Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

majka38

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez majka38

  1. majka38

    ******I PIERDUT******

    a... zapomnialabym ..... Pisać cholery jedne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  2. majka38

    ******I PIERDUT******

    Kicia :) lej tej kawy, a nie żałuj :) wiadro podstawiam :P Ludzie !!!!! jak mi chce sie spać !!!!!! dziś znowu na nogach od 6 :O i 5 godzin snu :O Kicia :) faktycznie sie działo ostatnio u Ciebie :) ale tak szczerze mówiąc to Ci tego zazdroszczę troszkę ....... urozmaiceniem mojego życia jest zastanawianie się, czy kupię dziś fileta z indyka , czy nie :P Co by tu na siebie ubrać :P Co znowu wymyślić na obiad :P albo czy dzieciaki odrobiły wszystkie lekcje, czy moze o czymś zapomniały :( No moze jeszcze jedno .... czy taka jedna franca ostatnio przytyla, czy nie :P I tyle :( Myszko :) Ty się kobieto naprawdę zastanów nad rozkręceniem jakiejś wlasnej dzialalności usługowej !!! Może jakaś firma piekąca ciasta, szykująca catering na imprezy ? Wystarczy skrzyknąć kilka znajomych pań i ruszyć do boju :) Dziewczyny ... odwaliło mi ...... zachorowalam na delikatnie różową marynareczkę sportową jakąś :P Tylko gdzie ją znaleźć ?????
  3. majka38

    ******I PIERDUT******

    Pimaszku pamiętamy, pamiętamy !!!! Tylko musimy niestety czekać aż sie sama do nas odezwiesz, bo jesteś daleko. Ale jakbyś była tuż obok to byśmy po rodzicielsku w duuupe natrzaskały i musialabyś pisac :) Dziękuję za fotki i dowcipy :) Kicia :) Nie zmieniaj tematu :P Pisz co robilaś jak Ciebie nie było :)Jak komunia? Masz już neta na stałe? A co do wagi to wiadomo, że najlepiej ważyć sie zawsze na jednej wadze, a jeszcze lepiej jak rozmiary spadają, a to już nawet bez wagi widać :) wiem ... powiedziala co wiedziala :P Ale nie zmienia to faktu, ze walczymy dalej i niestrudzenie ;) Ja mam ostatnio straszne kryzysy .... choć dużo nie jem podżeram to, czego mi nie wolno :P A za słodkim aż piszczę :P Do tego co rusz impreza jakaś, wiec pokusa goni pokusę :P No i mam jak mam ... Ale nadal na szczęście oscyluję między 61 - 62. Teraz już nie walczę o 55 kg, ale o cokolwiek poniżej 60 :P A łatwo nie bedzie ..... w sobotę robię imprezę rodzinną z okazji 40, a w następną sobotę - planuję babski wieczór. I rzecz jasna nie mam zamiaru w te dni dietować :P Tija :) dzięki :) Napisz koniecznie, czy ćwiczysz. Szczegóły cwiczeń z panem mozesz pozostawić sobie :P Mnie o tamilkę się rozchodzi ;) Chociaż nie :P JAk wszystko to wszystko :P Ze szczegółami :P Niech i ja mam efekty :P
  4. majka38

    ******I PIERDUT******

    Kicia :) z Tobą zawsze i wszędzie !!! Do końca swiata i o jeden dzień dłużej :P No chyba, ze wcześniej nogi wyciągnę :P Ale wtedy też będę z Tobą .... duchem :P Nie wiedzialam, że masz taki ladny głosik :) poliglotko :) Dzięki Wam wszystkim za życzonka No i teraz dzieci drogie mogę Wam z czystym sumieniem powiedzieć ... CO WY WIECIE O ZABIJANIU ??????? I ŻYCIU PODUPADAJĄCEJ, STYRANEJ PROBLEMAMI, DOŚWIADCZONEJ PRZEZ ŻYCIE 40letniej KOBIETY :P Teraz to ja już mogę sobie bezkarnie i z czystym sumieniem lat odejmować :P
  5. majka38

    ******I PIERDUT******

    Kicia :) Ty to coś w sobie masz :P a ciekawe, która poczwara dybie teraz na 440 stronkę :P Dziewczynki, a nie orientujecie sie jak tam mają sie odchudzaczki, które nam poprzedni topik rozpierniczyly? Są jeszcze? Czy już tak wychudly, że pisać przestaly? :P No dobra ... nie musicie odpowiadać ... tak tylko mi się przypomnialo ;)
  6. majka38

    ******I PIERDUT******

    no tak .... na chwilę spuscić Was z oka a już samowolka jakaś !!! :P Emma :) wielkie gratulacje !!!! Całusy dla Filikpa Jak będziesz mieć chwilkę to klikaj co tam u Ciebie słychać :) Tija :) trąbo jedna :p ja zauważyłam Twoją nową fryzurę :) Zwłaszcza, ze bob to najukochańsza ze wszystkich moich życiowych fryzur :) A dodam tylko, że obcinalam sie tak wielokrotnie prawie 20 lat temu :P I nawet nikt wtedy tak tego nie nazywał ;) Bob jest super, ale niestety wymaga trochę pracy .... częste mycie ( kitka i koczek są niezastąpione przy braku czasu :) ), dokładne i umiejętne ukladanie kopułki z tylu :) Nie .... jestem już na to zdecydowanie za stara i za leniwa :P Ale nie zmienia to faktu, ze Ci Tijeczko straszecznie zazdraszczam tego boba :) Myszko :) uda Ci sie znaleźć pracę na pewno. Wiosną i latem zawsze jest o pracę łatwiej :) Kicia :) czekam na obszerne relacje, co tam u nas w kraju slychać :P i co u Twoich studentów :) I co u Rysia :) I u kocurków :) No i jak KIjów ma się po powrocie Gwiazdy :) Do2do :) mam nadzieję, ze z paluszkiem już dobrze wszystko :) Ja wczoraj dla odmiany mialam historię z okiem .... w niedzielę mialam nocke, w nocy piekło i swędziało mi oko, ale myślalam, ze to z powodu braku spania. Jak nad ranem zobaczyłam sie w lustrze okazało sie, ze jedno oko mam napuchniete jak cholera :( Rano poczlapalam do konowała rodzinnego. Okazało sie, że to jęczmień .... Ale dostalam antybiotyk i dziś już prawie nic nie widać. Tija :) a dlaczego właściwie postanowiłaś pisać tylko raz dziennie? :P
  7. majka38

    ******I PIERDUT******

    a ja dziś już tylko o spaniu marzę
  8. majka38

    ******I PIERDUT******

    Mycha! Mycha ! Mycha ! No wreszcie :) Dawaj dokładnie co tam u Ciebie slychać ! A życiowe zawirowania? No cóż, każda z nas je ma, ale trzeba sie jakoś zebrać w sobie (chociaż od czasu do czasu :P ) i iśc dalej :) Co do Kici - miała od jakiegoś czasu problemy z netem, a teraz to chyba jest w drodze do kraju, bo z tego co pamiętam jej chrześniak w niedziele do komunii idzie. No chyba, ze to ma być w następną niedzielę. Do2do A ja padam na twarz :O Z braku snu Ale byleby jeszcze tylko jutro rano z wyra sie zwlec , a w niedzielę wreszcie będę mogła sobie trochę odespać :) Wybrałam się dziś do zachodnich sąsiadow i kupiłam sobie taki sprytny przyrząd do masowania receptorów głowy. Normalnie odlot prawie :) Niby kilka drucikow, a szczęścia co nie miara :P Ale spieszyłam sie do pracy i szybko sie zwinęłam. Zdążyłam tylko zorientować się , ze mam dziś wenę do zakupów :P No więc już u nas, po pracy poszłam do sklepu z ciuchami .... Poszłam po pasek do kurtki, a wyszłam z ...... 3 paskami i 3 bluzkami :P I to w kolorach i krojach, jakich nigdy do tej pory nie nosiłam :P Akurat do białych dżinów, które niedawno kupiłam .... wali mi na starość :P Mocną dojrzałość znaczy :P Czego się nie robi, zeby sobie nastrój poprawić :P
  9. majka38

    ******I PIERDUT******

    A, jeszcze do Doni :) wyprawką sie nie przejmuj, bo teraz wszystko jest w sklepach, wiec tylko iśc i wybierać. A im później pójdziesz tym mniej niepotrzebnych rzeczy kupisz ;) A kiedys to nawet zabronione było kupowanie wcześniej rzeczy dla dziecka. A instynkt macierzyński masz, tylko o tym jeszcze nie wiesz :) Zobaczysz jak sie dzidzia urodzi :) oboje z meżem oszalejecie na punkcie Kruszynki :) Zawsze tak jest :)
  10. majka38

    ******I PIERDUT******

    Doniu :) witaj Fajnie, ze sie dobrze czujesz :) Ja w pierwszej ciąży też byłam na chodzie do ostatnich dni :) i też przytyłam z 18 kilo :P Wagą akurat możesz przejmować sie najmniej, ja tu na Ciebie ze swoimi dodatkowymi kilosikami bedę czekać w nieskończoność ;) Na płeć dziecka radzę sie nie nastawiać, bo mozna sie niepotrzebnie rozczarować. Co ma być to już jest :) Będzie albo un , albo una :) A w razie "w" reklamacje to do męża, bo przecież to od mężczyzny zależy płeć dziecka :) My mamy tylko chromosomy x, a mężczyźni mogą mieć x i y :) Mojej bratowej wmówili w ciąży, ze bedzie mieć syna (ludzie wmówili, bo lekarz im nie powiedział nic) i jak urodziła sie dziewczynka to ona szoku dostała i w pierwszej chwili krzyczala, ze dziewczynka to nie jej dziecko, bo ona syna ma urodzic. Na szczęście jej szybko przeszło, a syna sobie za 3 razem urodziła :P Zresztą ja też w 2 ciąży wymysliłam sobie, że znowu syna urodzę i jak lekarz na usg powiedzial, ze to córka to mi jakos dziwnie sie zrobiło :O Ale niedługo potem bardzo sie cieszyłam, bo parkę mialam i nie musialam starać sie o kolejnego dzidziusia, co by obie płcie posiadać :P A moja siostra z kolei ma 2 synów i dopiero 3cią córcie urodziła :) Myszko :) to jeszcze do siebie zapraszam z tymi kwiatkami, bo mnie cos w tym roku znowu do ogrodu za bardzo nie ciągnie :P Do2do A reszcie milczącej to tylko pomacham dziś o!!! taka wredna będę :P
  11. majka38

    ******I PIERDUT******

    Ja to się chyba dopiero w trumnie wyśpię ..... Na najbliższe spanie mam szansę jakoś w niedzielę dopiero :( Dziś pobudka o 6, jutro -5, w piątek -6, sobota - wylegiwanie sie do 7 :O W niedziele moze trochę pośpię, ale mam nockę, wiec od poniedziałku znowu na rzęsach chodzić będę :( Jak mi sie uda to moze dziś chociaż koło północy spać pójdę zawsze to 5 godzin snu :P Spadam do roboty :(
  12. majka38

    ******I PIERDUT******

    Tija :) dopiero teraz Cie zauwazylam :) a na nowa stronke wcale się nie czailam poczwarko jedna :P Ale niech Ci bedzie :) Nowa stronka i chłop w domu przez 2 tygodnie .... kumulacja szczęścia normalnie :P Jeszcze w totka zagraj :P
  13. majka38

    ******I PIERDUT******

    Skoro tak obsesyjnie wypytujecie mnie o dalsze wrazenia z wesela :P to dodam jeszcze, ze moje śliczne, wysokie, nowiuśkie, dopasowane do kreacji buty okazały się wielkim niewypałem ..... po godzinie, jeszcze w kościele, leciały mi z pięt, a po pierwszym tancu zamienilam je na zapasowe, acz poczciwe i stareńkie pantofle na średnim obcasie :P I pochwalę się jeszcze, ze dzis po raz pierwszy w zyciu skorzystałam z ..... nowo otwartej w mojej wsi myjni bezdotykowej :) Znaczy dokładnie moje auto skorzystało, a ja tak tylko rykoszetami dostawałam :P Co prawda dziś pod nadzorem i duzą instrukcją (i wykonaniem) męża , ale zawsze to lepiej niż wcale :) Właściciel myjni z radosci aż mi zdjęcia telefonem robił :P bo jak stwierdzil kobieta w jego myjni to póki co niespotykany widok :P I jeszcze jedno ..... przyszło Wam do głowy zastanawianie sie, co dzieje sie z pieniędzmi na koncie telefonu kom. dziecka? Bo ja dzis szoku doznalam .... Moja córuś w ciągu niespełna miesiąca wyzbyla się w niewiadomy sposob 50 zl...... Oczywiscie najpierw dostała opierdziel, że kłamie, a potem mamunia perfidnie zaczęła sprawdzać przez internet historię połączeń .... Znalazło się troche połączeń internetowych ..... Okazało sie, ze karta startowa automatycznie uruchomila wszystkie mozliwe usługi i nacisniecie jednego z klawiszy telefonu nawiązywało właśnie połączenie z internetem .... Po dokonamiu kilku telefonow do operatora udało mi sie na szczęście wyłączyć tą usługę ..... Teraz musze zasilić znowu konto, bo w tym tygodniu wyjeżdża na wycieczkę klasową. Ale 50 zł poszło sie ...... :O
  14. majka38

    ******I PIERDUT******

    no to sru :P *****************NOWY ROK***************NOWE ZMAGANIA******************** nick____wiek____waga wyjściowa___wzrost___teraz___cel (i data!) KICIA ___35___________70_________172______66____60 (06.2010) MAJKA____39__________67_________164______62______60 (kiedy by nie było :P ) DO2DO___30___________68,5_______153______69_____60 (25.03) TIJA_____30________ __xx_________165______84,3_____69 (1.05.2010) ABS______36__________60_________164_______59_____56 SERUM___41__________76__________160_______72_____70 KASIUNIA _29_________67__________165______63,5____60 (55 ) Myszka __33__________73_________166_______73_____mniej Mama____34__________70_________179_______70_____60 Obelixowa 33 _________67 _________170______ 64 _____58(do wakacji)
  15. majka38

    ******I PIERDUT******

    Kasiunia :) współczuje .... mnie akurat aż tak bardzo do warzyw nie ciagnie, ale zaczynam sie zastanawiać co będę niedlugo jeść , bo na wszelkie pierzaste już powoli reaguję gulem w gardle .... o serku wiejskim lekkim nie wspomnę :P cała nadzieja w jajkach, bo od ryb odrzuciło mnie już w pierwszym dniu diety :P A do mojej wymarzonej wagi daleka droga ..... chyba będę musiala skończyc z tymi lodami w czekoladzie ...... i ciastami :P Tymczasem poszukam tabeli naszej nieszczęsnej :P moze to kogoś zmobilizuje do wyczynu jakiegoś :P
  16. majka38

    ******I PIERDUT******

    a, dodam jeszcze, że sie nie popisałyście ... po 3 dniach ciągle ta sama strona ....
  17. majka38

    ******I PIERDUT******

    powracam po świata żywych po 3 dniach chlania i obżerania :P Najpierw 2 dni na weselu i poprawinach, a wczoraj jeszcze rodzice młodej zaprosili najbliższą rodzinę do siebie, wiec mozna powiedzieć, ze dzień świstaka zaliczyłam :) Wesele uważam za bardzo udane. Pierwszego dnia z sali weselnej wyszlam ok. 5.30 :P o 11 obudziła nas muzyka poprawinowa (spaliśmy dokładnie nad salą), zabawa trwała do ok. 18, o 20 dostarczyli nas do domu, a wczoraj od 15 znowu to samo :) Do domu dotarliśmy jakoś koło 24, a dzis dzieciaki na 8 do szkoły mialy :O Przez 3 dni śmiechu było co nie miara. Niekwestionowanym przebojem wesela okazała sie piosenka "Anna Maria" , która w kulminacyjnym momencie była śpiewana chyba z 6 razy z rzędu :P Orkiestra stwierdziła, że przez najbliższy rok nie zagrają tego na zadnym weselu ;) Pan młody wymiata wszystkie kabarety razem wzięte :) Najciekawsze jest to, ze on prawie nic nie pił, wiec mozna sobie tylko wyobrazić do czego jest zdolny po kilku głębszych :) Padła nawet propozycja, zeby oddał mocz do badania, żeby wiadomo było na czym jedzie :P Powiem tylko, że wczoraj wystąpił w sukni panny młodej :P resztę sobie dopowiedzcie same :) Wagowo niestety poległam. Wczoraj rano jeszcze 61,9 było, ale dziś już 63 .... Ale to wszystko na pewno przez @ :P bo sie zbliża wlasnie. Od dzis powracam do proteinek, chyba przejdę na 4/4, no chyba ze dalej 5/3 pojade, ale to jeszcze zobaczę. No i koniec z grzeszkami !!!! Jedyne dopuszczalne odstępstwo to lody :P waniliowe :P Dobra, spadam szykować sie do pracki :O dobrze, ze dziś na krótko :)
  18. majka38

    ******I PIERDUT******

    kuźwa SPAĆ SPAĆ SPAĆ !!!!! No normalnie omijać fotel musze, bo zasynam na stojąco :O Ja to jednak stara już jestem i się wyspać od czasu do czasu potrzebuję :P A te moje 5 (czasami w porywach 6 ) godzin snu na dobę to zdecydowanie za malo jak dla mnie. W dzień sie nie kładę (chyba , ze rano po nocce), bo potem z kolei w nocy zasnąć nie mogę i tak w kółko. Kupilam znowu sobie tabletki na spanie jakieś, bo wróciły problemy z zasypianiem. Znaczy wieczorem chce mi sie spać jak każdemu normalnemu człowiekowi :P ale jak tylko położę sie do łóżka wszystko mija i zaczyna sie taczanie po wyrku :( Jutro rano mam ostatnią szansę na jakiekolwiek odespanie przed weselem ..... Ale przed 9 muszę być na nogach , bo mam jeszcze kwiaty do odebrania, a przed fryzjerem jeszcze jakąś maseczkę na ryjka dobrze byłoby zrobić. No a od 15 zaczynam imprezować :) Tija :) gratuluję zacięcia i spadkow :) Od przyszłego tygodnia dołączam sie do odchudzania :) Juz teraz boję sie, co zobaczę na wadze po 2 dniach żarcia i picia :P Do2do :) pozazdrościć wypadu na długi weekend :) masz dobrze z tym domkiem i bliskością Mazur :) Szkoda, ze mnie od tego dobrodziejstwa dzieli kilkanaście godzin drogi :O Kicia :) nie mów, ze masz teraz problemy z przyjazdem do Polski .... te rosyjskie nacje to jednak dzikie i dziwne ludzie są :P DZiewuszki :) udanego łikendu życzę :) Ponadto pozostałym opindalającym się kobiłkom z okazji długiego wolnego łikendu :P życzę owocnego zastanawiania sie nad własnym postępowaniem :P i wyciągnięcia prawidłowych wnioskow na przyszłość :P
  19. majka38

    ******I PIERDUT******

    Dziewuszki latam latam latam :( i bynajmniej nie na paralotni :P mnóstwo upierdliwych załatwianek mam, łącznie z porządkami domowymi, bo jutro rano pazury kończę i nie chcę już ryzykować polamania jakiegoś :) A w sobotę weselicho :) papatki :)
  20. majka38

    ******I PIERDUT******

    hej :) Kicia :) bez obaw, mi też dowcip sie podoba :) Zwłaszcza, ze po 18 latach wykonywania tego samego zawodu nawet najbardziej oddanemu pracownikowi zdarzy się nie raz i nie dwa mieć wszystko w d.... :P Tija :) no takiego powitania dnia to ja od Ciebie oczekiwałam :) Widzę, że zapał do odchudzania wrócil :) WIEDZIAŁAM WIEDZIALAM WIEDZIALAM !!!!!! Tak trzymaj :) Zwłaszcza, że ostatnimi czasy moja słaba silna wola robi ze mną co chce :O wiec i mi świeży zapał bardzo się przyda :) Szczególnie ten do ćwiczeń ... ;) Co do zboczonych godzin kaffkowania ..... ja jestem jeszcze bardziej zboczona chyba, bo o 6.30 juz w pracy byłam i jak ja dziś kaffkowałam to Ty jeszcze pewnie komara dusiłaś :) A na weselu i owszem, mam zamiar się i pobawić i popić :P bo przecież na diecie obżerać się za bardzo nie mogę :P Do2do :) powodzenia na badankach :) Ja dzis dalej zalatana i jeszcze pracuję do wieczora. A muszę przed pracą jeszcze pit-a wypelnić. Postanowiłam w tym roku wcześniej to zrobić :P bo zazwyczaj do ostatniego dnia odciągam tę przyjemność ... Dobrze, ze teraz są dostępne gotowe programy i nie trzeba samemu główkować :) I jeszcze muszę 1 % na coś rozsądnego przepisać. Znalazlam hospicjum dla dzieci w Szczecinie, chyba na nich przekażę.
  21. majka38

    ******I PIERDUT******

    HA !!!! Kicia !!!! Sugerujesz, ze moja grooba doopa ma zwiazek z moją pracą ? :P LOLKA !!! LOLKA !!!! LOLKA !!!! :P:P:P pipko grochowa :P Dawaj tu do nas i opowiadaj, gdzie bylaś i co robiłas jak Ciebie nie było :) Nudno tu bez Ciebie jak cholera .... Abs :) też witaj :) Trzymam kciuki za pomyslne pozalatwianie wszystkiego co masz na głowie :) Myszko :) za Twoje sprawy też kciuki trzymam :) Do2do :) mi też kaskadkę możecie zrobić w ogródku :) za jeżdżenie rowerem to ja podziękuje :P nawet ze specjalną nakładką :P Dziewczynki, ja ostatnio się nie udzielam ilościowo, bo przed weselem biegania mam troche ..... koszule, buty, torebusie, dodatki .... brrrrr ...... już bym sie chętnie napila :P
  22. majka38

    ******I PIERDUT******

    ale mi się wymarzyło ... 60-90-60 :P 90-60-90 miało być oczywiscie :P
  23. majka38

    ******I PIERDUT******

    Tija :) nie zapieraj sie, ze w razie niepowodzenia to będzie Twoje ostatnie podejscie do odchudzania :) Jak byłam w Twoim wieku :P też tak mowiłam :) Od tamtej pory kilka razy przytyłam i kilka trochę schudłam, a teraz przy 40ce ważę najmniej z swoim dorosłym życiu :) I ciągle marzy mi sie 60-90-60 :P Dasz radę, potrzeba tylko trochę samozaparcia. Poszukaj sobie diety, przy której można sporo jeść, ale lekkich rzeczy. Zaczyna sie wiosna , wiec łatwiej o warzywka. Pamiętam jak po 30 się odchudzalam. Często jadłam wielką michę mixu warzyw z jajkiem na twardo i lekkimi przyprawami. To oczywiscie był cały posiłek, a nie przystawka :P Ogranicz chleb, nie jedz dużo popołudniu i wieczorem, pij duzo wody i herbaty, a fekty będą na bank :) A co do uciekania stąd to nawet nie myśl sobie, bo drzwi zamknęłam i schowałam klucz :P Do2do :) żyjesz ???? Pewnie żyjesz, ale co to za życie :P Najbardziej to pewnie dupci szkoda ;) Ja dziś stanęłam na wagę i mnie zamurowało ...... 60,9 !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nigdy u siebie 60 nie widzialam !!!!! Tym bardziej, ze wczoraj poległam na murzynku i biszkopcie z owocami :P Kurnia, zanosi sie , ze osiągnęłam swój pierwszy założony cel - do końca kwietnia 60 kg miało być :) a te 9 po przecinku sie wytnie :P Mam nadzieje, ze do końca tygodnia te 60 jeszcze kilka razy zobaczę :)
  24. majka38

    ******I PIERDUT******

    no !!! jak trochę tupnąć nogą to sie chociaż niedobitki jakieś odezwą :P Uważajcie, bo jak wpadnę w nerwa, to od razu wszystkie pisać zaczną ;) Mimozka jeśli ma Ci to ulżyć to wyżal sie tu u nas na swoje smuteczki :) Do2do no dobra :P ... Kicia A u mnie dziś wieczorem tradycji stało się zadość :O i znowu znienacka :P skończył się olej do pieca W związku z powyższym, po myciu dzieci, znowu czekam aż mi się woda prądem ogrzeje, co by sie chociaż na szybkiego umyć :O Dobrze, ze na dworze już cieplej i w mieszkaniu można normalnie funkcjonowac ..... A bywało, że olej całkiem znienacka :P kończył się w środku zimy :P Wtedy to dopiero czad był .....
  25. majka38

    ******I PIERDUT******

    cześć :) Widzisz Kicia, dobrze napisałam kilka dni temu ... gdzyby nie my nikt by już tu nie pisał :P Pisać lenie przebrzydłe !!!!!!! U mnie tez pogoda bardzo ładna, a zapowiadają, ze będzie jeszcze cieplej :) Dlatego postanowilam uczcić dzisiejszy dzień nowiuśkimi białymi dżinami :)
×