majka38

heh ... łatwo powiedzieć ... a gdzie mam oglądać? z kinem to niewypał, bo u mnie we wiosce nie ma :P na dvd też raczej jeszcze nie, a ściagać nie potrafie :( nawet programu żadnego nie mam do tego. No i nie wiem, czy już jest do ściagnięcia w jakiejś dobrej wersji pozostaje czekać ....

Pimach będzie wszystko co zechcesz :) Wyglądasz rewelka :) Kicia nawet nie wiesz jak ja Cię rozumiem :O Mafinko ;) Lola :) a co to za film? tzn. gatunek? dramat, obyczaj, czy melodramat? bo ja to tak po prawdzie nie lubię za bardzo filmów do zbytniego ryczenia .... smutnych w związku z tym raczej nie oglądam, bo potem mam czarne myśli i przygnębiający nastrój. Zwłaszcza jak się źle kończa a te o duchach to już całkiem odpadają :O

Buziaki dla wszystkich najsuperajniej wrednych laseczek :) Pimach :) pisz do nas cokolwiek Ci na myśl przychodzi, byleby systematycznie :) Popatrz, jak sie jakaś zadyma zaczeła to i od razu frekwencja na forum sie podniosła :) A może by tak na początek poprostu powchodzić ileś tam razy na profil tej wywłoki ? :) Już samo nagłe zainteresowanie różnych kobiet z różnych stron świata jej profilem powinno ją zastanowić :) Bo nie sądzę, żeby na co dzień miała jakąś szczególną ilość oglądających :P No i kobiety .... prrrr ..... chwila-moment .... a co Wy takie pewne jesteście, ze ona taka pod spodem idealna jest? Przecież żadnego zdjęcia w bikini nie ma .... Skoro ma 30 to i metabolizm leci jej na łep :P Założę się, że ma obwisłą i źle nawilżoną skórę, zero jędrności i obrzydliwy cellulit i wiszące cyce :P Bo jakby taka doskonała była to już dawno przebierałaby w facetach ile wlezie, a nie brała sie za żonatych. NO cóż, pewnie cos ona w sobie ma ..... moze czasami nawet kilka razy z rzędu .... jak jej któryś wsadzi :P To pewnie jakaś desperatka jest, co ostatnim tchnieniem szuka kogoś kto jeszcze zechciałby zwrócić na nią jakąś uwagę .... A najłatwiej zwrócić uwagę żonatego, który przechodzi jakiś kryzys :P Aż żałuję, ze ide niedługo do pracy i dopiero wieczorem dowiem sie co dziś nowego wymysliłyście :) Ale tak czy siak jestem z WAMI !!!!!!!

Pimach Słonko ! To ten chamidlak jeszcze nie zabrał swoich piernatów? Bo się pogubiłam :O Jak mu powiedziałaś, ze ma sie dziś wyprowadzic i on sie na to zgodził to niech spada !!! Najlepiej w delegację do wa-wy jakąś :P Nie powinien być z Tobą pod jednym dachem choćby jednej nocy. A co Ty hotel prowadzisz? Czy przytułek dla bezdomnych? Potrafił sobie kurewkę znaleźć? Miał gdzie ją rżnać? To i niech sobie teraz poradzi !!! Ma rodziców, kumpli , no i zapewne koleżanki ... Może go ktoś przygarnie? Znam takich ..... najpierw sie zgadzają, potem udają, ze przepraszają .... uśpią czujność, wzbudzą nadzieję, no i oczywiscie dalej robią swoje ... Krótka piłka - dla Ciebie był szok niech i on ma kubeł zimnej wody na ten durny łep !!!!!

heloł słit babeczki Ja w skrócie, bo wiecie, że jak się rozpędzę to krótko nie umiem:P Pimach teraz to ja o niczym innym myśleć nie mogę jak o Twojej sytuacji .... Kuźwa, silna babeczka jesteś, pełen podziw i padam do nóg. Dobrze zrobiłas, zwłaszcza , że jak sama napisałaś masz teraz względny spokój i jasną sytuację Dziewuchy, Wy to chyba w służbach specjalnych pracujecie :P Jak wynalazłyście męża Pimach w NK ????? Wiem, że będe sie za to w piekle żywym ogniem smażyć, ale .... co by to było jakby tak nagle jakis ktoś na ten przykład, tak .... ale tak zupełnie przypadkiem ... :p napisał wiadomości do wszystkich znajomych owej panny opisując jaka to ona jedyna w swoim rodzaju jest??? Może znalazłoby sie jeszcze kilku łasych na jej względy? :P No i do znajomych mężusia też by się zdało coś skrobnąć ? Niech wiedzą jakiego mają fajnego znajomego :P Bo swoimi rodzicami to myśle , ze by sie oni nie przejęli ... Ale to tylko taki nieprzemyślany pomysł jest .... Wszystko zależy od Pimach Bo jakby to było pisane z konta fikcyjnego jeszcze by może tem chamidlak posądził o to naszą Pimach i miałaby jeszcze wiecej poszarganych nerwów .... A tak w ogóle to ja też bym chętnie zobaczyła na własne oczy te 2 cuda świata :p tylko nie wiem jak ich znaleźć

Pimach Słonko !!!! Trzymaj sie !!!!! I nie pozwól sobą pomiatać!!!! Facet, który oczekuje ze swoją żoną upragnionego dziecka i jednocześnie romansuje z innymi kobietami to śmieć !!!!!!!! Jak nie przyjdzie Cię przeprosić wywal jego rzeczy przez okno i zatrzaśnij drzwi !!!!! Jeśli przyjdzie przepraszać to potrzymaj go trochę na dystans .... Jeśli teraz odejdzie nie zostaw na nim suchej nitki !!!! Zmień zamki w mieszkaniu. Poradź sie dobrego prawnika jak zabezpieczyć swój dorobek, a jego puścić w samych gaciach. Oby ta lafirynda jego też jak najszybciej wypierdzieliła ze swojego życia !!!!!!! Niech on tez zobaczy jak to jest !!!!!

dzieńdoberek wszystkim bez wyjątku :) Ale Wy dziewczyny macie zapał do ogródków :) Mnie coś kurnia przeszło jakiś czas temu i jakos wrocić za bardzo nie chce :P Niby rano sobie obiecuję , ze coś pogrzebie w ziemi i moze jakiegoś nowego zielska dosadzę, ale potem mi to skutecznie mija:P Ale mam w pracy troche pracy:) bo w przyszłym tygodniu wypadły mi 2 imprezy, więc i tam wiecej czasu spędzam. Dziewuszki-ogrodniczki :) macie jakieś sprawdzone roślinki do cienia lub półcienia? Porozrastały mi sie drzew(nie mogę ich niestety wyciąć, a 3 dęby mają przeszło 100 lat) i moje pięknie kiedyś ukwiecone grządki w sporej części smutne sie zrobiły. Moze znacie jakieś rośliny kolorowo-liściaste? Bo takie chyba miałyby najwieksza u mnie szansę, a te kwitnące to za wiele kwitnąć tam nie chcą niestety i muszę je gdzieś przesadzić. Do2do :) ten Wasz ksiadz to chyba przesadza ...... po kilka godzin dziennie trzymac w kościele dzieci i rodziców ????? :O Myszko :) a widzisz? moze ten Twój chłopina wreszcie przestanie ci ciśnienie podnosić, a zacznie się bardziej starać :) A odrobina zdrowej zazdrości na pewno nie zaszkodzi :) Serum :) Mam nadzieję, ze w domku wszystko dobrze i to znudzenie komputerem spowodowane jest zapałem ogrodniczym i piękną wiosną wreszcie :) Abs :) szybkiego przekładania papiórków życzę :) Mafinko :) poprzeklinałaś wczoraj troche i Cię wcięło !!!!!! Lola :) przestań już wreszcie rozjeżdzać wszystko w okolicy :P

Mafinko, czy to jakieś szatańskie zaklęcie? :P

Abs :) a mogłyby Ci te hormony tak pobuzować, żeby mi z 5 kilo jeszcze spadło ? :)

Lola :) Ty mendo !!! ja Cię też stale i niezmiennie Tylko mnie wkurwiasz jak tak niesystematycznie piszesz :P a ten ostatni wpis na stronie to ze mnie na Ciebie przelazł ... od pewnego czasu ja tak miałam :P masz karę naturalną widocznie Abstrakcjonistko :)

no i teraz mogę sobie powiedzieć, ze mam po co życ !!!!!!!!!!!!! wreszcie po 100 latach zaczęłam stronę :P

ja też chcę jakiegoś procha !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

.... hmmmm .... stwierdzam, ze bycie dla innych powietrzem to naprawde absorbujące zajęcie :P I jakie pożyteczne !!!!!!!!! mozna sobie pisać co sie chce , a i tak nikt na to nie zwróci uwagi :O totalna bezstresowość :P

Tijus droga a co ja mam Ci dodatkowe kilogramki wypominać jak u mnie nie lepiej ? A Szczęśliwa to sobie nawet kopenhaską zapowiedziała !! Lolka z kolei już wogóle pisze jak chce i co chce :P Ale po co ja to w ogóle tu piszę skoro i tak mnie tu wszyscy prawie ignorują moge tak sobie tu przyłazić, śpiewać tra la la .... , gadać co mi sie zechce ..... mnie tu przecież tak naprawde nie ma ide rozwiesić na sznurkach swoje mega biustonosze, niech zasłonią to słońce za oknem :( ono mi nie jest dziś potrzebne

o!!!!!!!!!!!!!!!! Lolka na tych swoich wyspach angielskich chyba gacie za oknem wywiesiła, bo słonce aż do mnie ucieklo i mi teraz pieknie świeci :P

no i wiedziałam, ze mnie tu nie lubią napisałam, ze topik jest tylko mój, bo od wczoraj nikt nic nie pisał oprócz mnie :( Chos widziałam niektóre na NK :P pewnie klikałyście france jedne :P na gg ...... Abstrakcjonistko Lolka !!!! zadupie ... zadupie ..... też sie napisałaś, ze heja :P

o kurnia ... mam swoje własne forum :P moje i tylko moje :P mogę sobie pisac co chce i ile chcę :P dlaczego nikt mnie tu nie lubi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mimozka Obeliksowa po 1000-kroć

o kuźwa ... ale mi wyszło :P sprawdzę kogo pominęłam :)

Jak teraz też sie skasuje to wiecej nie pisze Witam wieczorkiem wszystkie Pańcie :) Przede wszystkim wielkie dzięki za zrozumienie :) W sprawie wczorajszej nauki pływania moich podopiecznych w misce :P jak na razie w tym temacie cisza w eterze, mam nadzieję, ze wszystko rozejdzie sie po kościach. Moja rodzona sis jest jednocześnie moją wicedyr i myśle, ze jakby coś sie wykluwało dałaby mi znac. Dziś rano, już spokojniej, porozmawiałam sobie z delikwentkami i pozostałym narybkiem. Mam nadzieję, ze mój wczorajszy wybuch zapamiętają na jakiś czas wszystkie. Choć nie ukrywam, ze bywa, że w pracy sporo (głośno :P ) krzyczę , to jednak na co dzień wole z nimi pogadać, pożartować i poprostu czymś zająć. I jednak mnie te moje bździągwy lubią :) Moja wczorajsza \"akcja-reakcja\" została pozytywnie przyjęta przez wszystkie... no może za wyjątkiem pływaczek :P I mam nadzieję, ze żadna nie będzie już uczestniczyć w takich zabawach , zarówno w roli uczestnika jak i obserwatora .... przynajmniej jak ja bedę w pobliżu :p ... tak myślę przynajmniej ... Powiedziałam im dziś, ze jeśli którakolwiek kiedykolwiek znowu zrobi coś co będzie poważnie zagrażało życiu, zdrowiu, czy bezpieczeństwu którejkolwiek z nich albo mojemu ZAWSZE dam w dupę i nie będę przejmować sie tym co będą miały do powiedzenia. Pozostaje jeszcze rozmowa z rodzicami .... Jedna mama kompletnie nie radzi sobie z dzieciakami i nie raz mówiła mi, ze jakby co mam dac w dupę, bo mnie słuchaja bardziej niz ją - zostanie o tym poprostu poinformowana. Inaczej może być z drugą mamą - ta zazwyczaj występuje w pozycji roszczeniowej. Nie raz chciała osobiście rozliczac inne dzieci, bo podobno dokuczają jej córuni. Tak sie tylko sklada, że owa córunia, mimo aniołkowatego wyglądu :) - to niezłe ziółko i jak cos nabroi i boi się konsekwencji to zawsze przekazuje mamie swoją wersję wydarzeń, w której oczywiście zawsze jest tą poszkodowaną. Na szczęscie jak mama zaczyna jakiś temat mamy dla niej przykłady i dowody na przeróżne kłamstewka latorośli i okazuje sie, ze przy okazji rodzice dowiadują sie o wyczynach córci , o których nawet nie mieli pojęcia .... Tak więc myśle, ze i w tym przypadku dam radę .... No ale teraz dość o mnie :P Myszko :) pytałaś jak moje maseczki :) otóż , mimo wieczornych godzin, podarowałam sobie w poniedziałek zajmowanko swoją osobistością :P Był peeling kawowy na ciałko, a potem płatki kolagenowe pod oczy Soraya, na ryjek ulubiona maseczka nawilżająca Doliva, przed snem intensywna maseczka- krem lifting pod oczy z wit. C,E, - IVR (mi służy bardzo), a we wtorek rano jeszcze maseczka dotleniająca. Tak wiec była bomba witaminowo-nawilżająca :) Nie pomoglo mi to za wiele na zmarszczory i wory pod oczami:P lat z metryki też nie ubyło :P ale mogę uznać , ze poniedziałek piękności został zaliczony :) Kicia :) Współczuję z powodu śmierci Stefana :P nie mam zielonego pojęcia hu is hu, ale z tego co pisałaś zrozumialam, ze to wlaśnie dla niego zalegałas przed telewizorem wielokrotnie :) No i jeszcze ten tekst .... skąd Ty to wytrzasnęłas ??? Toż to wypisz-wymaluj ja w czystej postaci !!! Z uporem maniaka poddaję wielogodzinnej ... ba .... wielodniowej :P analizie wiele sytuacji z mojego życia !!! Co prawda- nie konsultuję na ogół tego z innymi, ale to chyba jeszcze gorzej, bo wtedy zgadzam sie sama ze sobą w 1000 % :P co mnie oczywiście jeszcze bardziej nakręca :P No a potem dziwie się skąd u mnie bezsenność, depresje, mega doły i inne badziewia :P Tija :) GRATULUJĘ Twojemu wujostwu !!!! Podziwiam ludzi, którzy decyduję sie na taki krok :) Ja osobiście nie raz zastanawiałam sie, czy byłabym w stanie zaadoptować obce dziecko i doszłam do wniosku, ze raczej nie ... nie umiałabym chyba go odpowiednio mocno pokochać, a to przecież podstawa. Tłumaczę to sobie tym, że mam swoje własne dzieci i od lat tez pracuję z dzieciakami, wiec jako kobieta chyba sie realizuję. Szkoda mi dzieciaków, które trafiają do domów dziecka z nie swojej przecież winy. Większość przeciez ma swoje naturalne rodziny. Dobrze, ze są tacy, którzy chcą im stworzyć wreszcie normalny, spokojny dom. Ale z drugiej strony mam w pracy do czynienia też z takimi dzieciakami i ich rodzinami i stwierdzam, że ogromna ich ilośc ma wypaczone relacje społeczne, potrafią być bezwzględni, nastawieni są do zycia przede wszystkim roszczeniowo i konsumpcyjnie. Pewno, że nie wszyscy tacy są, ale niestety sporo .... Zresztą nie jest to łatwy temat i w kilku zdaniach nie można powiedzieć kto jest czemu w takich sytuacjach winny i kiedy to sie zaczęło ..... Twojej rodzince życzę wszystkiego najlepszego, a ich Maleństwu dużo zdrowia i milości A jesli chodzi o zapalenie spojówek to można na to kupić krople w aptece. Ale Twój Synuś jest jeszcze malutki i lepiej iść z nim do okulisty Do2do :) widzę , ze trafił Ci się ambitny ksiądz :) Ja na szczęście mam takich bezstresowych:) Nawet przygotowania do komunii przebiegają u nas spokojnie i \"po ludzku\" .... No i w tym roku też mam rocznice komunii :) jakoś w połowie maja :) ale jeszcze mam luzik .... Abstrakcjonistko :) wracaj do kraju i wypoczywaj póki jeszcze możesz:) o ile oczywiście można wypocząć przy 2 dzieci .... A zapał do ogrodnictwa rozumiem, bo sama to przechodzilam jak dzieciaki były małe:) Ale na razie mi przeszło ... śmieję się, ze zapal i miłość do matki-ziemi powróci jak będę sie do emerytury zbliżac :P Szczęśliwa :) GRATULUJĘ zapału i zawzięcia do kopenhaskiej !!! Ja to jednak mięczak jestem :O Ale Tobie będę wiernie kibicować Lola :) pindo kalwaryjska tra ta ta !!!! la la :P Napisz lepiej jak nauka jazdy :) i ile niewinnych stworzeń rozjechałaś na marmelade :P Mafinko :) Ty już jak Lolka sie zrobiłaś .. pojawiasz sie i znikasz :) jak w piosence :) Zazdroszcze Ci dzisiejszej majorki - u mnie popołudniu zrobiło sie tak zimno, ze grzejniki poodkręcałam Emma :) coś dziś nie kojarzę chyba .... sorki, ale nie bardzo rozumiem, co mają inni do Twojej pracy i Twojego dziecka? Ktoś każe Ci rzucać pracę, czy do niej wracać? ki czort??? I w ogóle co kogo poza Twoją rodziną to w ogóle obchodzi??? Uprzejmie donoszę, ze Mycha ciągle jest na tym łez padole, ale mocno zajęta jest szkołą, pracą i w ogóle innymi takimi :) Mycha Pimach po prostu odezwij sie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kasiunia usprawiedliwiona :) Donia :) no i jak ? rozwiązały sie jakieś problemy? Moze masz już pracę ? A może jeszcze lepiej - upragnionego Fasolkę albo Fasolka ? :) Serum :) no Ciebie to też wywiało !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mama :) proszę o porady n/t wiosennych pielęgnacji ciała i twarzy starzejących się lampucer :P eee ... znaczy ... co ja mogę jeszcze dla siebie zrobić :P Ory :) nawet jak Cię tu nie ma, bo jesteś tam gdzie jesteś - zawsze JESTEŚ PIEKNA !!!!!!! Ciekawe kogo pominęłam :P

KUŹWA !!!!!! Dupa dupa dupa !!!! Napisałam mega elaborat i wszystko skasowałam !!!!!

Kicia :) Szczęśliwa :) Abstrakcjonistka :) Tija :) Myszka :) Do2do :) Lola :) Lola :) Lola :) Sorki, ale nie mam nerwów dziś odpisywać na to, co naklikałyście, zrobię to jutro. Ale wyładuję sie i napiszę jak się dziś w pracy \"ździebko\" wkurzylam ..... Pisałam że pracuję w internacie z dzieciakami. Wieczorem, już po teoretycznie skończonym czasie wieczornej kąpieli przez przypadek weszłam do łazienki i trafiłam na 2 moje wychowanki jak się bawiły ..... jedna trzymała głowę zanurzoną w głębokiej misce z wodą, a druga liczyła .... bawiły się która dłużej wytrzyma z głową pod wodą! Podobno nie pierwszy raz... Jak się ubrały kazałam przyjść do świetlicy i każdej, poza zrypą, dałam 4 razy po dupsku linijką. Obie ryczały i sie jeszcze gówniary odgrażały !!! Jedna, że wszystko powie, że dostała , a przecież glowy nie moczyła ( nie zdążyła, bo akurat weszłam umyć ręce ....) , a druga, że mama powiedziała, że pani nie ma prawa jej zbić. Aż mnie zatrzęsło !!!! Dostały zrypę, że aż zachrypłam .... Zapytałam je kto dał im prawo narażać mnie na więzienie i prokuratora gdyby którejś coś się złego stało. Gdyby nie przenoszona już ciąża matki tej, co moczyła łeb zadzwoniłabym od razu do matki i powiedziałabym co o tym myślę. Zresztą jak ojciec po nią przyjedzie to też mam zamiar nagadać. Ciekawe co by było jakby się gówniara zachłysnęła wodą i zamieniła w warzywko albo nie daj Boże utopiła !!!! Czyja wtedy byłaby wina i kto jakie miałby prawa ... Ja pewnie niewielkie ... I nikogo nie obchodziłby fakt, że przez pół dnia jestem w budynku sama z kilkunastoma dzieciakami, które krecą się po kilku pomieszczeniach .... Nie mam pewnosci, czy jutro nie wyląduję na dywaniku u dyrekcji ..... po naganę na przyklad .... albo co innego .... no ale trudno .... wyszperam może jakieś paragrafy ze swoimi prawami .... :O Ja dzis na tyle ..... jutro postaram sie napisać coś na jakiś rozsądny temat ....

ha!!!!!! no !!!! to ja sie zgłaszam Kicia po raz drugi dzisiaj :) Mój dzionek upłynął mi jak zwykle ostatnio ... Wstałam rano z mocnym postanowieniem , że dzień wolny od pracy zawodowej uczynię dniem pienkności :P Zresztą już od pewnego czasu nosiłam sie z zamiarem takiego właśnie czczenia poniedziałków :) Kolejnym postanowieniem było zaczęcie wreszcie tygodnia od ćwiczeń fizycznych brzuszkowo-steperowo-twistowo-hulahopowych :O na to konto zakupiłam nawet kaszę co by wypchać nią w/w koło. Następnie miałam wyciagnąć z kąta maszyne do szycia i porobić leżące odłogiem kilka miesięcy przeróbki. Efekt? jest godzina która jest, a ja ze swoich wieeelkich planów zrealizowałam dziś ..... wazenie swojego jestestwa ..... wynik dyskretnie pominę milczeniem ..... kuźwa, pewnie się to ustrojstwo zepsuło , bo mi za duze cyfry wyskakują :P Dalej jestem nieupiękniona jak byłam wczoraj, ćwiczyć nie chce mi się za cholerę, maszyna jak stała w kącie tak stoi, a ja przypomniałam sobie, ze w przyszłym tygodniu jestem współodpowiedzialna za konkurs dla dzieciarni i muszę się do niego przygotować :O I tu potwierdza sie stare powiedzenie, ze jak sobie baba zaplanuje, że tylko bąka puści to sie zwyczajnie pos....ra :P Lecę sobie choć pilinga kawowego zrobić, bo kawa kilka godzin już sie parzy :P no może potem jeszcze jakąś maskę na ryjka rzucę i płatki kolagenowe na te moje wory pod oczami :O

nooooo ..... fajnie się z Wami gada Lalki :P koncze jakieś szato cabos ... ze swiąt mi sie ostało otwarte ..... i chyba spadam ..... za duży tłok :P

Ale jaja ... mam od jakiegos czasu nowe gg. Wejście zabezpieczone mam hasłem. Chciałam sobie zmienić to hasło i jak wpisuję w rubrykę stare to mi nie przyjmuje i pokazuje, że stare jest inne. Jakie kuźwa inne, skoro nim otwieram za każdym razem swoje gg ????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!