Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malolepszaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malolepszaa

  1. Jagoda____jak sobie przypomne mojego M z sali porodowej to mam ubaw po pachy, byl koloru zielonego, czasami przeblyskiwal czerwien, ale na final wyszedl bo mu sie troche slabo zrobilo i powrocil na krzyk malej:):):):)nie ma nic piekniejszego niz polozony na piersi maluch, teraz to bardzo milo wspominam, wtedy bylam w takim szoku, ze w ogole tego nie uchwycilam....moj porod to byl naprawde pikus, w ksiazece mam napisane, wstepna faza 3 godz[moim zdaniem to bylo krocej] i II faza 40 min, w sumie boli tak samo dlatego zycze ci szybkiego porodu, bardzo szybko sie o tym zapomina, ja juz nie pamietalam po 10 min, jednak endorfina czyni cuda, ja bylam tak naladowana, ze moglabym im po tym wszystkim sale poorodowa wysprzatac, ja niestety nie mialam przy sobie przez te przepisowe 2 godziny marceli ze wzgledu na to ze byla wczesniakiem pojechala na sal dla maluchow, ale to beda piekne 2 godzinki dla was, Michas, M i ty, bedzie cudownie zobaczysz:):):):) a jesli chodzi o to miecho to fakt, dlatego ja kupuje od znajomego \"rybaka\" ktory przy okazji sprzedaje swoje indyki:P
  2. i kto byl pomyslal ze to surfi otworzy kafe:P betty___mojej malej nawiecej jak sie uda zjesc od wielkiego dzwonu to 140ml, zwykle mleko to tylko w postaci kaszek, puree, jako napoj do popcia, takze taka uroda poprostu i bywa ze jak Natalka wypije tylko 50ml, teraz juz sie jakos oswoilam z tym jej jedzeniem, ciesze sie ze zupe zje, kaszke, jabluszko, przybiera na wadze, bez szalu ale zawsze cos tam w gore....i jak sie naczytalam o takich prawdziwych nijedkach, ktore wypijaja po 30ml mleka i matki rycza w ppduche, to dziekuje ze moja gwiazdolina cos tam lyknie dzieki bogu a jesli chodzi o kurczaki to wlasnie chodzi o cycuszki, dosc czestoto sie zdarza, ale surfi jesli masz wqiarygodne zrodlo to luzik.....tez kupuje warzywka w zdrowej zywnosci, ale cholera ich tam wie, w tym roku babcia szykuje ogrodek, beda na pewno ekologiczne no to smacznego paczka, ten czas tak leci mnie sie wydaje, ze tluysty czwartek nie dawnoo byl:P
  3. Nelcia____prace oczywscie, a nie to dziwne slowo....
  4. W kwestii zywienia to juz sie chyba wypowiedzialam dostatecznie....dodam tylko ze moim zdaniem na poczatek najlepszy jest indyczek, podobno miesko kurczaka pedzone jest jakimis hormonami co szczegolnie niezbyt korzystnie wplywa na dziewczynki, no chyba ze kurczak to od jakies znajomej hodowczyni, nie wiem na ile w tym wszystkim jest prawdy ja w kazdym razie Marceli daje indyka, krolika, i ost zaczelam cielecinke, zgadzam sie z Surfi ze wieprzowe to kolo roku w postaci jakies wyjatkowow chudej wedlinki.....a kolezanka Betty to ogladnie mowiac ma nierowno pod dekielkiem, ja sie zastanawiam jak ona temu dzieciakowi te rarytasy podaje???? ...hm do tego kapusniaku to jeszcze powinna golone podac i moze kufel piwa, a co jak juz isc na calosc, to na calosc..... Rybka____ Olus slodziak na maksa Nelcia____cieszez sie ze maz ma parce i trzymam kcikasy za Aisze Betty____a moze bierzezs jakies piguly na odchudzanie i stad te klopoty z zoladkiem? Jagoda____odliczam z Toba.....
  5. Jagodka____ja sie juz nie moge doczekac Surfi____z tym siadaniem to jest roznie, w sumie musze jej caly czas odejmowac ten miesiac , ale w sumie duzo nie odbiega od rowiesnikow, oczywscie chcialabym, zeby szla jak burza, ale niczego i tak nie przyspiesze wiec spokojnie patrze co mloda kombinuje, a nieraz tak kombinuje, ze mam palpitacje serca, wymysla czasem takie pozy, a ja odrazu cos sobie wymyslam, na szczescie jezdze do rehabilitantki i ta mnie jak kolezanke po fachu sprowadza na szczescie do pionu:P ale.....chcialam wam sie pochwalic, ze moje dziecko pierwszy raz od dawna zajadala sie czyms co jej podalam, a nadmienie ze slodkiego to ona nie cierpi, jak mi sie serce radowalo, ze az sie trzesla do tego.....a byl to sporzadzony z bobofruta kisielek, kombonowalam, bo nie chce za boga mi soczkow zadnych pic, czasem wcisne jakies pol jabluszka tartego, no i wpadlam na pomysl zeby zrobic z soczku taki kisiel, dodalam troche maki ziemniaczanej na czubeczku lyzki i weszlo ze smakiem...mowie wam jak sie rozoochocilam, nie byla to jakas zabojcza ilosc, ale dac jej to to byla czysta przyjemnosc, bo tak na codzien to spiewam ja karmiac az mam gardlo zdarte:P:P:Pto tyle, mala rzecz a cieszy:) w pitaek jedziemy znowu na kontrole dla wczesniakow, mam nadzieje,ze juz nie beda bidulki kuli, ost miala hemoglobine w normie, wiec moze sie obejdzie.... caluje was mocno i lece na gorace kakao
  6. Surfi____Ninka jest slodka i jaka szybka, na moje to lada chwila bedzie sie za chodzenie brala:) mnie glowa peka, trudno slecic zdanie, tak wpadam, zeby zobaczyc co u was slychac, i troche zagescic, bo rzeczywiscie ruch sraszny...
  7. Martunia___dziekuje:) Rybka___grzesznico, ja zycie bym oddala za te twoje 58, poza tym Ty wysoka babka jestes i przed ciaza bylas za chuda, teraz wygladasz na pewno booosko!dzisiaj mialam do ciebie dzwonic, ale dzien tak smignal ze szok, na pewno sie odezwe Surfi___zgadzam sie z toba co do zywienia w stu proc, tez daje takie warzywka, ost sprobowalam dodac nawet buraka, ale zupa z nim byla obrzydliwa, poczekam jak beda swieze i bede jej gotowac jako przystawke i tez robie taki miszmasz na dwa dni, raz z kaszka ryzowa, raz kukurydziana, czasami z manna, z zoltkiem czekam jeszcze z miesiac, tak jak powiedzialam daje marceli wszystko troche pozniej. jestem ostrozna do przesady, nie dalabym tez marceli niczego doroslego nawet do lizania, przyjdzie czas na wszystko , niemowlak nie musi znac wszystkich cudow, czekolada, cytrusy na pewno pjawia sie w drugim roku zycia, nawet sie zastanawiam nad rybami i boje sie jej podac, to chyba jedyna rzecz jaka dam jej ze sloika, ale tez jeszcze z tym poczekam tak ze dwa miesiace....dokladnie wlasnie chodzi o enzymy, jakby to bylo takie latwe, odrazu po urodzeniu dawalybysmy miksowany kotlet schabowy przeciez, nie nalezy wiec niczego przyspieszac, bo wiecej z tego krzywdy niz pozytku. Ale kazdy robi jak chce i co uwaza za sluszne. a gdzie sie podziala nasza Jagodzianka???? dzisiaj mialysmy gosci, dom zamienil sie w przedzskole, przez halas to my sobie z dziewczynami nie pogadalysmy, nie da rady przekrzyczec 5 cioro 4 latkow, Marcela na nich patrzyla jak na kosmitow, ciagle szukajac potwierdzenia, ze na pewno te dzieci sa z innej planety w moim spojrzeniu, ubaw byl po pachy, padla, tyle miala dzisiaj emocji moje serduszko caluje was v f
  8. zaproszenie wyslane , niezle to wyglada ost dodani znajomi to same kafe:D jutro jade do bydgoszczy, jak ja ciezko zachorowalam na kregoslup od ponidzialku to nie macie pojecia:Pjade szukac pomocy, a do pracy to figa wroce:Pod pazdziernika mnie zobacza ale juz w innym zaladzie chyba, jest mi przykro i nie zpomne sposou w jaki zostalam potraktowana, ale podobno to norma, ja jestem poprostu pewnie nierobem ktoremu sie nie chce pracowac i sie od tej pracy wymiguje:P sory za bledy ale marcela mi skutecznie pomaga:P
  9. kazda matka robi co uwaza za sluszne i dobre dla swojego smyka, ale betty ta twoja kolezanka jest delikatnie mowiac niepowazna. martunia____ja tez chce miec cie na nk, podaj mi prosze namiary na maila, albo zerkne do znajomych betty:)
  10. Hellow z rana! dziewczynki odnosnie podawania pokarmow stalych robie sie specjalistka, wszystko dlatego, ze moja gwiazda nienawidzi butli i juz. To prawda ze nie nalezy sie spieszyc z wprowadzaniem nowych pokarmow, przewod pokarmowy takiego bobasa poprostu nie jest gotowy zeby za wczesnie dostac bardziej skomplikowane rzeczy do trawienia niz mleko.nie posiada to tego odpowiednych enzymow, ja z racjii tego,ze Marcela jest wczesniakiem, zawsze dodaje sobie dwa tygodnie do tej normy, wiec jak miala 4 i pol msca dostala pierwsza lyzke marchwi, kleik ryzowy czy kaszka ryzowa wczesniej na pewno nie zaszkodzi a pomoze mamom glodomorkow. jasne,ze sie nic nie stanie od jednej lyzeczki marchewki, czy jablka, ale radze sie naprawde z tym wszystkim nie spieszyc, ja tez Fasolka nie moglam sie doczekac jak mala bedzie jadla z Lychy, ale jak Gabrys lubi mleczko to wstzrymalam sie jeszcze te dwa tygodnie z nowosciami, to ze dziecko nie jest alergikiem, ale mimo wszystko trzeba wszystko wprowadzac ostrozenie,jedna nowosc na tydzien,m zeby organizm mial czas sie przyzwyczaic, ja mojej malej gotuje zupy, bo sloikow w ogole nie tknie poza tym, ze wzgledu ma niski poziom Hemoglobiny zawsze dodam wiecej miesa niz w sloiczkach, radze tez ostroznie podchodzic do deserkow firmy hipp tych z jogurtem, bo maja pelno konserwantow, poza tym w hippie zaw czesnie wszystko serwuja dzieciakom.polecam za to wszystkie produkty firmy nestle, puree ryzowe z brkulkami, z marchewka i groszkiem, dynia, dla mnie rewelka, sa delikatne i maja ciekawy posmaczek, wszystkie sa juz po 4 mscu i mozna je podawac jak maluch juz zaakceptuje warzywka kaszki tez maja dobre, my teraz jemy bananowa, marcelka ja uwielbia, to jedyny posilek w ciagu dnia ktory je w sumie ze smakiem, nie lubi zadnych deserkow, czsami moze misiowy sad jablko nbanan z nestle wlasnie....wiec ucieram jej jabluszko, zawsze zje te pare lyzeczek, wracajc do kaszek radze kupowac ryzowe i robic na tym mleczu co pijecie, wtedy sie dziecku nie miesza w glowie,jak juz maluch zaakceptuje podstawowe pokarmy to poniej w prowadzanie nowosci jest juz latwe....to swietna zabawa, ale spieszyc sie nie ma co
  11. czesc babolindy ledwo na oczy patrze, dzisiaj nie przespalam w nocy ani chwili Marcelina cala noc sie krecila, a M byl na nocce, a ja glupia matka czuwalam, a potem juz zasnac nie moglam od jakiegos czasu szukam jakies fajnej spacerowki, nosze sie z zamiarem i kupna, tylko,ze u mie zadnego salonu nie ma, pozostaje allegro, a tu krecka dostaje, jednak najlepiej sprawdzic, pojezdzic, ech.....leb jak sklep, dzisiaj wypisalam urlop do konca msca i zaczynam myslec o wychowawczym.....nie ma rady, plan minium to do konca wrzesnia! szlak tylko, ze nie platnyjakos musimy dac rade, mam jeszcze krotkoterminowy plan B ale narazie cicho sza:) Ryba___jestem wzruszona jaki Olo jest piekny:):):):) Aisza____Marcelinka sie zarumienila i przesyla Bartusiowi duzego buziaka zwrotnego Jagoda___wierzyc sie nie chce ze to lada moment:D:D:D:Dhura, ale sie ciesze!zobacz jak niedawno esa mi wyslalas:P Volatre____zobaczysz ani sie obejrzysz a tu maj bedzie:) Nelcia___bardzo mi przykro:( Surfi____uwielbiam podgladac Twoja corcie na bobasach i z niecierpliwoscia czekam na nowe fotki:)Marcelinka sciska Ninke! dla wszystkich
  12. Witajcie! Wpadam wlasciwie powiedziec wam dobranoc i lece ogldac film na polsacie o burzliwym romansie facetow, musze zasiasc przed tv, i schowac pilota, bo M nie jest zachwycony takim planem wieczoru:P mam nadzieje,ze nie powykreca korkow:P pozadroscilam wam Mama czy tata i tez sobie dodalam w stopke:P to pa wiedzmy:)
  13. Omego____oczywscie najserdeczniejsze zyczonka, spoznione, ale naparwde z glebi serducha, duza buzka od wnuczki!! Mimi___fajnie,ze sie odezwalas, natalka to juz niezla babeczka, tak szczerze mowiac nie moge sie juz doczekac jak moja corcia bedzie miala juz roczek, ten okres niemowlaczka tez cudny, ale czlowiek jeszcze jednak ciagle drzy, chociaz z kazdym miesciacem jest coraz lepiej, na szczescie, Buzka Dla Natalki Voltare____no z ta dziurka to roznie bywa, moja mama dowiedziala sie kilka mscy temu ze taka dziurke ma, pani kardiolog powiedziala, ze 30% ludzi ma PFO i nawet nie ma o tym pojecia. My wiemy i dlatego tzreba miec to na oku, mam nadzieje,ze sie zarosnie. Rany spojrzalam na tabelke i to juz 27 tc, czas jednak leci jak szalony. wczoraj to co bylo na ddtn to byl taki lajcik w sumie, ale jeszcze raz to powiem, cieszez sie ze zdazylysmy z IVF i mamy dziewczyny, bo teraz to jakas zaczyna sie sensacja zrobic, a wiadomo.,ze nikt sie nie decyduje na IVF dla przyjemnosci, to normalna metoda leczenia, a ta ustawa bioetyczna to pozal sie boze jakas szmira, mieli kutafony pomoc, a nie przeszkadzac! Ach szkoda nawet slow, jakbym sie rozwinela do jutra bym tu klela! Jagoda___skarbie juz tak blisko koncowka, tez sie nie moge doczekac, luty przeleci moment Telesforka___ja wierze,ze wsoczysz lada moment do tabelki, wiem,, ze sie powtarzam, ale jest taka kolej rzeczy my juz pospadalysmy po kolei do kazdej, teraz czas na ciebie!!!! bedzie dobrze!! Marcela jak zwykle dasa sie na lyzeczke, ale my juz mamy swoje sposoby zeby ten moj kotus cos zjadl, ale robi sie taka kochana kochana, piszczy wyglupia sie i ost ciagle chce sprezynowac, to jest zdecydowanie z wczesnie, ale czasami jak sie dorwie do moich kolan, to musze szybko wstawac, zeby nie miala oparcia....musze konczyc, wola mnie emmm emm emm
  14. Rybka___cudniegratulujemy,nie moge sie doczekac na zdjecia! Wrocilismy od Kardiologa, dziurka sie jeszcze nie zarosla, ale to moze byc kwestia lat nie mscy, no coz mamy pozostalosc po zyciu plodowym i troche minie czasu zanim to wszystko poznika, nastepna wizyta w marcu, ale mala dala ognia, tak sie wyglupiala,ze jej lekarka nie mogla zbadac:P
  15. Fasolka___kochanie samych radosci na nwoej drodze zycia, niech bedzie uslane tylko cudownymi chwilami!! Wybaczcie ze tak tylko o sobie, ale znowu na chwile, ostatnio wiekszosc czasu jestem sama i chyba jestem mega niezorganizowana, bo nijak nie moge sie z niczym wyrobic! U rehabilitantki spoko, mozna powiedziec ze sie pozegnalysmy z asymetria, ona nic juz nie widzi, Mala sie rozwija prawidlowo, umie tyle ile na wiek korygowany a nawet wiecej,za miesiac stymulujemy do siadu, bo sie juz nie moge doczekac wiec narazie moge spac spokojnieu , chodzimy tez do logopedy, chcialam sparwdzic co z podniebieniem, chyba wam mowilam, szukajac ciagle przyczyn awersji marcelki do butli, wszystko jest ok i teraz chodzimy tak dla przyjemnosci, karmimy sie lyzeczka, masujemy buzke, dziaselka, jezyczek, baardzo fajne zajecia:)juz kazala za dwa tyg dac chrupka do lapki. zabkow jeszcze nie mamy, ale cos mi mowi ze lada chwila beda, wszystkie znaki na niebie i ziemi o tym mowia..... dzisiaj pierwszy raz od roku chyba ba wiecej niz roku ide na taka normalna impreze, i jak normalny czlowiek napije sie drinka:):):):) Ide sama M zostaje z nasza krolowa, taki prezencik dla mamusi!!! ech cuiekawe jak jutro mamusia bedzie zdychac! sciskam was mocno moje wiedzmy
  16. Hellow z rana Surfi___Z lezenia na brzuszku na plecy owszem,z lezenia na plecy dochodzi do boku, caly czas biore poprawke,ze to dopiero 5mscy nie 6 dla jej rozwoju.na brzuszku zabawi sie juz zabawkami, przyciaga kolanka jak do czworakow, ale dluzsze lezenie ja meczy i krzyczy w nieboglosy, a ja odpuszczam i zle robiea podobno w pewnym momencie dzieci chca lezec tylko na brzuchu, chyba nie moje:PBuziaki dla Twojego Lobuziaka Telesforka____Pewnie,ze w ciebie wierze, to wszystko to kwestia czasu, tarczyca dopiero nie dawno zostala unormowana, jak na moje to ona wszystko blokowala, wiec teraz to tylko kwestia czasu jak to w normalnych staraniach bywa! Aisza___Boze jaki Bartulek jest slodki,kochane sloneczko:) Caluje kochane brzuszki i musze znowu konczyc bo eee eee eee, ide robic korytko....a ztym jedzieniem to ciagle jest meksyk, ale sie juz porzyzwyczailam, taki typ, nic nie poradze!
  17. Surfi____w zyciu o was nie zapomne!!!!!!! teraz to juz serio ide:(
  18. Moze teraz sie uda:( od kilku dni komp mi wariuje, robilismy juz niby czystke na dysku, ale to nie pomoglo, chyba znowu cos jest nie tak, bo caly czas sie zawiesza:(:(:( co cos napisze to siada i nie moge wysla, moze teraz! Aisza___bidulo cos trzeba zrobic radykalnego z tym Twoim paluchem nie mozesz tak cierpiec przeciez:( Fasolka___ja tez mysle,ze soebie poradzisz, madra z ciebie kobitka, bedzie dobrze, ale przychylam sie do dziewczyn postaraj sie delikatnie, faceci jak dzieci. ech.... Ryba____nie mam do ciebie numeruzgubilam tamta komorke,a na tej nie zapisalam, mam nadzieje,ze dobrze sie czujesz! Omega___kochana moja panna smiga teraz w tym cudnym dresiku ktory jej cioiciu podarowalas jak sie spotkalysmy, do fotelika jak znalazl, nie za cieply , mala sie nie poci, poprostu bomba Jagodka, Voltare____wiem,ze mozna krecka dostac od roznych kosmertykow i akcesoriow dla dzieci,ale fakt sudocrem i oillatum to podtswa, reszta to w sumie dodatek kurde no to se popisalam, musze konczyc tak wam tylko wspomne,ze moja corcia konczy dzisiaj pol roczke, bylismy u otropedy, musze bioderka kontrolowac, cholender za malo na brzuchu lezy, ryczy, a ja glupia ustepuje, musze sie za to koniecznie wziac, teraz 28 jedziemy do kardiologa a w piatek do rehabilitantki, Boze czas leci jak szalony, moj ogoreczek coraz kochanszy, wasze smyki cudne, brzuszki coraz wieksze u kochanych ciezarowek, Telesforka, lada chwila sie uda zobaczysz!!!! ide
  19. Hellow! Voltare___zagladam, a co mysl;isz ze nie:P TOPIK nie zniknie nie ma takiej sily, ktora by spowodowala ze sie wypali znajomosc ktora przetrwala tyle czasu, zawsze jestesmy jak sie potrzebujemy, a czasami troche mniej aktywnie[czytaj Malolepsza]to fakt ze mozna znalezc czas zeby skrobnac i o sobie przypoomniec, ale ja lubilam pisac dlugie elaboraty, skrobnac do kazdej, tak pare slow, bo kazda jest super wazna w tej gromadzie i teraz mi tego brakuje bo skrobnac tak jakbym chciala nie mam mozliwosci, teraz wlasnie tez corcia krzyczy ze sie nia nie zajmuje, a kobiety, przyjaciolki, internautki jestescie caly czas obiecne, to tak jak stare znajome, nie zawsze sie czlowiek odezwie, ale sie wie ze w kazdej chili mozna pogadac!!!! musze isc:(:(:( kotek glodny chce mleczka, zawsze wchodze na nk na sek, zeby kotek dojrzal do miseczki: a i na kafe wejde zobaczyc co u was kumochy! Caluje mocno
  20. Ja jestem....ale tez zasmarkana:( wyszlam raz doslownie na chwile na powietrze i odrazu mam katar, co z ta odpornoscia:( omega__
  21. cd pieluszek innych jak pampersy nie probowalam, ale dziewczyny tez chwala bella happy, tansze i tez dobre, na poczatku jednak pampers z siateczka, bo maluch robi takie rzadkie kupki i wszystko bedzie wsiakac! tak jak dziewczyny teraz uzywam do kapieli nivea z oliwka i tez sobie chwale, oliwke mam hippa i bardzo ja lubimy.....wszystkie kosmetyki na rynku adresowane do dzieci sa dobre, trzeba tylko wybrac to co najbardziej sluzy dla konkretnego maluszka
  22. Hellow z rana! Matko jaki mroz -20st! znowu caly dziem uwiezione w domu:( Surfi____wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy piekna liczba, my za pare tyg bedziemy obchodzic 12:P moim zdaniem Twoja igura jest ok, daj spokoj, ja to bym chciala miec kiedys chociaz chwile takie nogi jak Ty, oj marzenie.....narazie mam zawieszony nordic, nie wystawie nosa w taki mroz, nie ma mowy Fasolka____mam to samo faje mi smierdza na odleglosc, chociaz nie powiem,ze czasami mysl zapalenia dopiwka nie jest kuszaca, ale najpierw musialabym wypic to piwko, hahaha! A tak serio nie wyobrazam sobie palic i zajmowac sie dzieckiem, a widok matek spoacerujacych z wozkiem i fajka w ustach jest przerazajacy... nawet moja mam ktora pali ma zakaz pojawiania sie u wnuczki po dymku! Jagodka____skoro juz tak o kremach i kosmetyckach, ja tez uzywam sudocremu do pupy, a do buzki bubchen, chyba tak sie pisze, co do chusteczek, uzywalam na poczatku pampersa, sa dobre, ale wcale nie gorsze sa zwykle dada do kupienia w biedronce, bardzo nawilzone, rewelka. ide po moj kotus miauczy
  23. hellow widze ze wywiazala sie dyskusja na temat opieki nad maluchem! Macierzynski jest zdecydowanie za krotki, WY MOJE DROGIOE KOBIETKI RODZACE W 2009 BEDZIECIE JUZ MIALY O 2 TYG DLUZSZY, najlepiej bedzie w 2012 chyba dojdzie do 26 tyg[moze wtedy czas sie postarac o roidzenstwo dla mojego kotusia] w kazdym razie nie sadze ze kiedykolwiek powiem, ze moje dziecko albo ja jestesmy gotowe gotowe na moj powrot do pracy, zawsze pewnie bedzie za szybko....[moze to wynika z tego za bardzo sie pieszcze z marcelina i wcale nie uwazam ze to dobrze:P] teraz jednak bardziej wzgledy natury praktycznej[ mama sie nie zalapala na wczesniejsza emeryture] zmuszaja mnie do kombinowania, mam w zanadzu pewien plan zeby zostac z marcela chociaz do maja! nie znaczy to wcale ze nie chcialabym wrocic miedzy ludzi, czlwoiek jest strasznie rozdarty! ech! Surfi____ale super ze jest juz jakis konkretny termin powrotu dpo PL, moze wtedy zorganizujemy obiecany nalot na Omege:P:P:P Voltare____ja tam mam glebokie przeczucie ze to dziewczynka:):):) Aisza___o rany bidulo, mam nadzieje,ze z tym paluchem bedzie dobrze Jagoda____moja nadwaga wyniknela nie tylko z samej ciazy, ale tez drastycznego rzucenia fajek, dlatego sie tylko tego zbednego balastu nazbieralo, kurde a zrzuciuc to istny meksyk, a;le ciesze sie zjednego ze faje sa juz niemilym wspomnieniem i do nich juz nie wroce, a kilosami wczesniej czy pozniej wygram. Na moje oko to nie bedziesz miala duzo tej wagi do zrzucenia! caluje wszystkie jak zwykle bez wyjatku
  24. Ja tez jak zwykle na chwile! Tak czytam o waszych kg i 63 to moje marzenie, moja tez stoi w mscu ale jest duza wyzsza od waszych.Jestem na dieie i humoru brak bo ciagle glodna:P straszna zima u nas dzisiaj -17st, dobrze ze wczoraj wyszlam z Marcela bo dzisiaj to lipa, bedziemy uwiezione dni tak szybko uciekaja,ze az mnie to przeraza. mamy teraz wizyte u kardiologa, ale chyba ja przesune bo nie dosc ze taki ziab, to jeszcze na 18.30, przeciez marcela bedzie nieprzytomna bo o 20 to juz spi w najlepsze! chrzciny postanowilismy jednak na wielkanoc odlozyc, masakra takie mrozy, a to bedzie juz wiosna i Marcela bedzie wieksza wiec jakos latwiej bedzie.....tak w duchu licze ze moze troche schudne to i sie ubrac bede miala w co, bo narazie to mam z tym wielki problem, jakos nie moge sie przekonac zeby isc do sklepu xxl i mimo trzezwego spojrzenia, za boga sie ztymi moimi kg nie utozsamiam... Bylam ost w mojej pracy, ratunku!!!!nie ma do czego wracac, ciagle gorzej i gorzej, teraz juz naprawde przeginaja, o nowej robotce moge narazie zapomniec, poniewaz zaczeli remont i nie wiadomo kiedy skoncza:( urlop mam do konca lutego, a pozniej bede jakos kombinowac, bo opikunki nie wynajme[po pierwsze za co?]jakos nie widze mojej marceli z obca babą, mama pracuje, moj tato hm....no jest kochany, ale kiepska z niego nianka, wiec musze jakos poglowkowac.... Zeby wychowawczy byl jakos rozsadie platny poszlabym bez wahania, ale za 400stowy to mowy nie ma.....ech przyjdzie czas bedzie rada, poki co jestem w domu:P caluje was wszystkie mocno bez wyjatku
×