majka38

Dziewczory .... nie wiem jak Wy, ale ja wklejam tabelę ....... jak coś w niej nie tak napiszcie mi albo same poprawcie. Lolka :P Ciebie już naprostowałam :P nick_______wiek____wzrost____wag.wyjściowa____obecna____cel *************************************************************************************** Donia______30______172cm________80kg__________78kg____64kg Do2do______29______153cm________73kg________??????? ___ 50kg Kasiunia**************USPRAWIEDLIWIONA PRZEZ 9 MIESIĘCY************ Lola________31______175cm_______107kg________102kg___ 70kg Majka______38______164cm________69kg_________64,5kg___55kg Myszka_____32______165cm________80kg_________70kg____65kg Ory________38______168cm________94kg_________94kg____68kg Serum______40______159cm________77kg_________76kg____60kg Szczęśliwa___29______165cm_______92kg_________90kg____ 75kg Tija________29,5_____165cm________92kg________77kg____69kg

HAAA !!!!! KOLEJNA MOJA !!!!!! A tak swoją drogą dziewuchy jak Wy to robicie????? Jednocześnie piszecie na gg , w kafe i na NK ........ Przyznawać mi sie !!!! sekretarki macie ???!!!! :P:P:P:P:P

LOLKA FASOLKA CIPOLKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!! :p:p:p:p:p

LOLA !!! WŁAŚNIE !!!!! GRATUL !!!!!!! JA TEŻ TAK CHCĘ !!!!!!

Serum ... no toś mnie na ziemię sprowadziła ...... a już miałam kupować ... Bo pewnie nie kojarzycie, ale mam ferie zimowe i postanowiłam w tym czasie powalczyć sama ze sobą .... zdrowe, mało kaloryczne jedzenie .... zero żarcia po 18 .... codzienne chodzenie na stepku .... i takie tam bzdety .... mam parę rachunków do wyrównania z takimi tam .... no .... kilkoma personami ..... i mam postanowienie do wiosny w anoreksję popaść :P oby tylko mój zapał dziś popołudniu się nie skończył :P

Faktyczniemało nas dziś Pimach Antoś Serum Szczęśliwa Tija Ory i cała reszta pań cokolwiek teraz robicie :P Weszła mi dziś taka reklama. Co sądzicie? Może to znacie? http://www.schudnijszybko.com/alf/w01/

Pa laski :) Maczo wrócił, spadam w zacisze domowe :)

Mafinko :) nr gg mam wpisany w profilu NK :) A to co wkleiłam jest jak najbardziej do posłuchania przez nasze drugie połówki . Zresztą tego linka dostałam od swojego maczo :)

Lolka !!!! horror w kinie jest stresujący !!!!! ..... wielki ekran .... głosy z każdej strony ... :P Seks może być co najwyżej niewygodny :P

Mafinko :) Niech ten Twój maczo też sobie posłucha .... :) I napisz co w tej kwestii sądzi :)

no dziewczyny ..... takim razie co by żaden nasz prywatny maczo już nie grzeszył trza będzie ich gwałcić :P tylko niech się dobrze opierają ... o tapczany jakieś na przykład :P ostatecznie o ściany :P

hehe :P Ciekawa jestem opinii Loli, Szczęśliwej i Ory :P

No Koszyki-seksoholiki :P To mam dla Was perełkę :P Usiądźcie wygodnie na czym tam macie i posłuchajcie ..... http://bi.gazeta.pl/im/0/6131/m6131590.mp3

Tija :) murzynek zaliczony :) ale sytości o ja cóś jeszcze nie czuję .... mówisz, że jak się nie najem to choroba nie przejdzie? AJ LOWJU CIE idę jeść :P

Kasik ... rękodzieło ... rozumiem ... ale po to to ja już do sklepu iść nie muszę :P to można "na własną rękę" :P:P:P

Loluś Wiem, nie umrę jeszcze, a w każdym razie nie na katar :) Ale honor mi nie pozwala wyglądać na zdrowszą od mojego pana :P

Lalki , prawda, że z racji swojego niedomagania mogę dziś zamienić 45 minut stepka na kilka porcji murzynka ? :P:P:P moja mam znowu upiekła ...

Kicia:) dzięki za podpowiedź .... Zastanawiałam się co powiem ślubnemu jak następnym razem umówię się z koleżankami na picie ..... Powiem, że idę zwalczać robaki w dupie, hehe :P

Do2do :) dzięki :) Jutro zakupię i wypróbuję, bo u mnie we wiosce dziś żadnej apteki dyżurnej nie ma Tija :) Mój terapeuto Jakbym miała z leczeniem do marca czekać to chyba prędzej faktycznie szybciej bym się przekręciła :) Ale wyprzedziłam Twoją radę i w piątek spotkałam się z kuleżanką .... prześmiardłyśmy papierochami i obaliłyśmy we dwie finlandię 0,7 :) I wcale nas nie sponiewierało :P Nawet się nie spodziewałam, że możemy tyle wypić .... mój mąż też :P Opcja druga - okład z młodych jaj .... nie powiem, kuszące .... i byłoby to nader proste, bo mój mężuś ode mnie prawie 4 latka młodszy :) Ale tak się głupio składa, że on też choreńki, a jak powszechnie wiadomo 1 choroba męża = 10000000000 chorób żony , tak więc dla mnie pozostaje opcja farmakologiczna :P Lola :) Lubię chyba wszystkie kwiaty, ale dla Ciebie pójdę na łatwiznę .... tylko daj chwilkę, co bym się zorientowała, o które kwiaty teraz najtrudniej :p

DO CHOLERY CIĘŻKIEJ !!!!!! CZY KTOŚ WRESZCIE ŁASKAWIE ZAUWAŻY, ŻE UMIERAM ???!!!!!! MAM KATAR !!! :P:P:P:P:P:P:P:P:P Pimach Antoś

Witojcie Koszyki :) Kicia :) Ciebie nikt nie lubi? O Tobie nikt nie pamięta ? Pszę mi tu nie pierdzielić Pani Doktór !!!!!!! Jak to moje dzieciaki w pracy mówią - pani kochana moja Jesteś cud-malina, zwłaszcza jak się napijesz :) Mnie to dopiero tu nie lubią ...... napisałam wczoraj, że chora jestem , a jedynie Pimach o mnie cóśkolwiek wspomniała ........ Do dzisiaj może nawet juz zejszłam byłam z tego świata i kto wie, czy teraz mój duch tu za mnie pisze, a Wy Koszyki to w d..u...p...i...e macie !!!!! Pimach Niunia, Antoś mi się ostatnio żalił (mamy takie swoje sposoby na komunikowanie się :) ) że miał ochotę na śledzika z bitą śmietaną, a Ty mu nie dałaś .... i że za mało czasu w wyrku spędzasz .... i że jak się w Twoim brzuszku obkręca to się o kości zamiast o tłuszczyk obciera .... bardzo grzecznie proszę o poprawę :) Lolka :) I Ty Brutusie przeciwko mnie ?!!!!! Nawet do mnie \"spadaj pindo\" nie napiszesz ?!!!!!! I za co to wszystko ?????? Dlatego, że ja horrorów nie oglądam ????!!!! A nie oglądam, bo się boję jak jasna cholera ..... potem duchy i zjawy wszędzie widzę ...... a wystarczy mi to, co muszę codziennie w lustrze oglądać Gratuluję 100 :) Mycha :) No Ty też o mnie zapomniałaś !!!!! Piszesz sobie z dziewczynami , a mi nawet już dupy za plecami obrobić nie chcesz .... taka z Ciebie koleżanusia No to ja też złośliwa będę ..... życzę Ci żebyś te swoje egzaminy za pierwszym podejściem pozdawała, żebyś potem nie miała wymówki, że do mnie nie piszesz, bo się do poprawek przygotowujesz :P Gratuluję ostatniego wpisu na 99 :) Mafinko :) A ja? A ja? Mnie nie zapraszasz? Co prawda ja nie pifkuję, ale finlandią nie pogardzę ..... zwłaszcza w połączeniu z pieczonym kurakiem .... mogłabym nawet jakąś sałatkę zrobić ... Tijuś :) Uwielbiam kolor czerwony :) I na indiańca też jest ciekawie jest :) Ale następnym razem na solce wyłączaj albo przynajmniej zmniejszaj do minimum lampy na twarz . A najlepiej po lekkim opaleniu pyszczka smarować go potem kremem z wysokim filtrem, a opalać tylko resztę ciałka. Bo działanie solki najbardziej niszczy twarz - przesuszenie, naczynka, zmarszczki, plamy przebarwieniowe .... tego nie widać od razu, pod opalenizną, ale z czasem pojawia się to wszystko i trudno potem to zmienić. Mam koleżankę, która kiedyś była zapaloną opalaczką. Po zajściu w ciążę zrobiła przerwę w opalaniu i dopiero jak trochę \"wyblakła\" dotarło do niej, że na twarzy ma ruinę ..... Zmarszczek wokół oczu tyle, jakby moją starszą siostrą była .... A jeszcze do 30 jej trochę brakuje .... Ale na szczęście zmądrzała. Tylko, że wywaliła sporo kasy na laserowe usuwanie przebarwień i popękanych naczynek .... teraz na co dzień smaruje twarz kremem z bardzo wysokim filtrem. Do2do :) Chciałabym mieć do pracy nad odchudzaniem choć połowę takiej determinacji, jaką Ty masz do pracy nad dzidziusiem :) Twój pan jest chyba najszczęśliwszym faciem na świecie :) Serum :) Jak imprezka ? I przyznaj się lepiej od razu ilu myśliwych upolowałaś swoim wdziękiem osobistym ? :) Kasiunia Mam straszną ochotę na ciacho tortowe ... takie z bitą śmietaną ..... i galaretką .... i owockami .... możecie to zjeść za moje zdrowie ? I koniecznie potem napisz jakie to dobre było Donia :) A Ciebie co tak wcięło? Ory :) Albo raczej .... Ore Ore moje AMORE !!! Emma :) Wyskocz wreszcie z tej swojej zajebiaszczej sukni i napisz coś !!! :) Mimozka :) Jak zdrówko? Mam nadzieję, że już wszystko dobrze :) Myszka :) PiiiiiiiSZ !!!!!! Mama :) to samo !!!!! Szczęśliwa :) Białeczko białeczkiem, a tak wogóle to pisałaś jak Ci poszła kopenhaska? Bo coś sobie nie przypominam ... Abs :) Pracoholizm to choroba śmiertelna !!!! Wasz Tofik

żeby potem nie było, że nic nie piszę :P Tak wogóle to łamie mnie w kościach, kręci mi się w głowie i na chwilę obecną mam przeszło 38 stopni .... Mój mężuś stwierdził, że to dlatego, że wczoraj za mało wypiłam ..... 0,7 żurawinowej na 2 babskie łby .... czyżby był złośliwy jakiś ? :P Nie chcecie ze mną pisać to idę chorować w samotności

Lola dasz im radę :) Tija :) taaaaaa kara musi być .... długa i uciążliwa :P Pimach :) Słonka dwa :) Pytałaś o przerwe w awansie . Szczerze mówiąc nie słyszałam, żeby można było awans w taki sposób przedłużać. Tzn. wracając na jakiś czas do pracy , a potem znowu przerywać. Ja znam wersję, że zrobić można jedną przerwę, góra na pół roku, powyżej tego czasu awans przepada. Pytałam znajomych i oni potwierdzają to co wiem ja. I szczerze mówiąc dziwne wydaje mi się takie przerywanie .... wracanie do pracy ... przerywanie .... Wiele osób by tak robiło. Ale pewności nie mam, być może coś zmieniło się w przepisach, trzeba byłoby wczytać się w paragrafy.

Hej kochanieńkie :) Ale sie cieszę, ze choć Wy o mnie pamiętacie Staram się Was codziennie czytać, ale z pisaniem mi nie bardzo szło, bo trochę czasu mało i zawiecha za zawiechą mnie dopada ..... nie chcę już Was tym wszystkim zamęczać ...... Normalnie ostatnio prawie cały czas jest mi jakoś źle ...... Prawie wszyscy mi na nerwa działają ...... mąż... dzieci .... reszta świata .... A do tego zakręt w pracy ....... Cały tydzień jakiś pieprzony maraton ..... W czwartek miałam nadzieję trochę odsapnąć, bo pracuję dopiero pod wieczór, ale rano zadzwoniła do mnie moja \"derekcja\" w osobie starszej siostry ( nic gorszego jak rodzina nad głową :O ) i w związku z chorobami personelu dała mi polecenie służbowe ...... w dzień do pracy kazała przyjść, potem 3 godzinki przerwy, potem dodatkowa nocka za chorą koleżankę .... wczoraj po nocce od razu moja zmiana w pracy, potem biegiem do domu dzieci do szkoły szykowac (oczywiście każde na inną godzinę ... ) i na 12 znowu do pracy , bo kolejna rada pedagogiczna była ..... Do tego złapało mnie przeziębienie ..... całą radę na zmianę cherlałam i ziewałam ......... z nadzieją, ze mnie wywalą do domu :P No ale się oczywiście przeliczyłam ... :O Jak wreszcie popołudniu wróciłam do domu, przespałam się całe 15 minut i poszłam się odreagować ....... kilka dni wcześniej umówiłam się z koleżanką na odkładane od pewnego czasu ploty i żaden brak snu ani tym bardziej napieprzające gardło nie było w stanie zmienić tych planów ..... Pod nasze doły i depresje obaliłyśmy flaszkę :P Do domu wróciłam po północy i byłam w stanie już tylko spać :P Dziś rano przy jeszcze lekkich zawrotach głowy mężuś zafundował mi stosunkowo :P miły relaks (godzić się chciał, czy co? :P ), pospałam do 11 i ........................ ogłosiłam, że mam ................ FERIE ZIMOWE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A planów i zaległych spraw na te ferie mam tyle, że pewnie nawet połowy nie zrealizuję ...... To tyle na wyjaśnienie mojej ostatniej nieobecności ..... A teraz informuję zainteresowane osoby, że z różnych przyczyn NIESTETY nieobecna będę też na pierwszym wielkim walnym zgromadzeniu najbardziej pokręconych kobiet świata :) Sory dziewuszki, ale ja jeszcze nie tym razem .... Ale będę z Wami duchem i mam nadzieję na obszerne relacje tudzież mnóstwo zajebiaszczych .... fotek :) Proponuję zabrać też jakąś kamerkę i ponagrywać szacowne gremium, a potem wszystko przesłać mi na płytce :) Ufffffff ...... Teraz uciekam ..... muszę odgruzować chałupę po moich rebionkach ....

Jeszcze cytacik dnia ..... stosowny chyba po wczorajszych zajciach na topiku .... :P >>BÓG STWORZYŁ MĘŻCZYZNĘ I POWIEDZIAŁ " MOGŁEM SIĘ BARDZIEJ PRZYŁOŻYĆ .................." ..............................I STWORZYŁ KOBIETĘ >>