majka38
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Lena :) dzieciaku, to nie o Ciebie chodzi :) Dlatego prosiłam o kontakt przez nk. Namieszał Dziadek vel nudnoooo... Szkoda, że taki będzie finał :(
-
Mawiają, że gdzie diabeł nie może tam babę pośle ... Ot i prawda .... I co tu wiele mówić?? Miałyśmy swoje nudne forum, nikomu nie wadziłysmy, w drogę nie wchodziłyśmy, a mimo to znalazły się pomarańcze, czy inne farbowane lisy :P które postanowiły się do nas przyssać i namieszać - jakby im było mało smrodu, którego już innym w życiu narobiły. Ostrzec przed taką osobą nie można, bo w każdej chwili może zmienić nick, może pojawić się gdzie chce i pod jaką postacią chce, obłudnie zmieniać ton (a to potrafi perfekcyjnie...) I dalej wylewać swoje życiowe żale i porażki..... Tylko w jakim celu??? Może czas zacząć porządkować swoje życie osobiste zamiast ziać nieuzasadnioną nienawiścią ???? A te historie o bracie, czy ojcu własnych dzieci to też chyba nieco inaczej wyglądają w rzeczywistości ...... Ale kończmy to ... I co, teraz kuleżanko już nas czytać nie możesz, prawda ??? :P
-
A tak na marginesie .... jeszcze 2 dni temu pisałaś z nami zupełnie innym tonem, a teraz nagle okazuje się, że z nami jest coś nie tak .... To po co pisałaś z nami tak długo ???
-
Kobieto nie pogrążaj się. Choć z tej sytuacji wyjdź z jakąś twarzą. Wiemy kim i skąd jesteś, wystarczyło zebrać pewne fakty. Ania ma się doskonale.
-
Lena, nie było tematu
-
Ciekawe czy to da się leczyć ????
-
Lena :( mojego wpisu nie zauważyłaś ????
-
Lena :) masz jeszcze dostęp do swojego konta na NK? Wysłałam Ci pilną wiadomość :)
-
I wszystkie poszły wpizdu :P Pozostaje pole do popisu dla pomarańczek :P
-
Abs :) ta tabelka cośkolwiek nieaktualna jest :P No chyba, że moja waga się zepsuła, a lustra zniekształciły :P A tabletki na odchudzanie ? Jadło się w życiu to i owo i stwierdzam, że taniej i szybciej byłoby poddać się operacji plastycznej :P
-
Spać spać spać Abs :) taki rytm pracy to kwestia przyzwyczajenia i organizacji czasu, ja pracuję tak 20 lat, czyli od zawsze :P I stwierdzam, ze nie umiałabym pracować jak normalni ludzie od 8 do 16 :P A kiedyś i tak było znacznie gorzej - wszystkie weekendy:sobota i niedziela, święta (dzieciaki upośledzone nie były pod opieką domów dziecka tylko stale przebywały w takich ośrodkach jak mój), więcej godzin (fakt, że nadgodzin). Najgorzej było, jak moje dzieciaki chodziły do przedszkola - w niektóre dni poprostu się mijaliśmy. A teraz mam wolny co 2 weekend, pozostaje mi jedynie latanie na różne zmiany (z rana, w dzień, do nocy albo w nocy), a czasami tak jak dzis - bywam w pracy nawet 3 razy dziennie. Za to w dzień (oczywiście nie taki jak dziś :P ) mogę załatwiać różne sprawy domowo-zakupowo-urzędowe, mam wolne niektóre dni w tygodniu, no i dzieci przyzwyczaiły się, że czasami jestem tylko "pod telefonem", a one muszą być samodzielne, wykonują niektóre prace "na rzecz rodziny" i mają luz i swobodę, którą sobie teraz baaardzo cenią :P Kicia kto to kirnia jest Mika?????? Serum :) jeśli znalazłabyć czas zawsze możesz zlać butelki, dodać cytrynę i znowu zakorkować. Ja z kolei zmieszałabym część butelek z cytryną, żeby mieć porównanie, jak ona zmienia smak aronii. My robiliśmy bez cytryny i jak pisałam - mnie ta nalewka na kolana nie powala.
-
masakra jakaś ! która to godzina ????!!!!! A na 6.30 do pracy :P również takiej z nienormowanym czasem :O To jak to leciało z tą jesienną depresją? :P
-
Dziadek ja pracuję w ośrodku specjalnym z dzieciakami upośledzonymi umysłowo w różnym stopniu, od szkoły podstawowej do zawodowej. Pracuję w internacie, stąd moje różne dziwne pory pracy, czyli cały czas poza lekcjami w szkole, choć bywa, że mam zastępstwa też na lekcjach. Kiedyś do szkół specjalnych trafiały dzieciaki przede wszystkim z trudnościami w nauce (i oczywiście z orzeczeniem o upośledzeniu). Ale po (bezsensownych wg mnie) reformach w naszej edukacji (bzdurna niby integracja) obecnie dzieciaki takie pozostają w szkołach masowych (i tam się męczą, bo nikt nie ma czasu na indywidualne podejście do nich), a do nas trafiają dopiero takie, które mają już ogromne problemy w nauce i nawet kilkuletnie opóźnienia. I bardzo często te, które w szkołach masowych sprawiają ogromne problemy wychowawcze, niedostosowane społecznie, dla których po latach nauki (męki) szkoła = wróg.
-
Dziadek !! A toś pojechała!!! Tu niby choroba, jedną nogę na tamtym świecie, litość ogólna wzbudzona , a tu proszę jaka ściemniara się okazała :P Lena :) ten przepisik na karkóweczkę w cebulce poprosze , bo pomysłów na obiady dla dziecków cjuz brak Kicia :) puk puk !! Do2do
-
A może by tak dla odmiany herbatkę jakąś? Zieloną albo owocową? Bo my tu chyba przekawione jakieś ostatnio jesteśmy :P U mnie też słonko nieśmiało wygląda, zaraz wywieszę pranie w ogrodzie. Nie ma to jak ubrania pachnące świeżym powietrzem! W moim bloku jestem osobą, która w ogrodzie najdłużej suszy się jesienią i najwcześniej wiosną :)