Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

LadyMia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez LadyMia

  1. Ja też witam, u mnie nic się nie dzieje, żadnych objawów zbliżającego się porodu:( Jutro mam wizytę to zobaczymy co lekarz powie... Ale mi się ten ostatni miesiąc wlecze, masakra, a 3 czy 5 leciał jak szalony... Też chciałabym Lewka, mam nadzieję że w moim przypadku o Pannę nie zahaczy, bo mam siostrę i ma wredny charakter:)
  2. Szylusia, ja też mam 31 dni:) Tyle że jeśli mała się dalej nie obróci (a cały czas czuję nogi na dole) to jeśli gin zadecyduje o cesarce to chcę wcześniej, przynajmniej na ślub siostry pójdę:P A ja jak zwykle mam problemy ze zwierzątkami, bo mama 4 małych 2,5 tyg kociątek poszła gdzieś rano o 8 i do tej pory jej nie ma więc już 2 razy karmiłam je butelką. Mam nadzieje że na noc wróci bo płaczą jak nie wiem...;(
  3. Ja nie rozumiem niektórych kobiet i chorych związków. Kuzynka męża w domu nie miała (i nie ma) za ciekawie - ojciec i matka alkoholicy, mieszkają obok nas, drą się wieczorami na całą wieś, biją się, a potem razem bez słowa polewają wódkę.. masakra. Ona mając 17 lat wpadła z gościem 10 lat starszym, co ma 2 dzieci, które obecnie wychowuje jego matka, bo mama dzieci wyjechała do Anglii i tam założyła rodzinę. Ta kuzynka mieszka z tym chłopakiem i z rodzicami i ma to samo - leją się, co chwilę z podbitym okiem któreś chodzi, on nie pracuje, ona też... a dzidzia ma 4 miesiące i musi się wychowywać w takiej atmosferze. A ta kuzynka niby taka zakochana... jeszcze ślub chce z nim brać nie wiadomo po co...
  4. Ja wczoraj byłam w 5-10-15 i też nie wyszłam z pustymi rękami. Kupiłam 2 śliczne czapeczki, spodenki i polarek:D W ogóle to wczoraj poszalałam. Męża nie ma a ja wzięłam jego kartę i dawaj do M1 i po sklepach:) Sobie kupiłam 3 staniczki, 3 bluzeczki tusz do rzęs, podkład i inne drobiazgi. Wydałam w sumie chyba 500zł. Masakra, może nie zauważy:P A dzisiaj chyba przesadziłam, bo zaraz wpadają koleżanki ze studiów a ja tydzień nic nie sprzątałam. Tak że od rana ze ścierką biegałam, 3 prania wrzuciłam, okno umyłam, zakupy...Ale od razu przyjemnie w domku. Tylko że nogi do tyłka mi wchodzą i brzusio trochę boli:(
  5. Ja wpadłam żeby powiedzieć Wam DOBRANOC!!! :) Bo ja zmykam do łóżka, aha zapomniałam napisać że jestem na weekend sama bo mój m. pojechał sobie na zlot zabytkowych motocykli do Czerska pod Warszawę, tak że to chyba moja pierwsza samotna noc gdzieś od 2 lat. Ale mam kocice które zawsze z nami śpią a teraz mamy całe łóżko dla siebie:D
  6. Moja ma czkawkę codziennie a czasami nawet 2 razy dziennie. I trwa to 10-15 minut
  7. Carmelina, szczere współczucia, ja nie wyobrażam sobie żeby mój mąż mi powiedział że już nie chce ze mną być... Trzymaj się jakoś...:(
  8. jeju, dziewczyny godzinę nadrabiałam to co napisałyście od wczoraj. Normalnie forum żyje jak nigdy...:) Ja jeszcze chciałam zapytać odnośnie tej kasy z MOPSU. Bo wiem że zaświadczenie o dochodzie z US ma być za 2007 rok mój i męża, a ten dochód będę miała przeliczać na 2 czy już 3 osoby?
  9. Odnośnie golenia, wczoraj chyba ostatni raz dałam radę sama, prawie nic nie widziałam i nieźle musiałam się nagimnastykować. Ja też miałam problemy ze swędzeniem, wychodziło mi milion krostek i moglam się zadrapać, tak że tylko strzygłam się taką maszynką do strzyżenia włosów. Ale jak się dowiedziałam że do porodu golą,to wzięłam się ostro... Od 3 miesiąca najpierw raz w tygodniu goliłam się do zera, bez żadnych paseczków (mąż jaki zadowolony:)) Trochę swędziało ale Sudokrem pozwolił mi przetrwać. Teraz golę się tam cała 2 razy w tyg i zero krostek i swędzenia, ale sudokremu po goleniu dalej używam. I mam spokój.
  10. Ekinio - ja mam codziennie zgagę, szczególnie wieczorem i w nocy i bez Rennie się nie obejdzie, próbowałam wszystkich domowych sposobów, ostatni raz jem o 17 a i tak ta zgaga cały czas się pojawia. Trochę pomaga spanie na lewym boku, bo wtedy żołądek jest niżej od przełyku. A co do wód to ja się wczoraj wystraszyłam, bo się wykąpałam i stałam w wannie - już się wycierałam a tu coś poczułam jak mi leci po nogach... a okazało się że to z włosów mi woda po plecach na nogi spłynęła...:D
  11. Anabanana ja biorę Magne-B6 2 tabl na noc i mnie pomaga i na bóle brzucha i na skurcze nóg. Rano też biorę 2 tabl.
  12. Julka, ja wczoraj tak długo nie czułam żadnych ruchów, że nawet miałam do lekarza jechać. Ale potem jak się położyłam w dzień to mała zaczęła mnie smyrać:) I w nocy też podskakiwała. Ale martwiłam się też. Dziś też jakaś taka spokojna jest...
  13. Guślarka -> ja taki sam wózek mam:D i jeszcze sobie zamówiłam dodatkowo taki śpiworek zamiast pościeli na zimę: http://www.allegro.pl/item397806028_0232_roan_spiworek_do_wozka_z_polarem.html
  14. Ja w przyszłości chcę Goldena. Ale to jak Emilka będzie miała 2,5 - 3 lata to weźmiemy małego. Podobne do labradorów tylko trzeba o nie bardziej dbać i czesać bo maja sierść dłuższą. Aha, mam kolegę weterynarza, który się śmieje że labradory i goldeny są takie łagodne, że wpuszczają złodziei do domu i jeszcze pokazują im gdzie są najcenniejsze rzeczy:P
  15. Ja się obawiam trochę jak zareagują moje kocice:) Boję się że będą zazdrosne i zaczną np sikać po kątach, u moje koleżanki tak było...:( No nic, zobaczymy, na pewno 2-3 dni przed terminem wywiozę je do mamy i wezmę dopiero po 3-4 dniach jak wrócę. Zawsze je wywozimy do mamy jak np gdzieś jedziemy na dłużej, a mama się cieszy bo ma 5 kotów w domu - 3 swoje i 2 moje:P
  16. My wzięliśmy ślub w wieku 22 lat. Ja byłam po 3 roku studiów, mąż też tylko że pracował a studia były na drugim planie, dlatego 6 lat robił studia które miały trwać 3,5 roku:D Dużo osób mi mówiło żebyśmy zaczekali do po studiach, ale się uparliśmy, najważniejsze że mieliśmy gdzie mieszkać. Ja to w ogóle chciałam od razu dzidzię, ale nam nie wychodziło, i dobrze że tak wcześnie myśleliśmy o dziecku, bo jakbyśmy się teraz zabrali to by nam 3 lata zeszło... Malir mój m też jest panną, i faktycznie jest pedantem, ale tylko jak coś sobie dłubie przy motocyklach, potrafi 1 rzecz robić cały dzień żeby była idealna. A jak ma coś w domu zrobić to masakra!!! i do tego bałaganiarz w domu straszny:) A w garażu ma porządek:P
  17. Wiesz, tak się akurat wszystko ułożyło, ze ta macica się tak naciągnęła, że mała może się urodzić sn, no ale chyba się nie obróci:P
  18. Ja też się strasznie stresowałam, bo naczytałam się w internecie dużo o tym, i wszędzie pisali że ryzyko poronienia z taka macicą wzrasta kilka razy. Ale na szczęście -odpukać, wszystko jest ok i dzidzia dobrze się rozwija.
  19. Ja też mam wadę, mam dwurożną, ale w sumie podczas ciąży się ładnie "rozciągnęła", a bałam się że będą problemy z donoszeniem...
  20. Po prostu Julka ja te z mam dzidzie miednicowo, nie zanosi się żeby się obróciła, cały czas czuję jak kopie mnie po pęcherzu. Teraz jestem w połowie 35 tyg, a wizyta za tydzień w czwartek to będzie 36 tydz, to może moja lekarka też coś zadecyduje. Bo jakby już musiała być cesarka to też chcę wcześniej, tak ze 2 tyg, bo na koniec sierpnia mam ślub siostry, a tak to nawet do kościoła nie pójdę...:P
  21. Ja też już wstałam:) Ale miałam nieprzespaną noc bo burza była i lało i grzmiało że nie mogłam spać, a do tego duszno więc okno miałam otwarte.
  22. Nie ma jeszcze nikogo? Ja to wstałam o 6.00. Raz że mała nie dała mi pospać, a dwa to nastawiłam pranie i wzięłam się za sprzątanie, bo potem jak będzie upał nie dam rady. Wezmę sobie wtedy leżak i pójdę pod parasol:D a nogi będę moczyć w misce z wodą! Niezły plan. A wieczorem grill u koleżanki:)
  23. A ja jestem dzisiaj uradowana bo wózek miał być w poniedziałek a przyszedł dzisiaj:D:D:D:D:D:D:D!!!!!!!!!!! I nie spodziewałam się że jest taki fajny, bo Maritę tylko z internetu znałam. A jest o wiele fajniejszy na żywo, i ta spacerówka dużo ładniejsza jest na żywo:D I nie jest taki bardzo jasny, bardziej jak kakao:D Super. I oczywiście wyszłam na chwilę z pokoju a w środku już 2 moje kicie siedziały:) Mężowi też się podoba. Ale sie spociłam jak go składałam bo się na męża nie mogłam doczekać.:) Teraz idę leżeć.
  24. Ekinio, ja zamówiłam wózek Roan Marita, bo mi się bardzo podoba, spacerówka trochę \"staroświecka\" ale jest ok. Ja będę i tak po wsi jeździć:P I w kolorze jasnym - beżowym: http://www.polskaanglia.pl/allegro/roan/marita/600/1.jpg W poniedziałek ma u mnie być:) Już się doczekać nie mogę. Pozdrawiam
  25. Witam w piątkowy poranek. Ale ten czas leci, dopiero był poniedziałek!!!:) Oczko ja sobie też podobny komplecik kupiłam jasno zielony, tyle że jak go w domu ubrałam to koszulka prześwituje:) z szlafroczkiem jest ok. Może ty masz lepszy. A odnośnie tych koszulek do karmienia to po ile one są w H&M? Byłam wczoraj z kuzynką męża po wózek spacerowy dla jej 4,5 miesięcznej dzidzi, bo miała taką rozwalającą się gondolę po kimś. I kupiła w końcu TAKO Sportster, nawet ok, na żywo ładniejszy jest niż na zdjęciach. I mała może spokojnie w nim leżeć. Ale powiem wam jakie są różnice w cenach!!!! Byliśmy w 3 sklepach, w jednym kosztował 540, w innym 460 a my kupiliśmy za 410zł. Ja kupiłam wanienkę i taką podkładkę gąbczastą. Słodkie. To już mam wszystko, a jak czegoś nie mam to się kupi. Zmykam jeść! PA
×