czesc Dziewczyny! ja od jutra również się przyłączam! mam za sobą już sporo kilogramów, bo w sumie przez ostatnie prawie 11 miesięcy zrzuciłam już ponad 30kg, ale najgorsze ostatnie ponad 10kg przede mna! mam 170cm wzrostu i waze 78kg (w listopadzie bylo jeszcze 114kg)! moim celem jest 65kg, ale na razie podstawa to mniej niz 70! w sumie najbardziej pomogly mi do tej pory dieta proteinowa, a potem bardzo duza ilosc stresu, przez ktory przez miesiac nie jadlam za duzo, ale jednoczesnie duzo chodzilam - m.in. w pracy i tym sposobem calkowicie nieswiadomie w miesiac zrzucilam 10kg! no ale teraz jestem juz tak blisko celu i niestety ostatnie kilogramy zrzuca sie najtrudniej - teraz juz o tym wiem!tak wiec na poczatek troche oczyszaczenia i mysle, ze jablka to dobry pomysl! do tego duzo wody i cwiczen, bo od kilku dni staram sie ruszac - cwiczenia w domu i 30-40 minut biegania! wszystko oczywiscie w granicach rozsadku! tak wiec ide zaraz do sklepu po jablka i zapas wody! trzymam zatem kciuki za nas wszystkie!!! powodzenia!