

kolorowa37
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kolorowa37
-
hahahahaahahahahhahahahahahahahahaaha no wlasnie musze isc zrobic obiad :-D pozny obiad! bo i sniadanie nie było wczesne :-)
-
kafe zycia nie nauczy niestety zeby nauczyc sie zycia, trzeba go doswiadczyc w realnym zyciu, poznac bardziej empirycznie, kosztując i smakując, a nie tylko słuchając i czytając
-
i tak wole spotkania w realnym swiecie i moze dlatego nie boje sie uzaleznienia od kompa a w wiekszym czy mniejszym nasileniu jestem zwiazana z netem od 9 lat
-
kotka ma gosposie przecież :-D
-
kotka nie kokietuj :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
-
Każdy alkoholik tak mówi zdaje sobie sprawe dlatego mowie ze nigdy nie mow nigdy :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D Przecież spotykasz! Może nie tych ale o tak różnym spojrzeniu na świat i osobowościach. Dopiero jak spotkasz, to możesz ominąć w przypadku antypatii. nie takich egzemplarzy jak tu, uwierz mi, albo żyję w zaczarowanym świecie, albo otaczaja mnie ludzie naprawdę życzliwi, albo jestem ślepa :-D pewnie ze nie przyjaźnie sie z każdym, są ludzie którzy drażnią, ale tyle złośliwosci i chamstwa w swoim swiecie nie mam no ale z drugiej strony patrząc, tutaj jest natłok ludzi, rozmaitych a w realu nie spotyka się naraz tylu skrajnych osobowości poza tym w realu ludzie się hamują ze swoją ekspresyjnością i nie wiadomo co lepsze...
-
no ja tu od niedawna i czasem mnie mierzi, mysle ze ta przygoda z kafe kiedys sie skonczy --- narazie jest dla zabicia pustki i wolnego czasu, choc mogłabym robic cos bardziej pozytecznego co do skonczenia w niedalekiej przyszłosci to sama wiem że nigdy nie mow nigdy hehehe zobaczymy ----narazie ludzie tu przesiadujący ( nie mam na mysli wszystkich) za bardzo mnie draznią, gdybym takich spotkała w rzeczywistosci, omijałabym szerokim łukiem i ignorowała
-
"kafe to odskocznia, można sie powkurzać, wywalić w oczy..." - nie można i nie ma sposobu "umoralnić" chociaż zgrubsza takiego delikwenta. Tak jakoś niebo gwieździste na myśl przychodzi nie mozna, nie mozna :-O --- ale obrazac mozna bezkarnie
-
no wiem wiem, moze zle napisalam, nie mam nic przeciw takiemu miejscu, bo w koncu mozna odetchnac i uspokoic :-D
-
toswiat realny wymieszalby sie nam z wirtualnym ---- a to grozi schizą
-
chor jest ok i akurat mi nie przeszkadza, wogole ta sala jest bardzo spokojna heheh
-
a przeciez mozna rozmawiac nawet nie zgadzac sie ze soba nie atakujac personalnie, ale jak kogos poniesie, to potem robi sie duszno i parno i wlasnie chodzi o ta umiejetnosc zachowania dystansu
-
tak tylko juz w takiej "sali" nie dyskutuje sie juz na temat, tylko jeden atakuje drugiego wysuwajac coraz to cięższe działa, a taka dyskusja juz traci sens
-
agii ----widocznie na inne topiki wchodzimy
-
szukanie ----no to ty tez dewot hehehe :-D
-
agi ----podobno na ludzi :-D
-
a tak dla oderwania--- moj kot pije wode z filizanki hehe nie mojej, ma swoja, pewnie jestem dewotka :-D
-
wlasnie szukanie, topikow jest wiele ale bez sensu a jak jakis mi przypasi to zamiast dyskusji są obelgi i nawet nie chce sie zabierac głosu bo po co, nie bede krakac jak inni
-
kyrene --- nie wiadomo czy te wredne cechy sa autentyczne czy poprostu tylko prowokacja, jesli autentyczne to ja stracilam wiare w czlowieka heh
-
i chor nam sie rozkleił hehhee chor nie martw sie, nie ty jedna taka, ja tez jestem wredna choc milutka, niezalezna, nie przywiazuje sie a jak juz to do wyjatkowych ludzi, nie nadaje sie do zwiazku bo lubie sama o wszystkim decydowac, koty tez lubie, ale gier fantastyki nie cierpie ----- ale mi z tym dobrze :-D ----- to dopiero choroba
-
duzo duzo ---ale bez sensu
-
nie wiem jak mozna emocjonowac sie rozmowami na topikach, prawdziwe emocje to zycie, kafe to odskocznia mozna sie pokurzac, mozna cos wywalic prosto w oczy ale.... własnie co w nadmiarze to szkodzi a moze za mało mnie to wkreca tzn za krotko tu jestem i dlatego mnie to tak dziwi
-
to nie chodzi o to zeby nie byc na kafe ale o atmosfere ktora sie zageszczała
-
własnie i szukanie takjakby odkręcił wentyl zmusił do zatrzymania tego wszystkiego w pewnym sensie oczywiscie :-D
-
wiecie co...zaobserwowałam ze zycie (dla niektorych oczywiscie) kreci sie prawie i wyłącznie wokoł kafe, nie jest dodatkiem ale czyms co zabiera wiekszą częśc czasu, przez co nie potrafią się zdystansowac, nie zauwazają że to nie realny świat i ma służyc jedynie dyskusji wymianie jakis spostrzeżen i opinii, było to widac szczególnie, ostatnimi czasy, na topikach retro ponadto zauwazyłam, że ze względu na "pewną" anonimowosc i odwage, wynikajacą z tego, ze nikt nikomu w oczy nie patrzy, wielu ludzi lubi sobie pojezdzic na innych, nie panuje nad emocjami itp...przeciez w realnym swiecie nawet przy spornych stanowiskach nikt tak sie nie zachowuje hmmm sama nie wiem a moze tu tak trzeba --- ale to nie dla mnie, nie umiem tego zrozumiec :-D:-D:-D