Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

majka38

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez majka38

  1. majka38

    ******I PIERDUT******

    Mafinko... coś czuję, ze po cichaczu masz ochotę kolejną stronkę przyatakować :P
  2. majka38

    ******I PIERDUT******

    No to ja mam już naprawdę wakacje :) Dziś była ostatnia rada ped., moja stażystka po egzaminie - jest już kontraktowa :) No i na podsumowanie tego i owego dzisiaj spotykamy się z kuleżankami na pierwszym wakacyjnym chlanku :P mam nadzieję, ze uda nam sie jeszcze kilka razy spotkać :) Mafinko :) wyniki, jak dobrze pójdzie, mam mieć jutro popołudniu. Jeszcze na rtg muszę jechać, ale to moze po niedzieli jak będzie chłodniej może, bo nie mam klimy w autku, a musze 30 km jechać :( Co do słodyczy Olci i wszystkich małych dzieci bez wyjatku, które są takie słodkie, że człowiek chętnie by je zjadl ...... ja jestem juz w tej fazie, że czasami żałuję, że swojego któregoś dzieciątka dawno temu nie zjadłam :P A wczoraj szoku doznałam ..... cały czas wydawało mi się, że moje dzieci są jeszcze mniejsze ode mnie ..... No i wczoraj się z nimi zmierzyłam ...... przerosły mnie :O A ja się dla odmiany skurczyłam ..... Znaczy jestem niższa od siebie o 2-3 cm :P Do2do :) zazdroszczę wyjazdu nam morze ! Ja, choś mam niedaleko, niestety nie jestem teraz w stanie nic zaplanowac ..... prowadzenie naszej firmy, zwlaszcza teraz w sezonie, wymaga niestety jeszcze organizacji i nadzoru. A samej z dzieciakami to mi sie nie chce nigdzie jechać :( Ale mam nadzieję, że coś wymyslimy z M i pojedziemy :) Pimaszku :) nie dziwię się, że trudno Ci teraz skupić się na nauce. Ale pocieszające jest to, że przecież pytać Cię będą głównie z przebiegu stażu, a o tym przecież na pewno możesz mówić i mówić :) Tusiek to widzę po zdjęciach niezłe ziółko rosnie :) No a co tam reszta troli :P porabia ? :)
  3. majka38

    ******I PIERDUT******

    Mafinka dietkujesz jakos? Co u Olci? Pimaszku :) przy Twojej "nadwadze" wystarczy, że sie do egzaminu pouczysz i to wypocisz :) A Tusiaczka rozpieszczaj ile wlezie, potem będziesz go temperować :) Kicia :) udanego szykowania i spotkania :) Byleby Cię deszcz w drodze nie złapał, bo fabra pocieknie :) Zresztą wygląd nad ranem jest mniej istotny, intencje najważniejsze :) Ja też siorbie kaffkę :) dopiero teraz , bo byłam krwi i moczu utoczyć :P Znaczy badania sobie robiłam :) Cholesterole i inne takie. Pół wiadra krwi ze mnie wyssano :P No ale wreszcie mogę śniadanko wciągnąć i kawusią zapić. U Was też upały takie? U mnie apogeum ma być w łikend - do 35 stopni podobno :O Pranie za praniem robię korzystając z okazji, ale brakuje mi już koncepcji co prać ;) A dzisiaj dzieciaki nad jezioro zabieram. I mam nadzieję, ze marudzić nie będą, bo mam ambitny plan poczytać książkę :)
  4. majka38

    ******I PIERDUT******

    Kicia :) no faktycznie ludzie to bez wyobraźni bywają ...... chce dziecko zdawać egzamin w języku , ktorego nie zna ? a potem jeszcze studiować u nas????? To sie dopiero jazda nazywa :P Ciekawe jak sobie z tym poradzisz :) Mafinko :) poszukaj sobie na wzmocnie nie włosów środek TAURYNA . Lekarka mi dziś poleciła. To jest suplement dla sportowców, wiec nie ma tego w aptekach , ale jest bardzo skuteczny. Wystepuje on też w innych dostepnych w aptekach lekach, ale jego stężenie jest tam bardzo niewielkie i przez to mało skuteczne. A właśnie ten środek dla sportowców ma stężenie , które poprawia włosy. Pimaszku :) i bardzo dobrze, ze coś sobie kupiłaś !!! I czekamy na wiecej pisania Twojego :) A ja dziś pozaliczałam lekarzy... Mam skierowanie na rtg kręgosłupa i inne badania. Chociaż moja masażystka twierdzi, ze rtg nie koniecznie moze coś wykazać i lepiej rezonans zrobić. Jak bedę mieć to prześwietlenie z opisem pojde do ortopedy i zobaczę co mi powie i co dalej robić z rwą. Z włosami też byłam - nadostawalam troche leków wzmacniających i płyn do smarowania tego miejsca bez włosow. Lekarka powiedziała, ze do dermatologa nie trzeba i te leki od niej powinny pomóc. Wg niej już mi coś tam odrasta i powinno być dobrze. Tylko poczekać muszę. Stwierdziła, ze takie lysienie plackowate często jest skutkiem dużego stresu :O albo efektem zarazenia bakterią lub grzybem np. u fryzjera :O I w ogóle poleciła mi kurację na wzmocnie włosów. Uciekam, bo muszę jeszcze pare rzeczy mojej stażystce przygotować. W czwartek ma egzamin na kontraktowego :) No i wypadałoby powiedzieć dziewczynie o co opiekun stazu na egzaminie zapyta :) na początek powiedzialam jej czego ma sie jeszcze pouczyć (pytać ją będą jeszcze dyrektorka i wicedyr. ), a jak sie nauczy to ma mi powiedzieć o co ją najlepiej zapytać :P
  5. majka38

    ******I PIERDUT******

    o Mafince zapomnialam .... sorki poczytałam sobie i wypadaniu włosów. I tam ludzie radzą różne rzeczy - od leków, przez zioła ojca Klimuszki, po preparaty Vichy. Trzeba poprostu szukać ......
  6. majka38

    ******I PIERDUT******

    Skoro Kicia tak pisze to i ja sie przywitam z wieczora :) Kicia :) dzięki za troske Do2do :) wiedzialam, ze weselicho sie uda :) im wiecej nerwów przed - tym wieksza potrzeba odreagowania w trakcie :) Kasiunia :) jak sie teraz poodchudzamy? Tylko rozsądne i wykonalne propozycje proszę :P Mimozka każdą z nas dopada wielki dól ... co tam dół ... krater !!!!! Pisz, zeby sobie ulżyć :) A ja jutro postanowilam zrobić tyle przeglądów ile sie da :P Najpierw przegląd samochodu (chyba jakąś krótszą kreację wymyślę, co by panowie za bardzo autka nie oglądali :P ). A potem do lekarzy - najpierw rodzinny - do niego z tą moją rwą pójdę po skierowanie na prześwietlenie i w ogóle po skierowania na badania wszelkich możliwych rzeczy. Nigdy się kompleksowo nie badałam (no moze poza ciażąmi), więc chyba 40ka to dobry moment na nadrobienie zaległości. No i z racji mojego chorobliwego unikania lekarzy :P kasa chorych choć raz wyda na mnie kasę :P A z tym moim łysieniem :O do takiej prywatnej doktorki pójdę. Ona jest troche nawiedzona :) ale naprawdę dobrze leczy ludzi i ma opinię chyba najlepszego lekarza w mojej miejscowości. A jak sama nie wie co robić to odsyła do specjalistów. Mam nadzieje, ze wysle mnie do jakiegoś dermatologa. Chociaż jak poczytałam sobie trochę w necie o łysieniu plackowatym to chyba i bez dermatologa może sie obejść, bo są tacy co leczą, leczą i wyleczyć nie mogą. Zresztą zobaczę jutro co mi powie. Mąż zakazał mi sie denerwować przed wizytą u lekarza. Cenna uwaga, zwłaszcza, że łysienie może być spowodowane stresem :O
  7. majka38

    ******I PIERDUT******

    Na zakończenie roku szkolnego dyrektor zwraca się do uczniów. - Życzę wam przyjemnych wakacji, zdrowia i żebyście we wrześniu wrócili mądrzejsi. - Nawzajem - odpowiada młodzież. Mama pyta sie swego synka: - Kaziu, jak się czujesz w szkole? - Jak na komisariacie: ciągle mnie wypytują, a ja o niczym nie wiem. Przybiega dzieciak na stację benzynową z kanistrem: - Dziesięć litrów benzyny, szybko! - Co jest? Pali się? - Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa. . Ojciec przegląda dzienniczek szkolny Jasia: - Co to, znowu jedynka z historii? - Niestety, historia lubi się powtarzać... Czym różni się uczeń dobry od złego? Złego leją rodzice, dobrego - koledzy. Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego. - Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste... Mechanik: - To olej. Blondynka: - OK, no to oleję.
  8. majka38

    ******I PIERDUT******

    no tak .... jak ja sie rozpisywałam to Wy sie pojawiłyście :)
  9. majka38

    ******I PIERDUT******

    Cześć dziewczynki No to wakacje mamy :) Coś takiego wymyslili na NK ????? No to zaakceptowalam coś o czym nie mialam pojęcia. Kicia, ja podobnie jak Kasiunia, mam poprzez nk kontakt z różnymi znajomymi, a oni nie koniecznie mają konta na FB. Więc też mi szkoda by było. Zresztą na fB mam tylko Was jak dotąd. Moze jakbym dała fotę jakąś to by sie i znajomi jacyś poodzywali :) Ale obsługi fb za bardzo nie znam jeszcze. A że nastrojowo z kolei ostatnimi czasy jakoś nie ciągnie mnie do zabawy internetem, więc póki co zostaję tak jak mam. Kicia :) podziwiam za ten kefir :) Ja raczej tak bym nie mogła, muszę jednak coś jeść :P No i kefir .... hm ..... to zdecydowanie nie mój przysmak :P Ja dietowo przeszłam na tradycyjne, w miarę lekkostrawne mż. Od białka chwilowo mnie odrzuciło :P może w okresie jesienno-zimowym wrócę ??? ;) Kasiunia :) a jak Ty dietujesz? :) Mafinko a co tam u Ciebie znowu sie wydarzyło ????? Oby to nie były problemy zdrowotne ! Do2do to chyba już co najmniej raz wytrzeźwiała i teraz od nowa szaleje na parkiecie :) A ja? No cóż, tak jak wcześniej wielokrotnie mówiłam, 40 okazuje sie niezbyt szczęśliwszym etapem mojego życia :( Zresztą już od kilku lat dzieją się u mnie rzeczy, których kiedyś nawet do siebie nie dopuszczałam :( Mam nadzieję, że tym razem zatrzymam się na problemach zdrowotnych, bo jak do tego dojdą jeszcze problemy innego typu to chyba długo psychicznie nie pociągnę :( A juz teraz jestem załamana:( Do lekarza pójdę w poniedziałek, mam nadzieję, ze dostanę namiary na dobrego dermatologa. I że to łysienie okaże sie tylko chwilowe i odwracalne :( Niestety u mnie nie mam dobrego dermatologa i muszę jechać do szczecina. Ale to akurat nie problem. Z tą moją rwą też mam zamiar zrobić względny porządek, bo jak sobie poczytalam do czego nie leczona może doprowadzić, to aż strach :( Muszę dokladnie się przebadać i zacząć jakąś rehabilitację, póki jeszcze nie mam długotrwałych ataków. Bo niestety z tego co wiem zaawansowana rwa wiąże się z czasowym unieruchomieniem i braniem coraz silniejszych leków przeciwbólowych. A pozbyć się jej można jedynie operacyjnie i wiąże się to z grzebaniem w kręgosłupie :O A to z kolei nie jest zbyt bezpieczne :( No dobra, uciekam. Muszę skończyć pranie, jakieś porządki w domu i idę sprzątać autko. Wczoraj skończyła mi się ważność przeglądu i w poniedzialek muszę jechać na następny. Same przeglądy ... kuźwa :(
  10. majka38

    ******I PIERDUT******

    Na czubku głowy mam łysy placek, wygląda to jakby mi włosy poprostu wypadły :O Nie mam pojęcia od kiedy to jest (dziś zauwazyły to koleżanki), nie wiem skąd to sie wzięło , nie kojarzę, żeby w ostatnim czasie wypadło mi nagle wiecej włosow :( Znaczy wypadały przy myciu i czesaniu, ale to tak jak sie zdarza każdemu :( Jestem załamana
  11. majka38

    ******I PIERDUT******

    Hej dziewuszki, u mnie kołowrotu ciąg dalszy, znowu w pracy do wieczora zeszło :O Ale jeszcze tylko jutro i laba :) Kicia dziś z nogą o niebo lepiej, tabletki poskutkowały na szczęście. W zasadzie poruszam się normalnie, tylko przy podnoszeniu nogi i gwałtownych ruchach czuję ból. Ale to już pikuś. To jednak ta rwa kulszowa. Muszę coś z tym zrobić, ale nie wiem jeszcze co, kiedy i jak :P Przypomnę pewnie sobie o tym przy następnym ataku bólu :P Pimach :) Dopytaj sie od razu na miejscu jakie są możliwe terminy egzaminów. Mam nadzieję, ze będzie jak najszybciej, zebyś jeszcze miala wakacje spokojne :) Juz teraz życzę powodzenia na egzaminie ! No i czekam na Twoje liczne wpisy :) Uciekam prasować rodzinkę na jutro :) A tak w ogóle to mój synuś kończy jutro podstawówkę. Od września będę mieć własną młodzież w domu :P
  12. majka38

    ******I PIERDUT******

    No witam witam :) Kicia :) ja mam rwę kulszową :( ale do tej pory objawiała się u mnie paskudnymi bólami w okolicach kręgosłupa i bioder. Bólu w udzie z tym dziadostwem nie skojarzylam.W wolnej chwili doczytam i się oświecę :) Zresztą w poniedziałek mam wizytę u masażystki to moze powie mi co to mogło być. Miałam wczoraj nadzieję, ze mnie trochę rozmasuje, ale niestety byla w Berlinie, a dzis i jutro z kolei ja muszę być w pracy i nie mam jak się do niej wyrwać. Ale u mnie na szczęście lepiej, dziś mogę chodzić w miarę normalnie, na szczęście tabletki pomagają. Moja mama ma zaawansowaną osteoporozę i jak miala złamaną rękę dostała te tabletki w szpitalu właśnie na bardzo silne bóle. Tak więc chyba będę jeszcze żyć :P Tija :) Do2do :) no tak, z usługach zawsze znajdzie się jakaś menda :P Ale co tam, nie ma co sie chamstwem przejmować. Masz sie na weselu wybawić i tylko to sie liczy :) spadam :)
  13. majka38

    ******I PIERDUT******

    Kuźwa ...... jak ja w piątek w sukience i obcasach wystąpię ???????
  14. majka38

    ******I PIERDUT******

    cześć Kicia Do innych nie piszę, bo nawet nie wiem, czy tu zaglądają :P Kicia :) Konkretna kaska to dobra motywacja :) Nawet do pracy w wakacje :) I zawsze sierpień jeszcze zostaje :) Dasz radę, zawsze jakby co możesz uczyć języka przez przeżywanie i działanie :P Podobno tak uczy się najszybciej :) Weźmiesz załogę na spacer, zahaczycie o knajpkę i będziesz uczyć konwersacji przez odgrywanie scenek :P Załatwienia papierów i innych popaprańców gratuluję :) A u mnie nieciekawie się porobiło :( Cholerstwo jakieś weszło mi w nogę i ledwo chodzę :O Lewe udo, tak jakby ścięgno jakieś. Nie mogę znaleźć pozycji, w której by noga nie bolała - ani chodzić, ani siedzieć, ani leżec :( I jest coraz gorzej. Wizyta u lekarza odpada, bo do piątku włącznie mam końcoworoczny zapieprz :O Smaruję sie maściami, wziełam tabsa przeciwbólowego i czekam co będzie dalej :(
  15. majka38

    ******I PIERDUT******

    haj :) Lola Kicia Na kawę już się pewnie nie załapię. Więc tylko się melduję i spadam. Koniec roku szkolnego i roboty huk :O Ale czego się nie zrobi dla 2 miesięcy laby :P
  16. majka38

    ******I PIERDUT******

    no no .... dzień świstaka :P ..... znowu pustki ...
  17. majka38

    ******I PIERDUT******

    Szczęśliwa:) nie wiem jak ja czytałam, że dopiero za drugim razem o pierniku doczytałam :) Dzięki :)
  18. majka38

    ******I PIERDUT******

    hej :) Mimozka :) a na kiedy masz termin? i jak sie czujesz w ogole? :) Mycha coś nie chce pisac za bardzo. Doły , jak przypuszczam :( Kasiunia :) mi też nieco wzrosło na wadze :P nawet postanowilam od dzis coś w rodzaju 1000 kalorii stosować i na wiecej trawy i warzyw przejśc :) No chyba , ze ciacho dukanowe jakieś sobie walnę :P I może nawet cwiczyć znowu zacznę ..... w wakacje czasu wiecej bedzie to i moze sie uda :) Kicia :) no to współczuję . Upałów i tej ewentualnej pracy w lipcu. Ja jeszcze do piątku muszę wytrwać :) Nawet radę ped. podsumowujacą wypłakałam na piątek :P Jeszcze tylko 1 lipca moja stażystka ma egzamin i będę musiała byc w pracy, ale to to już pryszcz :) Szczęśliwa :) dzięki, już skopiowałam sobie. A jakis sprawdzony przepis na pierniko-murzynka posiadasz? A ja dzis fryzjera zaliczyłam :) znaczy nie zaliczylam tylko mialam wizyte :P i nie u fryzjera tylko u fryzjerki :) pasemka czerwone sobie odnowiłam, a przy okazji pozostały kolor się wzmocnil.
  19. majka38

    ******I PIERDUT******

    Kicia :) mnie też dziewuchy ciążę wmówiły :) aż sobie testa robiłam :P a jak mi wyszedł ujemny to i tak powiedzialy, ze testy zawodne są i pewnie na pewno w ciąży jestem :P Do2do :) bez nerwacji :) nerwowa atmosfera wszystkim sie udziela ! Na weselu wszyscy się wyluzujecie i będzie git :) Kicia ma rację - na weselu chodzi o to , zeby dobre wejście mieć :P a potem wybawić się i urżnąć :P Reszta schodzi na dalszy plan :) Na ktore butki się wreszcie zdecydowałas? Pimach :) A sprawozdanie złożyłaś w swojej szkole dopiero, czy już w organie prowadzącym? A wniosek o egzamin? Nasze starostwo sprawozdanie życzy sobie dopiero na egzamin, z wnioskiem o egzamin wymagają tylko oceny pracy. Pierwszy termin składania wniosków jest do 30 czerwca, drugi - do 30 sierpnia. Ale jak złoży sie papiery wcześniej, jeszcze przed 30 czerwca to jest szansa, że egzamin będzie szybciej. Tak jest u nas w każdym razie. Na egzaminie musisz złożyć relację z przebiegu stażu - znaczy opowiedzieć co i jak robiłas. Ten mój kolega strasznie nerwowy jest i bojaźliwy. Nawet jak na radzie pedagog. sprawozdania czyta to prawie ze strachu umiera :P Więc sobie wymyslil, że zrobi prezentację swojego dorobku w postaci multimedialnej. A że chłopak ma spore osiągnięcia artystyczne (bardzo ciekawe prace plastyczne na różnych konkursach, występy, nagrody itp) wymyślił sobie właśnie taką formę. Zdjęcia, nagrania, nagrody itp - doszedł do wniosku, że to bardziej odda wklad jego pracy niż suche mówienie. No i komisja będzie miała wszystko od razu przed nosem - a nie kolejną stertę papierków. A przecież trzeba wziąć pod uwagę, ze dla komisji taki egzamin to jeden z wielu, wiec kazde urozmaicenie moze być na korzyść egzaminowanego :) Szczęśliwa :) podaj jakis swój sprawdzony przepis na dobre ciacho dukanowe :) DZiewuszki !!! cieszę sie, ze niektore leniuchy sie wreszcie odezwały, ale mogłybyście tak troche częściej i wiecej :P
  20. majka38

    ******I PIERDUT******

    no dobra .... podpowiem wam raszple co zrobić, żeby popisać trochę na topiku :P ...... Najpierw trzeba wejść do pokoju, potem odszukać kompa, włączyć go, znaleźć w ulubionych, czy gdzieś tam indziej "pierdut", kliknąć , wejść na ostatnią stronę, przeczytać co tam sama cały dzień piszę :P wejść w "odpowiedz na temat", coś tak naskrobać , wpisać hasło, potem "wyslij" i poooooszłoooo !!!!! :P Proste ???????? :P:P:P:P:P
  21. majka38

    ******I PIERDUT******

    a... no ..... o Kici miało być :) jak na mój nos to Kicia przekonała Rikiego i właśnie produkują malutkie Kędziorko :P
  22. majka38

    ******I PIERDUT******

    co to ???? kafffki nikt z rana nie polewa, czy po cichaczu same żłopiecie? :P Obejdzie sie skąpiradła paskudne, bez laski :P sama już se zrobilam kawusię :P Dziewczynki od FB :) coś dostaję, jakieś zaproszenia wysłalam, coś potwierdziłam, ale nadal nie wiem z czym sie to dokładnie je :P Pytanko - czy moge obejrzeć profil kogoś, kto nie jest w moich znajomych? I ile można obejrzeć? Wstępnie wywnioskowalam, że można chyba zablokowaźć oglądanie i komentowanie zdjęć. A znajomych danej osoby (nie z kręgu znajomych) mogę obejrzeć, czy to też można sobie zablokować? I czy ta osoba zobaczy, że oglądałam jej profil? A jeśli tak to mogę sie jakos ukryć jak w nk? Bo chciałabym sobie obejrzeć kilka profili, ale tak niewidzialnie, inkoguto :P Lola :) wypij na tych urodzinach i moje zdrowie :) No właśnie Tija ..... Nowa bielizna na szkolenie to niby w jakim celu? :P co to ja mialam jeszcze napisac ??? ........
  23. majka38

    ******I PIERDUT******

    Tija sorki za pominiecie. Doczytam cię potem, bo uciekać musze
  24. majka38

    ******I PIERDUT******

    łaaaaałłł !!!!!!! Jak miło !!!!!! Ruch w interesie :P Nawet marnotrawne córy wróciły :) Mam ograniczony czas, wiec może wszystkiego nie napiszę :P ale nie cieszcie sie zbytnio :P jak nie zdążą teraz to nadrobie wieczorem :P Mimozka !!!!! GRATULACJE !!!!!! Kurcze... nasz stary odchudzaniowy topik zamienia sie w topik ciąż i matek Polek :P Mam mimo wszystko nadzieje, ze nie zarażę sie od Was kolejnym macierzyństwem :P Kierujcie swoje uroki na Lolę i Do2do :) Pimaszku :) No witaj wreszcie !!!! I nie znikaj juz :) Ty też masz przecież wakacje niedługo, wiec nie wykręcisz sie pracą :P Co do egzaminu na mianowanego to wszystko uzależnione jest od organu prowadzacego. U nas (podlegamy pod starostwo) wszystko odbywa sie szybko. Nasza dyrekcja pogoniła wszystkich stażystow do roboty, przed połową czerwca mieli już zaopiniowane przez radę rodziców oceny pracy. Jeden kolega robi mianowanego - w tym tygodniu złożył wniosek do starostwa, nastepnego dnia miał już wyznaczony termin egzaminu - na 8 lipca. Trzeba sie chyba poprostu dopytać tam gdzie podlegasz albo u dyrekcji. Wszystko zależy chyba od tego ile osób składa wnioski. Rozumiem, ze stosowne papiery masz juz gotowe. A w jaki sposób będziesz robić prezentację dorobku? Ten mój kolega robi pokaz multimedialny - jest strasznym nerwusem i woli mieć wszystko przed oczami :) Mafinko :) dostałam zaproszenie na FB :) dzieki :) niestety nie mam zielonego pojęcia o co w tym wszystkim chodzi :P któregoś razu sie jedynie zalogowałam. Teraz czekam na wakacje i kogoś wystarczająco cierpliwego, kto by mi to wszystko łopatologicznie wyjaśnił :P Do2do :) dostałam zaproszenie na FB i sie zalogowałam, ale nie miałam pojęcia, ze jeszcze muszę cos potwierdzać :O Ale jeszcze tydzień i jakos spróbuje sie w tym wszystkim rozeznać :) Liczę na pomoc :) Kasiunia :) Ja niestety zdecydowałam sie odpuscic tymczasowo Dukana :P Sezon truskawkowo-grillowo-lodowy :P to jak dla mnie zdecydowanie nieodpowiednia pora na tego pana :P Za słaby charakter mam :P Wagowo duzo nie straciłam (teraz jest 62-63 kg), ale wymiary mi pospadały i generalnie ludzie gadają, ze sporo schudłam :P Oczywiscie staram sie ubierać "bardziej do ciała" , wciągam brzuch i zasłaniam tu i ówdzie :P i jakoś obleci :P Moze jesienią wróce do Dukana, jak mniej pokus będzie ;) Ale staram sie jako tako trzymać - znaczy podstawowe zasady odchudzania - wiecej częstych lekkich posiłków, trawa i inne warzywa i do tego lody :P Własnie dziś w tv mówili, że ze słodyczy lody na diecie są najbardziej wskazane :P Są nadmuchiwane powietrzem i mają dużo wody. I podobno lepiej zjeść jednego loda niż batonika :) Jeden warunek jest tylko - lód nie powinien mieć czekolady, bitej śmietany i innych tego typu dodatków :P A lody domowe są najbardziej kaloryczne. Na kupnych trzeba czytać skład- im niewskazany składnik jest później wymieniony tym lepiej, bo znaczy, ze jest go mniej :P Szczęśliwa :) cieszę sie, ze wreszcie masz efekty :) Moja siostra zgubiła na Dukanie przeszło 20 kilo i dalej walczy :) Trzymam kciuki !!!!! Lola !!!!! Paskudna dupencjo koffffana :P Wracaj tu na stałe, bo bez Ciebie topik zdycha :) A ja dzis od rana akcję okienno-praniowo- kwiatową w domu robię . I uprasza sie uprzejmie o nie wmawianie mi ciąży :P Temperatura zaczęła spadać, wiec powinno być dobrze :) No ale mimo wszystko jakby co to okna mam juz pomyte :P Czy kogos pominęłam???? Jesli tak to wybaczcie, ale muszę uciekać.
  25. majka38

    ******I PIERDUT******

    Tija co Cię gnębi ???? PISZ !!!!!!!!! Pimaszku fajnie, ze tu zaglądasz, ale jeszcze pisz co u Ciebie :) Jak godzisz pracę z macierzyństwem? Z M poprawiło sie cos? Bo jest czasami na fotkach. Tusiek przesłodki !!! Mafinko :) cwaniarko :) A no jest u mnie w rodzinie kilkoro dzieci :) Z mojej strony 9 , ze strony męża też 9 (oboje mamy po 3 rodzeństwa). A teściowa to teraz na prawnuka czeka, więc chwilowo doszłam do wniosku, że niech się skupi na tym może :P I umówmy się ... najpierw TY dogoń mnie w ilosci dzieci, a potem ewentualnie będziemy się ścigać :P Kicia :) RRRRRóbcie RRRRRRyyyysiątko :P Wczorajszy test moje obawy nieco uspokoił. Zauważyłam ostatnio u siebie jedną prawidłowosć ....... Im mam większy dół i nerw tym krótsze spódnice zakladam :P Nigdy nie nosiłam takich krótkich kiecek jak teraz :P I pierdzielę swoje grube nogi :P Jak menopauza to menopauza, hehe :)
×