Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karenina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez karenina

  1. Uff, ale się rozpisałyście :) Nie odniose się do każdej wypowiedzi. Tak ogólnie napiszę tylko, że na prawdę widać, że niedługo sie tu u nas zacznie dziać :). Poza tym podziwiam dziewczyny z masą energii - u mnie też przydałoby się coś tam posprzątać. Może się ruszę jeszcze dzisiaj... Ale to "może". A do zrzucania wagio też się przyłączam. Pierwszy cel - zrzucić te 15 (póki co) ciążowych kilosów, a potem jeszcze z 10. Wtedy byłabym zadowolona. Nawet znalazłam już niedaleko domu fajną salę do ćwiczeń - jest bieżnia i są rowerki, a to mi najlepiej robi na zmniejszenie obwodów. I jest cos takiego co sie nazywa vacu-coatam. Jeździ się na rowerku w jakiejś specjalnej kapsule pod cisnieniem. Ponoć świetnie robi na cellulit. Pani powiedziała, że ma 2 karmące klientki, więc chyba nie będzie przeszkód, żeby się trochę spocić :)
  2. Melduję się :) Juz mnie wypuścili ze szpitala. Szew zdjęty, ale synuś tak kurczowo trzyma sie mamy, że nie ma ochoty wychodzić :) Miałam po raz pierwszy robione KTG i jak dla mnie to super przeżycie - słyszeć serduszko malucha :) :) :) USG pokazało, że mały waży 3200, czyli mniej niż ostatnio, ale to może wynikać z różnic w jakośći sprzętu. Zresztą 3200 to dobra waga, więc się nie martwię. Po badaniu dzisiaj lekarz powiedzial, że jeszcze kilka dni...cokolwiek to oznacza, hehe :) Może urodzi się w weekend? Wtedy tatuś będzie w domu i będzie mógł być z nami. Dziewczynki, zaraz nadrabiam zaległości i poczytam co tam u Was się działo jak mnie nie było (aż dobę :)). Buziaczki***
  3. To ja się pożegnam, moje drogie. Nie wiem na ile. Zobaczymy co się będzie działo jak zdejmą mi ten szew. 3majcie kciuki. Będę o Was cały czas myślała. Jak mały się wykluje to dam znać hani k, bo mam jej numer. Dobrej nocy :)
  4. ewelinka, coś mi się zdaje, że namieszałaś sobie. Wpisałaś 36 mając na myśli tydzień, a tam wpisujemy nasz wiek... Z tygodniami ciaży jest inna tabelka. Gdzieś tam z tyłu... Tak poza tym to chciałam pochwalić Twój wózek i pozazdrościc Ci, że już masz go w domku :) Nadiya - wyglądasz jak byś była w ciązy, więc normalnie :) Troszkę oczka podkrążone, ale czego wymagać o 8 rano :)
  5. Hanio k, ale raczej żadna z nas nie wstała o 5. Ja np. obudziłam się o 9.22, a z łóżka wyłoniłam się dopiero po 10. Jutro wstanę wcześniej, bo koło 8. muszę być w szpitalu. Tam pobódki o 6.00 :( Później będę się z Wami żegnać... Jeszcze tu zajrzę.
  6. tatonka - dawno Cie nie było, myślałam, że może wylądowałaś w szpitalu. Na szczęście nie. Natomiast bardzo współczuję Ci z powodu choroby taty. On sam pewnie zestresowany, że nie może cieszyć się wnukiem tak jak by mógł, gdyby był zdrowy. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! ainom, Ty to chyba jestes z gatunku kobiet "gdzie diabeł nie może tam babe pośle" :) I w ten sposób z tygodniami mamy wszystko jasne :) Jak dla mnie to ten sposób jest logiczny - mój gin też tak właśnie liczy ciążę.
  7. Hanio Ty to robocop porządkowy jesteś :) Ja w sumie wszystko mam wysprzatane. Tylko okna umyje mi teściowa (sama zaproponowała, fajna nie?), a podłogi to mąż. Powiem Wam, że okropnie się łudzę, że mały w tym tygodniu sie urodzi. Już nawet nie mówię o wyjściu ze szpitala inaczej niż, że wyjdziemy \"razem ale osobno\". W tym tygodniu dziadek idzie odebrać wózek i juz wszystko będzie przygotowane. Mam swój wynik na grupę krwi (nie będę wyjaśniała dlaczego tak późno - za dużo zachodu) i od razu pomyślałam o mojej biednej ręce. chyba nie chwaliłam sie Wam jak mnie paniusia załatwiła. 3 razy podchodziła do pobierania i tak mi musiała naruszyć żyły, że teraz pół prawej ręki ma kolor fioletowy...
  8. swisss, piekny macie pokoik :). Na prawdę super! My nie będziemy póki co urządzać osobnego pokoju, tylko oddajemy małemy część naszej sypialni. Wczoraj nad łóżeczkeim zawisła karuzela :) Natomiast ostateczne przygotowanie nastąpi jak już mały sie narodzi. Wiadomo, żeby nic sie nie zakurzyło... Jak tak patrzę na te ubranka to juz chciałabym je zakładać. Chciałabym, żeby już leżał w łóżeczku, nawet żeby płakał. Żeby był poprostu! Swiss - muszę Ci jeszcze raz powiedzieć, że ten Two pokoik jest piękny jak z żurnala :)
  9. Cześć tu lipcówka, może mi pomoże któraś doświadczona? Chodzi mi o to, że mam przyznany zasiłek rehabilitacyjny do 10 lipca. Jeśli urodzę wcześniej to jestem automatycznie na macierzyńskim, tak? I czy muszę w zwiazku z tym składać gdzieś dokumenty? Będe wdzięczna za pomoc.
  10. Marghi, napisz jej, że trzymamy za nią kciuki i niech się nie martwi - 38 tydzień to ciąża donoszona. A Ty sama też nie powinnaś panikować, bo to może źle wpłynąć na dzidzię. Najlepiej zadzwoń do swojego lekarza i powiedz mu o wszystkich objawach, jakie Cię niepokoją. Albo pojedź do szpitala, niech Cię przebadają. Coś muszisz zrobić, żeby się uspokoić.
  11. edyta29, witamy - dopisuj sie śmiało. Na kiedy masz termin?
  12. Dziewczyny, a czy kupujecie jakieś butelki? Bo ja mam póki co 2szt i kilka pojemników do zamrażania pokarmu. Mam nadz., że na początek wystarczy. W końcu zakładam, że nie będę miała problemów z karmieniem. Ale jakaś herbatka czy coś... No i na jakich zasadach powinno się wyparzać takie rzeczy? Nie wiem czy trzeba chwilępogotować czy jak? Może któraś mnie oświeci????
  13. Nick ..........wiek....miasto.................... TP ..................płeć / imię Wioliska.......33.....Gdańsk...................01.07.... ..................x.... LARS(tata)....26.....woj.śląskie..............01.07.... ...........tajemnica hanio.k........22.....Skoczów.................02.07.... ...........tajemnica margo27.......27.....x..........................02.07.. ................x........ agniechawu...21.....Rybnik...................03.07.... .............Juleczka SylaT...........27.....x...........................03.07 .................Dominika bunia3.........29.....Toruń.....................04.07.. . ................synek Dorcia_........30.....NowySącz...............05.07..... ...............córka wodnik24......26....Czerwionka-leszczyny..05.07........ .......Oliwka karenina......27.....Zielona Góra..............06.07...............Marcin tatonka........25....Kudowa-Zdrój...........06.07...... ..............Anatol ustronianka...32....Luboń.......................06.07... ..............Mateuszek Aneta_S.........23....Londyn..................07.07 ....................córka Agatha2007....21....Krosno...................07.07...... ...............x..... Shamanka08..24.....Niedźwiada/k.Lublina.08.07........... ....... CÓRKA Marusia2......33......Chicago..............08.07........ ....Michas Lipenka........33.....???.........................09.07. ...................córka swisss ..........28.... Gorzów Wlkp. ..........14.07..................... syn Domiś..........27.....Jelenia Góra............14.07...................OLIWIA lili28. ..........28......Elbląg...................14.07.......... .....Aleksander dasia8.........27......Kraków................17.07 ...............Karolinka ewelinka333..30.....WARKA...................15.07.... ..............Dominik Nadiya26 już 27....dolnośląskie ..............15.07................ Marcel Ambres........??......???.........................18.07. ....................x..... ainom.........24.....Kielce......................18.07.. . .............synek carmen260.....29....Leszno...................19.07...... ..............córka kasiulaSz.........24....kielce...................19.07. ....................MAJA marcinka78...??......???..........................20.07. . ............Michałek Kaminia........??......???.........................20.07 .....................x..... madziulek81...27.....Gdańsk/UK..............20.07....... . ...........synek Olam......34.......Włodawa....................20.07..... .............x........ Marghi.........32.....Nowy Sącz...............21.07. ..................synek maklady .......?? .....???.........................21.07..................x... ... . Magdalenka3022...30..Katowice..............22.07........ ............Zosia Lady11.........??......???.........................23.07 .....................x.... aisza............24.....Sląsk......................23.07 ....................x... april211........23.....Przemysl.................24.07... ...........x......... pszczolka......31.....Katowice................24.07..... .....Maksymilian kakusia 22.....23.....mazowieckie............26.07...........synek Deelite.........25....GorzówWlkp..............27.07..... ...synek & synek violaa..........25.....Biskupiec/Dublin.........29.07... ...........X........ juni77..........30.....Wielkopolska.............29.07... .............Julian margolcia33......33....opolskie..............30.07...... ........Mikołajek NASZE URODZONE DZIECI NICK DP PDP WAGA DŁUGOŚĆ IMIĘ PORÓD LARS 10.06.. 01.07......2650........50..............Krystian........sn Dodałam Wodnik24 do nowej aktualnej tabelki i chyba już jest ok. Ale Marghi ma rację, trzeba ją częściej kopiować, żeby się nie zgubiła :)
  14. Dziewczyny, to jest aktualna tabelka z naszym dzidziusiem. Jeśli możecie, to proszę o dopisywanie swoich danych do tej :)
  15. Nick ..........wiek....miasto.................... TP ..................płeć / imię Wioliska.......33.....Gdańsk...................01.07.... ..................x.... LARS(tata)....26.....woj.śląskie..............01.07.... ...........tajemnica hanio.k........22.....Skoczów.................02.07.... ...........tajemnica margo27.......27.....x..........................02.07.. ................x........ agniechawu...21.....Rybnik...................03.07.... .............Juleczka SylaT...........27.....x...........................03.07 .................Dominika bunia3.........29.....Toruń.....................04.07.. . ................synek Dorcia_........30.....NowySącz...............05.07..... ...............córka karenina......27.....Zielona Góra..............06.07...............Marcin tatonka........25....Kudowa-Zdrój...........06.07...... ..............Anatol ustronianka...32....Luboń.......................06.07... ..............Mateuszek Aneta_S.........23....Londyn..................07.07 ....................córka Agatha2007....21....Krosno...................07.07...... ...............x..... Shamanka08..24.....Niedźwiada/k.Lublina.08.07........... ....... CÓRKA Marusia2......33......Chicago..............08.07........ ....Michas Lipenka........33.....???.........................09.07. ...................córka swisss ..........28.... Gorzów Wlkp. ..........14.07..................... syn Domiś..........27.....Jelenia Góra............14.07...................OLIWIA lili28. ..........28......Elbląg...................14.07.......... .....Aleksander dasia8.........27......Kraków................17.07 ...............Karolinka ewelinka333..30.....WARKA...................15.07.... ..............Dominik Nadiya26 już 27....dolnośląskie ..............15.07................ Marcel Ambres........??......???.........................18.07. ....................x..... ainom.........24.....Kielce......................18.07.. . .............synek carmen260.....29....Leszno...................19.07...... ..............córka kasiulaSz.........24....kielce...................19.07. ....................MAJA marcinka78...??......???..........................20.07. . ............Michałek Kaminia........??......???.........................20.07 .....................x..... madziulek81...27.....Gdańsk/UK..............20.07....... . ...........synek Olam......34.......Włodawa....................20.07..... .............x........ Marghi.........32.....Nowy Sącz...............21.07. ..................synek maklady .......?? .....???.........................21.07..................x... ... . Magdalenka3022...30..Katowice..............22.07........ ............Zosia Lady11.........??......???.........................23.07 .....................x.... aisza............24.....Sląsk......................23.07 ....................x... april211........23.....Przemysl.................24.07... ...........x......... pszczolka......31.....Katowice................24.07..... .....Maksymilian kakusia 22.....23.....mazowieckie............26.07...........synek Deelite.........25....GorzówWlkp..............27.07..... ...synek & synek violaa..........25.....Biskupiec/Dublin.........29.07... ...........X........ juni77..........30.....Wielkopolska.............29.07... .............Julian margolcia33......33....opolskie..............30.07...... ........Mikołajek NASZE URODZONE DZIECI NICK DP PDP WAGA DŁUGOŚĆ IMIĘ PORÓD LARS 10.06.. 01.07......2650........50..............Krystian........sn
  16. Cześć dziewczyny. Ja liczę na to, że nie będę musiała nigdzie dojeżdżać. Tzn., mam głęboką nadzieję, że jak jutro położę się do szpitala i zdejmą mi ten szew, to się poprostu zacznie poród i do domku wrócę już z Marcinkiem :) Hanio k, napisze Ci smska jak to sie rozwija i dasz znać tutaj dziewczynkom. Jeśli jednak mnie wypuszczą, to do szpitala nie mam daleko - około 1 km, więc można i pieszo pójść... Natomiast jak nie będzie męża, to jedzie ze mną teściowa. Zadzwonię po nią tak jak po taksówkę :) Co do skurczy, to dziś mam te niebolące, ale wczoraj... Wczoraj to nieźle bolało. A lekarze mówia, że przepowiadajace pojawiają się na około 2 tygodnie przed porodem... Poszukam tabelki z Larsem, bo szkoda, żeby nasze jedyne dziecko się zgubiło :)
  17. ustronianka, raczej nie wzywa sie karetki do porodu, przynajmniej u nas. Dojeżdża się samemu albo taksówką. Co do tego kiedy jechać - to na pewno trzeba jak już odejdą wody płodowe. A jak nie, to wtedy, kiedy będziesz miała regularne skurcze. I tu róznie radzą- jedni mówia, że jak będą co 10 minut inni, że jak co 5-7 min. Moje samopoczucie poprawiło się pod wieczór. Cały dzień miałam skurcze - raz lżejsze raz mocniejsze, ale nie były regularne. W dodatku po południe nieźle mnie przeczyściło i myślałam, że się rozkręci, a tu koniec :). I teraz juz spokój. Może we wtorek się ruszy, jak już zdejmą ten szew i w ogóle...
  18. Witajcie :) Hanio k, szafa jest bardzo funkcjonalna i ładna oczywiście :) Rozumiem, że rozpiera Cię duma :) Sama byłam dumna jak moja już stała:) Teraz najprzyjemniejsze - układanie. Moje skurcze przepowiadające jakby nieco się wzmogły. Rano miałam kilka na prawdę mocnych, a tak to cały czas bóle kręgosłupa (jak na okres) i pojedyncze, juz słąbsze skurcze. Znakiem tego mój organizm juz się porządnie szykuje do narodzin :) Ciekawe kiedy nadejdzie TEN moment... Z tymi tygodniami dziewczyny, to mój lekarz liczy mi tak jak to jest zgodne z moja logiką. We wtorek jak pójdę do szpitala to będę miała za sobą 37 tyg. 3 dni ciąży, i on stwierdził, że mogę rodzić, bo to będzie już połowa 38 tygodnia. I tego sie będę trzymać. Ale fakt jest taki, że można dostać kociokwiku od tych różnych spojrzeń na, jakby nie było, matematyczną zagadkę. U mnie w szpitalu wszystko dają i dla matki i dla dziecka. Można mieć swoje ubranka dla dziecka jak ktoś chce. Ale jeśli chodzi o koszule, to tych moich będzie mi szkoda i zostawię je sobie, żeby w domu korzystać :). To będzie tylko kilka dni. Jeśli chodzi o plamy, to nie jest to zbyt komfortowe, ale wiem, że dostaję koszulę wypraną i czystą, a plama... no cóż, najwyraźniej nie dała się sprać. Co do majtek z siateczki i staników to zabieram. Jak lekarzowi nie będzie się podobało to sie wkurzę i powiem, żeby sam spróbował śmigać prawie nagi z wielką pieluchą między nogami. Trzeba mieć swoją godność. To, że leżymy w szpitalu, nie znaczy, że jesteśmy nezrozumnymi kłodami. Przynajmniej ja nie pozwolę sobie na to, żeby nie używać majtek, bo lekarzowi czy połoznej jest wygodniej, żebym ich nie miała. Znajoma ze szpitala powiedziała, że czasami trzeba im pokazać, że sie ma charakter, bo inaczej będą po Tobie jeździć jak po łysej kobyle. A tak to będa mieli troszkę respektu wobec kobietki, która ma swoje zdanie, albo czasem głos podniesie. Nie mówie, żeby od razu z \"mordą\' do wszystkich startować, tylko, żeby mieć swoją dumę i sie nie dać. No to się rozpisałam, hehe :)
  19. Hj, hej :) Ainom - fajny przepis, jak wyjdę ze szpitala z małym w brzuchu to wypróbuję :) Ja dzisiaj na \"dyżurze\" u babci męża. Ona jest chora na alzheimera... Ale jest bardzo ugodową i grzeczna osóbką. W sumie to tylko jeść i pić jej trzeba dać, bo jak sie ją posadzi na kanapie, tak siedzi. Poza tym trzeba tylko wysłuchiwać \"arii operowych\" w jej wykonaniu. Nic męczącego (przynajmniej fizycznie :)). Na obiadek serwuję pizzę własnej roboty. Mój mąż ją uwielbia! Tak więc robię, bo nie wiem czy później na takie gotowanie będzie czas... Miłęgo dnia dziewczynki. A tym, które w szkole i w pracy, życzę, co by czas szybko zleciał.
  20. ewelinka333, gratuluję piateczki. I tak mi sie zdaje, że nie ma sensu siedzieć, bo i tak przecież nic Ci do głowy już nie wejdzie, skoro oczka same się zamykają... :) Lepiej odpocznij. Olam, Ty przeholowałas z pracą i dlatego gorzej się poczułaś. Nie ma co się przemęczać, w końcu ciąża to dobry powód, żeby rozłożyć sobie pracę w czasie. Dbaj o siebie!
  21. Dobry wieczór :) Ja tez nie znam skutecznego sposobu na puchnięcie stóp. Też mnie to męczy i funduję im tylko zimną kąpiel. No i cieszę, sie, że nie jestem w 6 miesiącu, i że nie mam przed sobą całego lata. Koleżaneczki juz pojechały. Milusie były i przywiozły Marcinkowi jego pierwszą grzechotkę :) Nie zapomniały i o mamusi Marcinka. Ja dostałam kosmetyki i myjkę naturalną. I moją ulubioną herbatę malinowo-bananową. Miło było tak sobie z nimi posiedzieć i poplotkować :) Mąż też już w domku. Meczyk oglądamy. Holandia będzie mistrzem :)
  22. Z tego biorytmu to mi wychodzi, że intelektualny i fizyczny mam bliski zera 25 czerwca, tylko martwię się, bo zaznaczyli, że to nieszczęśliwy dzień. Chyba, że chodzi im o wysiłek jaki będę musiała włożyć w urodzenia malucha. Oby nic gorszego...
  23. wodnik24, ja płacę przez internet, ale konto mam w BZ WBK. I napiszę to samo co hanio k, na prawdę trudno jest cokolwiek schrzanić. Wszystko wpisujesz w formularz przelewu (ja sobie zdefiniowałam odbiorców i już wpisuje tylko nr faktury i kwotę - resztę mam \"w pamięci\") i akceptujesz. U nie pochmurno i deszczowo, chyba muszę wypić kawkę i postawić się na nogi. Mam dzisiaj wizytę moich ukochanych koleżanek z liceum, więc nie mogę zasypiać :) Poplotkujemy sobie, bo dawno się nie widziałyśmy. Lipenka, daj znać co tam lekarz Ci powiedział. W niedzielę kuzynka męża dostarczy nam leżaczek dla dzidziusia i karuzelę na łóżeczko (mówi, że jeszcze zapakowana, bo miała dwie). Fajnie, bo chciałam kupić obie te rzeczy (leżaczek po porodzie), a tak nie będę musiała. Fajnie dostać coś dla dziecka :). Od drugiej kuzynki skapnie mi się laktator :) Też się cieszę, bo wiadomo ile to może kosztować... Miłego dzionka dziewuszki :)
  24. Deelite, trzymam kciuki - niech Twoje szkraby jeszcze troszkę posiedzą u mamy w brzuszku. Dobrze, że jesteś pod stałą opieką. Trzymaj się dzielnie!
  25. SylaT dobranoc. Ja tu jeszcze chwilę posiedzę.
×