Gabsonik

hej Dyskutantko:) oczywiscie nie gniewam sie. fajnie ze dzielisz sie swoimi przemysleniami i swoja wiedza. im nas wiecej tym lepiej:)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4348122

super:) ciesze sie ze to robisz. wlosy blyszczace i wypadaly tylko delikatnie podczas 3 kryzysu. a poza tym nic nie wypada sa gladkie i latwo sie rozczesuja, nie ma lupiezu itd. cera... tu roznie. na poczatku wysyp pryszczy na nogach!! twarz raczej bez zadnych negatywnych zmian

wydalana 'galareta' to ponoc zle bakterie. natomiast plastry 'zoltego sera' 2-3 mm wielkie od 2 cm w zwyz to sa biofilmy

podczas lewatyw dodatkowo wydalam ogromne ilosci zolci. ale nie daja te lewatywy uczucia szczescia i ulgi jak to byllo gdy utrzymuje sie caly litr w 20 minut. czuje ze potrzeba ich teraz duzo wiecej niz 'normalnie'. po lewatywie tez mam kichanie i katar ktory utrzymuje sie jakies 15 minut.

zawoty glowy mialam jak mialam duzego guza. przeszly po odstawieniu kawy i wprowadzeniu sokow. plomby amalgamatowe nalezy usunac jak rowniez i wszystkie zeby leczone kanalowo. nie wiem gdzie w polsce usuwaja bezpiecznie algamat. nie wolno tego robic gdy jest np. ciaza. nalezy zrobic to w masce tlenowej,. ja zapisalam sie do kliniki do niemiec na wakacje. mam 2 amalgamaty. od czasu 3 kryzysu czuje sie calkowicie 'normalnie'. mam ogromne zniechecenie do sokow. mam apetyt na 'normalne' rzeczy. ale soku nawet 1 litr nie moge wypic na raz. bo czuje sie pelna. wiec sie mecze. mecze sie tez z lewatywami. bo od czasu 3 kryzysu mam problem z wprowadzeniem nawet 1 szklanki. nic nie chce sie utrzymac. wiec robi sie wielki balagan. natomiast wydalam dalej caly czas 'gniazda' tym razem bialych nicieni w duzej ilosci oraz biale klaczki kandidy rowniez w duzych ilosciach. w oku 'prawie' nie ma juz syfu. czuje tez ze organizm jeszcze nie doszedl do siebie. jestem senna i mam ogromnego lenia. trudno mi sie zmusic do pracy do robienia sokow, do czegokolwiek, natomiast mam ogromna chec na kontakty towarzyskie.

nie przezadzajmy:) jest ok. a ja mam apetyt za 4 osoby. chyba zrobi urlop od forum bo nie mam co pisac. i skonczyla sie wena. wiec odpoczniecie:)

a na czym ta dokladnosc mialaby polecgac bo nie rozumiem. nie ma sztywnych regol

poza tym co to znaczy przeprowadzic kuracje niedokladnie?? na poczatku kuracja oparta byla tylko o jedzenie, potem lewatywy, soki i dalej inne suplementy. terapia ewoluuje a efekty te same. jezeli nie ma dostepnej wit b12 to trudno.

niestety nie znam nikogo kto prowadzil taka kuracje. wiem jednak jak powstala ta terapia i na czym polega. niestety dokladnie przeprowadzic jej nie mozna bo b12 nie jest dostepna w europie tak samo jak wyciagi z watroby etc. ale to niczego nie zmienia. robie to pod okiem lekarza. kontrol w lutym

no tak bylo a teraz jest jak jest. jest normalnie. tylko nudzi mi sie bo nie poszlam do pracy. polecam obejrzenie tego filmu http://video.google.com/videoplay?docid=-7357629140536485998#

hejka czuje sie juz dobrze. calkowita norma. wygladam dobrze, czuje sie dobrze, wszystko jest ok.

http://video.google.com/videoplay?docid=-7357629140536485998#

mialam wkleic zdjecia ale wyszly zamazane. na zdjeciach cos w rodzaju kandidy opisanej przez AnDy czyli kulki steropianowe wielkosci nawet 1 cm z wtopionymi w nie klebowiskami malych nicienie. nie wiem czy to byly ich gniazda czy co??

ciekawe jakie teraz beda zmiany. nie moge sie doczekac az dojde do siebie i wybiore sie do mojej doktor. i co kto sie decyduje na takie tortury???? ja sama chyba nie bede tego nikomu polecac. bo to jest STRASZNE. mam tylko nadzieje ze pomoglo. dieta jeszcze do lata, ale skoro ma nie byc juz tych kryzysow to chyba jakos przemecze. jezeli chodzi o oko tojest wyraznie lepiej ale i tak widze jescze brud wiec mam nadzieje ze to normalne i ze i on zniknie. dzieki za wsparcie stalych bywalcow forum i pomaranczki. kazdemu kto sie jednak zdecyduje zyczewytrwalosci i odwagi i sily i oczywiscie lagodnych kryzysow.

chyba minelo, jestem wyczerpana glodna i spiaca

znow wymioty, bol glowy, mam nowe zdjecia

czarne grube nicienie, czarny glut, bol glowy

dzis juz lepiej. lekarka mowi ze to nie zatrucie tylko wirus bo za dobrze wygladam. ale odruch wymiotny mam dalej i dalej zle sie czuje ale moge juz jesc i pic

z buzi mi tak smierdzi ze od samego smrodu mam odruch wymiotny. lewatywy smierdza tak ze szok. koszulki ktore nosze sa po 1 dniu zolto brazowe. och najgorsze to ze nic nie umiem zjesc

jest masakra masakra masakra. rzygam tragedia.

Nuta, bralam ten w kremie progestogel, i dobrze suie czulam. obecnie nic nie biore. czekam do lutego az dojde do siebie i zrobie badania. progesteron zawiera olej z wiesiolka. no i zakaz alkoholu, kawy, herbaty, cukru. odnosnie kryzysu,. wczoraj CALY DZIEN !!!! rzygalam. rodzina chciala dzwonic po karetke. samooczucie straszne. wiec tak jak radza w ksiazce zdecydowalam sie ograniczyc kawe do 1 dziennie. wiec znow jest ok, ale wczoraj byla tragedia. sama zolc. co wypilam to rzyganko. wiec nie wiem czy nie jestem odwodniona. a jaki koszmarny helikopter w glowie. czy ktos z was orientuje sie moze ile ma trwac 3 kryzys?

oooooo niedobrze. wszystko boli, rzyganko znow bierze. chyba trzeba bedzie sprobowac lewatywy sokowej. nie umiem wypic soku ani zjesc. ciekawe ile to potrwa

boli boli boli reka

dreszcze, i .. wymioty i to takie wybuchowe. zarzygana cala sciana bo nie zdarzylam. ojojoj. chce zeby sie to juz skonczylo