![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/K_member_5605647.png)
karenina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez karenina
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
peg u mnie to sam. Tylko ze mną. Sprawę pogarsza fakt, że jak mały jest u dziadków to oni go tylko noszą. Jakos nie potrafią zabawić go w inny sposób. I później w domu mnie też terroryzuje. Jednak nie daję się i przekonuję go do zabawy na macie, albo w leżaczku. Czasami sie udaje, czasami nie. No i jak cos robie to musi mnie widzieć, a i tak brzęczy ciągle. Czasami też mam wrażenie, że zwariuję.... -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kwiatuszek Shamanka Ci odpisała na temat AZS u jej Tosi. Ja niestety nie pomogę, bo mój mały pod tym względem akurat zdrowy. U nas ok. Ostatnio mały wydłuża sobie drzemki w ciągu dnia i śpi po 1.20 -1.30. Fajnie gdyby mu zostało na stałe :) adu dzięki za link. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja mam dokładnie taki leżaczek. Przydaje się kiedy np. gotuję obiad - sadzam małego, daję zabawki i mam około 20m minut. Synek nie lubi tego pałąka - kiedyś owszem, interesowało go lusterko, ale już mu przeszło. A jeśli chodzi o karmienie, to je w nim tylko chrupki kukurydziane. Słoiczki sa konsumowane w krzesełku do karmienia. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, widzę, że dzisiaj dzień pod znakiem raczej poważnych tematów. Ja też nie lubię swojej pracy i do niej na pewno nie wrócę. Natomiast nie dalej jak wczoraj podjęłam decyzję, że zaczynam poszukiwania innego zajęcia. Kiedy sie uda to się uda. Podjęłam decyzję, że wychowawczy przerwę w momencie kiedy tylko znajdę odpowiadające mi zajęcie. Głównie pod kątem godzinowym (chciałabym pracować najpóźniej do 16.00). Nadiya mój mąż jeździ po Europie i w tygodniu nie ma go w domu. Jestem sama z małym. Pomaga teściowa, dzisiaj chrzestna. Ale wieczorem nie ma do kogo gęby otworzyć. Jak wraca na weekend, to co tu ukrywać, mały musi się \"przyzwyczaić\". Natomiast potem istnieje dla niego tylko tata i szkoda, że nie ma piersi. Widzę to i żal mi chwil, które mógłby spędzać z nami. Żałujemy, że postanowiliśmy rozkręcać własnie taki biznes - teraz mamy na głowie potężny kredyt na samochód, a prawdziwych dochodów ani widu ani słychu. Muszę jednak napisać, że liczyliśmy się z tym i będziemy dzielnie trwać. Nasze małżeństwo uważam za udane. Inaczej jest u kuzyna, który wziął się za to sami o teraz prawdopodobnie będzie się rozwodził z żoną 9Mają 3 letnią córkę). Trochę długo piszę, ale podsumowując - u każdego jest inaczej. Chociaż nigdy nie zgodziłabym się, żeby wracał do domu na 2 dni co 3 tygodnie. Uważam, że pieniądze to nie wszystko. Ale walnęłam monolog :) adu wklej linka do tych spodni dresowych. hanio Ty chyba przyklejona do syneczka jesteś,co? Po 2 dniach rozłąki... -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dasia rozumiem doskonale! U mnie to czasem nawet spacery skutku nie przynoszą... A o dresach myślę to samo - zamiast nowych jeansów to pewnie skończy się na nowych spodniach dresowych. Też kupiłam sobie fajne fatałaszki i co z tego, skoro ni chu chu nie ma ich gdzie założyć? Najbliższe wyjście 14 lutego do USC na ślub znajomych. Potem może skoczymy do restauracji na obiad, bo tesciowa zaoferowała, że posiedzi z M. Ale nie o to chodzi. Jak to ja mówie \"jedno wyjście roboty nie robi\". Tez siedzę w domu od początku ciąży i już mi się nudzi. Dziś razno postanowiłam, że szukam pracy (nikomu nie powiem) i jeśli uda mi się znaleźć coś fajnego to przerywam wychowawczy i idę do roboty. Małemu znajde opiekunkę i tyle. Tymbardziej, że z kasą krucho, więc jak mi się uda, to byłoby fajnie. Nie spinam się, że to ma być za tydzień. Jak znajdę, to będzie. A Marcinek śpi. Dzisiaj chrzestna bierze go na spacer. Tylko godzinka - bo wyjdą razem pierwszy raz, ale zawsze coś :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kupiłam Marcinkowo kaszkę w kartoniku, taką gotową do picia. Myślałam, że to mu zasmakuję, ale niestety, kolejna porażka. Nie załamuję się jednak, bo zjada ładnie deserki i 2-3 łyżeczki zupki. Wierzę, że się rozkręci. Lipenka rzeczywiście Kalina niezwykle szybko sie rozwija - ale ma z kogo czerpać wzór. Pomysł na ferie tez fajny - widziałam reklamy w telewizji. I chociaż sama mam rzut kamieniem, to nigdy tam nie byłam. No i fajne krzesełko, aż pożałowałam, że ja już kupiłam :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadiya Marcin nie będzie miał chodzika. Uważam, że niesie on ze sobą więcej on ze sobą więcej złego niż dobrego. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dasia moje dziecko, tak samo jak Karola, kiedyś potrafiło domagać się picia. Pił herbatki. A od jakiegoś 1,5 miesiaca nie ma nawet mowy o jakimkolwiek piciu. Z flaszki ciągnie tylko i wyłącznie moje mleko. Taż się zastanawiam, czy powinnam go jakoś poić, ale tak sobie myślę, że gdyby chciał to by pił. Z drugiej strony wolałabym, żeby lepiej tolerował butelkę. Może udałoby mi się wtedy przemycić jakąś kaszkę albo co :)) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sylvianka dobre - u mnie liczby te same tylko zamiast godzin mam minuty. Nie lubi leżec na brzuszku i koniec :) Pampusia - witam -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marcinkowi Viburkol pomagał przy ząbkowaniu, a w ostrym stanie dostawał nawet panadol, żeby uśmierzyć ból. Tak było przy pierszym ząbku - drugi wyszedł bez niczego :) O rzeczywiście było widać białe ząbki przez dziąsła. Natomiast to nie oznacza, że wszystkie zaraz wyskoczą :) Ale zawsze to jakis krok do przodu. Dzisiaj synek budził się co 2 godziny. Chyba był zaaferowany obecnością taty w domu, bo innego powodu nie widzę. Powiedzcie mi, czy przy zasypianiu Wasze dzieci też tak strasznie ruszaja kończynami? Martwi mnie to. M rzuca jak nie ręką to nogą, albo się drapie. Przytrzymuję mu troche te rączki, to wtedy sie wycisza i szybciej zasypia. Podejrzewam, że to przez problemy alergiczne - czasami ma go co swędzieć, ale ogólnie mam wrażenie, że jest nadpobudliwy. A może wydziwiam i szukam dziury w całym? Jak jest u Was???? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Halo, halo! Czyżby lipcówki postanowiły sobie zrobić weekend beż kafe? Potwierdzam, że ważne jest dla rozwoju malucha, aby raczkował. Udowodniono, że takie schorzenia (nie wiem czy można to tak nazwać) jak dyslekcja dotykaja osoby, które w dziciństwie nie raczkowały. Mąż wrócił i meczyk oglądamy. Sama bym nie włączyła, ale szwagier kiedys grał w piłkę ręczną i sentyment pozostał :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
marczewa ja wiem, że każda kobieta inaczej czuje sie po cc. Ja należę do grona tych, które bardzo xle ja zniosły. W szpitalu wstałam po 10 godzinach, bolało, ale doceniam, że mnie spionizowano. Natomiast potem to masakra i mam nadzieję, że drugi poród odbedzie sie naturalnie. Pierwsze 4 tygodnie w domu to był sajgon. Wstawanie z łóżka zajmowało mi 15 minut i okupione było łzami. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ustronianka pewnie, że pamietamy :) Nadiya a Ty nie świruj, bo widzę, że jak dziecko zdrowe, to szukasz dziury gdzies indziej (to żart oczywiście). Mój mały nie siedzi, nie raczkuje i nie pełza. Mało tego na brzuchu też niechętnie spędza minutę. Nie martwi mnie to, bo nasze dzieci maja dopiero!!! pół roku, nie mozna wymagac cudów. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A co do porodu,to ja sie cieszę, że mi w końcu tą cesarkę zrobili - 11 dni po terminie. Chciałam rodzić naturalnie, ale jak czytam, że tu niektóre z Was miały porody 16 godzinne, zakończone cc, to widzę siebie, gdyby nie szybsza decyzja. Bo u mnie dziecko duże, duża główka no i później okazało się, że mały był owiniety pepowiną i jak to określono "urodziłby sie uszkodzony". Gorzej z samopoczuciem późnie po cc. 3 miesiace dochodziłam do siebie. Gdyby to była moja zachcianka to chyba bym sobie włosy z głowy rwała. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pszczoolka to u Was dużo taniej. Ja na razie płacę 100zł za miesiąc, a od marca 115 będzie. I nie wiem czy czytałaś co pisałam o lekcji próbnej? Nie mówię, że będzie tak samo. U mnie była darmowa, z tym że \"opłata rekrutacyjna\" wynosi dokładnie tyle ile koszt jednej lekcji. W dodatku nikt o niej nie wspomniał. Trochę mnie to zmroziło, ale chodzę, bo sie napaliłam. Śmieszną nockę dzisiaj mieliśmy. Mały obudził się ok 23, później o północy. Podczas jedzenia zasikał swoją i moja piżamkę. Ledwo zachowałam powagę, żeby go nie rozbudzić. Zasnął o 00.30 i spał do 6.30. Fajniutko. A potem z mamusia w łóżku jeszcze godzinkę :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja się tylko przywitam i spadam. Czas mnie dzisiaj goni. Fajnie, że topik nam sie rozkręca :) Buziaki*** -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lipenka oczywiście. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zgrałysmy się, ale jednak sekundy działały na Twoja korzyść :) Cześć Liopenka. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
he, he otwieram dzień. A jednak lepiej by było Olam, gdybyś to Ty robiła - jak zawsze :) My już na nogach. Mały nie śpi od 7.20, ale do 8 przetrzymałam go w łóżku :) Ja juz wożę go w spacerówce. X-lander ma raczej wąską gondolę i Marcin przestał sie mieścić. Mam tylko nadzieję, że mrozy nie wrócą. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja się już pożegnam. Chcę jeszcze chwile poczytac książke, a póki nie wyłączę kompa, to na pewno tego nie zrobię. Zatem dobrej nocki, Hanio, owocnej nauki i do poczytania jutro. Apropo nauki - Shamanka jak tam u Ciebie? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
magdiego niektóre dziewczyny podają cebion, ale więcej nie napiszę, bo ja do nich nie należę, więc nic nie wiem. Mój mały zahartowany spacerami w każda pogodę. Jeszce mi nie chorował (2 razy miał lekki katar). Byliśmy dzisiaj na plumkaniu :). Nieciekawa jest godzina, bo 10.30, a o tej porze zwykle drzemie, ale wyszłam z domu godzinę wcześniej i udało mu się zasnąć w wózku. Także dobrze się bawił przy muzyce :) Powiem Wam tylko, że praktyki tej szkoły w kwestii pieniądza pozostawiaja wiele do życzenia. Pierwsza lekcja była darmowa, żeby "obadać". A dzisiaj, kiedy poszłam zapłacić i podpisac umowę, pani sekretarka zawołałą dodatkowe 25zł opłaty rekrutacyjnej! Czyli tyle ile kosztuje lekcja. I po co ta fikcja z darmową lekcją??? No, ale cóż - marketing. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O Jezu, ale się rozpisałyście!!! Od razu widać, że topik żyje :) No i widzę, że dawno nie poruszany temat kilogramów wrócił :) U mnie nie jest tak źle - ważę już 6 kilo mniej niz przed ciążą. Nie ukrywam, że cieszy mnie to ogromnie, bo wtedy i tak nie byłam chyda. Tak po prawdzie to chciałabym jeszcze 6 zrzucić. Byłoby idealnie :) W spodnie wchodzę takie, w które daaawno nie wchodziłam, ale skóra na brzuchu ciągle sobie lekko wisi :( No i te rozstępy - sa i na brzuchu i na piersiach. Ale jakoś psecjalnie mnie to nie martwi - widac tak miało być. Marcinka mam przecudnego przecież :)))) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hehe, dobra, pewnie, że dobra. Kiedys było podejrzenie, że mały ma uczulenie na proszek, więc piorę ciągle w dziecięcym, płukanie podwujne no i prasowanie obowiązkowo. Zresztą jakoś lubię prasować te małe ciuszki :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zjadłam sobie \"a\" w pseudonimie :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
karenina odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamusia moja wyjechała, maluszek śpi, a ja zaglądam na chwilkę. Współczuję wszystkim chorym - życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Hanio Okres pewnie się nie spóźna, tylko może cykl Ci się wydłużył? Po ciąży może być różnie, ale Ty to przecież wiesz :) Lipenka Z jednym dzieckiem kłopoty, a z czwórką to istny poligon. My jeszcze ( w wiekszości) nie zdajemy sobie sprawy z tego na ile aspektów życia trzeba zwracać uwagę. Ale Ty jesteś mądrą kobietą i na pewno wspaniale wychowujesz dzieci :) A Hanio chyba dobrze Ci radzi - tak na mój nos :) Pochwalę się, że mój Myniu zjadł dzisiaj ze 3 łyżeczki zupki z królikiem i pół słoiczka banana :)