Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malolepszaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malolepszaa

  1. dziewczyny te zabawki sa strasznie fajne. ale przy tym strasznie drogie,nie stac mnie zeby walnac jej zabawke za przezslo stowe, chcoiaz bardzo bym chciala dlatego poluje wlasnie na allegro na takie ,w tym stylu ale uzywane, dzisiaj kupilam jej narazie taki prosty panel,do przesuwania, zawieszany na lozeczko zobaczymy jak sobie poradzi, bo widze jak juz majstruje przy takich bardziej kombinowanych grzechotkach, gdzie cos trzeba robic..... chciaz najlepsze zabawki to karteczki, gazety i platikowe butelki, tym to sie bawi jak szalona, wazne zeby robilo duzo halasu ....chce tez taki stolik jak ma surfitka i garnuszek na klocuszek,wszystko po kolei, wlaczylam snajpera, bedzie polowal:P ja nie wiem czy mialysmy kolki, czy to byly kolki czy moze cos innego, ale troche w kwestii problemow z brzuszkiem sie nawojowalam, dzisiaj gadalysmy na ten temat z Ryba i faktycznie jak slusznie zauwazyla wszystko pomaga jedynie chwilowo, niesetety najlepszy w tej kwestii jest czas zeby mogl sie rozwinac jakze mlody ukl pokarmowy, dlatego tak wazna jest rozwazna dieta takiego maluszka, tzn powolne jej rozsezrzanie....rzeczywscie powinien taki maluszek wiecej pic jak przechodzi na mieszanke, ale co jesli nie chce, :(taka jest wlasnie moja Marcela czego ja juz nie probowalam, nie ma szans, troche wypije czasami kompotu z championow, podanego z lyzeczki, czasami z kubka, bez ustnika, w dzien nawet mleka nie pije tylko je lyzka, musze takie mleko podciagnac troche kaszka, na szczescie lkupy robi bez problemu, i takie dzieci sa, ale mialysmy na poacztku problem z brzuszkiem i dlatego pilysmy jakies 4 msce bebilon pepti, bylo troche lepiej, teraz pijemy juz normalny, wszystko tzreba jednak metoda prob i bledow, co dla jednego dziecka jest dobre, nie znaczy wcale ze bedzie dobre dla innego. ja sie niestety bardzo wkurzam na to moje wielkie dupsko, ale z drugiej strony,moje wielkie marzenie podobnnie jak surfi sie spelnilo i to jest najwazniejsze, moj najkochanszy Fimbus na swiecie spiw drugim pokoju, , przywolujac od czasu do czasu do siebie na krotkie chociaz tuli,tuli....a grube dupsko, no coz w koncu chyba troche spadnie, moze jak Marcela zacznie chodzic, wiecej ruchu bedzie...zobaczymy, narazie pracuje nad tym dieta:P a co do imion, my dalismy dwa ze wzgledu na tesciowa, zeby swiete bylo:P i jest Marcelina Anna:) milego wieczoru kochane
  2. o wy ranne ptaszkii:) ja sie na temat mojego brzuvha nie wypowiadam Aisza___daj spokoj, dla mnie to ty szczupla jestes! szukamy z marcela jakis fajnych zabawek, bo grzechotki juz sie mojemu sloneczku nudza, pozdrawiamy ciotki
  3. Jagodka___poczatki sa zwariowane, za pare tyg, oprocz obiadu wypijcie jeszcze....no moze herbate:P czlowiek na poczatku lata jak oszalaly Aisza___gdzie kupilas ta fajowa piankowa mate, ja kupilam na allegro ale jakies gowno, male puzzle i w dodatku cienkietez chce taka. nie zdaze do kazdej ale czytam, czytam!
  4. http://www.allegro.pl/item579800116_chicco_fotelik_proxima_0_18_kg_gwar_pol.html a fotelik wybralysmy taki
  5. Mezatka______my jezdzimy do kardio ze wzgledu na to ze mala jest wczesniakiem i ma pamiatke jeszcze po zyciu plodowym, czyli PFO[dziurka w serce] i przewod botalla,musi byc pod kontrola normalnie taka wizyta bez wskazan nie jest pootrzebna, takze spokojnie a jesli chodzi o spacerowke i fotelik, to chodzi o stabilne siedzenie malucha,a racze3j sposb w jaki utrzymuje kregoslup, zeby nie bylo przeciazen,[w samochodzie np przy hamowaniu] dlatego na poczatku dziecko siedzi tylem do kierunku jazdy] bo my jakbysmy mialy czekac do 9 kg to pewnie czekalybysmy do roku:P....ja planuje Marcele wsadzic do takiego doroslego fotelika gdzies od konca kwietnia,poczatek maja, narazie jeszcze sie miesci do nosidelka, chociaz nozki juz wystaja sporo
  6. Betty___rzeczywscie za caly rok sie odlicza czyl;i 1170zl, nie powiem ze kasa sie nie przyda, Marcela bedzie miala wypasiony fotelik i jeszcze kilka niezbednych drobiazgow, jakby nie bylo kupe forsy wszystko kosztuje dla dziecka Surfi____tez sie wlasnie zastanawiam nad tym lozyskiem, o ile pamietam to mnie chyba lekarka czyscila, ale dlaczego to nie wiem, pewnie lozysko nie bylo cale....Boze jak to szybko sie zapomina, pamietam tylko ze polozna miala tak samo jak ja na imie i ze M byl kompletnie zielony:P Jagoda___Michalek jest przesliczny, juz kilka razy wchodzilam na nk zeby sobie na niego popatrzec i powiem ci ze jak patrze na Michalka i Ola to mi sie chce drugiego brzdaca:) Voltare____no kochana teraz czekamy juz do maja, mama nadzieje,ze ta tabelka sie wkrotce zapelni, jak sie czujecie z Ania? wciaz jestem na diecie, spadlo 3kg, marzy mi sie wejsc na chrzciny w rozmiar 40, ale nie wiem czy to nie plonne marzenie, chrzciny beda 12 kwietnia, czyli 1 dzien swiat, w koncu, M planuje lekki remont mieszkania, chyba go....pipipi.....ale on jak sie uprze to nie ma zmiluj, pewnie pojdziemy na kilka dni do babciwszedzie dobrze ale w domku najlepiej! a nie mowilam wam jak sie wkurzylam na siebie, durna pala ze mnie, przegapilam wizyte u kardio pojecia nie mam jak to mi sie moglo przytrafic,jestem w tym obowiazkowa do przesady, a tu masz ci babo placek mielismy na 9 czeka sie na taka miesiacami na fudusz oczywscie, bo jak bylismy prywatnie to taka przyjemnosc 200zl z echo serca, szok cenowy! no nic jakos udalo mi sie babke ublagac i wcisnela nas na 20 kwietnia, po 17 bedziemy czekac az wszystkich przyjmie, peikny dzien sie szykuje, tymbardziej,ze tego samego dnia rano mamy ortopede, i jakos kilka dni wczenij okuliste, wszedzie musiy jechac kilkadziesiat km, ech......taki los tego mojego kochanego wczesniaczka!
  7. jagodka___witajcie kochani z karmieniem to cie rozumiem doskonale, pragnienie jest calkiem normalne, ja wypijalam 6 litrow wody dziennie:P tez na poczatku nie mialam pokarmu, sciagalam laktatorem to pzrez pierwsze dni tylko bryzgalo po sciankach, potem jeszcze mi sie udalo sciagac mleko dla marceli jeszcze dwa miesiace, ale jak teraz patrze to chyba mialam nie po kolei:Pw sumie to sie uparlam bo mala byla wczesniakiem i lepszego mleka niz z cyca dla wczesniaka nie ma! ale...sprobuj troche malego przystawiac, moze sie ropzbuja, ale wyrzutow laktacyjnych sobie nie rob, i nie pozwol zeby ci je ktokolwiek robil, to ze kobieta ma piersi nie znaczy ze musi nimi karmic, na poczatku dzieciaczkowi wystarczy naprawde malo pokarmu, niby w normach pisze ze kolo 90ml, radze ci jednak robic male porcje i w razie co dorabiac jak robila Fasolka.....fajnie ze jestescie Surfi____dziaselka popuchniete, a zabkow ani widu ani slychu, ja tez mialam podobno pozno:Pno i u wczesniaczkow zwykle sa duzo pozniej,
  8. Surfi______ dawalam chrupka, lize przewraca w rekach, kruszy:P czekam az usiadzie stabilnie i dostanie zeby,żeby milala czym chrupac, chociaz i tak jej dobrze idzie, juz tak nie miksuje bardzo zupki, mieli i mieli tymi dziaslami jakby jablko jadla, haha,dosc duzo daje gestego ze wzgledu na to ze wszystko je lycha, zatwardzen odpukac nie mamy, moze dlatego ze sporo je jablek. a gdzie reszta????to ja wchodze rano, mowie poczytam soboie, a tu!!!!wstyd!!!!!
  9. fasolka____ja robilam dokladnie jak surfi, teraz mieszam duzo warzyw mieso i co drugi dzien daje pol zoltka, ale na to Gabrys ma czas, moja tez nie chciala jesc ze sloiczkow, cos jej nie odpowiadalo, nie i koniec, na deser dostaje tarte jabluszko ale musi byc champion innego nie ruszy, ze sloiczkow ewentualnie jeszcze desrki gerbera. a do lyzki pewnie sie przekona z czasem, radze ci tylko nie dawac zupek z butli, lepiej zeby sie juz powoli uczyl jesc te posilki lyzeczka, my w sumie z lyzeczka nie mialysmy problemu, bo moja marcela nie znosi butelki,ile sie z nia nacyrkuje to glowa mala, z butli wypija tylko mleko w nocy[daje jej tylko w nocy butle dlatego ze jest drobnica,[7 kg] bo przespalaby bez tej butli na luzie do rana], najlepiej jej idzie z lyzki, nawet picie jej tak podaje, teraz na topie jest kompot z jablek, podawany oczywscie z lyzeczki, pewnie juz niedlugo lyknie z kubka, sprobuj mu rzeczywscie ugotowac warzywka, moze zje ze smakiem, a no i ja zamiast oliwy dodaje lyzeczke masla na porcje na dwa dni i oczywscie nie gotuje na wywarze ze miesa. Surfi___brawo dla Ninki
  10. ani_wierze ze pewnego dnia znwou podejmiesz wyzwanie, poprostu nie wierze ze odpuscisz, trzymam mocno kciuki za ciebie Fasolka___strasznie duzo jedza te dzieciaki, moja w zyciu by tyle nie zjadla, porcje sa ogromne! kazde dziecko ma inny apetyt ja juz sie nauczylam nie patrzec na normy a tymbardziej na inne dzieciaki. moja mala za chwile bedzie milala 8mscy i zjada mniej wiecej 140ml i okolo tyle samo kaszki, gdzies 170ml zupy, je lacznie gora 6 posilkow dziennie lacznie z deserkami. Aisza_biedny Bartus:( my jeszczse zabkow nie mamy, dzisiaj moja panna plakala w nocy, ale juz jej w buzke nie zgladam bo od paru mscy wszystko zwalam na zeby:P, pewnie miala zly sen:P Jagodka____ja lezalam z marcela 6 dni pod lampami, wszystko zalezy od poziomu bilirubiny, no i dzieciaczek musi jesc, zeby ja wyplukiwac, ja w koncu zaczelam w tym czasie troche dokarmiac marcele bo mialam malo pokarmu, inaczej bysmy chyba w grudniu wyszly. trzymam kciuki za was Surfi_____co przeczytam o zebach, to sie klania wizyta u dentysty, auc! chcialam wam sie pochwalic...ze marcela wczoraj siedziala zupelnie sama i sie bawila na kocyku, a dzisiaj zachowuje sie tak jakby wszystko zapomniala...hahaha dzieci:P
  11. Surfi___moim zdaniem Ninka juz raczkuje odpycha sie raczkami i nozkami jednoczesnie, czworakowanie to ruch naprzemienny, to nastepny etap po raczkowaniu, zwykle potocznie uzywa sie tych pojec jako synonimow:) rzeczywscie dzieci rozwijaja sie w roznym tempie, niektore bardzo szybko zaczynaja chodzic, wszystko juz zapisane jest w genach, zalezy od budowy smyka, temperamentu, mozliwosci stwarzanych przez rodzicow, jedno jest pewne trzeba trzymac reke na pulsie, fakt ze wszystko w swoim czasie, ale pewna kontrole warto miec, dlatego ja jezdze do rehabilitanta, bo ta moja gwiazda woli sie bardziej spolecznie rozwijac, niz ruchowo, poza tym jest strasznie dluga i \"cienka\", dlatego troche jej trudniej :P
  12. a Surfi_____lacze sie z Toba w bolu, u mnie oprocz zeba doszla glowa
  13. Mezatka____poduchy to sredni pomysl, ale mozesz z Kubusiem cwiczyc aktywne siedzenie na swoich kolankach podtrzymujac kubusia w pasie i obnizajac nieznacznie raz jedna raz druga noge, bedzie cwiczyl koordynacje i mm kregoslupa, poza tym na kocyku, tez delikatnie z tylu podtrzymujaci unoszac mu siedzac za nim pojedynczo nozki,poza tym mozesz opierac jedna raczke z boku cwiczac podpor, a druga niech siega po zabawki, na samodzielne siedzenie ma czas nawet do roku, zwykle jednak do 9msca, moja Marcela w tej chwili potrafi sama usiedziec kilka sekund, reguly nie ma[tez jakby miala 7mscy bo wiek korygowany] a no i sadzac go mozesz jesli nie leje ci sie za bardzo, utrzymuje kregoslup, tylko poprostu nie lapie jeszcze rownowagi, ale jak slusznie zauwazyla Surfi, wszystko w swoim czasie,ja tez bym chciala zeby moja juz siedziala, ale nic nie przyspieszymy, dzieci rozwijaja sie bardzo indywidualnie,i rozbieznosc nawet kilku miesiecy w tym rowoju jest dopuszczalna..... Ninka Surfi bardzo szybko zaczela siedziec, nie mowiac juz o aktywnym siedzeniu i zabawie, brawo! Surfi____z lezenia na plecach do siadu to nie jest taka latwa sprawa, najpierw dzieci siadaja z czworakow, twoja niunia pieknie raczkuje, wiec prawdopodobnie bedzie czworakowac, bo nie kazde dziecko przeciez czworakuje, co nie jest zadna patologia, moze byc tak ze Ninka zaraz pojdzie bo pieknie juz wstaje Jagoda___nie moege sie doczekac relacji!!!! Betty___to ze Natala wymiotuje to niestety normalne, tzn dzieci nie umieja jeszcze odkaszlnac wydzieliny i w ten sposob sie jej pozbywaja, bo jak poszlo na oskrzela, to musi sie jej jakos pozbyc,a dala ci ta lekarka jakis lek oslony przy antybiotyku???lakcid, albo diclofor???jest on konieczy zeby odbudowac wyjalowiona flore bakteryjna i w ten sposob odbudowac odpornosc! trzymajcie sie dziewczynki!
  14. Ani____:(coz tu wiecej mowic jagoda___trzymam kciuki
  15. Betty____:(mi sie wydaje ze jakby Natalka sie kwalifikowala do szpitala to lekarka bez skierowania by was nie zostawila, trzymajcie sie bidulki:( Ani___wlasnie?????? Jagodka____jakby nie bylo cos sie zaczelo w koncu dziac, jak czop odchodzi, to juz blizej jestescie niz dlalej:P[marna pociecha], mi odszedl tydzien przed porodem[moim zdaniem byl blad lekarki bo mnie palpacyjnie zbadala i przy okazji niechcacy zrobila masaz szyjki cholera] w kazdym razie kochanie lepiej przenosic niz nie donosic Fasolka____no, masz znowu! pewnie juz kobieta bedzie ciagle szukala zwady:( dziewczyny!!! odezwijcie sie do mnie na gadu, bo mi znowu wcielo kontakty wiem wiem, powinnam w koncu liste importowac:P Bylysmy u reh, podkowka byla, ale pani Malgosi udalo sie Marcelinke zagadac i placzu na szczescie nie bylo, rozwoj baczka prawidlowy[oczywscie my sie liczymy wedlug wieku korygowanego] , zaczelysmy robic takie dosc przyjemne cwiczenia w siadzie, moze juz za miesciac bedzie siedziala calkiem sama,narazie potrafi tylko chwilke, lubie tam jezdzic, jakas pozniej spokojniejsza jestem
  16. Surfi___w sumie ....hm...generalnie z daleka w miare obcych toleruje.....zanim jej ktos nie dotknie to tez moze byc, jednak lekarz czy reh to dotknac jej musi:( i w tym najwiekszy problem:( moja tez zje gora 140ml, przybiera opornie, ale przybiera, ale w sumie okruszek byl za wczesnie urodzony,w tej kwestii dawno juz wyluzowalam:P dziewczyny u nas wiosna, dzisiaj 12 stopni moze w koncu:):):)
  17. Rybka____ksiaze ma jeszcze maly zoladeczek dlatego je czesto i mniej z czasem bedzie zjadal coraz wieksze porcje i robil coraz dluzsze przerwy, to jest typowe i na pewno mu sie unormuje, moja jadla co dwie godziny jakos do srugiego msca, a teraz je co 3, 4 godziny, chociaz wciaz dosc malo, ale widac jej to wystarcza dla Olusia, zaraz biegne zobaczyc na nk:) Jagoda___trzymaj sie kochana, rozumiem twoje zniecierpliwienie Mezatka___moja zaba tez nalezy do smuklych i mnie by bardzo cieszylo jakby w koncu przekroczyla 7kg:P, na dzien dzisiejszy ma 74cm i 6900, takie typy Aisza___trzymam kciuki Fasolka____Gabrys jest cudny z tymi zabkami:) my wrocilysmy od pediatry, Marcelinka dostala jakies zmiany na skorze, przestraszylam sie ze to alergia pokarmowa, ale na szcescie nie, nie wiem, moze troche naszego proszku w podajniku zotalo i stad ten problem, u ;lekarza byla straszna histeria, tak moje dziecko teraz reaguje na obcych:(, normalny etap, ale juz sie boje co bedzie jutro bo jedziemy do reh,:( przepraszam ze tak krtotko, ale mam istny cyrk, M chory i wiecei co sie z tym wiaze.... tak wpadlam sparwdzic co u was
  18. Hellow Telesforka____nawet sie nie wiesz jak sie ciesze,ze idzie do przodu, tymbardziej mocno zaciskam kciuki Surfi____Ninka jest booooska, ciocia malolepsza o poczatku jest jej wielka fanką, slodziak z niej niesmaowity i sie powtorze idzie jak burza A wozek rzeczywscie dosc ciezki, ale chcialam zabudowany i zeby byla solidna parasolka, na szczescie nie musze go targac, wozek bedzie stal na dole na klatce, mieszka nas tylko trzy rodziny, nikt sie nie kreci, kazdy pilnuje zeby dzrzwi byly zamkniete, wiec dzwigac nie musze, a do samochodu sie miesci bez problemu wlasnie ze wzgledu na rodzaj skladania. Fotelik supoer milla____smiech mnie rozbroil, ale bardziej te cudne faldki, chcialabym zeby moja Marcela takie kiedys miala:P Fasolka____znasz moje zdanie na temat zywienia, mam podobne podejscie jak Surfi, Garbys sie swietnie rozwija bardzo dobrze wazy....toleruje pokarmy jakie mu rozsadnie wprowadzasz, wiec wszystko jest w najlepszym porzadku, i tak trzymac, i slusznie ze mu powoli wprowadzasz nowosci, odstepy minium tydzien.Zabki sa urocze, juz sie nie moge doczekac u nas. Znowu ciezka noc za nami, Marcelina byla strasznie niespokojna, rzucala sie cala noc, nie wypila swojej nocnej butli:([ta butla to dla mnie jak zbawienioe, jedyna butla na spokojnie pita]wiec jak to nie na zeby to ja juz nie wiem co. :( spokojnej sobotki kochane kumochy
  19. chryste cos mi nie poszla dzisiaj skladnia, wybaczcie za forme wypowiedzi, mialam ciezka noc
  20. Czesc babolindy Voltare, Fasolka____x lander jest super i ma kolka pompowane, ktore sie na pewno sprawdza na wasze drogi, mi zalezalo naparasolce, ale zeby byla duza i wygodna, namoje drogi bedzie super, poza tym latalmu zMarcela po parkach w sumie tylko a tam sa dosc fajne chodniki Jagoda____Michas czeka na te 7 stopni ciepla i wiosny sie chce chlopakowi, super ze sobie podsypiasz, teraz to ostatnia okazja przed latanina, mam nadzieje,ze dostane tez smsa Aisza____dzisiaj Marcela juz zjadla sniadanie w krzeselku, sama nie wiem, ale jest jakas markotna, mam nadzieje,ze nic ja nie bierze, moze to zeby, bo do tej pory jestesmy bez zabkow. a fotelik super, sama myslalam nad coneco, ale ze wzgledu na to,ze moja to drobnica zdecydowalam sie na ten model http://www.allegro.pl/item555020279_fotelik_chicco_proxima_0_18_kg_gw_pl_w_wa.html narazie jednak jeszcze jezdzi w nosidelku, mam z bebeconfort, dla niej jest jeszcze dosc obszerne
  21. Trini____ktos ci juz polecil Invicte, jakbys sie kiedys zdecydowala na klinike to ja tez ja polecam, dobra klinka to podstawa, Moja Marcelka jest cudownym darem wlasnie dzieki tej gdanskiej klinice, pamietaj, ze jakbys miala jakies pytania, napisz na maila, odpowiem! Trzymam kciuki za ciebie a podejscie jest rownie wazne jak leczenie!takze luz
  22. Hellow dziolchy Mialam natrzaskanego wczoraj takiego mega psocika i mi wszystko zzarlo, znacie to uczucie bezsilnosci w takiej chwili i jaki szlak trafia Odnosnie mojego ekspresewego porodu to jak slusznie Surfi zauwazyla to jakby nie bylo jednak trwalo 3h,ale.....praktycznie od 29tc chodzilam juz bez szyjki, a ost tydzien z rozwarciem, wiec byly przeslanki do tego ze jednak pojdzie piorunem, dlatego dziwczyny na pewno zdazycie na czas, ja tam jednak zycze tych trzech godzin, wpardzie szybko sie zapomina, to w efekcie koncowym jest pikus ale jednak porod \"troche\" boli dlatego doadje wam te dwie godz na dojechane do szpiatala i 3 akcji, i jak moze byc? Telesforka____magia topiku do tej pory dzialala w przekazywaniu brzucha, kobieto malej wiary, na szczescie my wierzymy! wybaczcie ze nie napisze do kazdej ale juz dwa razy mi syrena wlaczyla\"czytaj Marcelka\"wiec sie sterszcze w czwartek jade po kolejne zwolnienie, zabieram M bo chce marceli spacerowke kupic, bo fakt, ze te w wielofunkcyjnych to jakies gowna sa,....znikniemy na kilka dobrych godz i tu zonk, bo mloda ost tylko mamusia i tatus, cala reszta jest be! nie wiem jak to bedzie, moja mama bedzie wykonczona cos czuje, bo wiecie jak to czlowiek napina jak chce dobrze. Myslalam zeby ja z nami zabrac, ale mi szkoda ja tak daleko targac i w dodatku po jakis pzychodniach, bo jedziemy jakies 80km od nas. hm....juz to cala przezywam! a musze sie przemoc, bo przeciez bedzie taki dzien ze do pracy wroce i przeciez nie bede z dzieckiem do roboty pod pacha chodzic:P dzisiaj chwile grozy mialam, ugotowalam Marceli zupe zkrolika, troche mniej jej teraz miksuje, radzi sobie super,a hcce zeby zula bo ma troche asymetryczne policzki to sobie odrazu cwiczy, zjadla ale cos jeszcze kilka minut zuje i zuje, wkladam jej w koncu palucha a tam taaaaaka chrzastka, chryste az mi sie slabo zrobilo, dobrze ze probowala to pogryzc, chociaz zebow jeszcze nie ma....bo jakby sie tym zaczela dlawic, to nie wiem jak to by bylo....jednak tzreba czujnym byc! zaczelm w koncu diete grejfrutowa, moja ost deska ratunku... ta mniej zrec na mnie nie dziala, mam nadzieje,ze teraz w koncu schudne, bo juz sie wkurwiam na maksa na to moje grube dupsko wklajem wam jeszcze lnka na siatki centylowe http://siatkicentylowe.pl/
  23. Czesc kobitki bylismy dzisiaj na tej kontroli dla wczesniaczkow, po morfologii okazalo sie ze Marcela juz anemii nie ma i ma calkiem przyzwoita hemoglobine bo 11,6, teraz jedziemy dopiero w maju i strasznie z tego ciesze, chociaz tu chwile wytchnienia, z waga mi powiedzieli,ze jest na 25 centylu dla wczesniakow, wiec zle nie jest:) Dzisiaj sie moej dziecko nauczylo robic kosi kosi, na poacztku myslalam, ze to tak kwestia przypadku, ale wyraznie to kosi kosi robi ku wielkiej uciesze dziadkow, ktorzy z tego powodu obdarowali ja buziakami do przesady:) Surfi___Ninka sie rozwija bardzo szybko, ja tez uwazam jest ponad srednia, z rezsta podobnie jak Bartus Aiszy, wasze smyki napawde ida jak burza, co mnie baaardzo bardzoo cieszy ze mamy takie zdolne dzieciatka na kafe. a o te miecho sie nie martw, jak pisza ze ekologiczne to tak musi byc! Voltare___to z Anusi juz niezla kobitka, Boze jak ten czas leci, Aisza____biedulko, Ty to sie z tym paluszkiem nawalczysz, wciaz trzymam kciuki i ucaluj bartusia Telesforka___ja mam przeczucie,ze Brzuch jagody jest twoj Mezatka___milo ze sie odezwalas, tak szybko stalych czlonkow to sie nie zapomina:) Fasolka___hm...kurka kurka, nie ciekawie to wyglada....ale ja mysle,ze uzyjesz troche sprytu i dyplomacji, zeby tak calkiem kwaskowo nie bylo, trzymam kciuki Rybka____Aisza ma siweta racje, Boze jaki on piekny, Marcela sie urodzila tak niedawno, a ja juz nie pamietam jak byla taka cudnie malutka dobra musze uciekac, bo M stoi i czeka na kompa, dla niewymienionych
  24. Surfi___chodzi o poziom prolaktyny u dziewczynek co objawioa sie rosnieciem cycuszkow, endykrynolodzy czasami podejrzewaja,ze przyczyna sa wlasnie hormony zawarte w drobiu tzn w kurczakach. Ale spokojnie, ja pewnie na wyrost do tego podchodze Jutro jedziemy na ta kontrol, trzymajcie kciuki
×