Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

majka38

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez majka38

  1. majka38

    ******I PIERDUT******

    Kicia :) zdaje się, że sprzątać mialas :P Sio sio sio !!!! I dzięki :) Mam nadzieję, ze wytrwam, bo naprawde ta dieta wymaga reżimu. Najpierw przy traceniu kilosów, a potem jeszcze przy walce o utrzymanie wynikow. Ale nie mam już nic do stracenia :) oprócz 10 kilogramow :P Odświeżoną stopkę se pierdyklam i próbuję teraz :)
  2. majka38

    ******I PIERDUT******

    cześć no tak, Kicia będzie sie migdalić (mysle, że jednak jedzenie zejdzie u nich na dalszy plan :P ), a ja zostanę tu sama :( No ale trudno się mówi. Ja też idę dziś do pracy więc prawdopodobnie pisać nie bedę. No moze jak zlapie zasięg to tu zajrzę na chwilkę i poczytam sobie o swoim malutkim sukcesiku :) Mianowicie: zgodnie z opisem wprowadzanej przeze mnie dietki waga pokazała mi dziś .... kilogram niej !!!!!!!!!!!!!!!!!! Liczę na to, ze jeszcze przynajmniej jeden mi spadnie w najbliższych dniach, co by chęci i zapału dostać :) No i wytrwam przede wszystkim 2 miesiace, bo optymistycznie zakladam, że tyle mi wystarczy, zeby osiągnąć swój cel. A moim celem jest waga 60 lub cokolwiek :P ponizej. O dawnym marzeniu 55kg raczej już nie myśle, nigdy tyle nie miałam więc nie jestem pewna, czy by to na starosć było dla mnie wskazane :) Na chwilę obecną każda waga ponizej 60 będzie dla mnie sukcesem na miarę Oskara. No chyba, ze przez te 2 miechy uda mi sie coś koło tego 55 osiągnąć :P No i jeszcze potem dieta na utrzymanie wagi, a to, jak juz pisałam, trwa w zależnosci od straconych kiloskow (10 dni kolejnej diety na każdy stracony kilogram). Na chwilę obecną mam motywację, samozaparcie, i checi - podjarane jeszcze tą dzisiejszą wagą :) 65,5 kg znaczy :) tyle to ja jakoś jesienią miałam :)
  3. majka38

    ******I PIERDUT******

    miodzik nie, kawa tak - nawet z chudym mlekiem i słodzikiem :) Te zasady i dozwolone pokarmy, które opisałam to tak w dużym skrócie :) Dokładniej wklejalam strone albo dwie wstecz:) Można też znaleźć - dieta Dukana proteinowa :) Ale najdokładniej to chyba w ksiażce jest opisane. Ja teraz czekam na 2 fazę, kiedy można do tego wszystkiego co jem teraz - dodawać warzywa. Jeszcze tylko 4 dni :P Policzyłam sobie kiedy wypadają świeta i po pierwszym etapie będę jechać 4 dni protein na 4 dni proteiny + warzywa. W takim układzie w święta trafię na p+w. O ile dotrwam oczywiscie :P Mam względną motywację, wiec mam nadzieję... Do tego zaczęłam chodzić na masaże. Od pewnego czasu miałam silne bóle ramion i karku, do tego różne strzykania w bokach :P i postanowilam zadzialać leczniczo. Przy okazji zgadałam się z panią masażystką o odchudzaniu i zaproponowała, że oprócz rozmasowywania bolących miejsc bedzie mi robić elementy masażu odchudzającego :) Nie wiem, czy to cokolwiek mi pomoże, ale moze wreszcie zadzialam na siebie psychologicznie :P Tak więc obiecująca dietka, totalne zero słodkiego (zgodnie z obietnicą dla dzieci), masażyki i ćwiczonka, no i może wreszcie będzie git :) Co do ćwiczeń .... masażystka zdecydowanie odradzila mi hantle 2,5 kilowe - kości w rękach zaczęły mi strzykac :P no i jakieś zmiany w stawach mam, czy inna cholera. Ale mam juz hantelki kilogramowe :) A na jutro juz sobie jedzonko podszykowałam :) Filet z indyka w przyprawach z czosnkie. Dziś się "przeżera", a jutro upiekę w rękawie :) Jak dobrze wyjdzie będzie na ciepło i na zimno :)
  4. majka38

    ******I PIERDUT******

    no tak .... schudnę na początku bardzo ..... przecież mam mieć niedługo @
  5. majka38

    ******I PIERDUT******

    wiedziałam.... wiedziałam ..... wiedziałam ...... można faktycznie liczyć na Wasze wsparcie :P Kicia zachęcam w takim razie :) Ja dla lepszego poznania diety czytam ksiażkę autora diety - jest tam dokladne wyjaśnienie co wolno, a czego nie wolno. Tak w skrócie można powiedzieć: Na jakis czas trzeba zapomnieć o jakichkolwiek owocach, wszystkim, co robi się z mąki, słodyczach, tłuszczach, większosci mięsa. Mięsa można jedynie chude (kurczak, indyk, chuda wołowina, cielecina, konina :) ), CHUDY nabiał (sery, jogurty), jajka, wszelkie ryby i skorupiaki, żadnych tłuszczów, i codziennie minimum 1,5 litra wody ewentualnie napojów bez cukru lub light. Stosuje sie ją cyklami - na początek totalne proteiny - średnio przez 5 dni (zależy to od wagi jakiej chce sie pozbyć) - można wtedy stracić 2-5 kilo :) a potem dalej cykle 5-dniowe (mozna krócej, byleby równo i cyklicznie) 1. proteiny + warzywa - 5 dni ( lub 4 lub 3 lub 2 lub 1 ) 2. proteiny - 5 dni ( lub 4 lub 3 lub 2 lub 1 ) I tak na zmiany aż do osiągnięcia wymarzonej wagi. Można jeść ile sie chce, o dowolnej porze, byleby ściśle wg zasad. Po kilku dniach podobno apetyt spada i je się mniej. Potem jest faza stabilizacji , czyli wprowadzanie normalnego jedzenia - też wg zasad (10 dni na każdy stracony kilogram), a potem juz hulaj dusza :) ALE !!! trzeba jesć otręby i 1 dzień w tygodniu stosować czyste proteiny. I powinno sie już nigdy wiecej nie przytyć :P Podoba mi sie w książce , ze czesto jest tam powtarzane w stylu - "jak pomyślisz, ze juz niedługo schudniesz i będziesz jeść wszystko- pomoze ci to wytrwać i nie ulegać pokusom" :) Stosując sie ściśle do zasad mozna podobno schudnąć 10 kilo w 2 miesiace :) Ja jestem na diecie pół dnia a już jestem tak zmęczona, jakby to był miesiąc :P tylko tej utraty wagi nie ma :P Rano zafundowałam sobie wędzoną makrelkę .... zawsze ją lubiłam ... A dziś? Mając świadomosć, ze teraz będzie ona często na moim talerzu normalnie rosła mi w ustach :P O jogurtach naturalnych w ogóle wolę nie myśleć :P kupiłam sobie słodzik (jest dozwolony, a nawet wskazany, bo pomaga się "dosłodzić" w chwilach kryzysu :) ), będę jeść jogurty na slodko :P Ciekawe co pokaże jutro waga - w pierwszym cyklu proteinowym chudnie sie podobno stosunkowo dużo i wskazane jest częste wazenie sie, zeby wpaść w euforię i nabrać wiary w siebie :)
  6. majka38

    ******I PIERDUT******

    Z tą dietą startuję od dziś ......................................
  7. majka38

    ******I PIERDUT******

    To tak na dzień dobry :) Dowcip od Pimaszka :) Kicia :) jest sprawiedliwośc dziejowa na tym świecie :P Do mnie wróciła zima ! Nad ranem zaczął padać śnieg i jest u mnie totalnie biało. No i na minusie. Lekkim co prawda, ale raczej bez szansy na stopnienie śniegu :O Dziś rano na trasie, którą zazwyczaj wożę dzieci do szkoly auto sosbowe wpadło na zakręcie w poślizg i wjechało w autobus szkolny..... Przód autka skasowany ... Dobrze, ze ja dziś rano w pracy byłam i syncia mąż do szkoły wiózł :P Do2do :) Wystawiaj te swoje kwiatowe koszyczki na okno, niech się ta zima weźmie i pójdzie wreszcie od nas Dziewuszki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! APELUJĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POTRZEBUJĘ WSPARCIA !!!!!! Postanowiłam zacząć diete proteinową - klikalam tu niedawno zasady. Niby można dużo jesć, ale określone rzeczy i wytrwanie w tym - szczególnie ważne w pierwszych 5 dniach - moze być troche trudne :O Mam sporą motywację, dosć duze checi , zobaczymy ile wytrzymam na rybach, białym serze, kurczaku i jogurtach naturalnych..... a już teraz na mysl o niektórych z nich robi mi się ..... :P
  8. majka38

    ******I PIERDUT******

    Pewnego dnia zabrałem ze soba mojego dziadka do sklepu w centrum miasta aby kupic mu nowa pare butow. Zatrzymalismy sie aby kupic sobie cos szybkiego do przekaszenia. Kiedy podchodzilem do stolika gdzie siedział dziadek, zauwazylem jak przyglada sie on nastolatkowi z nastroszonymi różnokolorowymi wlosami. Moj dziadek przygladal mu sie uwaznie aż w koncu mlody chlopak bardzo wulgarnie odezwał sie do dziadka: - Co kurwa stary dziadu, nigdy w zyciu nie zrobiles nic zwariowanego ? Znajac mojego dziadka szybko polknalem kawalek pizzy ktory mialem w ustach aby nie zakrztusic się podczas jego odpowiedzi. Nie zawiodłem się. Bardzo spokojnie i bez zmruzenia oka odpowiedzial : - Tak....raz się tak najebałem, że wyruchałem pawia, i wlasnie się zastanawiam czy nie jestes przypadkiem moim synem......
  9. majka38

    ******I PIERDUT******

    Kicia już zostałam ukarana w naturalny sposób :P Byłam dzis znowu z dzieciakami na odczulaniu, ale swoje auto zostawiłam pod naszą knajpką, a pojechaliśmy autem męża. Kilkanaście kilometrów od mojej wsi wpadlismy w śniegową zamieć :O Normalnie regularna zima, widoczność max 100 metrów !!!!!!!!!!!!!!! A wieczorem po powrocie okazało sie, ze zima dotarła też do mojej wsi i postanowiła zaatakować ....... prawą stronę mojego auta :O Normalnie total !!!!! Lód grubości 1 cm na szybach i całym boku .... Po skrobaniu (oczywiście bez rękawic, bo przecież już ciepło było :( ) 10 minut z rękoma w grzejniku siedziałam. Tak więc Kicia mam za swoje ;) Jak to swoim dzieciakom mówię - "kara naturalna - juz nawet krzyczeć i bić nie trzeba " :P Do2do :) WIECEJ WIOSNY !!! WIECEJ WIOSNY !!! Dziewczyny ..... mija 4 dzień jak w ustach żadnego słodycza nie miałam
  10. majka38

    ******I PIERDUT******

    Wiem, ze nie mam sie czym chwalić, ale niech i taka oferma jak ja ma coś od życia :( Moje załosne zmiany w tabelce :O *****************NOWY ROK***************NOWE ZMAGANIA******************** nick____wiek____waga wyjściowa___wzrost___teraz___cel (i data!) KICIA ___35___________70_________172______68____60 (06.2010) MAJKA____39__________67_________164_____66,5______60 (05.2010) DO2DO___30___________68,5_______153______67_____60 (27.2.2010) TIJA_____30________ __80_________165_______80_____69 (1.05.2010) ABS______36__________60_________164_______59_____56 SERUM___40__________76__________160?______72_____70 Kicia ) Do2do :) czuję Wasze sapanie na plecach :P Mam nadzieję, że dalej to już wszystkie systematycznie będziemy nanosić zmiany .... No i czekam na spotkanie na szczycie w okolicy 60 kg :)
  11. majka38

    ******I PIERDUT******

    Kicia :) są 3 możliwe wytłumaczenia pogody u Ciebie: 1. deżawi :P :P * tudzież 2. dzień świra albo jak wolisz dzień świstaka :P * bądź też ewentualnie 3. jakiś czas temu byłaś na super odlotowej imprezie, po której wpadłaś w cug pijaństwa:P wszystko co wg Ciebie działo sie w ostatnim czasie poprostu Ci się śniło, w rzeczysistości zaliczyłaś roczną fazę alkoholową i dopiero teraz zorientowałaś sie, że to nie ta sama, ale już kolejna zima sie zaczyna :P * * NIEPOTRZEBNE SKREŚLIĆ :P Tija :) myśle tak jak Kicia, ale rozumiem Twoje nerwy ..... Dlatego tym bardziej podziwiam Cię za to samotne zostawanie z dziećmi Myszka :) wreszcie trafiłaś stronkę :) Dziewuszki, przyznaję sie bez bicia, ze od tygodnia nie ćwiczę :( No ale tak mi sie poprostu skladało, że nie dawałam rady czasowo. Jutro postaram sie poprawić. A od poniedziałku (lub niedzieli) startuję z dietą proteinową. Troche sie obawiam, bo ona wyklucza owoce i ogranicza warzywa, a moj organizm przynajmniej warzyw sie zawsze domaga (5 dni je sie wyłącznie i tylko proteiny, potem 5 dni proteiny z warzywami i tak do skutku). No ale spróbuję spróbować ......
  12. majka38

    ******I PIERDUT******

    aaaa .... studiuję książkę Dukana "Nie potrafię schudnąć" i przygotowuję sie do diety proteinowej :O
  13. majka38

    ******I PIERDUT******

    u mnie co prawda trochę słonko się pokazuje, ale wieje i nawet śnieg popaduje .... No ale już chyba blizej do wiosny, niz dalej Piję drugą kafffkę i ciebatkę :) (Kicia - nie cierpię jasminowej :O ). Pierwszą kawkę wypiłam w pracy do połowy, bo drugą połowę wylałam :) Tak to jest , jak stary człowiek sobie nagle przemeblowanie w otoczeniu zrobi :P Szafka niby przesunięta tylko o 10-15 cm, ale to wystarczyło, zeby odruchowo nie trafić tam gdzie trzeba :P Kicia :) Myszka :) Do2do :) Tija :) Dobrze, ze chociaż Wy trwacie na posterunku topikowym Tija :) podziwiam za te wyjazdy męża. Znaczy Ciebie podziwiam, że sama z dzieciakami zostajesz. Ja po dobroci na to bym sie chyba nie zdecydowała. Mój M, chociaż i tak do domu praktycznie na noc tylko wraca, to przynajmniej mam świadomość, że jest gdzieś w okolicy :P Kicia :) ja dziś i rano w pracy byłam - i niedługo znowu lecę - dziś do wieczorka :O Jak złapię neta (korzystam w pracy z bezprzewodówki) to sprawdzę czy tu porządek jest :P
  14. majka38

    ******I PIERDUT******

    hejka ja na jedno słowo tylko :P Dziś troszkę zalatany dzionek miałam. Po nocce dzieci do szkoły na 8, potem chwila snu, potem do pracy, potem fryzjer (końska grzywa córki), potem zebranie w szkole u syncia ,potem imieniny teściowej, potem gorzka żołądkowa :P z bratową męża (szwagierką? ) , a teraz to juz tylko spaaaaać, bo na 6.30 do pracy pa
  15. majka38

    ******I PIERDUT******

    Kicia :) przywracasz mi wiarę w człowieka w takim razie czekam na jutro :) tylko, że ja jutro z kolei będę mieć troszkę napiety harmonogram :P ale najpóźniej wieczorkiem tu zajrzę :) do reszty ....... WSTYDŹCIE SIE :P
  16. majka38

    ******I PIERDUT******

    nie no !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co jest kuźwa ??????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kafe dziś nie działało ???????????????????? To ja zdążylam 140 km zrobić i 1,5 godz. u konowała spędzić, a tu CISZA ??????!!!!!!!!!!!!!!!!! No chyba, że korzystając z okazji na inny topik przede mną spierniczyłyście :P Zgodnie z zapowiedzią kupiłam sobie książki Dukana o diecie proteinowej (o dziwo w mojej wiosce w księgarni były :) ) , biorę sie za czytanie i najprawdopodobniej stosowanie w praktyce. 1 część to założenia i tłumaczenie zasad diety, a 2 - to gotowe przepisy na odpowiednie potrawy. ciekawe, czy dam radę ..........................
  17. majka38

    ******I PIERDUT******

    hej dziewoje :P Ja dziś podobnie jak Myszka i Serum ledwo się z wyra zwloklam, a w zasadzie to brutalnie z niego wyrwana zostałam :P Telefon mi sie zawiesił i budzik nie zadzwonił zerwałam się 7.25, a córa na 8 do szkoły miała. Czułam się masakrycznie Ale dałysmy radę :) A mamunia już parę minut po 8 znowu w cieplutkim wyrku zaległa :P i sobie dospałam do 10.15 :) Synuś wstał sam, śniadanko sobie zrobił i punktualnie do szkoły mamusia drugiego dzieciaczka dowiozła :P Ale mam usprawiedliwienie dosypiania :P bo dziś mam nockę i przeciez muszę jakoś funkcjonować :P A teraz już uciekam obiad kończyć, bo mam dziś jeszcze wyjazd z dzieciakami do szczecina - dalszy ciąg odczulania :O
  18. majka38

    ******I PIERDUT******

    Rzecz dzieje się w szpitalu psychiatrycznym. Od wielu lat przebywa tam pan Tadek. Pan Tadek nie odezwał się do nikogo przez ten okres i generalnie zajmuje się patrzeniem w okno. Pewnego letniego popołudnia za oknem pojawia się ogrodnik, który nawozi grządki z truskawkami. Po godzinie wpatrywania się w ogrodnika pan Tadek pomalutku wstaje i rusza w stronę okna, otwiera je powoli, patrzy na ogrodnika, patrzy na truskawki i wypowiada zdanie: - A co pan robi? Konsternacja. Wszyscy pacjenci i personel zupełnie zszokowani - pan Tadek się odezwał! Ogrodnik odpowiada: - Ja, panie Tadku, nawożę truskawki. Pan Tadek myśli i w końcu: - Co ? Ogrodnik: - No... posypuję je nawozem. Pan Tadek po namyśle: - Co? Ogrodnik: - No, posypuję truskawki gównem, żeby byty lepsze. Pan Tadek myśli: - Aha.... Pan Tadek zamyka pomału okno i zamyślony wraca na miejsce. Siada i myśli. Po pół godzinie wstaje, podchodzi do okna, otwiera je i mówi: - Wie pan co? Ja truskawki posypuję cukrem, żeby były lepsze, ale ja to podobno pojebany jestem...
  19. majka38

    ******I PIERDUT******

    ZASADY W SKROCIE Pierwsze kilka dni to bardzo rygorystyczna dieta, właściwie kolejna faza też Dopiero trzecia i czwarta faza to już zdrowe odżywianie, jeżeli któraś ma problemy z nerkami lub cholesterolem - nie polecam diety Dieta ta składa się z 4 etapów, FAZA I - UDERZENIOWA "WSZYSTKO ALBO NIC" To faza ataku, trwajaca od jednego do pieciu dni (w zaleznosci od ilosci nadprogramowych kilogramow) 1-5kg - 1dzien 6-10kg - 3 dni 11-20kg - 5 dni 21kg i wiecej - 7 dni za zgoda lekarza W trakcie tej fazy mozna spozywac tylko czyste bialko z ośmiu kategorii produktów wymienionych na liscie nr 1 poniżej. JEZELI JAKIEKOS PRODUKTU NIE MA NA LISCIE TO JEST ZABRONIONY Z tych osmiu kategorii możecie dowolnie wybierać to, na co macie ochotę, beż żadnych ograniczeń i o każdej porze dnia. Wolno wam również te produkty dowolnie ze sobą łączyć. Lista patrz nizej Kilogramy tracone w tej fazie to nadmiar wody zgromadzony w tkankach. POD ZADNYM POZOREM NIE NALEZY PRZEDLUZAC I FAZY. Jezeli kilogramy przestaja spadac nalezy niezzwlocznie przejsc do FAZY II na dni warzywne. FAZA II NAPRZEMIENNA - równomierny rytm odchudzania To tutaj zaczyna sie prawdziwa walka z nadmiarem tluszczu. Zachować wszystkie dozwolone w kuracji uderzeniowej produkty i dodać, bez zadnych ograniczeń co do ilości, godziny spożywania czy sposobów łączenie surowe lub gotowane warzywa: Lista patrz nizej Podczas trwania tej fazy nalezy stosować naprzemiennie okres protein z warzywami (PW) i okres protein bez warzyw (P), aż do osiągnięcia ustalonej wagi. Dukan zaleca tryb 5/5 (5dni PW/5 dni P) lecz twierdzi ze rowniez tryb 1PW/1P daje podobne rezultaty a nie jest tak frustrujacy. W fazie II dopuszca rowniez niektore produkty (patrz lista nr 3). NAlezy pamietac ze produktow tych nei nalezy naduzywac lecz odstawic w przypadku zastojow wagowych. FAZA III - utrwalenie wagi To najwazniejsza czesc diety. Nie nalezy jej zaniedbywac , opuszczac ani skracac. Po kazdej szybkiej utracie kilogramow organizm am tendencje do ponownego, jeszcze wiekszego przybierania na wadze. Stad efekt jo-jo. Czas trwania kuracji przejściowej, ktora ma na celu utrwalic nowo zdobyta wage oblicza się zależnie od wielkości utraconej wagi : dziesięć dni nowej diety na każdy utracony kilogram. 10dni x kazdy utracony kilogram podczas fazy I i II Jeśli straciliście 20 kg, trzeba ją stosować przez okres wynoszący 20 razy dzisięc dni. Podczas fazy utrwalania wagi należy jak najściślej stosować się do diety pozwalającej na spożywanie następujących pokarmów: -pokarmy proteinowe fazy uderzeniowej - lista nr 1 -warzywa kuracji równomiernej - lista nr 2 Te 2 grupy produktow mozemy spozywac bez rozgraniczania na dni P i PW -jedna porcja owoców dziennie, oprócz bananów, winogron i czereśni -2 kromki pełnoziarnistego chleba dziennie -40 gr sera zoltego -2 porcje produktów skrobiowych tygodniowo -udziec jagnięcy lub pieczeń z polędwicy wieprzowej Jako ukoronowanie kuracji mamy jeszcze: -dwa odświętne posiłki w tygodniu Oraz obowiązkowo i bezwarunkowo -jeden dzień ścislej diety proteinowej (kuracja uderzeniowa) w tygodniu IV faza - stabilizacja Przejść do normalnego sposobu odżywiania się podczas sześciu dni w tygodniu, zachowując dobre nawyki nabyte podczas kuracji, i stosować jeden dzień w tygodniu ścisłą diete proteinową z pierwszej fazy, należy jesc tez otręby owsiane, raz dziennie ok 3 łyżki OTREBY Otreby owsiane pomimo bycia weglowodanami sa dozwolone bo ich zalety dietetyczne sa tak cenne: - Oczyszczaja uklad pokarmowy z zalegajacych resztek, - zapobiegaja nowotworowi okreznicy, - zmniejszaja cholesterol, - spowolniaja przedostawanie sie cukru do krwi co jest bardzo korzystne dla diabetykow, - zeluja sie w kontakcie z plynem zoladkowym, zapelniajac go i dajac uczucie sytosci, - usprawniaja przemiane materii i wiele wiele wiecej. I dlatego sa nie tylko dozwolone ale i wskazane we wszystkich fazach. Jest rozbieznosc pomiedzy obiema ksiazkami. 1-2 lyzki sa zalecane w I i II fazie. W III i IV to koniecznosci. 3 lyzki to maks. 1 lyzka otrab jest nie tylko dozwolona ale wrecz zalecana we WSZYTKICH FAZACH. 2 lyzki daja jeszcze lepsze rezultaty i poprawiaja prace jelit 3 lyzki jeszcze bardziej zwiekszaja skutecznosci dzialania otrab ale maja juz swoja wartosc kaloryczna. Aby zadzialaly nalezy je stosowac regularnie przez dluzszy okres czasu. PRODUKTY OBOWIAZKOWE 1.5l plynow 3 lyzki otrab owsianych lub 2 owsianych I 1 pszennych LISTA NR 1 PRODUKTY DOZWOLONE W NIEOGRANICZONEJ ILOSCI W FAZIE I i W DNIACH CZYSTYCH PROTEIN (PP) Wolowina : wszystkie czesc pieczone lub grilowane sa dozwolone: stek, filet, poledwica, rostbeef. Nalezy unikac antrykotu z koscia, rozbratla z koscia oraz kawalkow do duszenia i na rosol Cielecina Konina z wyjatkiem laty Podroby watrobka drobiowa, wolowa lub cieleca (watrobka nie dla osob z grupy ryzyka chorob sercowo-naczyniowych ze wzgledu na obfitosc cholesterolu) Ozor cielecy i jagniecy, Wszystkie ryby, rowiez wedzone, ryby w konserwach w sosie wlasnym Surimi, Jajka Tofu Wszystkie skorupiaki i mieczaki Drob z wyjatkiem kaczki i gesi spozywany bez skory Krolik Chuda wedlina (zawartosci tluszczu 2-4%) Chudy nabial 0%: twarog, jogurty. Nie nalezy przekraczac 1kg spozycia nabialu dziennie. Nalezy wybierac produkty bez zawartosci tluszczu. LISTA NR 2 PRODUKTY DOZWOLONE W NIEOGRANICZONEJ ILOSCI W FAZIE II w DNI PROTEIN z WARZYWAMI (PW) - wszystkie produkty z Listy nr 1 - kotlety sojowe - Dozwolone: Bakłażan, Biała kapusta, Boćwina, Brokuł, Brukselka, Cebula, Cukinia, Cykoria, Czerwona kapusta, Dynia, Fasolka szparagowa, Kalafior, Kalarepa, Koper włoski, Ogórek, Papryka, Pieczarka, Pomidory, Por, Roszponka, Rzepa, Rzodkiewka, Sałata karbowana, Sałata zielona, Seler, Serce palmy, Soja, Szparag, Szpinak. Dopuszczalne: Burak, Marchewka. Marchewka i buraki sa dozwolone w rozsadnych ilosciach i nie do kazdego posilku Zakazane: Awokado, Biała fasola, Bób, Ciecierzyca, Groch, Groch suszony, Groch zwyczajny, Kukurydza, Ryż, Salsefia (cokolwiek to jest ) Soczewica, Zielony groszek, Ziemniaki. - rabarbar w niewielkiej ilosci do przyrzadzania kompotu lub ciasta - fasolka szparagowa List anr 3 PRODUKTY DOZWOLONE W FAZIE II W OGRANICZONEJ ILOSCI - Mleko odtluszczone w plynie(szklanka) lub w proszku (odpowiednik szklanki w plynie) - slodzik na bazie aspartamu - Aromaty - Proszek do pieczenia i drozdze - Skorka z cytrusow - Ocet, przyprawy, ziola, tymianek, czosnek, natka pietruszki, cebula (max 2) szalotka (max2) szczypiorek - Korniszony i cebula sa dozwolone w fazie PP jako przyprawa. - Cytryna moze byc uzyta do doprawienia ryby lub owocow morza, ale nie moze byc spozywana w formie wycisnietego - Sol I musztarda sa dozwolone w niewielkiej - Dietetyczny ketchup bez dodatku cukru moze byc uzywany w niewielkiej ilosci - Gumy do zucia (max. 10/jour) : - Sweet Gum (Hollywood) parfum pêche et parfum framboise Airwaves menthol & eucalyptus Freedent mieta forte Chewing gum green fresh Chlorophylle (Hollywood) Chewing gum Blancheur parfum Plantes des Montagnes (Hollywood) Napoje light slodzone aspartamem Siemie lniane DOZWOLONA DZIENNA ILOSCI POWYZSZYCH PRODUKTOW (nie nalezy ich spozywac w przypadku zatrzymania wagi) - 2 male jogurty owocowe 0% z pulpa owocowa slodzone aspartamem(1 maly jogurt = 100g) - szklanka mleka sojowego - 1 lyzka skrobii kukurydzianej - 2 male jogurty sojowe - 2 lyzki smietany 3% - 1 lyzeczka kakao - 2 Lyzki smietany 4 % - 2 lyzki smietany sojowej - 4 lyzki wina: biale i czerwone do gotowania - 3 krople oleju - Proteiny sojowe 50g/tygodniowo - wedzony bekon (chudy boczek niesolony) - plasterek - 30g sera zoltego o zawartosci tluszczu ponizej 6% PRODUKTY NIEDOZWOLONE Wszystko czego nie ma na powyzszych listach Jezeli suma calkowita tluszczu i weglowodanow jest rowna lub wyzsza zawartosci bialka dany produkt nie powinien byc czescia diety.
  20. majka38

    ******I PIERDUT******

    tak Mimozko :) dokładnie ta. I dzieki za tego linka, bo na gotowe przepisy nie zdążyłam jeszcze trafić. Zgadałam się dziś ze swoją siostrą i powiedziala mi, ze jest na niej 2 miechy i schudła .... 10 kilo ! Ponieważ z braku czasu i ogólnego zalatania nie odwiedzamy sie na co dzien - bardziej w biegu - na ulicy (zimowy ubiór), telefonicznie, chwilowe "zajścia" na siku :P itp. wiec efektow nie zauważyłam. Ona od lat walczyła z dużą nadwagą, do tego różne choroby powodowały u niej puchnięcie. Do tego wielokrotny efekt jojo. Ale teraz jest zdeterminowana, no i te efekty .... Jej koleżanki też stosują namiętnie tą dietę. Moze i ja spróbuję? Mowiła, że dieta nie jest ani tania, ani łatwa - trzeba sie ścisle stosować do zasad, włożyc trochę wysiłku w szykowanie żarcia, ale podobno warto ..... Dziś poczytałam sobie trochę na forach. Kurcze , troche sie boję czy dam radę, ale moze ? Najważniejsze, ze nie mozna sie na niej głodzić, trzeba "tylko" jeść odpowiednie rzeczy, a pewnych kategorycznie unikać. Jutro poszukam w swojej księgarni książkę Dukana, bo podobno trzeba od tego zacząć - tam wytłumaczone są dokładne zasady, co i jak mozna itp.
  21. majka38

    ******I PIERDUT******

    Do2do :) Mimozka :) lepiej właźcie pod kołderkę :) Dziewuszki, zastanawiam się poważnie nad dietą proteinową - Dunkana zdaje się. Okazuje sie, ze w mojej okolicy ta dieta robi furrorę ! Kobiety chudną, ze szok. Jest podobno trudna i droga, ale może warto ??????????????????????????? :(
  22. majka38

    ******I PIERDUT******

    Tija ja też obawiam się kwoty :O Mi się tam duuużo podoba :P Ale muszę najpierw znaleźć trochę wolnego czasu, bo jak wiesz przerzucenie tylu stron zajmuje troche . No i jeszcze te łamiące serce decyzje ...... co odrzucić, zeby sie zmieścić w jakiejś rozsądnej kwocie :P Mi spodobały się rzemyki. Już sie widze w wisiorze z czerwonego rzemienia z kilkoma nawleczonymi srebrnymi popierdółkami :P Mam tylko nadzieję, że tymi szczypcami dam radę zacisnąć te zapiecia i nie zgubię swojego cudeńka :)
  23. majka38

    ******I PIERDUT******

    Mimozka :) ja by chętnie zjadła, ale dałam słowo dzieciakom, ze przez miesiąc ani kęsa słodości do ust nie wezmę A w klasie nie masz opcji o dopisaniu sie do poczekalni? czy jakoś tak?
  24. majka38

    ******I PIERDUT******

    Jakby co to same widzicie, ze to choć początek strony jest ja już na następną ciężko pracuję :P
  25. majka38

    ******I PIERDUT******

    Tija :) Witaj w teleturnieju "dzis pytanie - dziś odpowiedź" :P Te kolczyki, które masz wystawione na sprzedaż to na druciku wyginasz, czy takie bigle zakręcone masz ? Dzięki za podpowiedzi W najbliższych dniach będę zamówienie dodatków robić :) Tak sobie z grubsza pooglądałam i już się boję, ile ja tego będę chciala :P I już widzę, ile sobie własnej biżuterii samodzielnie naprawię albo przerobię :) No i coś tam jeszcze jedynego w swoim rodzaju i niepowtarzalnego zrobię :)
×