majka38

Kicia :) a jednak się łaskawie odezwę ;) Dziś nie pisałam, bo najpierw spałam po nocy, potem miałam globusa, potem robiłam obiad , a potem znowu do roboty polecialam :O Ale jeszcze godzinka i będę mogła się zbierać do domu. A jutro znowu 6.30 do roboty Jak ja nie lubię wtorkowych nocek :O Na szczęście jeszcze mi tylko 2 zostały do wakacji. Obie we wtorki :P Dziadek :) ja też tęsknię za cienkością :P A chwaliłam sie, że w następny łikend jadę nad morze? Derekcja :P szkolenie wymyśliła :) Znaczy szkolenie będzie w sobotę, ale wyjazd od piątku do niedzieli. Się będzie działo :P

a jednak :)

newer ending story :p

no kiedy wreszcie to sie skończy ?????!!!!!

pamiętam jak mi się lekko robiło :P

mnie raz się zdarzyło zaliczyć odlot przy pobieraniu

Dziadek a wiela Ci tej juchy utoczyli?

więc najlepsze jeszcze przed Tobą :P

i ciagle nie widzę końca :P

ja męczę się ze swoją cholerką :P przeszło 12 lat :P

mówi Ci to matka Olki :P

ale jeszcze nie jedno przed Tobą ;)

Mafinko, nie chciałabym cię straszyć....

ją zmienić ....

sama i osobiście

będę przymuszona

mi nie pomoże

jeśli żadna

strona :O

zospierniczyla się

ale u mnie

jak u was

nie wiem

Takie nędzne pisanie przy poniedziałku??? Rozumiem, że zazwyczaj liczy się jakość, a nie ilośc, ale jednak tutaj ilość ma swoje szczególne znaczenie :) Kicia :) muszę przyznać, że wstrząsnęłaś mną szczerze tym karnetem do lutego :P Szacun ! Takie poświęcenie... wszystko po to, żeby nam na ambicję wjechać :P W moim przypadku chyba było warto, bo powoli dojrzewam do myśli, żeby i moje boskie ciałko :P reszcie ruszyć .... Chyba zacznę z kijkami chodzić. Okazało sie, że 2 moje koleżanki (zupełnie niezależnie od siebie) też chodzą. No i pomyślałam, że jakby się tak zgrać w czasie to i poruszać się można , i jednocześnie nagadać :) Takie łosz end goł :P Tak więc Kiciu mobilizuj mnie dalej- kolejnym krokiem powinien być zakup kijaszkow, a potem niech się dzieje wola nieba :P A tymczasem muszę pobujać się zawodowo ..... dziś znowu nocka Jak ja nie cierpię wtorkowych nocek !!! W jestem w pracy od 6.30 z niewielkimi przerwami :O CHCĘ JUŻ WAKACJI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wiem wiem wiem ..... Mea kulpa :P Ale jezdem jezdem :P Razem z całym swoim boskim pedagogicznym ciałkiem :P Niestety ostatnimi czasy cóśkolwiek większym w okolicy brzucha :P Na usprawiedliwienie powiem, że czas przelatuje mi przez palce :O I pomyśleć , że starzeję się w tym samym tempie :P Kicia :) Gratuluję decyzji i zapału !!! I zazdroszczę, ze masz koło siebie taki klubik. O skutecznosci ćwiczeń aerobowych słyszałam już dawno. Nieś więc tutaj dzielnie ten ogieniek nadziei na nasze schudnięcie , a może wnet roznieci to wielki ogień skwierczący wytapianym tłuszczem i potem naszem :P Donia :) żeby poznać Dukana najlepiej przeczytać książkę. Polecam część z dostosowaniem dla Polaków. Chyba 3 wydanie. Mycha :) jak dałaś sobie radę z Jacentym to i dasz radę z księdzem ;) Pamietaj tylko, zeby dzień ślubu od samego rana zorganizować sobie tak, zebyś nie miała do czynienia ze sprawami tzw. organizacyjnymi. Fryzjer, makijażystka, może jakiś zabieg upiększająco-relaksacyjny.... wszystko byleby z dala od ostatecznej organizacji ślubu i wesela. W ostatniej chwili zawsze wychodzą jakieś problemiki- niech nimi zajmują sie inni. Ty masz mysleć wyłącznie o tym, by jak najpiękniej wyglądać i jak najlepiej sie czuć :) Dziadek, ja akurat wolałabym , jakby mi ktoś wczesniej powiedział o skoku w bok mojego M. Przynajmniej szybciej mogłabym zadziałać. I moze byłoby łatwiej. A jak zorientowałam się sama to wcale nie bolało mniej :( No ale na szczęście udało się i teraz nie żałuję. Abs, no to nieciekawie w tej swojej pracy masz .... yyyyyy komu jeszcze nie pisałam??? Mam takie zaległości, ze nie bardzo pamietam co teraz dzieje sie u pozostałych. W zamian na przeprosiny dowcip :) Małgosia przychodzi do mamy: - Mamo, jak będę duża i znajdę sobie mężczyznę, to jak wyjdę za mąż, to będzie tak jak ty z tatą? - Tak, córeczko. - A jak bym nie wyszła za mąż, to będę taka stara panna jak ciocia Ola? - Tak, córeczko. - No to, kurna, fajne perspektywy... Kolorowych