Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malolepszaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malolepszaa

  1. Ninka____kochane sloneczko z okazji pierwszytch urodzinek duzo zdrowka, usmiechu, dzieciecej radosci, zebys zawsze byla taaaka cudna, sliczna i wesolutka!!!duzo buziaczkow kochany promyczku od ciotki malolepszej i Marcelinki
  2. hellow Voltare____z tym slonecznym dzionkiem to bedzie raczej ciezko:( u mnie leje od rana, istne oberwanie chmury, a to znaczy ze znowu bedziemy siedzialy w domu, jadostaje na glowe, a co dopiero marcela:Pdobrez,ze wyniki wrocily do normy! ja dzisiaj odbieram tarczyce, mam nadzieje,ze wyniki sa ok Surfi____podzielam zdanie Voltare, szkoda,ze atmosfera sie zagescila przed waszym wyjazdem, ale na pewno sie zbieralo zbieralo az peklo, wcale sie nie dziwie....ja tez mojej mamie potrafie nieraz powiedziec do sluchu, tylko ze na drugi dzien juz obienie pamietamy, w tym miejscu to powinnam zaspiewac jednak hymn pochwalny na jej czesc, gdyby nie ona, to bym sobie nie poradzila sama,....wracajac do twojej sytuacji, na pewno szybko naparwicie relacje, matka i corka zawsze sie dogadaja. Ninka ladnie rosnie:) ja tez mam w domu dlugasa a przy tym chudzielca, 8 kg i 82cm, na siatce waga na 10, a wzrost sie nie miesci, ech pewnie po mnie taka szcupla i wysoka, hahahah
  3. no ja tez glownie na powietrzu:) dzisiaj moje dziecko spalo tylko godz w ciagu dnia, wiec teraz juz spi, nie wiem, czy jeszcze sie nie obudzi, bo troche wczesnie jak na nia:P Fasolka___jak ma juz gesto to nasivin juz nie dawaj bo wlasnie on zageszcza, ja radzilabym wlasnie kapiel, na pewno jak sie wykapie to troche wilgoci mu nie zaszkodzi, z reszta ja Marcele nawet kapalam przy temp 39 st, nawet wtedy dwa razy dziennie, poza tym mozesz wejsc z nim do lazienki puscic goracy prysznic, taka para odetka zatkjany nosek, polecam tez masc majerankowa, mozna troszke posmarowac pod noskiem kilka razy dziennie, zdecydowanie ulatwia oddychanie, poza tym stymuluje kichanie i nosek sie pieknie oczyszcza, no i tak jak robisz zakrpoic woda i po kilu minutach wszystko sciagnac aspiratorem,a ten pulmex to nie wiem czy cos jej pomogl, jedno jest pewne walilo w claym domu, masakra. duzo zdrowia dla Gabrysia Voltare____CZEKAMY WIEC NA FOTY MALEJ KROLEWNY!!!urodzona w piekny czas cale lato moze sobie spedzic na powietrzu:) Mezatka____z takim maluchem raczej jednak nad morze, ten klimat jest dla takich smykow idealny, bo w gorach jest zbyt ostro, jak juz za granice to moze raczej cos w Europie, bo jednak na innym kontynencie zwykle zawsze ryzyko jesli chodzi o zywnosc wode no i oczywscie o klimat, No to moze Chorwacja?Piekne klimaty, gwarantowana pogoda, piekne widoki, cudowny adriatyk, moi znajomi byli w zeszlym roku wrocili w niebowzieci, a jeszcze jak nurkujeie no to n/c warunki sa idealne, ale na taki wyjazd najlepiej pod koniec sierpnia, poczatek wrzesnia, wtedy jest duzo taniej i troche chlodniej, hociaz i tak jak dla nas goraco! no albo jednak nad nasze polskie klimaty, Mazury!!!Boze jak ja bym pojechala na Mazurytam sie zupelnie inaczej oddycha, zaszyc sie gdzies w jakims domku w lesie blisko jeziorka, piekne krajobrazy, czyste powietrze, czego chciec wiecej....ech
  4. ja zagladam co chwile:) u mnie nuda, to samo, teraz teletubisie, potem drzemka i siade w koncu do gazetki na chwile:) dzisiaj przyjezdza siostrzenia M, tez jedzie tam gdzie m do pracy, nota bene on jej ja zalatwil, wiec jeszcze szykuje szybka walowke! Fasolka__katar potrafi byc upierdliwy, ale leczony czy nie leczony trwa tydzien jak nic, jak mocno leci gabrysiowi polecam nasiwin, cztery razy na dobe po 1, 2 kropli, wysusza super, jak zgestenienie, katar, jedynie woda morska i aspirator, no i glowie lozeczka lekko do gory, nawet do 40 stopni, duzo latwiej sie oddycha
  5. HELLOW znowu dupowata aura, gdzie to lato????? dzisiaj mam w planach sprzatanko, takiee generalis w zwiazku z tym sprzedaje marcele na 2, 3 godziuny do babci, ciekawe jak to zniesie, bo jeszcze tak nie robilam:Pzwykle babcia tu przychodzi:) Betty____moja mala tez miala tak wysoka goraczke od gardla, pewnie zaatakowal ja ten sam wirus co moja, ja mojej w ogole czopkow nie dawalam, bo tez zaraz byla kupa, ale u nas dobrze dzialal panadol, dawlam jej co 3 i pol godz, bo wlasnie po takim czasie temp znowu rosla jak oszalala, wiec juz nieczekalam tylko odrazu dawalam panadol. Tak bylo przez trzy dni, pozniej juz bylo duzo lepiej.duzo zdrowia dla natalki a co z wami???? dawac raporty??? jagoda to juz na amen przepadla czy jak????? w ogole gdzie jestescie????hop hop
  6. hejka tez jestecie takie sniete jak ja??? chyba ta pogoda mnie rozwala Mezatka____z racji tego ze marcela jest wczesniakiem mamy wizyty patronazowe w szpitalu gdzie rodzilam i na jednej z wizyt, bodajze jak miala 4 albo 5 mscy lakarka zauwazyla,ze ma lekka asymetrie ulozeniowa i skierowala nas do reh, w sumie na asymetria szybko minela a jezdzimy dalej, bo jakos tak spokojnie spie jak ja fachowiec zobaczy. Jesli chodzi o efekty mlodej to w sumie jak juz wczesniej pisalam wszystko czas, zaskakuje kolejne etapy moze troche pozniej ale idzie do przodu a to jest najwazniejsze, bo przeciez kazde dziecko jest inne no i pod tym wzgledem tez wyluzowalam, tzn, wiekszosc czasu przebywa na podlodze i w ten spsob sama sie cwiczy, czasami tylko probuje ja ustawic w tych czworakach ale ona ma to w nosie, turla sie, pelza, wygina, wije ale dotrze do zamierzonego celu i to jest najwazniesze, na nogi ja w ogole nie stawiam, z dwoch powodow, po pierwsze nie jest jeszcze do tego calkiem gotowa, a po drugie jak zasmakuje pionu to mowy nie ma o czworakach, czekam wiec cierpliwie na kolejne etapy:)ale brawo dla Kubusia za stanko:):):):) dzisiaj dostala od babci teletubisia, matko jakie to paskudztwo, a ona jest zachwycona na maksa, robi z nim baram baram, buzi buzi, wyciera mu buzke husteczka, karmi chrupkami, robi mu czesu czesu i co jakis czas papa, ubaw po pachy:D zawsze o 18 przed kapiela sa teletubies, uwielbia, a po kapiulce oglada roli moo, bajke o krecikach, bez tego dzien nie bylby zaliczony:Ptak sie zastanawiam, ze jak m wroci to zastanie to nie to samo dziecko, tak sie te nasze maluchy zmieniaja z dnia na dzien:P Fasolka____a wiesz,ze ja na twoim miejscu ugoscilabym tesciow po krolewsku, nie gniewaj sie ze tak mowie,bo nie chce cie bron boze obrazic, ani pouczac ale w sumie i tak juz jestecie daleko, wiec raczej codziennie zwady wam nie groza, a Twojemu M byloby na pewno milo, jakby nie bylo to jego rodzice, z moja tesciowa tez jakos bardzo w milosci nie zyje, ale zawsze sobie powtarzam, ze to matka moja mojego meza, matka to zawsze matka,niealeznie od tego jaki podly ma charakterek, teraz to na pewno rozumiesz, bo przeciez tez jestes matka:) Omega_____jak cos rozdanego wyrzezbie na tej glowie to przesle, narazie to no way!!!!bo wygladam jak przez okno:P Betty___ja to cie podziwiam za ten twoj power, przy tobie to wyglada tak jakbym wiecznie odpoczywala:P w sumie 70zl to chyba nie tak zle? Nelcia____moja rozalinda tez sciaga ciagle buciory, moze faktycznie kupie jej takie lapcie, w koncu bedzie miala cos na nogach:P z czapka tez jest ciagle walka, nawet umie sobie juz sprytnie rozwiazac te wiazane:P
  7. Piramida____idz do lekarza na usg jajnikow, w moim przypadku byla hiperstymulacja jankow po laparo, mialam pecherze 50mm i okropny bol, moze bedzie trzeba podac pregnyl, ja bym poszla odrazu
  8. Omega____jak kolor zrobie to pojda foty, srednio to wyglada z moimi kreconymi wlosami, jednak musze miec dlugie, albo choc poldlugie, no coz odrosna:P:P:P:P
  9. hellow! voltare____ale ta twoja Anusia jest slodziak przesliczna!patrz juz miesiac, czas leci:) Ryba____znajac bykowe sposoby organizatorskie, jestem pewna ze uporalas sie ze wszystkim w tri miga!musze cie jakos zlapac na gg, dawno nie plotkowalysmy:( Surfi____ja tam obstawiam, ze podrepcze na roczek, spryciula z Ninki jakich malo:D bylismy u reh, no i mamy sie stymulowac do raczkowania,chociaz wcale nie jest powiedziane ze zacznie tylko niech mi powie ktos jakwygina sie, prezy za chiny ludowe nie da ustawic sie w pozycji, pomecze ja, chociaz jestem zdania, ze jak ma zaczac to sama zacznie, jak ze wszystkim z reszta, chyba nie da sie tego przyspieszyc!to jednak wczesniak i raczej idzie bardziej w rozwoju poznawczym do przodu niz ruchowym, chociaz nie ukrywam, ze bardzoooo bym chaial zeby zaczela czworaki! kupilam jej ta gawedziarke,[w ogloe wpadlam do sklepu to wydalam tyleeee kasy, ze m to mialby zawal:P] narazie to robi jej aty aty, w ogole ma tendencje zeby robic niezla rozpierduche, wszystko tylko fruwa, czasami lapie w ost chwili moj phone, bo jak ma w zasiegu to daje mu rade,nieraz to jest taki sajgon, ze szok! obecnie jest fascynacja pieskami, szuka tych ksiazeczek, gdzie sa pieski, na spacerku, trzeba isc gdzie sa pieski,pieski sa cacy, a kotki aty aty:P teraz czekam jak sie obudzi, baba pojdzie z nia na spacerek, a ja odguzuje troche dom,
  10. hellow! Aisza_____:(mam nadzieje,ze M szybko znajdzie prace! trzymam mocno kciuki za niego, dzisiaj niedziela, mam nadzieje,ze sobie odpoczniesz! jagoda____moja Marcela nienawidzila lezec na brzuchu, to fantastycznie,ze Michas lubi, w ten sposob cwiczy sobie mm co zaaowocuje w przyszlosci, moja kundzia dopiero teraz odkrywa zalezy zycia na brzuszku i dopiero wlasciwie teraz sobie dobrze cwiczy mm! Moje dziecko nie lubi za to byc noszone przodem do mnie, ona musi byc tylem, wszystko widziec, obserwowac i broic:Pwszystkiego najlepszego na trzy miesiaczki fasolka___no niestetety przechwalilam aure:(dawno nie padalo, wiec dzisiaj od rana leje!szlak!znowu zapowiada sie dzien w domu, juz niedobrze jest od tego! milej niedzielki!
  11. zapalam wiec:P nie spimy od 5, wiedzialam ze jak ja wczesniej nakarmie w nocy to wczesniej wstanie, ale ludzilam sie ze moze nie:P surfi____no nie siada jeszcze sama, ale w sumie ciagle musze patrzec ze wedlug korygowanego ma dokladnie 9 mscy i tydzien, wiem ze juz powinna, ale i tak zrobi to w swoim czasie, generalnie z poduszki nawet dosc plaskiej czasem, siadzie...... jestem niepritomna, ide zrobic mocna czarna!
  12. Hellow! Omega___przegielas z ta stara!:P fakt swiatlo to trzeba palic, nie wiem jak u was, ale u mnie z pogoda jakas masakra, caly czas leje, ciemno, zimno, wieje i dupa znowu ze spaceru dostaniemy juz niedlugo na leb przez to! jutro ide do tego fryca, mama wziela sobie wolne, wiec pojde sobie na luzie, Marcela zostanie z babcia, nauczylam ja robic nu nu paluszkiem, i dzisiaj jej mowie,ze krowka robi mu mu,a ta inaczej skojarzyla i mi odrazu przygozila, umarlam ze smiechu:D caly czas walczymy na tej podlodze, dzisiaj glebla na parkiecie i sie obila, ryk byl niemozebny, ale coz takie sa ofiary niesetety, ale twrada jestem, i widze,ze juz lepiej jej wszystko wychodzi, ale dostac sie do przedmiotu, jednak najalatwiej to sie potrulac, pelzanie srednio wychodzi, ale zaczela sie podnosci dosc wysoko na rekach, zaskoczy w koncu, boze jaki ze mnie byl debil, nosilam dzieciaka i ja przytrzymalam w rozwoju ruchowym, ale serce mi pekalo jak wyla, teraz tez wyje, ale serce jakies twardsze, bo to przeciez dla jej dobra!!!!!!
  13. Voltare____tak sobie kliknelam w twoj suwaczek, czyzby dzisiaj rocznica slubu????jesli tak, to szczesliwych kolejnych lat, te 7 lat przelomowych macie juz za soba:P a Ania mogla sie usmiechnac, jasne ze tak:), Ninka Surfi juz sie w szpitalu do niej smiala:) usmiech dziecka to najpiekniejsze co moze byc, a ten bezzebny to juz w ogole mega fajowy! Mezatka____raz spalam z Marcelina jak byla chora, wzielam ja bo juz nie mialam sily do niej podchodzic, super przyjemne, ale dla nas niebezpieczne, obie robimy straszne rewolty podczas snu, takze ten motyw odpada, ale na pewno taki slodki niemowlak w lozeczko to niesamowita przyjemnosc, najawzniejsze zeby w odpowiednim momencie takiego malucha nauczyc spac samodzielnie, bo znam matki ktore spia z dzieci ,ktore chodza juz do szkoly:P moja mama tak ze mna chciala spac, tylko,ze ja nie chcialam, wiec moze w ogole nie byc zadnego problemu:) Omega___masz zajebiste te tatu, na zywca wygladaja jeszcze ciekawiej, mi tam sie podoba, moze tez kiedys sobie zrobie jakis maly:):):):) aisza_____tytanie pracy, dobrze,ze cchociaz dajesz znac ze zyjesz! Mojej ta gorna jedynka sie jeszcze nie wyrznela, juz czuje ja pod palcem, ale jeszcze nie wyeszla, dlugo jak cholera, a pogoda faktycznie pod psem, u mnie caly czas leje Fasolka___fajne te bocianowe przesylki:) Betty____hop hop!!!!co ty milczysz? Ryba___skrobnij tez cos!!!!
  14. czesc dzieciaki!!!!!! malym i duzym spelnienia wszystkich marzen!!!! zeby zawsze siwecilo slonko i usmiech byl na twarzy! zebysmy i my duze dzieci zawsze ta czesc dzieciaka mialy w sobie:) zeby nie bylo tak za pieknie to teraz obserwujemy czy nie bedzie ospy, m,arcelina sie widziala z dziewczynka, ktora z kolei miala kontakt z inna chora na ospe, mam nadzieje,ze sie wywinelysmy, obserwujemy sie przez 3 tyg:( zaczelam byc asertywna wobec mojego dziecka, od soboty glowny punkt dnia to podloga, idzie coraz lepiej:) a i lece do fryzjera, znudzily mi sie dlugie piora, czas na jakas odmiane:P sorki ze nie do kazdej nadrobie wieczorkiem
  15. hellow! Omega__swieta racja jakbym mogla sie obrazac, zaczynam malymi kroczkami ja odklejac, wczoraj wyla na kocyku, a pozniej zaczela kombinowac jak sie dostac do firanek i nimi potrzasac, udalo sie, wiem, ze musi zejsc na podloge dla jej dobra, musze byc konsekwetna,kurde co to znaczy to 4?jakas rocznica?jakies cztery lata czegos?daj kobieto jakas podpowiedz Surfi___i zToba sie zgadzam,nawet rybka sugerowala,ze choroba Marceli to w zwiazku z wyjazdem M i cos w tym jest:(, no coz juz minely 3 tygodnie, jakos czas leci, a Tym ze posiedzisz z mala w Pl sie nie przejmuj, ona juz jarzy ze mamy nie musi byc caly czas i pewnie sie w tej kwestii jej nie odmieni, gorzej chyba w druga strone, slodziak z niej niesamowity Mezatka____maluchom wyjdzie tylko na zdrowie nasz powrot do pracy, a i my bedziemy mialy wiecej energii, cierpliwosci i sily zeby pokonac trudnosci dnia codziennego, szczesliwa mama=szczesliwe dziecko, widze jak Marcela reaguje na moje nastroje, powrot do roboty, do ludzi przede wszystkim na pewno odbije sie korzystnym echem. Moja krowka tez jest mega marudna, a im ja bardziej sfrustowana tym ona bardziej pokazuje rozki, poza tym ta pogoda tez dziala strasznie, zimnica, brakuje powietrza. Mimi_____a wiesz ze ost myslalam o jakims tam wpisie o Natlce, ze sama grzecznie sie bawi, je itd, i mam dejavu:Pale jak napisalas to praca z mala i konsekwencja sprawila ze masz takiego aniolka, a o mowe sienie martw, do drugiego roku zycia powienna mowic kilka slow ze zrozumieniem, naparwde ma jeszcze duzo czsu do grudnia Jagoda____Marcelina ma etapy z cieplymi posilkami, ale mleko tez woli chlodne, w nocy jej daje takie cieplejsze, poza tym maluchy troche inaczej czuja temperature pokarmu co dla nas jest juz letnie dla nich jest bardzo cieple.tez podejrzewalam marcele o refluks, ale u lezacych maluchow to normalne, trzeba sie zaczac niepoic jak juz wiekszosc czasu siedza a problem nie znika znowu zimno!!!!!!!!
  16. Martunia__uszy do gory,szkoda twojego zdrowia i nerwow, zlewaj siostre, moze kiedys przemysli wlasnie wyszla lekarka Marcelina juz zdrowa, ukiszona od soboty w murach i juz widze jak jej brakuje powietrza, ale jak wyjsc jak taka zimnica i ulewamozg mi sie od tego siedzienia w chacie lasuje juz! wisi na mnie jak malpka, walcze i wacze i narazie przegrywam, nawet posadzic jej nie moge sztywnieje i rzuca sie jak piskorz, szlak mnie trafia, a ta sie ze mnie smieje i nerwy wtedy jakos puszczaja, ma charakterek ten moj ancymon, jakos trzeba przetrwac ten trudny okres, nie chce pelzac, nie chce raczkowac, chce zebym byla jest okretem a ona sterem, na sile kldae ja na kocui sama pelzam jak glupek, wiem, ze i tak nic nie przeyspiesze, ale probuje chociaz ja zachecic, jedziemy 8 czerwca do reh moze podpowie kilka cwiczen zabawowoych moze sie w koncu przekona, chociaz moja mama mowi,ze widzi w niej mnie, jej tez rece opadaly, tylko nosic i nosic, kiedys mnie w koncu zostawila troche sama na kocu i odrazu wstalam i poszlam, bez zadnego przygotowania i zadnych etapow posrednich....chyba sie zapomnialam:D:D:D:D roziwja sie prawidlowo jak korygowany, wiec musze pewnie cierpliwie czekac, ech tylko gdzie ta cierpliwosc kupic? a tak apropo pracy, dostaje szalu juz w chacie, pracuje wlasciwie od 18 rz, zawsze gdzies pracowalam, uczylam sie i dorabialam i brakuje mi roboty jak cholera, wiec wracam do pracy od wrzesnia, nie bede czekac, m wroci, ustalimy jakis rozsadny plan opieki nad mala i koniec! dosc siedzienia w domu, kocham to moje dziecko nad zycie, ale dobra matka przeciez nie musi siedziec z dzieckiem 24 godz na dobe, jak dluzej posiedze to doatne pierdolca i ktos zginie, potzrebuje juz aktywnosci, mialam zmienic profesje, ale w dupie wracam do zawodu, przyda mi sie ruch, moze i dupsko odrazu spadnie, skladam papiery do nowego sanatorium, tzn wyremontowanego, gdzie pracuje moj M! trzymajcie kciuki! a mam pytanie do mamus zabkujacych maluchow, dajecie dzieciakom wapno? dzisiaj lekarka zasugerowala zeby dawac, kurde naczytalam sie ze zmniejsza apetyt, tego mi jeszcze brakowalo, ale chyba dam???co myslicie?
  17. a ja mam dola wkurwia mnie wszystko, mam ochote pwoiedziec m zeby wracal, ale podjelismy decyzje ze to juz ost raz wiec musze zacisnac zeby. Mracelinka jest bidulek, tez malo je i powiem ci fasolka ze chcialabym zeby moja wazyla 9000, narazie nawet boje sie wkladac ja na wage bo je malo przy tej chorobie, wazy 7500 i ma 82cm, wiec wiadomo jaki szczupak. martwie sie jak kazda mama, staram sie jak moge ale czasami rece mi opadaja:( Ryba____odwazne te refleksy:D:D:D:D Omega____ja to jestem duren, przeciez moglam robic zdjecia, betty_____daj spokoj z tym dolem wagowym, waga spadnie w koncu! nie pamietam...badalas tarczyce? Surfi___widzialam twoja kruszynke na nk, jestem nia zachwycona. ide sie krzatac, marcela spi, ale wole zeby sie obudzila, bo kiedy mi w nocy pojdzie spac? a wieczorem to juz naparwde padam na pysk
  18. j tez mm usprawiedliwienie na moja nieobecnosc:( na poczatku jednak dziewczyny dziekuje za mile spotkanie, prawda ze spacer po kurorcie byl udany:P a tak serio szkoda tylko ze pogoda nie dopisala:( Mracelinka od niedzieli jest chora:( boze powiem wam ze strefilam jak temp skakala do 39.3, ma zapalenia grdla jakis cholerny wirus, lekarz sugerowal zeby nie dawac antybiotyku, ale jak ja meczyla caly dzien tak wysoka temp to odrazu dalam antybiotyk, od dzisiaj jest w koncu tfu tfu jakis przelom, nie musze wam mowic jak to chorobsko ja wymeczylo:(, taka mizerotka jest ze hej:( po panadolu temp spadala na kilka godzin, a pozniej znowu rosla w oczach, szok, pierwszy raz cos takiego przezylysmy, brrr nie zycze zadnej mamie:(:(:( no i oczywscie 2miedzyczasie przebija sie gorna jedynka, wiec wszystko naraz, najgorsze sa wymioty od tego bolacego gardla, dzisiaj rano znowu wszystko zwrocila co zjadla, rece mi czasami opadaja:( ale coz taki urok macierzynstwa nie tylko jest rozowe:(a dzieci jak to dzieci czasami choruja:(tego wlasnie sie najbardziej balam, ze cos takiego sie wydarzy jak M wyjedzie, minely dopiero dwa tyg a ja naprawde mam dosyc, gdyby nie pomoc rodzicow to nie wiem jak to by bylo, chociaz wiadomo ze maz to zupelnie inaczej, dziadki strasznie przezywaja, gorzej niz ja:( mam nadzieje,ze temp juz nie wroci, bo sobie nawet nie chce wyobrazac jak Mracela sie czula z taka goraczka:( no i wlasnie dlatego nie bylo mnie na topie, bo przeciez nie pozwolilabym zeby tak spadl na dol:P
  19. Aisza_______kochana wszystkiego co tylko najlepsze, wiesz ze dobrze ci zycze, wiec wybierz sobie kilka zyczen a na pewno sie spelnia tak patrze na ta moja mrowkei sie dziwie skad ona bierze tyle energii w tym kruchym cialku nie popisze bo sie wije jak waz:P
  20. ojej dziewczyny jak mi sie milo na serduchu zrobilo, jestescie naprawde kochane, dziekuje wam za pamiec wpadlam posmucic of course, moje dziecko mnie tak pozbadlo, ze nawet siku nie moge isc sama,wiem wiem, powiecie a nie mowilysmy, serce mi peka, bo sie drze w nieboglosy jak nie jest po jej mysli, nie moge jej w ogole polozyc, ani posadzic, ani ubrac ani przewinac, a ni tylko rece:( ale chyba bede musiala kupic stepery, bo przeciez nie dam soboie rady, naparwde nie mam sil\\y, teraz wyszla na spacer z babcia, mam chwile na lekkie sprzatanie, mieszkanie mam zagruzowane na maksa, prosze o wyrozumialosc dziewczyny przy sobotnim spotkaniu w zwiazku z tym, dziekuje wam kochane za zyczenia jeszcze raz, przepraszam ze nie do kazdej pisze, ale napawde robie to piorunem
  21. ja tez tylko czytam slabo sobie radze sama, marcelinka ost wymiotuje, kazde karmienie boje sie ze zwroci, w ogole jest strasznie markotna, ech, nie bede smucic:(
  22. Voltare____ciagnelam Marceli mleko przez 9 tyg co dwie godz 24 godz na dobe, oczywscie mozna tak robic, ale to podwojna robota, bo potem trzeba jeszcze Anusie tym mleczkiem nakarmic, powiem ci szcezrze ze dzialalm wtedy ja w amoku i nie zdawalam sobie sprawy, jakie to meczace jak przestalam to robic,wiem ze chcesz dla malej jak najlepiej, ale jak sie wam nie uda cycem to nie rob sobie zadnych wyrzutow, mieszanki nie sa zle, narazie to pokombinowalabym tak jak radzi Surfi, mala jest bardzo glodna po 4 godz i sie wscieka, bo z cyca musi sie napracowac, dlatego probuj moze ja przystawiac wczesniej gora po 3 godz, moze zalapie taki rytm, a nie bedzie jeszcze tak glodna zeby ostro protestowac, to prawda ze rutyna jest bardzo dobra dla maluszkow, jak uda wam sie , to anusia bedzie jadla z zegarkiem w reku.Trzymam mocno kciuki za WAs My mamy nieprzespana noc za soba, Marceline strasznie meczy ta gorna niewyrznieta jedynka, cala noc poplakiwala, chciala na rece, nad ranem skapitulowalam i wzielam ja do wyrka, pierwszy raz cos takiego zrobilam, ale balam sie ze w koncu jak bede ja nosic to sie przewroce, spalam jak mysz pod miotla, obie sie rzucamy jak szalone, oblozylam ja poduchami i w koncu troche kimnela, nie wiem ale chyba czuje ze nie ma M, bop nie moze mnie spuscic z oka, jak tylko znikne jej z pola widzenia jest ryk, boi sie chyba zebym jak gdzies nie przepadla, bidulek moj:( Jutro smigam na zakupy, mala zostawiam z babcia, musze troche sie odsterowac,
  23. Fasolka____jak oceniasz gawedziarke? Chcialam Marceli kupic na dzien dziecka, Gabrys lubi ja? Mloda sobie w skarbonie uzbierala pokazna sumke, pojdzie na zabawki, a niech ma:)
  24. Betty___kiedys coreczka twojej znajomej na pewno jej podziekuje jak bedzie miala problemyz nadwaga, cisnieniem, miazdzyca, cukrzyca i moznaby wymieniaqc i wymieniac....bardzo wazny jest ten pierwszy rok w zywieniu i nie jest bez znaczenia na cale dorosle zycie, poza tym nawet sobie nie moge wyobrazic jak bardzo przeciazony przez takie zywienie jest ukl pokarmowy malej, na pewno nieraz boli ja brzuszek, ale przeciez nie umie powiedziec, 12 kg waza zwykle dwulatki, ale nawet nie o wage tu chodzi, tylko o glupote matki, nie mam slow, strasznie odwaznie nierozsadna jest ta twoja znajoma,zal tylko dziecka, oj zal, napawde nasze niemowlaki maja jeszcze czas na dorosle zywienie, aj wciaz trzymam sie kalendarza zywienia wylaczajac produkty ktore bardzo mnie niepokoja, ech:(
×