karenina

Shamanka08, cholera dziwne to to na tym palcu. Nie wiem co tu poradzić. Poszłabym do chirirga, może da sie wymrozić ciekłym azotem i nie trzeba będzie żadnego znieczulenia...

Troche poratuję :) Juni macierzyński zacznie sie jak urodzisz, nawet jeśli urodzisz w trakcie zasiłku, to jest on jakby automatycznie przerywany i od dnia porodu będzie leciał macierzyński. Hanio się nic nie odezwała jeszcze. Ciekawe co tam u nich... Dziś mieli iść z mężem kupić cyfrówkę. Nie udało się. Za to poszli na porodówkę... :) A nasza doświadczona Lipenka ostatnio pisała ze szpitala. Miała problem z nerką. Mam nadzieję, że jej tam nie zatrzymali na dłużej, bo to taka żywiołowa osoba. Jeszcze chciała dzieci zabrać na jakąś wycieczkę... SylaT zaraz prześlę Ci dane naszej poczty.

Muszę lecieć. Jak Hanio urodzi to dam wam znać oczywiście :)

Nadyja nie ekscytuj się tak - to nie oznacza porodu :( Poprdostu cos tam sie już zaczęło dziać. Bardziej skurcze przepowiadajace w dole brzucha moga świadczyć, że zostały jakieś 2 tyg. A te kłócia to pojawiaja się na różnym etapie ciąży... Przykro mi, że to nie oznacza porodu :(

waclawa20 - nie zniżę się, żeby to skomentować. Nadyja te kłócia to normalne - szyjka sie przygotowuje do porodu :)

Wodnik24 - wysłane, daj znać czy doszło. Hania ostatnio jak pisała to już miała 6cm rozwarcia. To już dużo było. Teraz to już chyba nie myśli o smsach :) Pewnie tam akcja porodowa na całego :)

Dziwczyny, w kontaktach na onecie sa nr. telefonów niektórych z nas. Mam nadzieje, że sobie pospisywałyście, żeby nas tu poinformować o ewentualnym "rozsypaniu" :)

swiss, żebyś wiedziała z tym terminem - u mnie to 3 miesiące. Jak złoże później to g*wno dostanę. Składa się na specjalnym wniosku w urzędzie miasta albo MOPSie. Na stronie Twojego urzędu miasta powinno być wszystko wyjaśnione. Trzeba wypełnić wniosek i mieć PESEL dziecka - a to po zarejestrowaniu maleństwa przyznają.

swiss - tak jak pisze dasia, jeśli urodzisz później to ZUS automatycznie wyśle Cię na macierzyński. A ten miesiąc liczy sie po 182 dniach dotychczasowego zwolnienia. Nie muszisz wtedy przedstawiać żadnych zwolnień. Jeśłi Twój zakład zatrudnia mniej niż 20 osób, to najlepiej dostarczyć im kopię tego pisma z ZUSu, jeśli więcej to ZUS sam ich poinformuje.

ewelinka - śliczny brzusio :) dasia - na pocztę nie doszły Twoje zdjęcia. Hania ma 6cm rozwarcia i dalej twierdzi, że jakoś mało boli, hehe. Dzielna babka. W wanni teraz sobie siedzi... Poczytam o tych porodach.

Dziewczynki Wy tu sobie spokojnie rozmawiacie, a nasza hanio k rodzi!!! Około 2 w nocy pojechali do szpitala (z mężem, więc nie prowadziła), bo miała regularne skurcze co 8 min. Tam się najpierw trochę rozkręciło, a potem spowolniło, że nawet myśleli o fałszywym alarmie. Jednak to poród. 2 godziny temu pisała, że jest po lewatywie i ma 3,5 cm rozwarcia. I, że się martwi, bo mało boli :) Niesamowita kobieta :) Jak będe wiedziała cos więcej to oczywiście dam zanć. Teraz poczytam co tam naklikałyście od rana.

A ja dla polepszenia nastroju zjadam lodzika :) Dzięki za komplement ainom.

ainom, jestem zaskoczona, że w ogóle płacisz za ktg... U nas w szpitalu robią za darmo, tylko lekarz musi wypisać skierowanie w książeczce. Ale przecież to nie problem. Najprościej wziąć pieniądze. Posłałam na onet 3 świerze zdjęcia :) Hanio k, jak już kupicie ten aparat to koniecznie wszystko proszę sfotografować i sie pochwalić :)

ewelinka, mężuś ma niezły spust :) Dobry jest, że go nie zamdliło po takiej ilośći :) pszczoolka, co racja to racja - niepotrzebny stres tylko zaszkodzi maluchowi, a i Tobie nie pomoże. Więc nie stresuj sie tym! To taki rozkaz na dzisiejszy wieczór :)

Dzięki mistrzu :) Nie wiem czy to ma tak wyglądać, ale już za późno, bo właśnie tak wygląda, hehe :) www.lipiec2008.blog.onet.pl A jak wróce do domku (jestem z babcią) to postaram się zapodać na pocztę jedno z ostatnich zdjęć w dwupaku.

hanio k ja jestem osioł i nie wiem jak się zalogować do naszego bloga. Prosze o instrukcję :)

hanio k, dasz komuś palec, a weźmie całą rękę. Poprawiam sobie tydzień, a co :) april211..............26..............35cm/14kg----104 cm w pasie agniechawu.........37..............36cm/9kg Agatha2007.........38...............17cm/13kg-----111cm w pasie ainom.................36.............35cm/16kg-----100 cm w pasie Aneta_S..............36..............37cm/16kg-----107cm w pasie bunia3................38.............21cm/10kg carmen260.......... 33..............32 cm/9kg-------105 cm w pasie dasia8................36.............34cm/16kg------104 cm Deelite...............35..............40cm/14kg----110 cm w pasie Domiś.................31..............??cm/13 kg ----104 cm w pasie Dorcia_...............38.............28cm/12kg ewelinka333........36.............30cm/10kg----obraziłam się na miarkę hanio.k...............38.............38cm/13kg -------98 cm w pasie karenina.............38...................../15kg kasiulaSz.............34.............32cm/9kg-----102cm w pasie Marghi...............36..............30cm/14kg Nadiya26l............27...................../30kg(rekord tutaj )---120cm Olam..................35................34cm/14kg------- 97cm w pasie Shamanka08 ........36 ............ (35 cm) / 12 kg swisss................32..............28cm/12kg------94 cm w pasie tatonka..............36..............32cm/8kg-------102 cm w pasie pszczoolka..........34......................10 kg Nick ..........wiek....miasto.................... TP ..................płeć / imię Wioliska.......33.....Gdańsk...................01.07.... ..................x.... LARS(tata)....26.....woj.śląskie..............01.07.... ...........tajemnica hanio.k........22.....Skoczów.................02.07.... ...........tajemnica margo27.......27.....x..........................02.07.. ................x........ agniechawu...21.....Rybnik...................03.07.... .............Juleczka SylaT...........27.....x...........................03.07 .................Dominika bunia3.........29.....Toruń.....................04.07.. . ................synek Dorcia_........30.....NowySącz...............05.07..... ...............córka wodnik24......26....Czerwionka-leszczyny..05.07........ .......Oliwka karenina......27.....Zielona Góra..............06.07...............Marcin tatonka........25....Kudowa-Zdrój...........06.07...... ..............Anatol ustronianka...32....Luboń.......................06.07... ..............Mateuszek Aneta_S.........23....Londyn..................07.07 ....................córka Agatha2007....22....Krosno...................07.07...... .............Gabriel. Shamanka08..24.....Niedźwiada/k.Lublina.08.07........... ....... CÓRKA Marusia2......33......Chicago..............08.07........ ....Michas Lipenka........33.....???.........................09.07. ...................córka swisss ..........28.... Gorzów Wlkp. ..........14.07..................... syn Domiś..........27.....Jelenia Góra............14.07...................OLIWIA lili28. ..........28......Elbląg...................14.07.......... .....Aleksander dasia8.........27......Kraków................17.07 ...............Karolinka ewelinka333..24....WARKA..................15.07.... ..............Dominik Nadiya26 już 27....dolnośląskie ..............15.07................ Marcel Ambres........??......???.........................18.07. ....................x..... ainom.........24.....Kielce......................18.07.. . .............synek carmen260.....29....Leszno...................19.07...... ..............córka kasiulaSz.........24....kielce...................19.07. ....................MAJA marcinka78...??......???..........................20.07. . ............Michałek Kaminia........??......???.........................20.07 .....................x..... madziulek81...27.....Gdańsk/UK..............20.07....... . ...........synek Olam......34.......Włodawa....................20.07..... .............x........ Marghi.........32.....Nowy Sącz...............21.07. ..................synek maklady .......?? .....???.........................21.07..................x... ... . Magdalenka3022...30..Katowice..............22.07........ ............Zosia Lady11.........??......???.........................23.07 .....................x.... aisza............24.....Sląsk......................23.07 ....................x... april211........23.....Przemysl.................24.07... ...........x......... pszczolka......31.....Katowice................24.07..... .....Maksymilian kakusia 22.....23.....mazowieckie............26.07...........synek Deelite.........25....GorzówWlkp..............27.07..... ...synek & synek violaa..........25.....Biskupiec/Dublin.........29.07... ...........X........ juni77..........30.....Wielkopolska.............29.07... .............Julian margolcia33......33....opolskie..............30.07...... ........Mikołajek NASZE URODZONE DZIECI NICK DP PDP WAGA DŁUGOŚĆ IMIĘ PORÓD LARS 10.06.. 01.07......2650........50..............Krystian........syn

ewelinka333, gratuluje dobrych wyników, a mały wcale nie jest za mały. Powiedziałabym w sam raz na swój wiek. Przecież ma jeszcze czas, żeby podrosnąć, no nie? Więc niczym sie nie martw.

Niektórym mężczyznom trzeba koniecznie kupic dużego arbuza i zamontować na brzuchu. Potem powiedzieć, żeby pościerali kurze, odkurzli, umyli podłogi, naczynia. W międzyczasie mogliby zrobić porządek i miejsce na półkach, poprac i poprasować ubranka dla dzieci (nie wspominając o swoich koszulkach). A jak by zaczęli głębiej oddychać z braku tlenu to głosno się zdziwić \"A co Ty dzisiaj zrobiłeś, żeś sie tak biedaku zmęczył\"! Mam wrażenie, że niektórym tylko takie namacalne doświadczenie cokolwiek by uzmysłowiło. Wiem co mówię, bo mój ojczym jest z takiego gatunku. Hanko k, gdzieś chyba przegapiłam Twój post o szwagierce i nie bardzo wiem o co chodzi. Mogę sie tylko domyślać, że w nie fajny (nie wiem czy dobrze napisałam) sposób próbuje wykorzystać Twoje dobre serduszko. Bądź twarda i się nie daj. To, że młodsza od niej jesteś nie znaczy, że można po Tobie jeździć jak po łysej kobyle...

Jezu dziewczyny współczuję Wam. SylaT Tobie z związku z ojcem, a innym z mężami. Aż nie do pomyślenia, żeby faceci tacy obojętni byli. Jakby sami musieli w ciąży chodzić to chyba by zwariowali po tygodniu. Mój to ma korbę w drugą stronę. Ostatnio mi powiedział, że jak ja teraz mam Marcinka tylko dla siebie, to on po porodzie będzie się nim zajmował. Jak go zapytałm czy sobie mleczarnię na klacie wyhoduje żeby dziecko karmić, to powiedział, że ewentualnie pozwoli mi to zrobić...

Z tymi obowiązkami to tak teraz, póki ja mam nakaz niecnierobienia od lekarza. Nawet mi go szkoda, bo on w pracy cały tydzień a jak wraca to jeszcze robota w domu. W normalnej sytuacji, czyt. "jak nie jestem w ciąży" to on odkurza i wynosi smieci. Ja zajmuję się resztą. Ja jestem w domu co dzień, więc mam czas. Zobaczymy jak będzie przy dziecku.

Słuchajcie, poszłam do szpitala po wypis (nie mam daleko), ale okazało się, że nie ma. Luz. Spotkałam swojego lekarza i zapytałam o seks po zdjęciu tego szwu i ... powiedział, że jak najbardziej możemy :) Więc radość ogromna, a zaraz troche poddenerwowania, bo to jak \"pierwszy raz\" . Minęło 9 miesięcu odkąd my ostatnio \"tentego\"... :) Piszecie, że wasi lekarze na urlopy idą i boicie się o poród. Tak się zastanawiam nad tym, bo ja co prawda chodzę do lekarza, który pracuje w moim szpitalu, ale to nie oznacza, że będzie przy moim porodzie. Chyba, że trafię na jego dyżur, albo zapłacę za jego obecność. U Was jest inaczej? To pytanie zwłaszcza do dasi. A jeśłi chodzi o obowiązki męża w domu, to mój odkurza, myje podłogi, wynosi śmieci i łazienka też jest jego. Naczynia myjemy na zmianę, bo oboje nie lubimy... Teraz okna umyła mi teściowa. Myła wieczorem i są okropne smugi... Nawet nic jej nie powiem, tylko sama poprawię, bo patrzec nie mogę.

pszczoolka jak sie da to na pewno pójdę częściej, ale w tygodniu jestem sama i nie wiem czy dziadkowie będą tacy chętni, żeby zostawać często z małym, bo ja chcę na fitness... Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Ale ten raz to bedzie na pewno, choćby dla własnego psychicznego zdrowia.

ainom, idealnie by było chodzić co drugi dzień, ale organizacyjnie nie wydolę. Poza tym liczę, że będzie tak jak pisze ewelinka, że przy dziecku ruch będzie sprawą oczywistą.

Ja zamierzam chodzić na siłownię albo fitness. To będzie trudne, bo męża nie ma cały tydzień w domu, ale już sie umówiliśmy, że jak wróci, to w sobotę będe mogła sobie wyskoczyć. Chociaż raz w tygodniu. A na drugi raz to może dogadam sie z babcią albo dziadkiem... Nie chciałabym utknąć w domu. Obawiam się, że wtedy tylko patrzyłabym jak obrastam w tłuszcz... Znam siebie.