Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kolorowa37

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kolorowa37

  1. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    no tyle szczescia z powodu alkoholu hehehehe
  2. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    tzn zrozumiałam ze moze sie zakochalas poprostu jesli twoje szczescie wynika z czego innego to chyba nie zrozumialam do konca :P wczesnie jest i pije kawe dopiero :P
  3. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    a jest milosc? jest taka na zawsze napewno czy tylko narazie? czy ci staruszkowie trzymający sie za ręce przeszli tak całe zycie? Czy tak się szanowali? Czy to tylko starosc ich dopadła?
  4. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    hop hop czy jest tu ktoś?? :D
  5. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    dzień dobry kochani zaspani, zakochani, zabiegani, w nocy zasłuchani.....POBUDKA :P
  6. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    żadne kolonie się nie umywały do wakacji u cioci Mili.... ale się rozmarzyłam...:)
  7. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    prawie co roku jeździłam do cioci na wakacje a ciocia mieszkała w uroczym małym miasteczku (z rynkiem i kosciołem i nawet kino było i dom towarowy), ale miała małe gospodarstwo, więc i wielki stóg siana :) Zawsze z kuzynkami ukradkiem zeby nikt nie widział, bo było nam to zabronione, właziłyśmy na sam czubek i kiedyś gdy zjeżdzałyśmy na pupach na dół, uszkodziłyśmy gniazdo os i nas pogryzły niemiłosiernie. Dość ze ból był niemiłosierny, to jeszcze gniew ciotki równiez heheh To były piękne wakacje achhh miałyśmy skrytke w fasoli i paliłysmy tam papierosy, tzn. zwiniete liście jakiejs rośliny :D poza tym noca wymykałyśmy się do garażu i wywoływałyśmy duchy, a potem bałyśmy się wracac do domu jezdziłyśmy na rowerach nad rzekę ale byłyśmy też pomocne, zawsze rano wstawałyśmy i odwoziłyśmy na rowerach do mleczarni w wielkich kankach mleko...oczywiscie musiałyśmy prowadzic rowery a w drodze powrotnej szłyśmy na drożdżówki...był to miły obowiazek gdyż zawsze można było spotkać naszych adoratorów z okolicy hahaha to były cudowne wakacje naprawdę
  8. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    tak, często :) jadłam jeszcze takie małe listki w kształcie serduszek, moja koleżanka mówiła na to chlebki
  9. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    ślicznie to ujęłaś:)
  10. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    wirtulandia..... i gdzie zabiegłaś ?? wracaj..kawa na stole :) co do topicu gniazda to tez mnie zasmuca i nie rozumiem jak mozna samemu tak sie pogrążac, powinna myslec o sobie dziecku ehh smutna matka to żadna matka, ale chyba jej to jest potrzebne zeby w koncu się ocknąć hmmm
  11. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    teraz corka bedzie mi skreslac hehehehe
  12. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    koncze prace i jade dzis sobie za miasto, na spacer do lasu :) no i dzis okaże sie czy jestem milionerką, trzymajcie kciuki!! :D
  13. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    dzis mam ciężki dzien niestety, a jutro chyba córki wracają z wakacji i znów pełna chata, co akurat mnie cieszy, nawet się za nimi stęskniłam :)
  14. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    przerwa jest jak sama sobie na nia pozwolę :) hehehehe czasem z powodów ode mnie niezależnych, nie moge sobie pozwolic niestety na "nic-nierobienie":)
  15. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    no gorąco a ja mam duzo pracy
  16. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    no wzięłam tabletkę ale coś nie pomaga :( wezmę jeszcze jedną ehh tak sie rozmarzyłam jak pomyślałam o tym domu nad oceanem albo jeziorem, czy gdziekolwiek byleby ślicznie było.....achhh
  17. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    witajcie głowa mnie dzis boli strasznie :( a ja kupiłabym sobie dom nad oceanem z zielonymi drewnianymi okiennicami - moze na madagaskarze, no i podroze oczywiscie tez:) juz skresliłam totka :)
  18. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    terpentyna ----- :D spadam do domku, wpadne późnym wieczorkiem:)
  19. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    terpentyna ale piwo było wczoraj hahaha teraz to juz w pracy siedzimy - przynajmniej ja :P u mnie słońce i upał więc zapraszam:)
  20. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    ale dzis mi sie nic nie chce, zreszta w zeszłym tyg tez mi się nie chciało, zaczyna ten stan być standartem hehehe
  21. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    napewno juz następnego dnia złożyłabym wypowiedzenie z pracy :)
  22. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    jakie marzenia ?? jakbyście wygrali trochę kasy tzn parę mln to co byście z tym zrobili ??
  23. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    :D ja też strzelczyk :)
  24. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    a ja tez grudniowe dziecie ale lubie zdecydowaną pogodę albo mrozy albo upały :) tylko przyznam Karze racje, ze jak juz upał to najlepiej na urlopie, za miastem Kara to ty Lewek jesteś:) a ty dzunik?? jesli mogę spytać :)
  25. kolorowa37

    Zakątek 30-latków

    boże rano obudziły mnie jakieś maszyny, bo mi droge przy domu robia, ale już niedługo naciesze się pozamijskimi klimatami, poodycham, odpocznę i wrócę pewnie na kafe :)
×