj się kochana! Bądź silna dla Tosi, ale dla siebie też. Nie możesz w tym wszystkim zapominać o sobie. Byliśmy dzisiaj na wizycie u neurologa i babka zakwalifikowała nas na rehabilitację. Mimo, że Marcin już ładnie sam siedzi, to jednak musi nadgonić, bo ciągle jest w tyle za Waszymi dzieciaczkami. Wielu rzeczy ciągle nie potrafi i chodzi o to, żeby ten jego rozwój ruchowy jakoś zmobilizować. Wszystko na szczęście jest do nadrobienia, więc się nie załamuję. Tylko to chciałam Wam napisać, bo juz pora na mnie do łóżka. Dobranoc mamusie. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Shamanka - wielki smutek zionie z Twoich postów. Nie dziwi mnie on. Nie znam Twojego męża, ale tak jak jedna z nas juz napisała, uważam, że za młoda i zbyt wartościowa jesteś żeby trwać w takim maraźmie. Nie daj sie stłamsić i nie bądź jedną z milionów kobiet, które zostają z niedobrym mężem dla tzw. dobra dzieci. Zrób to, co Ci podpowiada serce. Hanio dzięki za przepis na budyń :) Marcinek mi w nocy ładnie śpi - tylko 2 razy budzi sie na jedzenie. Za to rano od 6.30 lub 7 jest już na nogach. Zawsze jeszcze sobie leżymy w łóżeczku razem i czasem zaśnie na trochę, a czasem nie. Dzisiaj nie zasnął i tatus poszedł się z nim bawić, a ja iałam godzinkę spania gratis :) Miłego dnia lipcówki. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Melduję się i ja - prawie juz poświatecznie. Marcinek 2 dni przed świętami miał fatalne- trochę chyba z mojego powodu i z powodu ząbków. Ja byłam zupełnie zdołowana i wkurzona. Mąż powiedział, że ostatnio miałam taki nastrój kilka lat temu... Także i Myniu na tym ucierpiał, bo nie byłam w pełni dla niego. No, ale już doszłam do siebie. Ząbki też się przebiły i od razu mu się poprawiło. Przy tych górnych to potrafił nawet 5 kup w ciagu doby zrobić :). Mamy zatem \"na wierzchu\" 6 zębów i idą 2 kolejne. Będzie miał pełną klawiaturę :) Napiszcie mi laseczki co podajecie dzieciom na śniadania. obiady? Zainspirujcie mnie do czegoś nowego - może następny krok w diecie? Mały pięknie zjada kaszki rano i wieczorem, ale jak np. zrobić mu jajecznicę z żółtek? Albo budyń o którym kiedyś pisałyście? A może któraś ma stronkę z przepisami na danie dla dzieci? Będę wdzięczna za linka. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam przedświątecznie! U mnie podobnie jak u dasi - pogoda nie zachęca do włączania kompa, a wczoraj wieczorem byłam już tak zmęczona, że mi się zwyczajnie nie chciało. Niby nic wielkiego nie robiłam, ale spacery z Małym, jakieś małe zakupy... generalnie ciagle coś. Dzisiaj zrobiłam gołabki i rybę w zalewie słodko - kwaśnej. Jeszcze tylko jajka do święconki przygotuję i koniec na dzisiaj. Więcej nic nie robię, bo święta spędzimy głównie u teściów, więc jakby nie muszę :) Co do postępów naszych dzieciaczków to Myniu robi papa, przybija piątkę, w książeczce pokazuje kotka, zegarek i pieska, a na misiu oko. Z dnia na dzień też lepiej stoi na nóżkach. Niechęć do leżenia na brzuszku jest ogromna, ale moja mama mówi, że ja nie raczkowałam, więc i jego może ten etap ominie. Dzisiaj nie chciał jeść nic oprócz cycka, ale to na pewno z powodu ząbków. Idzie mu 6 na raz z góry - jedynki, dwójki i trójki. Dwójki już na wierzchu, a pozostałe się przebijają i na pewno one właśnie najbardziej mu doskwierają. We wtorek idziemy na wiaytę do neurologa i on ocenia jakiej rehabilitacji Marcin wymaga. Chociaz tak po prawdzie to jest tak jak pisałam 2 tygodnie temu - Marcin jak byk siedzi sam i tyle. Zobaczymy co mądrego usłyszę. Dziewczynki, nie znam żadnych wierszyków, ale gdybym miała nie zajrzeć to tak po prostu życzę Wam i Waszym rodzinom spokoju, pięknej pogody do spacerów i dużo, dużo uśmiechu. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fototerapia rzeczywiście dobrze wpływa na skórę z AZS, ale tylko jeśli zmiany chorobowe są zaleczone, tzn. nie są podrażnione i nie leci ropa - wtedy lepiej skórę chronić przed słońcem. Świerze powietrze w ogóle dobrze wpływa na taką skórę - nawet zimowe, mroźne świetnie Marcinkowi robiło. Co do butów to ja jeszcze takich prawdziwych małemu nie kupiłam. Na razie nie ma takiej potrzeby. Póki co nosi na nóżkach takie szmaciane, cienkie kupione kiedy jeszcze w ciąży byłam. Rozmiar 6-9 miesięcy :) A przygotowania świąteczne - no cóż ja tam lubię coś porobić, ale bez wariacji. Wolę z dzieckiem poszwędać się po parku. Chociaż okna umyte, łazienka i kuchnia też wysprzatane. Ale jakoś bez wyrzeczeń. A jeśli o gotowanie chodzi to pewnie całe święta spędzimy u teściów, ale w domu tez muszę mieć coś do zjedzenia. Nic wielkiego, ale gołąbki, rybę w zalewie słodko-kwaśnej (udało mi się zdobyć przepisik) i serniczek to muszę zrobić. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czyżby lipcówki 2008 umierały??? Wszystkich podczytujących prosze o zaznaczenie obecności! Ładna pogoda ładna pogodą, ale cos tam naskrobcie :) adu ja nie pomogę, bo się nie orientuję. Bunia - dobrze, że nie czekałas na wizytę państwową, bo mogło by być za późno na leczenie farmakologiczne. Ja też przesyłam pozytywne fluidy tak jak Nadiya i trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia. Swoją drogą Nadiya jak tam u Was, lepiej trochę? Hanio jak nie urok to sr...a. No u Ciebie akurat na odwrót :). Apropo bólu głowy to u mnie po ciąży dramat w tym temacie. Wróciły mi częste migreny - trwaja po 3 dni. Jak ktoś miał to nie muszę tłumaczyć, że wtedy nawet najcichszy szept jest rozwalającym głowę hałasem. A ja nie moge napatrzec się na rowój mojego dziecka. Wszystko to choróbsko zastopowało, a on teraz tak pięknie leci do przodu. i to na każdym polu. Coraz więcej gada, więcej i chętniej je, jest wesoły do kwadratu, ładnie śpi. Mogłabym tak wymieniać i wymieniać. Wcześniej też był taki wesolutki, teraz jednak to jest inna jakość. Dobrze dobrany lek czyni cuda... A tak z innej beczki, macie jakies fajne przepisy na święta? np na jakies pieczone mięsko, co to by mozna i na zimno zjeść? Albo rybę w jakimś sosiku (tylko nie po grecku). Pochwalcie się co tam pichcicie :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pampusia Marcin je mniej więcej tak: śniadanie kaszka ryżowa o smaku malinowym potem trochę deserku albo świeżego banana obiad - zupka na mięsie powieczorek deserek lub banan albo jabłko kolacja kaszka ryżowa o smaku owoców leśnych W międzyczasie i w nocy mleko z cycka, a kaszki robię na mleku sojowym. Sinlak mu nie wchodzi. U nas pięknej pogody ciąg dalszy. Idziemy na spacer jak tylko mały się obudzi. Miłego dnia :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
SaraBahn zaglądasz tu czasem? Myślę o Tobie ostatnio i zastanawiam się co u Was. Jak sobie radzisz? A Wy wszystkie chyba Kod da Vinci wciągacie, co :)? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wysłałam kilka zdjęć na pocztę z naszego sobotniego spacerku no i siedzącego Marcinka :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie moje drogie :) Pogoda przecudna! Była u mnie moja mama i prawie cały czas byłyśmy z Marcinkiem na dworze. Wczoraj wyrwałam się no Focusa żeby buty kupić i wróciłam z wiosenną kurteczka dla Mynia he, he :) No, ale dzisiaj już buty zakupiłam. Takie balerinki co to i do spodni i do spódnicy będa ok. Muszę się pochwalić, że Marcinek ładnie wszystko nadrabia i już potrafi sam usiedzieć kilka minut. Widać, że sprawia mu to frajdę :) Poza tym robi pa pa i przybija piątkę. I jest jeszcze bardziej ciekawski niż był :) marusia w Polsce, jak i wszędzie indziej dzieci używają smoczków i bawia się plastikowymi zabawkami. Mój niestety odrzucił smoka zupełnie jak skończył 5 miesięcy, ale znam mnóstwo mam, które od smoka nie stronią i nie jest to nic złego. A oduczanie od smoka, no cóż, przed Tobą. Wiele zależy od dziecka. Pampusia Marcin ma ASZ. Zespół alergii na wiele produktów. Podstawowym wyróżnikiem i cechą tej choroby jest to, że objawy raz słabną, raz sie nasilają. Nasilenie może spowodowac i jedzenie i czynnik zewnętrzny - np. duże emocje, albo kiedy dziecko się spoci. Trzeba je dokładnie obserwować. Marcinek miewa bardzo silne napady - plamy w zgięciach po łokciami i kolanami, plamy na brzuszku i nóżkach. Oczywiście na buzi też. Na głowie ma suchą skórę. Wszystko to swędzące. Cechą charakterystyczną jest to, że nie ma żadnych objawów pod pieluszką. Od 2 tygodni podaję małemu lek homeopatyczny, po kktórym nastąpiło nasilenie objawów. Teraz już się cofa i jego ciało wygląda co raz lepiej. Nie swędzi i Marcin lepiej śpi. Jak masz jakies pytania to w miarę możliwości odpowiem. Zastanów sie tylko nad Zyrteciem, bo wszystkie leki na alergią można podawać jak dziecko skończy rok. Na swędzenie możesz podać fenistil w kropelkach. Olam dla Ciebie - dzielna bądź. A wszystkie chore niech szybko wracają do zdrowia! -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Melduję, że żyję, ale przy takiej pieknej pogodzie włączenie komputera jest zupełnie nie po drodze. Marcinek ok. Apetyt na jedzenie ma, że hej! Jeszcze nigdy nie jadał tyle co teraz. Chyba na wydobrzał :) Shamanka zero inwencji twórczej w temacie zarabiania przez allegro :( Pampusia - figlaro :) Nadiyja gratuluję super wynik! Mama u mnie jest, więc lecę. Odezwę się pewnie jutro wieczorem. Papa -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadiya dobrze powiedziałaś tej babi! Też mi rada! Dzielna bądź. Jestem u teściów. Myniu spaceruje z babcią, a ja korzystam z chwili wolnego i zaglądam tu do Was. Jednak widzę, że pogoda wszystki wygoniła z domu. I dobrze :) Hanio miłego weekendu. Z Rubim jedziecie, czy tylko Ty wybywasz? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadiya Ty to sie masz z tymi chorobami...Mam nadzieję, że po tym to juz koniec będzie i odetchniecie. Pogoda piekna, aż się dużo więcej chce. Poszłabym butów na wiosnę poszukać, ale z małym nie będę po Focusie łazić bo on się szybko nudzi. W ogóle noc średnia i poranek żaden, bo ząbki zaczęły mu dokuczać. Dwójki wyszły byz bólu, a jedynki dają popalić. Dałam mu panadol, bo juz nie mogłam słuchać jego jęków ani patrzeć jak sie męczy. Śpi teraz, a później wybywamy z domu. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pampusia Viburkol to lek homeopatyczny, nic się nie stanie jeśli podasz go kilka razy pod rząd. Ja tak robiłam jak Marcinka męczyły ząbki, bo też miałam wrażenie, że jeden to na niego nie działa. Teraz to już na prawdę dobranoc. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
peg nie zazdroszczę konfliktu z mamą. A powiedz, ona ma Was czym szantazować? Tzn., budowę finansujecie sami, czy z pomocą rodziców? Pytam z ciekawości, bo nawet jeśli mają Wam pomagać, to uważam, że powinni doradzać, a nie szntażować. Ja dzisiaj kupę roboty odwaliłam. Umyłam okna, wyprałam firanki, umyłam całą kuchnię, rozmroziłam lodówkę i zmyłam podłogi. Miałam jeszcze prasować, ale to nie zając - nie ucieknie. Marcinek w tym czasie był z babcią i bardzo dobrze sie bawił. Pięknie zjadł dzisiaj i kaszkę i zupkę. Lekarstwo też jakby chętniej przyjmuje. A ja jestem tak zmęczona, że zaraz idę w ślady Marcinka :) papatki -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jest ranek, jestem ja :) Nocka była średnio fajna, bo się Marcin budził kilka razy. Karmiłam dwa razy, pozostałe pobudki to wina ząbków niestety :( Lipenka co tam u Ciebie? Deelite i ainom - pozdrawiam Miłego, słonecznego dnia! -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja to zawsze na końcu jestem, jak juz rozmowy żadnej nie ma... No, ale w dzień kompa wyłączam. Włączam rano na trochę i jak go wyłączę to do wieczora. Tak to bym tylko siedziała i odświerzała kafe. Pochwalić się jeszcze muszę, że Marcinkowi przebiła się druga dwójka na górze. Także mamy dwie jedynki na dole i dwie górne dwójki. Śmieję się, że jak kasownik do biletów :) Chociaż jedyneczki też idą i lada dzień Myniu będzie miał 6 ząbków :))) Dobrej nocy! -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I minął kolejny dzień... Po południu mały troszke mi marudził. Katar mu nie odpuszcz i jeszcze jakaś chrypka się przyplątała. Zadzwoniłam do pediatry, kazała zakupić otrivin i drosetux. Jak mu to zapodałam, to od razu widać było poprawę. Dobrze, że nie musiałam z nim jechać. Powiedziała, że jak nie gorączkuje to ok i mogę nawet na dwór z nim wychodzić. Aprops wychodzenia, to muszę koniecznie zrewidować jego strój. Dzisiaj było mu zdecydowanie za ciepło. A pogoda ma być piękna i piękniejsza :) W ramach poprawiania humoru jestem bogatsza o bluzeczkę. Kupiłam w swoim ulubionym, czarnym kolorze. Zapłaciłam jedynie 15,90! Odkryłam taki fajny sklepik i coś czuję, że jeszcze tam wrócę. Tak myślę o czymś weselszym na wiosnę :) Pampusia jak tam? Na pewno masz w głowie milion pytań, ale mam nadzieję, że w nakbliższych dniach będziesz miała milion odpowiedzi. Buziaki dla Ciebie -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zaznaczam obecnośc ostatnio tylko to robię - rano i wieczorem zaznaczam obecność :) Dzisiaj ja miałam zły dzień. Nawet nie będę pisać. Tyle tylko, że wkurzyli mnie najbliżsi... :( Co do karmienia piersia, to ja też chciałam tylko pół roku, a wygląda to jak wygląda. Próbuję codziennie podawać flaszkę, ale póki co nie ma żadnego efektu. A szczerze mówiąc już bym miała ochotę przestać karmić. Jutro wracamy na zjęcia muzyczne. Mieisąc nas tam nie było. Ciekawe jak mały się odnajdzie? Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze piękne dzieciaczki -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Nadiya trzymam kciuki, żeby w końcu chorobu u Ciebie sie skończyły. A pamietam jak Ci tu tłumaczyłyśmy, że masz za wyskoką temperaturę do spania :) Tak troche sie wymądrzam teraz. Mam nadzieje, że się nie obrazisz :) Marcinek super - wesoły i kochany. Kaszka zjedzona, własnie się obudził :) Wczorajsze zakupy bieliźniarskie udane. Jestem bogatsza o dwa staniki (jeden taki piekny malinowy), dwie pary fajnych gatek i żeby mężowi łyso nie było to mu też coś kupiłam :) Myniu ma nowe półśpiochy i nową zabawkę. No i fotelik też kupiony. Jeszcze inny niż miał być. Tak to bywa jak się pójdzie do sklepu :) Idę dzis po południu na kwakę z koleżankami,Marcinek będzie z babcią. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hanio ja też chętnie ten przepis :) Co prawda tortu jeszcze nie piekłam, ale ogólne zdolności do pieczenia posiadam, więc zamierzam spróbować. Może nawet szwagrowi walne jakieś cudo na 25 urodzinki :) Tak poza tym to u nas zmiany w zasypianiu. W dzień musiał być lulany na rączkach.Nie jakoś długo, ale zawsze. Natomiast teraz kładę się z nim na łóżku, przytulamy się i on zasypia. Fajnie, że nie muszę juz go nosić, w końcu 9 kilo to już się czuje :) Odkąd jest diagnoza i mały bierze lek, jakoś tak wszystko lepeij wygląda (oprócz samego faktu choroby, ale to inna sprawa).