karenina

Dziewczyny, po wejściu do UE jest w Polsce takie prawo, że dziecko ze szpitala trzeba odbierać w foteliku. Niektóre szpitale bardzo tego pilnują i nie godzą się na wydanie dziecka jeśli ma być przewożone w gondoli, albo na rękach. Tak poza tym uważam, że warto mieć fotelik nie tylko po to. Przecież później też trzeba jeździć z dzieckiem do lekarza, na szcepienia, w odwiedziny do koleżanek czy babć. Przyda się więc na pewno.

Taka szafa to sama radość :). I zazdrość. Mam takich zazdrosnych sąsiadów, że hej! Półtora roku temu robilismy w domu genaralny remont - łącznie ze zrywaniem podłóg i wymianą wszelkich instalacji. Prze 2 miesiące nie mogliśmy u siebie mieszkać. I oto Anka znowu sobie wymyśliła malowanie pokoi i szafę :) Oczywiście sąsiedzi nie maja pojęcia, że malowanie było wymuszone... Mieliśmy w domu straszną wilgoć. Specjalista osuszył nam mieszkanie, a w oknach zamontowł nawiewnki, żeby juz nie było problemów. No i malowanie było konieczne, bo ściany wyglądały fatalnie. A oczekiwanie na dziecko to doskonały moment na mały remoncik :)

hanio k. ja tez nie dawno zamawiałam zabudowana szafę do pokoju i też bawiłam sie wprojektowanie. Potem przyszedł \"pan od szafy\" i uwzględniając moje potrzeby wszystko ładnie tam \"upchał i ułożył\" (chociaż szafa do małych nie należy - ma ponad 3 metry długości). W Każdym bądź razie realizajca zamówienia trwa od 4 do 6 tygodni. Wiem, że wszystkie firmy przeżywają wręcz \"nalot\" klientów. Także jak mogę coś poradzić, to radzę pośpiech :) U mnie dezisiaj pogoda piekna i już jestem po wyprawie do miasta. Musiałam zakupić conieco do lodóweczki i do kawki :) Teraz już tylko odpoczynek :)

W ciąży nie można pić herbaty malinowej, bo ona wzmaga skurcze. Co do tematu, który sie pojawił, to podoba mi się stwierdzenie że pomoc owszem, ale jak poproszę. Natomiast powiem Wam szczerze, że nie zamierzam babci (teściowej) zabraniać czynnego udziału w wychowaniu mojego dziecka. Mam takie podejście, bo wiem, że babcia już oszalała na punkcie swojego wnuka. Jestem jednak też spokojna o to, że się nie pozabijamy przy tym wszystkim, bo to jest bardzo mądra kobieta, która ma swoje życie zawodowe i prywatne. Także na pewno nie będzie mi siedziała non stop na głowie. Niczego mi nie narzuca, a jej rady są barzo przemyślane. Z kolei moja mama mieszka daleko i raczej będzie taką \"świąteczną\" babcią, co to przyjeżdża w odwiedziny i przywozi fajne prezenty :)

No to dziewczynki muszę się pochwalić, że pokój maleństwa już prawie skończony. Tzn. jest juz odmalowany na cudny pistacjowy kolor, a pan majster zamontował szafę. Brakuje tylko łóżeczka, ale i ono już niedługo sie pojawi :) Szafa jest piękna i duuuża. Teraz muszę logistycznie rozplanować co na której półce położyć :). Przepraszam, że tak się chwalę, ale czuję potrzebę podzielenia się moją radością.

Fajnie macie wszystkie, które możecie sexik uprawiać. Mi lekarz zabronił juz na pierwszej wizycie - w 6 tygodniu (ze wzgklędu na słabą szyjkę, żeby niczego nie sprowokować). Od tej pory echo w tej sprawie... Na szczęście mąż jest dzielny i ani razu nie dał mi odczuć, że cierpi. Za to ja staram się zadowolić go innymi znanymi mi sposobami... :) Ale wiadomo, że to nie to samo.

mala_mi27 - jestem z lipcówek i czasami Was tutaj podczytuję. Podoba mi się Twój wózek. Sama mam zamiar kupić włąśnie bolder 4 kolor zielono - czarny z kolekcji new line na 2008. Widziałam go na żywo i mam wrażenie, że nie będziemy żałowały swojego zakupu. Pozdrawiam :)

pszczoolka Mieszkam w Zielonej Górze i wyprawa na Śląsk odpada jak dla mnie. Byłam w sklepach w realu i u nas niestety sytuacja zupełnie inna niż u Ciebie. Czyli tak jak pisałam - jeśli chodzi o same gondole to można \"wybierać\" w dwóch modelach. Żaden mi sie nie podoba, w dodatku cena podejrzanie niska i nie wiem co one sobą reprezentują. Zdecydowaliśmy się więc kupić Wózek Bolder 4 (gondola, spacerówka i fotelik) w kolorze zielonym z tej nowej linii. Twój wózeczek wizualnie podobny do mojego i muszę Ci powiedzieć, że jest piekny :)

pszczołka- mam pytanie do Ciebie. Piszesz, że kupisz gondolę. Ja na początku też miałam taki plan, że najpierw gondola, a na wiosne porządna spacerówka. Niestety wizyty w slepach sprowadziły mnie na ziemię. Okazało sie, że większość firm robi wózki typu 2 w 1 lub 3 w 1. Znalazłam co prawda takie z sama gondolą, ale były brzydkie i ciężkie. Z tego co się orientuje, to chyba jeszcze kortina z roana jest bez spacerówki. I tu moje pytanie - jakie znalazłaś wózki? Ciekawa jestem vzy w innym mieście jest jakiś wybór w samych gondolach. Napiszę jeszcze, że w wyniku tych moich nie do końca trafionych poszukiwań gondoli, zdecydowaliśmy sie kupić wózek 3 w 1, który ma wizualnie ładną spacerówkę i od razu fotelik samochodowy z funkcją leżaczka i bujaczka.

Pszczolka, ja mam to samo z ciuszkami. Trochę ich już mam zakupionych plus jeszcze jakieś kocyki, pościele, rożek, ale wszystko przechowuje teściowa. Ona jest tym faktem zachwycona. Ja na wózek już się raczej zdecydowałam. Kupimy Bolder 4 firmy Implast w kolorze zielono - czarnym (nie mylić z pisatacjowym). Łóżeczko też wybrałam, takie z przykrywaną szufladą w kolorze teak. Z urządzeniem pokoju czekam aż malarz nam go pomaluje (własnie pracuje) i aż zamontują na szafę. Nie moge sie już doczekać kiedy bedę mogła wszystko ustawiac i układać:) Pewnie tak jak Wy wszystkie :) A najbardziej nie mogę sie doczekac aż mały już będzie na świecie :) Już co raz krócej...

Olam - takim razie przepraszam, bo źle Cię zrozumiałam. W poprzednim poście nie wspominałaś o antybiotykach i pomyślałam tak jak napisałam. Nie wiem, czy Ciebie to pocieszy, ale ja leżałam w szpitalu w 16 tygodniu ciąży, bo miałam zakładany szew na szyjkę macicy. Dostawałam przed zabiegiem antybiotyk, bo coś tam biocenoza mi wykazała. Pamiętaj jednak, że lekarze podaja w ciąży taki lek, który nie zaszkodzi maluszkowi. Teraz jestem w 28 tygodniu, a z moim synkiem wszystko w porządku. Tak samo będzie na pewno z Wami. Także trzymaj sie dzielnie i bądź silna. Pozdrawiam.

Nie bądź egoistyczna. Chyba chodzi o dobro Twojego dziecka, prawda? Więc proszę się nad sobą nie użalać i dzielnie trzymać w niewygodach! zdrówka dla dzidzi życzę. Będzie dobrze!

Napisałam się, napisałam i wcięło...:( Pisałam o tym, że w końcu wybrałam wózek:))) Nie chcę już Roana ani nic takiego. Profesjonalny i znający sie na rzeczy sprzedawca to jest to. Dziś facet pokazał nam (bo byłam z teściową) x-landera i boldera. Zdecyduję sie na boldera w wersji czterokołowej. Im więcej gapię się na jego zdjęcia, tym bardziej go kocham:))) Jest lekki, dobrze się prowadzi i ma obszerną gondolę. I w ogóle jest suuuper. Jeśłi chodzi o pokoik dla dziecka to póki co nie będzie miało osobnego. Wywalamy meble z sypialni i tak jak jedna z Was wstawiamy dużą szafę od ziemi do sufitu. Już jest zamówiona. Mam też upatrzone łóżeczko:) Z ciuszków to też juz nakupowane. Babcia szaleje. Ponoć dobre rzeczy mozna dostać w Tesco (tak jak jedna z Was juz wspomniała), planujemy tez pojechać do Guben na \"dziecięce szaleństwo\" (daleko nie mamy). To w sumie wszystko. Musiałam sie wpisać (choć rzadko to robię, to czytam Was regularnie). Miałam ogromną ochote sie tym wszystkim podzielić, a mąż jeszcze nie wrócił. pozdrawiam Was moje drogie i życzę duuużo zdrówka Nam i naszym lipcowym maluszkom :)

Moje drogie, proszę Was o pomoc. Odebrałam właśnie wyniki badania krzywej cukrowej. Obciążenie 75. Na czczo wyszło 68md/dl (to chyba w normie, z tego co zdążyłam sie zorientować). Zastanawia mnie wynik po 2 godzinach - 40mg/dl. Może któraś się orientuje co to oznacza? Z góry dziękuję za pomoc.

:) Trzeba sobie pomagać :) :) :)

Ja kupię materac gryczano - kokosowy. Słyszałam o nich wiele dobrych opinii. Najpierw dziecko będzie spało na twardej stronie, a potem jak ma około roku to sie go przekręca i dziecko może spać na tej bardziej miękkiej stronie.

Przestańcie panikować, to raczej niemożliwe, żeby każdy lekarz sie mylił. Nie mówie, że takie przypadki sie nie zdarzają (samam znam jeden), ale to raczej rzadkość.

Dziewczyny, czytam, że niektóre z Was robiły test glukozowy. Ja też muszę go zrobić i mam pytanie. Czy w aptece sprzedadzą mi glukozę bez recepty?

Współczuję Ci Ulu. Wiem co przechodzisz. Teraz płacz ile możesz, wcale nie musisz być silna. Nikt nie odczuje tej tragedii tak jak Ty.

Zus płaci przekazem pocztowym. Pewnie można dostawać na konto pieniądze, ale trzeba to u nich zgłosić (nie wiem dokładnie jaka jest procedura). Powiem Ci tylko, że moja koleżanka zgłosiła się do nich z nr konta, a oni i tak przysyłali przekazem. Ona się poddała, bo nie chciało jej sie łazić i użerać z urzędnikami. Ale jak Tobie będzie wygodniej na konto to myślę, że warto spróbować.