karenina

domiś, teraz to juz nie ma znaczenia, bo od 12 maja mam przyznane świadczenie rehabilitacyjne. Teraz tylko czekac muszę. Nie wiedziałam, że można kupiś szkołę rodzenia na płycie. gdzie mozna ją dostać?

Słów mi szkoda na to wszystko. Tymbardziej, że już drugi raz mnie tak załatwili. Za pierwszym razem zanieśli moje zwolnienie 3 tygodnie później. A dla mnie liczy się każdy grosz - do cholery nie śpie na pieniądzach! Szef opierniczył księgową, ale nic to nie dało, bo teraz mam powtórkę z rozrywki i kolejne opóźnienie... ewelinka, nie wiem jak to będzie u Ciebie. Najgorsze jest to, że się człowiek nie zna i musi czekać "aż się okaże". Albo liczyć na kogoś kto był w takiej sytuacji i cos podpowie.

Doła jakiegoś załapałam. Zus jeszcze nie przysłał mi kasy za zwolnienie, które skończyło się 11 maja, a tu rośnie kupa rachunków do zapłacenia... I jak tu nie mieć doła??? A ZUS nie płaci, bo mój zakład pracy k*rwa późno dostarczył moje zwolnienie. Zajebiście! Późno to znaczy już zdążyło się skończyć, a oni sobie przypomnieli, że to dokument do Zusu. Jak się nie jest w pracy i na nich nie zarabia to już kompletna olewka!!!

dzień dobry :) Aneta_s, cieszę się, że wszystko sie poukładało, a małe minusy, to tylko małe minusy. Lars, zastanawiałąm się co tam u rodzynka naszego :). Hania dobrze radzi - słuchajcie hani k :) Ja mam inny problem, a raczej mój stały - kośc ogonowa. Musiałam jakośnie tak leżeć w nocy, bo od rana po prostu masakra. Najlepiej jak się nie ruszam. Poranny prysznic to była droga przez mękę. A musze iśc odebrać wyniki - jutro wizyta u gina. Nie wiem jak to zrobię. Może ból przejdzie i po południu będe mogła sie wybrać. Oby. Jeśli nie, to kogoś wyślę. To nie problem, chciałabym tylko, żeby nie bolało :) Mały dzisiaj świdruje raz po jednej raz po drugiej stronie. Ale jeszcze nie wystawił nóżki :)

deelite, o ile dobrze pamiętam, to jesteś z Gorzowa, tak? Ja z Zielonej. O naszym szpitalu też róznie się mówi, ale ostatnio lepiej. Tak po prawdzie to o każdym szpitalu słyszy się i dobre i złe opinie. i nie ma co sie matrwić skajowym fotelem, bo atmosferę tworzą ludzie :)

Czy którąś z Was boli kręgosłup? Bo mnie czasami tak boli, że żadna pozycja nie jest dobra. Do tego jeszcze kość ogonowa też daje się porządnie we znaki... Te pytania nie dotyczą naszej hani k z oczywistych względów :)

Ja sie bałam, że duż o przytyję z dwóch powodów. Pierwszy to to, że moja mama ze mną w ciazy przytyła 25 kilo, a drugi to taki, że mój tryb życia w ciąży jest siedząco - leżący, nie to co wcześniej. Na szczęście nie jest tak źle (chociaż nie powiem - moje żywienie w ciązy dalekie jest od ideału). ainom, ja też zastanawiam sie nad odpruciem tego pasa, ale boję sie, że wtedy nie utrzymam jeansów na tyłku, bo coś mi się już z tym pasem nawet zsuwają. Oczywiście nie dlatego, że schudłam, tylko dlatego, że raczej materiał z domieszką czegoś rozciągliwego.

A - i oczywiście lody też są moim przysmakiem. Jeden dziennie to mus! :) :)

Kurde, nie stać mnie na taki drogi specyfik. A szkoda :( . Będę się ratować tymi dla mnie dostępnymi :). Ale tak ogólnie to dobrze wiedzieć, że jest coś, co działa :) hanio, hamak jest extra. Szkoda, że ja mieszczuch jestem i nie mam gdzie posiedzieć na powietrzu. W przyszłości marzy mi się domek pod mistem z ogródkiem i drzewami dającymi cień :). Teraz zostają mi weekendy na działce u teściów, chociaż to wbrew zaleceniom lekarza, który każe jak najwięcej wypoczywać. Pocieszam się, że tam sobie siedzę lub leżę i nic nie robię

ainom, gratuluje wyników :) I pochwal sie kochana jakiego kremu na rozstępy używasz. Ja niestety mam więcej rozstępów niż Ty. Póki co te "paskudztwa" omijają brzuch i piersi, ale mam ich troche na biodrach, w okolicach pachwin i tuz pod brzuchem (w miejscu gdzie brzuch przechodzi w muszelkę). miałam różne kremy. Na początku Fissan (smarowidło polecone w aptece), ale on okropnie śmierdzi. Potem miałam z Perfekty. Efekty były takie, ze rozstępy sie pojawiły. teraz mam specyfik z Gerbera ( do dostania w aptekach) i ten moge pochwalić. odkad go stosuję nie mam żadnych nowych rozstępów. Mało tego - te dotychczasowe zaczynaja blednąć.

Musze sprawdzić swój suwaczek. Zmieniłam, bo tamten pokazywał zbyt dużą ilośc dni pozostałych do porodu. Powinno być 53 a nie 84.

hanio k, dobre to co napisałaś. W ogóle fajnie piszesz i chętnie czytam Twoje dzieło. Gratuluję pomysłów {kwiatek} Zastanawiałam się co ozacza słowo "przefiltruję"... Jeszcze chyba za krótko żyje, bo nie wiem wszystkiego...

Hanio k, masz rację - te ubranka będę w ofercie od 29.05. Poprawiłam swój tydzień, waga póki co stoi. Ale mały na pewno ma z czego czerpać, bo przed ciązą wcale nie byłam filigranowa :) april211..............26..............35cm/14kg----104 w pasie agniechawu.........29..............27cm/6kg ainom.................30.............29cm/13kg-----94cm w pasie Aneta_S..............30.............35cm/13kg-----105cm w pasie bunia3................32.............20cm/8kg carmen260......... 23............20 cm/4kg dasia8................30.............30cm/13kg------100c m Deelite...............29..............35cm/8,5kg----105 cm w pasie Domiś................31..............??cm/13 kg ----104 cm w pasie Dorcia_..............31.............28cm/12kg ewelinka333.........30.............30cm/7kg hanio.k...............34.............30cm/10kg -------91 cm w pasie kasiulaSz.............31.............30cm/9kg-----100cm w pasie Marghi...............25..............30cm/13kg Olam.................28...............29cm/11kg------91c m w pasie Shamanka08 ........24 ............ 20 cm/6 kg tatonka..............25................... /6kg pszczoolka..........27..............22cm/7kg karenina.............33...................../13kg

Dzień dobry :) Ja cierpiałam na bezsennośc maluszkową w zeszłym tygodniu. Za to teraz wysypiam się znakomicie. To zasługa męża, bo on wytłumaczył małemu, żeby dał się wyspac mamusi :) I Marcinek posłuchał :) Jeśli chodzi o golenie, to ja sobie kucam, stawiam \"pod spodem\" lusterko i jakoś sobie radzę. Ostatecznie mąż też wie co i jak :) Obejrzałam gazetkę Biedronki i wyglada na to, że w poniedziałek idę ustawić się w kolejeczkę, żeby nie wykupili wszystkiego :)

juni, wózek wybrałaś bardzo fajny! Podoba mi sie tymbardziej, że to była nasza pierwsza opcja :)

Posłałam na onet zdjęcia \"mojego\" łóżeczka. Kupilismy drewniane, ale takie turystyczne też będziemy mięli, żeby móc je ze sobą w podróż zabierać. Okazało się, że mąż będzie za godzinkę. Jedzie z Niemiec do Warszawy i zawita do domku na noc :)

Deelite, właśnie o link mi chodziło :)

Widać :) :) :)

Czy widać suwaczek w mojej stopce? Bo mam problem z umieszczeniem go.

Głupi idiota!!! Chyba się nie obrazisz? Pewnie niewiele Cie to pocieszy, ale wiem co czujesz. Byłam kiedyś w podobnej sytuacji. Ślubu nie było, ja miałam 20 lat, on 26. Ciąża była dla nas zaskoczeniem, ale ja sie strasznie cieszyłam. Kochałam to maleństwo od początku. On odszedł. Nie podołał. Wszystkie wartości, o których pięknie mówił zostały tylko słowami. Mogę sobie wyobrazić jaka to dla Ciebie radość, że będziesz miała tego maluszka, który jest naj..! Takiego wyczekanego i wychuchanego. Głowa do góry. Najważniejsza osoba jest i będzie zawsze z Tobą!

ustrinianka, przepraszam, jeśli to zbyt intymne pytanie, ale on odszedł z powodu ciąży, czy może odszedł bo woli mamusię?

No wiesz, jeśli Was stać, to chyba Twoje argumenty go nie przekonają. Ja Ciebie oczywiście rozumiem, bo tu nie o status finansowy tylko o odpowiedzialność i zdrowy rozsądek chodzi. Ale obawiam się, że facet jest tylko facetem. Mój np., gdyby mógł to kupiłby ścigacza.

Deelite - pięknie wyglądasz w tej cudnej wiosennej sukience. Twój mężuś tez niczego sobie :)

marusia, dla mnie to tez pierwszy poród, ale nie panikują. Mogę smiało powiedzieć, że się nie boję. Wychodzę z założenia, że co ma byc to będzie, przeciez decydując się na dziecko wiedziałam, że nie ma ono innej drogi na świat :). I zamierzam rodzic bez znieczulenia. Słyszałam rózne opinie o zzo. Nie wiem czy ma jakiś wpływ na dziecko (sądzę, że jakis tak), ale ponoć wydłuża akcję porodową. Ale to i tak nie ma znaczenia. Chcę rodzić jak najbardziej naturalnie. Ale rozumiem dziewczyny, które boja się bólu i chcą znieczulenia. Ja akurat mam dużą odporność na ból.

ewelinka, bardzo ładny i okrąglutki masz brzusio :) Ślicznie wygląda :)