kolorowa37

\".. wiem.. to moja miłość... zazwycaj mieszkalam w Jules des pines.. takie małe miasteczko.. ale baza wypadowa ekstra. Mialam mieszkania z tarasem na morze... coz za widok z rana... słonce tańczące na falach.. ech. A potem jazda wgłąb,, i pola kwiatowe.. należace do fabryk perfum. I te miasteczka położone na górce.. gdzie zaparkowanie samochodu oznaczxa postawienie go w pionie\" nefry boze jak sie rozmazyłam, to jest to!! Nie mam poki co takich mozliwosci, zeby zobaczyc ale wyobraznia działa, baardzo baaardzo, chyba nawet chciałabym zamieszkac w takim miejscu na starość, teraz może też, ale to nierealne :-) poza tym co do nastroju to tez nie mam najlepszego, od piątku ale mam takie dni, tzwn handre szczegolnie raz w miesiącu :-) kitaro jest piękny ale dołujący niestety (akurat w tym momencie mojego zyywota), wiec unikam są rzeczy ktorych słucham w zależnosci od nastroju, i w zaleznosci od nastroju inaczej odbieram, obecnie wolę mniej melancholijne, mniej spokojne rzeczy :-D (coby sie rozbudzic :-D) a wogole to chciałabym jechac do Transylwanii, ale ze znajomych nikt nie chce, a sama to co to za frajda, a corki to będą jęczeć \"mama ale nas męczysz tym zwiedzaniem\" wiec nie bęęęędeee :-D:-P

polaola to jest ilosc logowan hehehe

polaola przez jakies motyle w brzuchu?

retro znow w pociągu :-D

nefry zdradz mi:-D zrob jakies szkolenie czy cuuus ;-)

co do opalania jestem tez odporna na słońce ale bardzo je lubie, nie muszę przynajmniej uzywac zadnych kremów z filtrami najwyzej po olejek, i nigdy nie mam poparzeń :-) mogłabym jechac do Afryki !! :-D

hej hej i znow piekne slowo na sobotni wieczór Szukanie zapodałeś :-) a ja dzis nic nie zrobiłam, len jestem i tyle, a teraz czekam na znajomych nefa pewnie lubczyk hoduje na balkoniku, strzezcie się Panowie!!!:-D

hej moze poszedłna odwyk hmm

hahahahahaa tak bywa ze zmeczenia :-D nic nie pozostaje tylko wyszczerzyc zęby w usmiechu :-D

:-P oooooooo i wydało sie, a ja miałam---to ja hihihi gafa:-D:-P

Czy jedna sytuacja dość niefortunna bardzo rzutuje na ogólny wizerunek w oczach danej osoby?" Justyna to zalezy przed kim była ta sytuacja niefortunna i jaki ma stosunek do ciebie, czy przed przyjacielem czy przed wrogiem nie martw sie, wbrew pozorom, ludzie szybko zapominają..;-)

justyna - jak na czarownice przystało hehehe

do wanny raz wpadła jak się kąpałam teraz już nie próbuje, ale musimy ukrywac patyczki do uszu bo wybiera je i się nimi bawi, czyste oczywiscie, kupiłam jej teraz takie najtańsze do zabawy, zeby miała swoje :-D

jeszcze jedno nie na temat: kiedys jak była mała to wyskoczyła, wdrapała się nadrzewo na sam czubek i bała się zejsc, godzine stałam pod drzewem i wołałam ją kici kici a ona miauczała, widok był conajmniej smieszny, potem przyszedł ex bo akurat odwoził córki do domu z wakacji i wlazł po nią na drzewo, cyrk za darmo...dla sąsiadow

nie nic sie nie stało ale się zdziwiłam mysle ze mogła spasc bo ona lubi polowac na pająki komary i muchy, jest cała i zdrowa tylko była wystraszona

z pierwszego to nie jest jej pierwszy raz ale robila tak jak była mała, teraz zawsze siedziała na parapecie lub balkonie i tylko obserwowała, a dzis cos takiego

nie na temat: szok moj kot wyskoczył z okna! zwariowała, ale tak sie wystraszyła ze jak wyszłam na dół to potulnie poczłapała ze mną do domu, gupolica (wiem głupia pisze się przez ł)

ło mako ale Ty coraz dłuższe teksty pszesz hehhe, Szukanie ale rozczarowałes mnie, bo zacząłeś na dzieciństwie a skonczyło się na mechanicznym przyjacielu, taka ma byc nasza ewolucja sexualna>>?? :-O

i gdzie ten szampan??

ooooooooooooooo O_O

jak juz to skalzypyta :-P

wiadomo kto to wiadomo ze autor :-)

kotka ale co??

noładnie az sie boje co tu bedzie sie sie działo o tej 22 jak juz teraz robi sie coraz bardziej gorąco hehehe

lubie poprostu sergio mendesa :-)