Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

LadyMia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez LadyMia

  1. Aha i znowu szukam wózka... zastanawiam się nad tym, podoba mi się i czytałam dobre opinie: http://www.allegro.pl/item369343224_roan_marita_gondola_nowa_spacerowka_.html Sama nie wiem..
  2. Ale te sukieneczki do chrztu są słodkie. Mojej kuzynki córcia miała taką: http://www.voila.pl/133/iieh1/?1 A mnie się podoba takie wdzianko, tylko że trochę drogie:( http://www.allegro.pl/item367767052_piekny_komplet_do_chrztu_nowy.html
  3. Witam dziewczynki i od razu wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Mamy -> Kurcze wczoraj zauważyłam że zrobiły mi się rozstępy na lewej pupie , a smaruję codziennie na zmianę oliwką i kremem Gerbera:( Jeju nie wiem co robić, kupiłam takie z Evelline serum na istniejące rozstępy, czytałam ze dobre, tylko nie jest dla kobiet w ciąży, ale myślę że na pupę mogę stosować... Briana - u pieska lepiej, przynajmniej wróciło jej trochę siły ale musi codziennie do końca tygodnia brać kroplówkę, a cożeśmy się wczoraj namęczyły z mamą żeby jej podłączyć, i nic z tego nie wyszło bo sobie wyrwała welfrom:( Także dziś rano znów do weterynarza trzeba było jechać. A jeszcze mama w sobotę jedzie do sanatorium, tak że piesek będzie u mnie i nie wiem jak sobie dam radę jak nie będzie miała lepszych wyników:( Aha, jeszcze coś miałam napisać, wylicytowałam sobie kilka ubranek na Allegro za 11,50zł a facet napisał mi że zapomniał dać ceny minimalnej i mi nie sprzeda chyba że mu dam 80 zł. No i negatywa mu muszę wystawić bo nie da się z nim dogadać. A sądzić za 11 zł się nie będę. Masakra
  4. Moja mała ułożona jest pionowo głową do góry, a nóżki czuję nad kością łonową (znaczy kopnięcia czuję). A teraz mi się smutno zrobiło bo byłam rano z moją mamą i z suczką która ma 14 lat i została u mamy u weterynarza, miała pobieraną krew i okazało się że ma chore nerki i kroplówkę 2x dziennie trzeba jej dawać:( I naczytałam się w internecie na ten temat i teraz ryczę:(
  5. Jeju dziewczyny ale się obżarłam truskawek, mąż jak wrócił z pracy to przyniósł 2 kg bo dostał od jakiegoś chłopa co mu ziemię zawoził (mąż jeździ ciężarówką-wywrotką). Takie spod folii, nasze...pycha. Jak się dorwałam to teraz zostało może 10szt :) A teraz mam oczywiście zgagę:( No nic lecę bo muszę ogarnąć trochę dom na niedzielę.
  6. Ja też idę na tą glukozę w końcu w poniedziałek;)
  7. Ja od początku ciąży łykam magne-B6 3x2 tabletki, i też miałam skurcze łydek szczególnie w nocy to mi lekarka kazała zmienić na 2x3 tab i już nie mam skurczy:D Ale za to mam straszną zgagę codziennie wieczorem, nic mi nie pomaga z naturalnych sposobów, ani mleko ani migdały:( A tak mi dokucza że spać nie mogę. W końcu kupiłam Rennie i wieczorem przed snem sobie biorę 1 pastylkę.
  8. Briana, z tego co czytałam to nie powinno sie na plecach spać bo może prowadzić do dolegliwości bólowych kręgosłupa i do obrzęków nóg bo uciskane są naczynia krwionośne, i że gdy śpimy na plecach to dziecko dostaje mało tlenu a jeśli już to musimy pamiętać o zgiętych nogach.
  9. Mmała masz rację, tyle pieniędzy idzie na to wszystko. Ja też ostatnio za rzeczy do porodu wydałam na Allegro 150 zł a to jeszcze nie wszystko. Dobrze że trochę ubranek mam tak że na początek będą. Kupię tylko dosłownie 2-3 szt nowych koszulek i śpioszków bo są takie słodkie:) A tu jeszcze butelki, smoczki, pieluchy ... Łóżeczko mam na szczęście od siostry, ale wózek, przewijak, jakąś komódkę i masę kosmetyków dla dzidzi trzeba kupić... No nic moja mała szaleje szczególnie wieczorem i w nocy, kopie mnie po pęcherzu i po jelitach:D A jak chodzę to mnie wiązadła strasznie bolą, kupiłam sobie pas ciążowy to sobie go zakładam jak w domku sprzątam i na noc też żeby mi brzuch nie zwisał jak śpię na boku. Wogóle to najlepiej mi się śpi na plecach chociaż się nie powinno, bo na boku właśnie ciągną mnie te wiązadła.
  10. Ja już po wizycie, mała rośnie jak na drożdżach, a ja przez 3 tyg przytyłam tylko 30 dag:) Aha, i tak jak podejrzewałam obróciła się całkiem o 180 stopni - czyli jest teraz miednicowo - główką do góry...
  11. Ja też brałam Duphaston, na regulację cyklu, bo miesiączki miałam bardzo nieregularnie: co 40, 50 a nawet 60 dni. Okazało się ze mam za mało progesteronu, a Duphaston czy Luteina to właśnie progesteron, tak brałam przez 2 lata od 19 do 25 dnia cyklu po 0,5 tabletki na dzień. Problemy z zajściem w ciążę były spowodowane u mnie głównie budową macicy - bo mam dwurożną i ciężko się jajeczku zagnieździć:( Przez pierwsze 2 miesiące ciąży łykałam duphaston z tego powodu na podtrzymanie. Siostra te z brała bo to chyba u mnie rodzinne i ma 5 letniego zdrowego synka. Wiele koleżanek też go łyka na regulację cyklu.
  12. Witam, nie było mnie ze 3 dni ale wczoraj przespałam cały dzień bo taka pogoda, dzisiaj też właśnie wstałam. Rano byłam na badaniach: krew i mocz - wyniki książkowe, a potem odebrałam dyplom z uczelni:D w końcu. Ja to bardziej czuje ruchy tak niziutko, nie wiem jutro mam wizytę to zobaczę jak jest mała ułożona. Co do depilacji to ja sobie jeszcze spokojnie radzę, ale ja mam brzucha wysoko to może dlatego.
  13. eudaiomonia -ja byłam na chrzcinach 3 tyg temu i my kupiliśmy takiego zwierzaka na biegunach, w sklepie kosztował 85 zł: http://www.allegro.pl/item357736058_duze_pluszaki_na_biegunach_pl_produ_wys_kuerier.html myślałam też nad mata ale akurat nie było w sklepie ładnych:)
  14. Aha, zapomniałam dziś mam 100 dni do terminu porodu. Huraaaa!!!! :D
  15. Witam, u mnie piękna pogoda... Zrobiłam pranie, posprzątałam a teraz buszuję po Allegro. Zamówiłam sobie jak na razie: -koszulkę do karmienia -woreczki na pokarm -wkładki laktacyjne -podkłady poporodowe -majtki poporodowe -gaziki i gaziki sterylne do pępuszka -majtki poporodowe -butelki avent -smoczki silikonowe avent -podkłady do przewijania -majteczki do pieluch tetrowych -zestaw do paznokci -szczotkę i grzebyk :D:D:D Kurcze tyle tych rzeczy dla dzieci jest że nie wiadomo co sie przyda. Ale już coś będę miała:) Wiecie, dziś co się budziłam w nocy to miałam rękę męża na brzuchu:) A potem rano mi mówił że mała strasznie się wierciła:D
  16. Witajcie w kolejnym tygodniu:) U mnie już wszystko ok, ufff ulga bo nie znoszę mieć kataru. Ale za to mąż chory:( Ale byłam w aptece nakupiłam mu leków to może mu szybko przejdzie. Vanilka ja też cały czas mam ochotę na słodkie:) tak gdzieś od miesiąca... nie mogę się powstrzymać, ale już się nie mogę doczekać truskawek i czereśni ... miam :P to może słodycze łatwiej będzie odstawić. A co do życia towarzyskiego... to też jakoś nie mam ochoty... i wykręcam się jak mogę tak że mąż czasem jedzie sam. Ja o 22 już muszę być w łóżku bo zasypiam a mam znajomych co grilla albo ognisko zaczynają o 21;) Aha, mam jeszcze pytanie do dziewczyn które kupowały na allegro rzeczy do porodu. Od kogo kupowałyście bo też się przymierzam.
  17. U mnie już dzisiaj lepiej, tylko jeszcze katar mam, ale domowe sposoby pomogły:) Dziewczyny ale was podziwiam. Ja mam takiego lenia że dzisiaj tylko odkurzyłam i podłogi umyłam i padam:( Nawet pralki mi się włączyć nie chciało i pewnie całkiem wieczorem zrobię to pranie.
  18. Witam U mnie już dziś trochę lepiej, chociaż dalej chodzę z zatkanym nosem i łzawiącymi oczami, ale gardło już nie boli.. chociaż tyle. I miałam siłę coś zjeść bo przez ostatnie 2 dni to chyba schudłam... Odnośnie tego usg prenatalnego - to ja też chodzę co 3 tyg prywatnie i zawsze mm usg, a na ostatniej wizycie lekarka powiedziała mi że już niedługo umówimy się na usg w szpitalu i tam mi wszystko dokładnie wymierzą, ustalą dokładny termin porodu i wogóle zobaczę szpital... tylko ona nie wie że ja nie chcę w tym szpitalu rodzić...:(
  19. Witajcie mamusie. Ja dziś znowu czuję się okropnie, całą noc nie spałam bo taki nos miałam zatkany, i gardło bolało:( Także wstawałam co godzinkę, a to siusiu, a to wysmarkać nos (chociaż nie bardzo się dało) a to wypić sok z cebuli albo wypłukać gardło solą:( Dopiero koło 7 rano usnęłam i spałam do teraz. Wogóle wczoraj wieczorem miałam temp 37,5 i musiałam Apap zażyć, ale pomógł. Dziś mam 36,6. No nic zmykam do łóżeczka. A z wycieczki do Lwowa nici, dziś w nocy mieliśmy jechać... wycieczka opłacona ale co zrobić...:(
  20. A u mnie nie za dobrze. Gardło mnie boli, dzwoniłam do lekarki a tu nic nie można brać poza rutinoscorbinem... a tak to domowe sposoby, właśnie nakroiłam cebuli na syrop, mleko z miodem i do łóżka. A w piątek mamy jechać na 3 dni do Lwowa.
  21. Ja jak zrobiłam prawko to przez rok nie wsiadłam za kierownicę bo się bałam ;) Dopiero jak się zaczęły przygotowania do ślubu i wesela to się zaczęło. Tu coś przywieź, tam zawieź, tam zamów... i to jeszcze starym polonezem bez wspomagania :) Teraz to już śmigam wszędzie, tylko tras się boję, wole po mieście, ale za to mąż lubi trasowe jazdy bo on to urodzony kierowca. A tak poza tym to chyba będę chora:( Całą noc bolało mnie gardło, teraz obudziłam się z z zatkanym nosem, oczy łzawią, głowa boli... masakra. Nie wiem co brać, na razie łykłam rutinoscorbin.
  22. Właśnie wstałam, u nas jakiś deszcz rano padał i tak mi sie dobrze spało...:) Anabanana ja też mam naczynkową skórę, nawet kiedyś laserem na twarzy zamykałam ale wszystko wróciło:( Na brzuchu i boczkach też mam i jeszcze na udach:(
  23. Ładne brzuszki:D Mnie też urósł, postaram się wkleić fotkę jeszcze dziś. Rano byłam u lekarki, przez 3 tyg przybyło mi 2 kg tak że już mam +6kg a mija dokładnie 24 tydz. Lekarka powiedziała żebym się trochę ograniczyła;) Ale ja naprawdę mało jem:( Po raz kolejny potwierdziła dziewczynkę:)
  24. Ta sarenka to coś takiego jak są zwierzaki na allegro http://www.allegro.pl/item351445390_duze_pluszaki_na_biegunach_pl_produ_wys_kuerier.html w sklepie była tylko sarenka. Super, wszystkim się podobała.:) a co do tych moskitier to naprawdę świetna rzecz, żadna mucha w domu nie lata, no i moje 2 koty mogą sobie siedzieć na parapecie i się nie martwię że polecą na ulicę:)
×