majka38
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez majka38
-
Loluś Mysia kuźwa trzęsawka jeszcze mnie trzyma ... cholerne dreszcze .... czasami tak mam jak się wkurwię ... a łapy jak sople lodu .... ale już ze swoim szczęściem pisałam .... on miał dziś kontrolę PIPu, niektóre pewnie wiedzą co to znaczy .... doniesienie dziwnej treści bylo .... pan z PIPu to sie nawet śmial, ale sprawdzić musial .... No i obojgu coś sie nam dziś należy ..... na razie się na wspólne picie umówiliśmy ..... ale ja nie chciałam czekać jak aż się pepsi zagrzeje bidulka ..... zaczęłam sama ......
-
kuźwa jego mać , zapitki nie mam .... jadę do po jakąś pepsi .... i nie wiem ,czy jeszcze dziś coś napiszę ... sory ....
-
kuźwa ... muszę się napić, bo mi się agresor włączył ... i mania prześladowcza ..... kuźwa kuźwa kuźwa .... LOLKA !!!! POMOCY !!!! towarzystwa do chlania potrzebuję !!!! Idę po drina !!!
-
tak Mysiu, ale Ty sądząc z opisu miałas wtedy może tyle lat co moja córka ... ja jej zresztą też za bardzo o umeblowanie nie pytam ... A ja mam prawie 39 lat .... i też mam sie cieszyć ? .... no chyba już nie potrafię ... :(
-
No to ja skorzystam, że nikogo nie ma i se popiszę ... Co o Tiji jestem za, a Abstrakcjonistce nie raz już pisałam . Z tym, że co innego chyba trzeba pisać do jednej, a troszku co innego do drugiej, bo inne staze w topiku mają. Ale oki, do Tiji też mogę coś wybrać .... Zreszta do Abstrakcjonistki na 1 ogień miała pisać Mycha , a potem ja ..... tak wiecie, po swojemu ..... długo tak ......... :P Ale nie wiem czy dzis ....... bo mnie dzis kużnia .... nawet nie wiem co kopnęło ..... Juz z lekka doszłam do siebie .... normalnie zaraz pomyślicie, że ja niewdzieczna jestem ... podła ..... chodzące zlo wcielone ...... a niech i to ..... ale do rzeczy i po kolei ..... Odwiedziła mnie dziś teściowa .... no i ..... stwierdziła, że tapczan mojej corki jest niewłaściwy (nie raz mi to mówiła, ale ja kurnia u siebie chyba mieszkam ... ) i ona postanowiła kupić wnusi nowe lóżeczko (już zresztą wybrała ...) na prezent świąteczno-urodzinowy . Oki, niech będzie. Ale .... upatrzyła taki bez możliwości skladania .... łóżko w zasadzie.... z tym, że moje dzieci mają wspólny pokój i z różnych względów muszę choć od czasu do czasu tapczany dzieci składac ..... po moich usilnych i nieustępliwych sprzeciwach udało mi sie przekonać babcie do składanego. No to teściowa, ze mam od razu z nią do sklepu jechać, natychmiast i wybierac .... Ja na to, ze nie mogę, bo muszę właśnie do pracy ...... dalej przekonywanie, ze nie - TERAZ.... Wreszcie stanęło na tym, ze jutro razem pojedziemy i coś wybierzemy, a jeśli mi spodoba sie coś droższego to ja resztę dopłacę ... Oki .... ja ubieram sie do pracy a teściowa, ze ona jednak dziś wnusię do sklepu weźmie co by dziecko sobie coś wstępnie wybralo .... Oki ..... ja do pracy a one do sklepu ..... No i teraz najlepsze ..... Dzwonię do domu 1,5 godz. potem w jakiejś tam sprawie, a moja mama mówi, ze w domu stary tapczan już dawno odstawiony jest , a na jego miejscu NOWY !!!!!! Przezyłam ciężki szok i pomyślałam , ze rodzona matka chce mojej śmierci na zawał !!!!! Kurwa, czy ja już we własnym domu nie mam nic do powiedzenia ?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Do domu byłam w stanie pojechac dopiero po 1 godzinie, jak z lekka ochłonęłam, bo byłam pewna, ze jak teściowa zobaczy moją minę nastąpi obraza do konca życia !!! Jak zobaczyłam tapczam .... przeżyłam kolejny szok !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oszczędzę Wam szczegółów ... Dobrze, że babci już nie było ..... Bez słowa pojechałam do męża (o tapczanie dowiedzial się w między czasie ode mnie, jak byłam w pierwszym szoku, był potem w domu i był takiego zdania co ja ). Razem uradziliśmy, ze jedyną opcją jest wymiana nowego przybytku .... Pozostało sie dowiedzieć gdzie dokonany został szcześliwy zakup .... Zrobił to mąż , a ja pojechałam do sklepu odkręcać całą sprawę. Okazało sie, ze babcia nawet jeszcze nie zapłaciła !!!!! Kaskę miała donieść jutro ..... Ale jutro dokonana zostanie wymiana tapczanu na taki który mi odpowiada i KURWA JEGO MAĆ BĘDZIE STAŁ PRZEZ KILKA NAJBLIŻSZYCH LAT W MOIM DOMU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ciekawa jestem tylko jutrzejszego komentarza teściowej .... Albo właściwie nie jestem ciekawa .... mam to chyba gdzieś ..... I powiedzcie mi jak ja mam być w takich warunkach normalna ?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak ma mi schiza nie walić i psycha nie siadać ?!!!!!!!!!!!!!!!!!! A w moim domku stary tapczanik córci dalej na środku pokoju stoi ..... No i na którym dziś ona ma spać ???????? bo ze względu na rozmiary postawienie nowygo w jakimkolwiek innym miejscu nie wchodzi w rachubę .... A ja siedzę przy kompie i klikam ..... i udaję, że nie widze tapczanów .... sajgonu ..... ze wszystko jest jak oki, jak kiedyś ... leżę na polanie .... mój mnie pieści .... i jest z tego zadowolony :P :P:P .... nie ma dzieci ... tapczanów ... teściowych .... tylko trawa ... niebo ... i my ..... i pierdut :P:P:P a takie miałam dziś plany na wieczór ... a teraz kuźwa siedzę jak głupi pitong i nie wiem, cy płakać, czy się śmiać ....
-
tylko Ory lateksu na siebie wtedy nie zakładaj :P:P:P:P
-
Oj Ory ... to widzę, ze Ty świętą kobietą zostaniesz, bo pewnie przy okazji każdej mszy i szczerą spowiedź u ..... zaliczysz ... :P:P:P
-
Bardzo wery sory .... Setunia, a hu is hu ty wogóle jesteś? Bo jakoś nie kojarzę Twojego nicku .... Bo my wszystkie już sie trochę dawnawo znamy .... chyba, ze znieniłaś nick i zapomniałaś nam o tym napisać ...
-
Do2do no to się wyjaśnilo zcichym :) To ja moze napiszę w starym topiku , że niewdzięcznik odszedł do innej .... albo lepiej, że do innego ..... albo, ze do seminarium, bo powołanie mocne poczuł i teraz jako ten ostatni grzesznik nawracać się bedzie :P Ale chyba trzeba coś napisać .... A co do planów nowej tabeli .... no cóż ... same tak kiedyś zrobiłyśmy .... dziejowa kolej rzeczy :P Ale spoko, wkleję tabelę do starej NK (tak zrobiłam z poprzednią) i będzie oki :)
-
Ory :) I wszystko jasne :) MI-KO-ŁA-JA !!!!!!!!!!!! MI-KO-ŁA-JA !!!!!!!!!!!!!!!!
-
No Lachony, spuścić Was na chwilkę z oczu i znowu siwy dym :) Typowe wredne baby !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I za to Was właśnie :P Jeśli chodzi o Abstrakcjonistkę to już parokrotnie się o nią pytałam. Mycha, myśle, że nie ma na co czekać.Wg mnie możesz pisać, oby delikatnie, bo zrobiło się z lekka dziwnie .... A jakby co mam gotowy elaboracik \"tłumaczeniowy\" całą sytuację , jaki wystosowałam do Szczęśliwej jak nam sie zbiesiła i ze starej NK wypisała :P Mogę wiec kopiuj-wklej wysłać potem do Abstrakcjonistki. Nie wiem tylko co z Kitką ... Ona tak jakby bardziej odchudzeniowa jest .... nie jestem pewna, czy też chce na polankę ..... Może na wszelki wypadek poprosić Abstrakcjonistkę o dyskrecję ... O Cichym myślę jak Wy, głupio wyszło, bo przecież on fikcyjny jest i nikt go nam nie wykradnie ani do innej sam nie pójdzie, cholernik jeden .... Prawda Ory ? :P A póki co Cichy może do tych dziewczyn skrobnąć coś w stylu ... \"głupia pomyłka\" albo \"narzeczona się dowiedziała i nie miałem wyjścia, ale ja ciebie zawsze i wciąż i będę pisał nadal ... \" Albo coś takiego ... sama nie wiem. I mi jest wszystko jedno gdzie jest, bo ja go w znajomych z różnych powodów nie mam :P Ale cholera o mnie pamięta i to jest najważniejsze :P Właśnie mnie olśniło !!!!!!!! Przecież można zablokować u cichego klasy, do których należy i nawet wpisani do znajomych nie będą ich widzieć (a wiec nikt naszej nowej NK u niego nie znajdzie) , a potem dziewczyny na nowo zaprosić. Tzn. Cichy na kolanach niech zaprasza ...... Wierzę, ze Ory już go do tego stosownie przygotuje ;) No ale szkoda, że teraz nie ma Do2do i nie powie swojego zdania, jakby nie było to jej cichy zawdziecza swoje istnienie...
-
Pasja mojego pana i kilku innych nawiedzonych .... w nieco innym wydaniu ..... komentarz : nie róbcie tego w domu :P http://pl.youtube.com/watch?v=tbFOyj7MzFg uciekam , wpadnę potem
-
Wstawać Lalunie, żółtko wciągać i do pisania !!! :P Poranne wciąganie białka (:P to dla wczorajszego pomarańczowego badziewia :P ) pozostawiam decyzji własnej :) Doniu :) mam nadzieję, ze nastroje w rodzinie pomyślniejsze Pimah :) klikaj do nas z pozycji horyzontalnej (czytaj : leżącej) i pisz co u Was Mycha do garów mi !!!! Sorki, chciałam powiedzieć DO KSIĄŻEK I NOTATEK WŁASNYCH :P Bo chyba terminy pracy licencjackiej cośkolwiek bliskie już są :P I pamiętaj, że nauka to do potęgi klucz !!!!! ..... i oszłamiającej kariery woźnego :P:P:P Do2do :) oby dzisiejszy dzień nie miał już dla Ciebie przyspieszenia na zakrętach .... w drodze do kibelka :P Serum :) Do pana po powrocie zastosuj tradycyjną karę - \"woda i sex\" ( kiedy niegrzeczni panowie powinni pić wodę -przed czy po seksie ? Odpowiedź- ZAMIAST :P ) A jeśli chodzi o Twoje wczorajsze kojarzenie :P to ustalmy, że związane było z galopującym katarem alergicznym i wstrząśnieniem mózgu powstałym podczas upadku ze schodów :P:P:P Co prawda udadłaś na dupencje, ale stamtąd impuls do mózgu też przecież musiał dolecieć :P:P:P Mafinko :) Mam nadzieję, ze Twoje zdrówko już oki, a i Twój pan jeszcze testamentu nie spisał :) I powiedz mu, że co prawda katar to poważna sprawa, ale słyszałaś o wypadkach cudownego ozdrowienia :P:P:P Ory :) No to Twoje wczorajsze zwalczanie reklamy ....... Pokochałam Giletta :P I widać, ze jeszcze nie pora rocznego bilansu :P (wiem coś o tym, bo moja mama też księgowa ... )Kobieto !!! Marnujesz sie !!!!! Rymujesz jak Szymborska :) Zapisuj wszystko , bo jeszcze niezłą kase na tym zrobisz !!!! I pamiętaj - jak latex to przede wszystkim dla mnie :P Ciastek będzie oki :) Mama :) No gdzie sie modelka podziewa ? Kicia:) A Ty to już wogóle z tymi swoimi smarkatymi studentami się skumałas .... Wogóle do nas nie piszesz .... Już nas nie lubisz :( Uznajesz tylko takich co poniżej 24 na liczniku mają A wczoraj Cię na NK widziałam, że o focie nie wspomnę :) Szczęśliwa :) Już po 1 śniadanku ? :P Mimozka :) Niby jesteś, ale tak właściwie to Ciebie nie ma ... Lolka jeśli myślisz, że wyłgasz sie swoimi marnymi nocnymi wstawkami to jesteś w błędzie :P Jeszcze kilka takich dni a zażądam L4 !!!! I nawet szczenię nie będzie w stanie Cię usprawiedliwić :P Dziołchy - co ze starą NK ? dajcie znać kiedy mogę podać link w starym topiku. No i czy któraś pisała do Abstrakcjonistki ? Bo może być głupio ..... A na koniec informuję, ze postanowiłam dziś okazać wielką łaskawosć okolicznym osobom i humor jakby nieco lepszy postanowiłam mieć :P Wczoraj z panem też nie było źle :P W dzień na 1 marnego eska odpisałam równie wylewnymi 2 słowami :P wieczorem po swojej pracy demonstracyjnie nie zajechałam do firmy (a robię to zawsze), nie zadzwonilam, no i kiedy wyszłam z łazienki powitał mnie mężowski uśmiech nr 6 :P Łaskawie obejrzałam parę fotek z \"lotu ptaka\", wysłuchałam kilku opowieści i poszliśmy lulu :P Jeśli któraś byłaby zainteresowana to możecie obejrzeć filmik z niedzielnego lotu kolegi mojego M .... zaraz wkleję link :) I tylko dodam, ze jest tam zdecydowanie za mało \"kurwa\" ... kurwa :P
-
właśnie wciągnęłam princessę z paczki któregoś mojego dziecka :P i nastrój jakby spokojniejszy się zrobił ... stara a taka głupia .... nie wiedziałam, ze mi cukru w cukrze brakowało :P
-
I jeszcze jedno ... dziewuszki, jeśli któraś z Was nie chce mieć nic wspólnego z nowymi dziewczynami z topiku 30-tek i nie chce być w starej NK, żeby mniej znane Wam osoby nie miały na Was namiarów, to może sie stamtąd wypiszcie, bo tam nowe dziewuchy dopytują sie kiedy zostaną wpuszczone .... Co prawda klasa powstała za naszej kadencji, ale wydaje mi sie, że głupio byłoby teraz ją likwidować ... no i niech i one cos mają po nas cudownych :P skoro my mamy już swoją własną klasę . Ja póki co będę i tu i tu ... co by mieć baczenie na to co sie tam dzieje :P:P:P No chyba, ze Wam się moja propozycja nie podoba ... to piszcie .... byleby na czarno ... bo ja sercowa jestem i przy kolejnym nerwie jeszcze na klawiaturze zejdę :P:P:P
-
Zdaję sobie sprawę, ze Wy wszystkie już pewnie w objęciach mężów, księciów i innych cichych spicie ...... Jestem padnieta .... nawet dokładnie Was nie poczytałam .... zrobię to jutro .... Buziaki dla wszystkich, szczególnie dziś piszących :) A ja miałam dziś normalnie powalony dzień ... same nerwy od rana .... różnice poglądów z mężusiem :P .... pomarańczowy badziewiak na forum .... potem zadyma w pracy .... A teraz jeszcze brakuje, żeby mnie dobił mój pan, bo po porannej rozmowie coś mało kontaktowy w dzień był ..... pewnie zaraz z roboty wróci to sie okaże .... No ale rozedrę koszulę na wydatnej piersi swojej - niech dźgnie nozem i zakończy tę dzisiejszą farsę żywota mojego marnego :P I nawet nie powiem \"kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem \" ... A niech tam, szlak z tym ..... niech mnie ukamienują , a potem będę ich straszyć :P:P:P:P No ale moze jednak stanie (staną obaj :P) na wysokosci zadania i postanowi jeszcze raz podyskutowac ? :P Zobaczy się :) A tak wogóle sory za mój poranny wybuch na forum, ale nie trawię takich buraków jak jasna cholera .... Bo w takie podchody, obgadywanie i anonimowe teksty to się moja 10-letnia córcia bawi, a ja już i za duża i za stara na to jestem ..... No i jasne sytuacje lubię .... No i dlatego jutro w nowej NK zakładam swoje nowe mini-forum .... zresztą jutro same zobaczycie .. najwyżej się Wam nie spodoba ... dupa z tym :P:P:P Pa Lachonki :)
-
Po 1 - witam wsiem. Albo prawie wsiem ale o tym za chwilke ... Po 2 - Doniu :) strasznie mi przykro !! Wiem, ze teraz slowa niewiele mogą moze pomóc , ale poprostu .... trzymajcie się wszyscy dzielnie ... I nie wierz w fatum .... proszę !!! Po 3 - mam malutko czasu, bo wpadłam tylko na momencik sprawdzić, czy Szczęśliwa faktycznie tu jest :) Po 4 - Serum, podobnie jak Szczęśliwa nie rozumiem, co piszesz ? A po 5 - i teraz będzie to, co lubie chyba najbardziej ...... POMARAŃCZOWE BARACHŁO WYPIERDALAĆ Z TEGO TOPIKU !!!!!!!!!!!! CO CIE KUŹWA OBCHODZI CO KTO JE , LUBI I ROBI !!!!!!!!!!!!!! Nie twój topik to się nie wcinaj. Rób swoje wstawki na tym o gotowaniu skoro z ciebie taki pieprzony koneser i smakosz potraw !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziewczyny, jeśli któraś napisze tu coś na pomarańczowo to sie normalnie wypiszę !!! Mam tego dość z poprzedniego topiku .......... I jeszcze raz to pomarańczowego badziewia - jesteś obrzydliwym tchórzem skoro nawet pisząc na forum, gdzie wiekszość ludzi sie nie zna i pewnie nigdy w życiu nie spotka, nie masz odwagi pisać choćby pod stałym nickiek. Że o imieniu, nazwisku, czy mailu nie wspomnę. Jesteś totalne dno, zero i lepiej sie nie rozmnażaj. A każdy twój zasrany post będę zgłaszać do usuniecia choćbym miała to robić do końca życia . I dla twojej wiadomości - dzień zaczynam i kończe z białkiem w ustach. I ma mnie kto potem całować. I w dupe też lubie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A tobie gówno do tego. Sory dziewczynki, ale musiałam. Nie po to założyłyśmy ten topik, żeby gnojstwo nerwa psuło z rana.
-
Jeszcze jestem :P Mafinko , przecież pisałam, ze będę i tam i tu :P A tam sporo mi sie uzbierało, bo dziewuchy piszą jak szalone !!! Mogę zrobić kopiuj - wklej, ale nie jestem pewna, czy wszystkich wszystko by interesowało ... no i moze dziewczyny jednak tam jeszcze zaglądają, wiec nie będę sie powtarzać. A tak między nami mówiąc pisałam to kilka dni (w ukochanym Wordzie :) głównie w pracy w nocy :P ) i na raty :P tak jak na raty czytałam to co tam było pisane :P
-
miało oczywiście być :)
-
Mychotko :) Jeśli nie bardzo odpowiada ci koncercik zerknij na link niżej .... To pasja mojego pana i moje tereny z nieco innej perspektywy ..... http://picasaweb.google.com/Tomekcapri Zresztą jeśli któraś z Was byłaby ciekawa to też zapraszam :)
-
dewiza życiowa: JEŚLI CZUJESZ SIĘ CZASEM MAŁY, SMUTNY, BEZUŻYTECZNY, POMYŚL O TYM, ŻE KIEDYŚ BYŁEŚ NAJSZYBSZYM I NAJBARDZIEJ FARCIARSKIM PLEMNIKIEM W SWOJEJ GRUPIE ... :P:P:P:P:P:P:P
-
No i ten Twój nie jest taki najgorszy chyba .... pomyślał, z enawet jakby Ci się koncert nie spodobał, to zawsze mozesz z koleżanusimi popisac :P Ale to Twoje niepisanie pracy juz mniej mi się podoba ... chyba będę musiała Cię opierdzielić, bo wiem na własnej skórze co znaczy mieć zaległości w papierkowych obowiązkach i czym to potem pachnie ....
-
Dzięki Mafinko :) Już jestem z wami :) Z tymi chorobami to można powiedzieć, że z deszczu pod rynnę wpadłaś :P @ + chory chłop = szpital, intensywna terapia :P .... tyle, że nie Leśna Góra .... Nawet tam nie mieliby siły dla chorych mężów :P I zdrówka hrabiemu życzę :P Do2do :) Ale się zawzięłaś :p Jeśli Twój pan będzie miał pretensje, ze sam w nocy łóżko grzeje - stanę po jego stronie :P I zerknij na nową nK :) Czekam na odpowiedź :) Pimah :) Normalnie nie wiem, jak Cie uspokoić i pocieszyć .... Uważaj na siebie i dzidzę, jak nie dasz rady leżeć proś, żeby cię do łózka przywiązywali, stosuj się do wszystkich rad lekarskich i niech Wam czas szybciutko płynie (choć to będzie oznaczało, ze ja sie szybko starzeję :P) żebyście wszyscy byli wreszcie po \"tej samej stronie\" :) Serum :) A mnie właśnie chyba pogryzła jakaś pchła, bo moje dzieciaki mają hopla na punkcie jednego podwórkowego małego kociaka, ciągle przynoszą go do domu i pozwalają mu spać na moim fotelu :O Jak siniaki ? goją się ? :) Dla reszty, które tu dziś jeszcze zajrzą
-
i znowu moja strona :)