majka38

witam całe Lachonarium Tija :) Podziwiam Cię, że umiesz zostawać sama ...... Ja swojego za nic nie puściłabym na dłużej nigdzie dalej :O Poplotkujcie o kimś, obgadajcie, rzućcie na ruszt jakąś intrygę to się ruch na topiku zrobi :P

Hej Pańcie :) Tija :) zakładam Twój fanklub Kto się dopisuje? :) A ja powiem na dziś tyle ...... moja córuś zaczyna .... miesiączkować ....... Kurnia ..... ma 10,5 lat ........ Fakt, że kończąc 3 klasę ma 160cm wzrostu, jest niewiele mniejsza ode mnie i rozwinięta gdzie trzeba, ale miałam nadzieję, ze jeszcze trochę z tym dojrzewaniem poczeka ....... Kuźwa !!!!! ale stara dupa jestem !!!!!

A ja to bym tak chciała coś dziś zaliczyć ...... i troche kalorii spalić .... i bynajmniej nie mam tu na mysli obiadku ani deserku mamusi :P

....... przeokropny ból głowy ..... Ale miłego dnia wszystkim życzę :) Emma :) ma się to wyczucie czasu, no nie? Stronka Twoja :) No właśnie Pimaszku .... ja nalot .... o sorki :P .... miła wizyta teściowej i szwagierki? :) A o kotach i psach Kicia wczoraj pisała :) Mafinko !!!! Wielki urodzinowy buź

Mama Gratulacje :) No to bedziesz miała pieknie !!!!! Ja tez marzę o własnym domku ..... z tarasem i schodami na ogród :)

Ale pomór tu siewodnia !!!!!! TYlko niezłomne rycerki same .... Nie licząc pomarańczowego fana (psychofana? :P ) Pimach !!!! Ja też !!! Ja też !!!! Ja też trzymałam kciuki !!!!!.... str. 278 godz. 22.25 :) I wczoraj w nocy ja akurat nie drinczyłam, jeno pracowałam :O A co do wywłoki ....... tak sobie teraz myślę ...... choć wiem, że łatwo się mówi, a gorzej robi ...... ale czy faktycznie potrzebujesz na bieżąco wiedzieć, kiedy ona jest na gg i co tam sobie pisze? I czy to akurat jest do Ciebie, czy nie? Przecież w ten sposób chcąc -nie chcąc ciągle o niej myślisz i się dodatkowo denerwujesz ..... Może wykasuj ją w cholerę, niech chociaż w Twoim własnym domu Ci nie mędzi.... Wiem, ze to trudne, ale przeszłaś juz wystarczająco dużo ..... po co się jeszcze nią dodatkowo katować? Bo przecież z tego co piszesz wynika, ze teściowa przysparza Ci teraz wystarczająco dużo \"atrakcji\" ..... I wygląda mi na to, że doszła do wniosku, że skoro postawiłaś się wreszcie i nie pozwoliłaś jej synalkowi sobą manipulować to teraz ona postanowiła \"ustawić\" Cię pod swoje dyktando ...... Najpierw byłas uzależniona od decyzji i kaprysów męża, a lada moment uzależni Cię od siebie teściowa ..... No ale cokolwiek zrobisz to oczywiście będą Twoje i tylko Twoje decyzje A ja dziś niespodziewanie lekutko pogrillczyłam :) I ociupko popifffczyłam :) A teraz czeka na mnie góra dwudniowego prania do składania No a gdzie odespanie nocki????

Najnowsze badania naukowców mówią, że jest sobotni piękny słoneczny poranek (u niektórych :P ) i najwyższa pora zwlec dupencje z wyrek !!!!!!!!!!!!

najnowsze badania naukowców wskazują, że wszyscy poszli już spać

Gen wierności Niewierne samce nornicy mogą zostać zamienione w monogamistów dzięki prostemu zwiększeniu ekspresji jednego genu. Odkrycie kwestionuje powszechną wśród biologów ewolucyjnych teorię, że tak skomplikowane społeczne zachowania wyewoluowały na drodze kilku małych zmian. Biochemicznym podłożem długo trwających związków w przyrodzie wydaje się być receptor hormonu wazopresyny, tak zwany receptor V1a. Gatunki z wysokim poziomem V1a w przodomózgowiu mają skłonności monogamiczne, zaś gatunki o niskiej zawartości tego receptora prowadzą życie bardziej rozwiązłe. Reguła ta sprawdza się doskonale u gatunków monogamicznej nornicy preriowej (Microtus ochrogaster) oraz poligamicznej nornicy łąkowej (M. pennsylvanicus) Lawrence Young, neurobiolog z Emory University w Atlanta, USA wraz z współpracownikami ogłośili, że zwiększenie ekspresji genu w mózgu swawolnych osobników prowadzi do ustatkowania ich życia partnerskiego. Naukowcy wstrzyknęli genetycznie zmodyfikowany wirus zawierający gen V1a w mózgi M. pennsylvanicus aby podnieść poziom dystrybucji receptora. Do klatki z samcem wpuszczono samicę na 24 godziny, po czym dostarczono drugą. Normalnie samce bezpardonowo zajmują się nową samicą, nie okazuąc ani krzty wierności. Jednak samce, które przeszły uprzednio iniekcję preferowały znajomą samicę. Komentatorzy uważają, że to dotychczas najbardziej spektakularny dowód na to, że złożone społeczne zachowania mogą być skutkiem niewielkiej zmiany kontroli jednego genu, nie zaś stopniowych procesów. Na razie nie wiadomo z całą pewnością, czy taki sam proces leży u podstawy wiązania się w pary u człowieka. Co ciekawe, niektórzy ludzie z autyzmem posiadają mutację DNA w regionie który kontroluje ekspresję genu V1a, co może wyjaśniać ich trudności w nawiązywaniu kontaktów.

Lolka ... pipo grochowa !!!!!! a spisz żesz sobie numery z nk to będziesz wiedzieć, kto pisze na gg :P już ja sie domyślam jak Ty w tego babingtona grałaś ..... i co z rakietką robiłaś :P

kuźwa !!!!! to Wy sobie w tej całej Anglii gracie i chudniecie, a ja muszę kalorie liczyć !!!!!!!! nie ma sprawiedliwości na świecie !!!! :P

hehehe ..... ruszać się na konsoli ........ powiedz jeszcze, ze takiej z rączką :P to teraz rozumiem Lolę dlaczego to takie fajne jest :P

Lolka też chyba nie spi ..... ale ona to raczej w coś gra ...... moze w pokera .... rozbieranego :P

jakby tak jeszcze jakiś drinuś sie znalazł to by jeszcze lepiej bylo :D ale dziś to raczej Wy wypijcie za moje zdrowie ...... w pracy kibluję :O

eee no !!!! Emma :) impreza sie rozkręca :)

noooo !!!! Mafinko !!!!!!

ja !!!!! ja !!!!! ja !!!!!!

Pimaszku :) Ty to masz kuźwa faktycznie przewalone z taką teściową :O A może powiedz szanownej teściówce, że się spóźniła, bo już wcześniej sama SWOICH chrzestnych , czy przynajmniej chrzestnego poprosiłaś i się zgodził. Więc teraz nie będziesz tego odkręcać. Ona się wtrąciła bez czyjejkolwiek wiedzy i zdania to niech teraz sie przed szwagrem tłumaczy. No i może , skoro taka chętna do pomocy jest, to i całe chrzciny zasponsoruje?????? A jak bardzo chce kogoś ustawiać, to niech najpierw SWOJEGO syna rodzonego ustawi, bo się bidulek miota ....... A pomysł z \"koleżanką\" dobry jest :) No może za wyjątkiem ksywki :) Kicia !!!! Bądź dzielna !!!! Nie wiem, czy masz zablokowany dostęp do swojego gg hasłem - byłoby to w tej sytuacji wskazane nawet. Musisz jednak uważać, czy wywłoka nie daje w gg jakichś opisów, bo wtedy po opisie mąż mógłby skojarzyć, że to jej numer... Kciuki oczywiscie bedę trzymać Do2do :) tej Twojej teściowej też nieźle odwala :P Ale chyba lepsze malowanie, czy haftowanie, niż trwonienie pieniędzy męża z gachami. A może ona ma plany teraz wyjeżdżać pod pretekstem kursów i spotkań rękodzielniczych? Tija :) Noz kuźwa ..... Toż ja chce dla swojego męża jak najlepiej !!!! ........ zrobić :P A że niechcący opryszcza się przypałętała ..... no cóż..... to by się przy okazji zaznaczyło swój teren :P po wsze czasy :D i ku przestrodze innych :P Abstrakcjonistko :) Gratulację Frania :)

Hej Pipki Kicia :) no widzisz? kac-morderca Ci służy .... wyostrza wyczucie czasu :P Kasiunia :) jak ja Ci zazdroszczę tego fitnesu !!!!!! znaczy zapału do chodzenia !!!!!! Tija :) Tylko nie suczka, tylko nie suczka !!!!! Sunia albo suńcia raczej :P I Kicia ma racje - tłuszczyk na miesnie sobie zamieniłaś i tak masz. Pamietaj, że trzeba się mierzyć, bo waga moze stać, a obwody spadać. Tobie też zazdroszcze zapału do ćwiczeń ... Ja mam juz chyba 3 płyty z ćwiczeniami wyszczuplającymi z takiego miesięcznika Vita.... Każda z innego numeru oczywiście ..... żadnej nawet nie obejrzalam, że o ćwiczeniu nie wspomnę I mam gdzieś zapisane ćwiczenia aerobowe na stepa - podobno rewelacyjne efekty dają. Jak znajdę to Ci wkleje :) Samej mi sie nie chciało tego robić :P Do2do :) uważaj, zeby teściówka uroku nie rzuciła jakiegoś :) Mafinko :) Gdybym pisała do Ciebie za ładnie wcale nie zwróciłabyć na mnie uwagi :P a tak to choć ździebko napisałaś :) Dla reszty lachonek wieeelki wirtualny buziak Wirtualny, bo mi sie mega-opryszczka nad wargą zrobiła !!!!!! Mój mąż to nawet uniki robił, żeby mi dyżurnego buziaka dziś nie dać ....... ale nic z tego !!!!! :P No i ciekawe, czy też by sie tak wzbraniał jakbym mu co innego chciała zrobić :P

Tija :) apropos pisania ..... nafet sobie nie zdajeż zprafy, jakie żeczy czensto muszem czytać f zeszytah mojich dzieciakuf :P takie pisanie to maly pikuś :D Kicia :) nie machaj tak zawzięcie, bo choroby morskiej dostaniesz od tego bujania :P

Obelixowa :) GRATULACJE !!!!! No to jest 2 do 1 na konto dziewczynek .... jak na razie .... :) Kasiunia :) Dzięki ale ja tam i tak swoje wiem ..... :) opony nie widac, bo mam na sobie kataśkę i niemal do perfekcji opanowałam wciąganie grzucha :P Kicia :) Do2do :) zdjęcie w galerii naszej prywatnej klasy dedykuję dla Was :)

Tijeczko kohana Ja tam bym siem nie pszejmowała ortografiom..... grónt rzeby dórzo pisadź :P A Kitka? no cusz ...... mam nadziejem, ze jeśli to ona faktycznie tu zaglomda do nas to pofinna siem ujafnić. Bo niby po co takie podhody? Mnie siem tam jednak raczej wydaje, sze to jakiź naż pryfatny psychofan ..... oglomdałam fczoraj rano taki program ...... one, te psyhofany, mogom być baaardzo niebespieczne dla sfoih idoli .... no i idolek żecz jasna tesz :P Dzień dopry dziewczynki tak wogule :) Wiecie co....... czuję, że powinnam stanąć na wagę ....... ale z drugiej strony czuję, że to co tam zobaczę nie będzie najciekawszym widokiem i to nie będzie najszczęśliwszy moment mojego życia Pimach rozruszanie topiku tematem wywłoki to ciekawy pomysł :P ale oczywiście wszystko w granicach, jakie nam wyznaczysz :) Powiem Ci w sekrecie, że powtarzalność życia młodej mamy trwa do ok. 2-3 roku życia dziecka :) U KAŻDEJ niemal młodej mamy :) Tak więc dziobek do góry, bo chyba każda z nas to przez jakiś czas przechodziła i bardzo dobrze to rozumiemy :) Z tymi truskawkami to się dobrze zastanów, może faktycznie kilka by nie zaszkodziło? Buziaki dla Tusiaczka Kicia :) jesteś nie do zdarcia kobieta !!!!! Lola Mafinka lenie śmierdzące !!!!!!! Pisac mi tu zaraz !!!!!!!! Emma :) wyrazy podziwu za samodzielny wosk !!!!!!! Tylko na kogo Ty wyklinasz bidulko, jak się woskujesz? :)

Cześć dziewczynki :) Ja już po 2 kaffkach, mineralnej i herbacie .... teraz bede latać do kobla co 5-10 minut :P Ale tak jest jak się o 6 wstaje Tijuś tak, wszystko byłoby oki, gdyby nie te nieprzespane noce ..... Właśnie z tego m.in. powodu zadowoliłam się 2 dzieci:) A kiedyś kiedyś marzyła mi sie 3 ....... No ale dzieci dziecmi, a wstawać rano i tak trzeba Dodając do tego fakt, że jestem typem nocnego marka oraz to, ze co jakiś czas pracuję też w nocy notorycznie chodzę niewyspana :O Dobrze, ze w oświacie są wakacje, bo przynajmniej wtedy mogę sobie w miare pospać, bo rzecz jasna budzik idzie w kąt :) Tylko, ze przez 2 miesiące wakacji godziny zasypiania coraz bardziej przesuwają się u mnie ku porankowi, tak więc nowy rok szkolny zaczynam od totalnego niewyspania i tak do następnych wakacji :D Do2do :) nie piernicz, tylko pisz na jakie kolory ściany malujesz:) Moja siostra robiła jakiś czas temu remont i wymyśliła sobie, ze każdą prawie ścianę walnie innym kolorem ..... ale był ubaw jak szukała odpowiednich zestawów kolorystycznych, żeby jedno do drugiego pasowało :) A co do tego pisania o wrażeniu i wiedzy ...... pisałam to do pomarańczowych kropek, które wyjaśniały jak łapać siuśki u niemowlaków :P Serum pod te dołki :) Niuńki, reszty teraz nie wymieniam, bo do fyzjera lecę .... muszę się podciąć, bo poza swoją grzywą świata już nie widzę :P no i w ogóle chcę się z lekka odświeżyc. Tylko, że oczywiscie dziś u mnie pada i wieje i szlak trafi moje świeże kudły

Nie chcecie bździągwy ze mną pisać to nie .... strzelam, a nawet szczelam :P focha, idę potarmosić Miśka a potem spać.

A co do dzieci to zgadzam się w całej rozciagliwości .... zawsze ufajdolą siebie albo zdesperowaną mamę sekundę przed wielkim wyjściem :D I zawsze tylko mama będzie wiedziala co im najbardziej jest potrzebne i co najlepiej lubią :) Pamiętam jak przed wyjściem do pracy dawałam milion rad i poleceń mamie czy teściowej jak mają karmić moje dzieci, którą łyżeczką, jak zakładać ubranka, jaką zabawkę dawać do zasypiania, a jaką po obudzeniu :) a one i tak wszystkiego nie były w stanie zapamiętać i robiły po swojemu :) A dziś np. była u mnie od rana moja 2,5 letnia siostrzenica. Przyprowadziła ją przed pracą siostra. Najpierw siedziała z małą pól godziny na kolanach. Kiedy wreszcie wyszła za drzwi mala sie zorientowała i zaczęła kwękać. Więc siostra z powrotem do domu, bo musi dziecko uspokoić. A ja ją "delikatnie, acz stanowczo" :P wyprowadzilam za próg i zamknęłam drzwi , mówiąc " wychowałam 2 dzieci to i z 3 sobie poradzę" :) Mala pokwękała może 2 minuty i zaczęła sie bawić jakby nigdy nic :) Siostra niedługo zadzwoniła z fochem, ze wygoniłam ją z domu, a ona nie zdążyła dać dziecku z torebki ukochanej lali córuni. Wysmiałam ją, bo siostrzenica nie mogła sie wybawić mało znanymi zabawkami moich dzieci i lala nie była jej do niczego potrzebna:) A radosci dziecka z noszenia małych żywych kociaków to nawet nie jestem w stanie opisać :) Dodam tylko, ze siostra jest ode mnie starsza, ma jedno dziecko i jest moją wicedyr :P