Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aniania***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aniania***

  1. Citizen advice information 1890 777 121 tam zapytaj,napewno dostaniesz rzetelna odpowiedz,swoja droga nie widzialam Irlandczyka,ktoremu szef odmowilby w takiej chwili offa,natomiast Polakom jak widze robia to nagminnie,glowy nie dam sobie uciac ale slyszalam ze wolne przysluguje
  2. Herbatka ziolowa,gratulacje,u mnie pomimo klopotow wszystko sie trzyma,szyjka sie nie skraca,jutro mam kolejna wizyte i usg-jezdze po 2-3 razy w tygodniu na kontrolne usg...narazie to 25tydzien i oby udalo sie do tego 30 dociagnac.Wczoraj wrocilam z Hiszpanii,byloby cudownie gdyby zlodzieje na skuterkach nie opedzlowali mnie juz 2go dnia,tak wiec poszedl portfel z kartami,dowodem,aparat,telefon i klucze do domu,wlamywalam sie oknem nad ranem...poprostu masakra!najgorsze ze nie mam do wtorku dostepu do kasy i bida az piszczy:)
  3. Cztery umowy...to tak jakbym czytala o sobie.Gdyby ktos wiedzial jak ciezko i skutecznie wyleczyc sie z tego uzaleznienia...jak cholerna heroine aplikuje sobie kazdy jego nawet chwilowy powrot,rozstanie zawsze daje mi nadzieje na to ze to ostatni raz,a oszczednosci odchodza wraz z nim.I tak w kolko,jedynie co zostalo to dobre auto,ktorego w dobie kryzysu nie potrafie sprzedac,pomimo ze zeszlam z ceny o kilka tys euro.Ledwo wiaze koniec z koncem,ale na pocieszenie,za kilka dni lece na wakacje z nim,ktore mu zreszta sama oplacilam...ROZSTRZELAJCIE MNIE!!! CHYBA NIEGODNA JESTEM BY ZYC!!!
  4. jo.asiu,ja zalatwilam malemu paszport w niecaly miesiac od telefonu,jesli wymyslisz jakas wiarygodna historyjke to dadza Ci expresowy termin Ja dzis tez zderzylam sie z glupota w szpitalu,dostalam od mamy w paczce Fenoterol i Isoptin,czyli podstawowe leki w polsce ,ktore stosuje sie w przypadkach takich jak moj,czyli przedwczesne skorcze itp....chcialam jedynie sie dowiedziec o dawkowanie,bo zapomnialam jakie dostalam kilka lat temu a nie chcialam przedawkowac wrazie potrzeby...a na to pielegniarki po konsultacji z lekarzem...ze mam tego nie brac bo to sa leki na zakazenia drog oddechowych i zapalenie pluc.Odebralo mi mowe,opadly mi rece.Probowalam tlumaczyc ze sa to leki ktore natychmiast powoduja rozluznienie macicy w przypadku gdy cos sie zaczyna dziac niedobrego...ale oni uwazaja nas Polakow za 3swiat,wiedza wszystko lepiej a nasze leki (pomimo swiatowego producenta) jak ziola szamana z wigwamu....
  5. Jo.asiu,gratulacje!!! jakkolwiek bylo,masz juz maluszka przy sobie,calego,zdrowego i to jest sukces:) Do dziewczyn ktore staraja sie o paszport Irlandzki,a nie sa tu odpowiednia ilosc czasu....nie wysylajcie,bo papiery dostaniecie zwrocone spowrotem,z kartka na ktorej bedzie zaznaczona jaskrawym markerem ta ustawa ktora mowi ile lat trzeba byc rezydentem Irl,zeby uzyskac obywatelstwo-a paszport jest wylacznie dla obywateli.Ja tak probowalam rok temu gdy bylam tu ponad 3lata,a moj synek sie tu urodzil,liczylam ze moze nie beda tak po aptekarsku wyliczac,ale sie pomylilam,juz nie pamietam czy trzeba byc 4 czy 5 lat...ale to mozna znalezc na stronce dotyczacej paszportow,oczywiscie IRL.
  6. zuza,to byla zdobyczna,jakis stary model,ale one wszystkie dzialaja w ten sam sposob,tj,niemal zgodnie z natura i delikatnie odsysaja nadmiar pokarmu,wiec kanaliki sie nie blokuja.Mozna sobie pozwolic na chwile relaksu z kolorowa gazetka:)
  7. Dziewczynki,dziekuje za wiele slow pocieszenia:) humorek mi sie poprawil. Annya Gratulacje!!!! Moge Wam goraco polecic laktator Medela,uzywalam go poprzednim razem (niestety komus oddalam) i jesli wszystko dobrze sie skonczy to napewno kupie,bez wzgledu na cene,ha,ha,bo wiem jaki koszmar mialam przy recznym odciaganiu,a medela jest wrecz rewelacyjna,no i bezbolesna,co jest istotne w pierwszych tygodniach,gdy jest za duzo pokarmu i bardzo czesto sutki sa poranione. Wichurka,z tymi rozstepami juz tak niestety jest,jesli jest za malo kolagenu,to chocbys cala drogerie wsmarowywala to i tak sie zrobia,ja mam brzuch jakby po mnie traktor przejechal,zupelnie nic nie pomoglo,wlasnie w zeszlym miesiacu mialam robic sobie plastyke...no ale wyszlo inaczej:) i musze sie wstrzymac kilka miesiecy:)
  8. Hej,nie wytrzymalam uwierajacych spodni i kupilam sobie jeansy-rybaczki z guma z przodu,zadna rewelacja...ale:) Powoli wpadam w panike z waga,od pazdziernika do stycznia udalo mi sie zrzucic 22kg...a teraz to poprostu koszmar,jojo to nic w porownaniu z tym co sie ze mna dzieje,juz przybralam 6kg!!!nie moge powstrzymac sie od jedzenia,jak zjem byle co,owoc lub cos lekkiego odrazu jest mi niedobrze i slabo,ze nie moge funkcjonowac.Czytam Was i zazdroszcze,moj facet sie kompletnie niczym nie interesuje i nie pomaga:(,zeby mial lepszy humor to ja musze mu uslugiwac,i nie daj Boze zebym mu zwrocila uwage,to tak sie rozedrze ze w sekundzie zaluje ze sie odezwalam,tesknie za zyciem jakie mialam kilka mcy temu,gdy bylam sama,i zbieram sie do decyzji zeby jednak znow sie wyprowadzic,bo co mi po kims takim?????
  9. Witajcie dziewczyny,u mnie nic nowego,poza starymi problemami,moj maluch sie rozchorowal i strasznie kaszle,a lekow nie chce przyjmowac ,wiec sie z nim szarpiemy. Bylismy wczoraj w Belfascie poszukac jakis ubran ciazowych,ale wszystko tak drogie ze masakra,a biorac pod uwage fakt ze moj facet dostal wypowiedzenie to niebardzo jest czas na jakies wieksze wydatki,zwlaszcza,ze w zeszlym miesiacu jeszcze przed przeprowadzka garda mi zabrala moje autko za jezdzenie na polnocnych blachach i dowalili mi 3500 euro cla + grzywne...wiec jak sie wali to wszystko na raz,no coz takie zycie,wiec jezdzimy i szukamy pracy od Belfastu po Dublin,mam nadzieje ze ktos sie wkrotce odezwie,bo chcielismy jeszcze pod koniec lipca wyskoczyc z malym na jakies cieple wakacje,no i pozbierac sie finansowo,poki co zadawalam wszelkie instytucje depozytami,od gazowni po ubezpieczalnie...a do Medicusa tez wypadaloby sie wkoncu wybrac:) pozdrawiam i zazdroszcze tym ktore juz na ostatnich nozkach,oj chcialabym tez juz,przynajmniej jedno zmartwienie by mi odeszlo:)
  10. lelelka,Dybkowski to cham bez doswiadczenia,gdy niedawno przyznalam sie mojemu facetowi jak mnie potraktowal ,mial ochote dac mu solidnego strzala,a moja mama (rowniez lekarz) byla poprostu oburzona takim wstretnym podejsciem do pacjenta. Nie wiem co polecic,wkrotce wybiore sie na przetestowanie Medicusa i USG 3,4D... Narazie szukam sklepu gdzie moglabym za przystepna cene kupic ciuchy ciazowe,wszedzie kroja oblednie!!! moze znacie jakis sklep z Polnocy??? Pogoda nam sie zjechala na dobre:( NUUUDA!! A co u was??:)
  11. Hej,dziewczyny,dziekuje za slowa otuchy,minelo kilka lat i mam do tego podejscie jak do normalnego wydarzenia,poprostu tak sie czasami dzieje,ciaza jest jak ruska ruletka,niezawsze konczy sie pomyslnie,ale cale szczescie,ze czas leczy rany,tak ze dzis juz funkcjonuje bez zarzutu:) Kilka tygodni temu przeprowadzilam sie do Dundalk,jak juz wczesniej wspominalam,i kaplica,kompletnie nie wiem gdzie i co tu jest fajnego,tak jak np.wczoraj piekny dzien,a ja nie wiedzialam gdzie pojechac,jeszcze pogryzlam sie standartowo z moim facetem,wsiadlam w auto,on zabral mi nawigacje zebym daleko nie pojechala...a na mnie to jak plachta na byka i wyladowalam w Dublinie:) Oczywiscie sie zgubilam,zatrzymala mnie garda po 2,5godz krazenia po miescie i pomogli mi sie wydostac spowrotem na M1:) Wykonczona przyjechalam do domu i poszlam spac:)Dublin mnie przerasta,wole Belfast,wiem jak sie tam poruszac...no i chyba ladniej:)
  12. Paula,to straszne co spotkalo Twoja znajoma,faktycznie takie maja tu podejscie Bog dal ,Bog wzion...Moze to szokujace ze dali jej dziecko w trumience,ale za kilka lat doceni to.Ja urodzilam w Polsce w 8mcu martwa coreczke,pielegniarka zapakowala ja jak pooperacyjny szczatek i wyniosla,zanim w tym szoku i po lekach psychotropowych doszlam do siebie,nie bylo szans zeby ja zobaczyc,miec czas na pozegnanie (to bardzo wazne!)Dopiero podczas pogrzebu pomimo protestu rodziny uparlam sie zeby otwarto trumienke,i cale szczescie ze to zrobilam,bo nie wybaczylabym sobie ze nie moglam jej pozegnac.Wygladala jak spiacy malenki dzidzius,zupelnie tak samo jak moj synek ktory urodzil sie pare miesiecy pozniej...juz tu w IRl,przelezal 2mce w inkubatorze,teraz to juz duzy 3,5roczny facet,ale co wedy podzylam to moje,i dlatego teraz jak cokolwiek mnie zaboli to wpadam w panike.Wtedy to tez bylo zaniedbanie,nie zbadali mi kilka dni wczesniej stanu szyjki,choc prosilam,dlatego teraz jestem nieugieta i dopoki kompleksowo mnie nie przebadaja,to nie dam im spokoju.Za pozno podali leki opozniajace porod,poprostu takie zaniedbanie,ze mam stracha,bo tak prawde mowiac po ostatnim razie dostalam tak w kosc,ze sobie obiecywalam,nigdy wiecej ciazy,bo mam z tym zbyt wiele stresow,traumy itp...ale jest,wiec biore to na klate:)ha,ha. Poki co u nas sliczna pogoda,chyba gdzies wybedziemy w plener:)
  13. Dzieki za wskazowki na USG genetyczne,musze sobie umowic tam wizyte.Potrzebuje naprawde dobrego fachowca,ktory oceni i poradzi co zrobic,zeby moj maluch przezyl....bo to,ze bedzie bardzo wczesnym wczesniakiem to jest juz pewne.Poki co koncze 15tydzien,oby nastepne 15 i bedzie ok:) Mam problem z szyjka,i nikle szanse na utrzymanie tej ciazy,przeprowadzilam sie wlasnie do Dundalk...gdzie wogole brak oddzialu polozniczego i tak sie zastanawiam gdzie bedzie lepiej,w czesci Polnocnej Newry lub w Droghedzie...tak czy inaczej wszedzie daleko....
  14. Hej,co jakis czas zbieram sily,zeby zaczac od nowa,dzieki temu co piszecie mam nadzieje,ze nie jestem do konca stracona,ze to normalne ,ze wam tez zdarzaja sie chwile slabosci i pozwalacie wrocic do siebie waszym oprawcom.Dla kogos z zewnatrz,nawet dla najblizszych jestem szmata,nikt nie jest w stanie pojac jak mozna z potworem,idiota i zwyklym prymitywem ciagle utrzymywac kontakt a co gorsza ulegac mu. To co halsik napisala o swojej wizycie u psychologa...no coz chyba wlasnie po to nie wydam 100 euro na wizyte,bo uslysze dokladnie to samo,wiec wole sobie kupic jakies ciuchy ,chumor mi sie przynajmniej poprawi,a wizyta i tak nie wniesie nic nowego poza ym co sama juz wiem.Moj oprawca dostal oferte pracy w stolicy,mysle ze Bog sie nademna widocznie juz ulitowal i wzial ,widzac moja glupote i bezczynnosc,wzial sprawy w swoje rece:) Pozdrawiam,zycze Wam spokojnych Swiat w zjednoczeniu z Chrystusem ukrzyzowanym..
  15. halsik-ja jestem tego najlepszym przykladem,juz wszystkim opadaja rece,nawet policji-gdy poraz kolejny mnie z nim widza.Tym razem jakby malo mi bylo to sie jeszcze ciazy dorobilam,jestem psychicznie zajechana,robie awantury kazdego dnia,wrzeszcze i wyzywam jak bardzo nienawidze jego i tego dziecka (az sama boje sie tego co czuje) U mnie do wszystkich jego zachowan doszly zdrady,i to nie takie dyskretne-ordynarnie niemalze przed nosem.On sobie kompletnie nic nie robi z moich wrzaskow,mysli ze mnie uwiazal wystarczajaco solidnie.... Tym razem ponawiam probe,postanowilam sie poraz kolejny wyprowadzic,pomimo ze jestem glownym najemca tego domu,i to on powinien stad odejsc...ale nie po tej hanbie,jaka mi zafundowal p..przac sie z ogolnodostepna sasiadka. Jestem cholernym tchorzem,powinnam usunac ciaze i pozbierac sie do kupy,tymczasem ja sie boje,wiec bede skazana na samotnosc,otylosc,i uzeranie sie samotnie z 2 malutkich dzieci (moj syn ma bardzo ciezki charakter,jak male potworki z super niani i nie mam na niego patentu)uzalam sie nad soba-bo nie widze wyjscia,realnego-czuje ze grzezne w bagnie,bagnie z wlasnej glupoty i niekonsekwencji
  16. Ewa,Oneill,Tortilla,dziekuje,szaleja mi hormony i straszne rzeczy laza mi po glowie,niekoniecznie zgodne z moim postepowaniem w realu.Brak konsekwencji,to jest to za co w tej chwili place.Moi rodzice wspieraja mnie,ale na zasadzie wypowiedzenia swojego zdania i umycia rak,czyli gdybym im powiedziala jeszcze z 8 razy ze jestem w ciazy,za kazdym razem mowiliby ze mam urodzic,nie ma mowy o usuwaniu...a moje cialo,zycie,...to bez znaczenia,sa gleboko religijni,wrecz fanatyczni sluchacze Radia Maryja.Pod tym wzgledem nie znajde u nich wsparcia,pomocy ,zrozumienia-a potepienie.W moich chorych relacjach z M,nie jest bezprzerwy zle,gnoj,znoj i obrzucanie sie blotem,wiekszosc czasu jest normalnie,jak baba lazi ze mna na zakupy,doradza,jezdzimy razem na weekendy,bawimy sie...i nagle tak jakby wlaczalo mu sie cos w tym pustym lbie i zaczyna sie pieklo.Najgorsze jest to ze gdy sie wyprowadze,po kilku tygodniach dostane obledu,ostatnim razem pilam codziennie przez 3tygodnie,wpadlam w takiego dola,ze nie bylam w stanie normalnie funkcjonowac.a moze on ma racje i to ja jestem toksyczna,prowokuje awantury a potem udaje ofiare? Nie ma tutaj psychologa,jak staralam sie znalezc pomoc w mojej sprawie,odsylali mnie do Domestic Violence,Oneill,znasz napewno temat,generalnie po kilku spotkaniach zauwazylam ze oprocz tego ze opowiem o tym co robie,jakie mam plany,to jesli sama sobie nie pomoge to nikt mi nie pomoze,a mnie chodzi raczej o grupe wsparcia-w wychodzeniu z uzaleznienia,jedni od hazardu,drudzy od alkoholu,a inni od partnera.
  17. Ewuniu,ciagle robie mu awantury,wyrzucam mu to ze mnie zdradzil w chamski sposob,co sobie to przypomne ,a czesto sie to zdarza to wybucha awantura,nie zebym ja byla swieta,ale,ale ja przynajmniej cholera sie z tym krylam. Najrozsadniejszym byloby zazyc cytotec i po kilku godzinach miec problem z glowy...ale niezupelnie,za kilka dni mija 4 rocznica smierci mojej coreczki,ktora urodzila sie martwa,w 8mcu.miala niewielka wade rozwojowa,do skorygowania,niestety nie doczekala operacji,pomimo naszej walki i wysilku specjalistow z CZMP w Lodzi. Pamietajac tamten czas ,nie potrafie podjac decyzji o likwidacji tego zycia.Ciesze sie ze bede samotna mama,ale boje sie ze kolejny raz sie wyprowadze,i kolejny raz on bedzie wystawal pod drzwiami,jojczal,blagal,nachodzil...to tak jakbys narkomanowi,pozostawionemu samemu sobie,podawala i pokazywala pod oknem narkotyk,wytrzyma jedno kuszenie,drugie...a trzeciego juz nie ,wpusci dealera i zaladuje w kanal,majac swiadomosc ze niszczy sam siebie.Jednoczesnie nie potrafie zapomniec zdrady,jak niczego innego,poniewierka,wyzwiska,bicie,gnojenie-to splywa jak po kaczce,natomiast nie zdrada.Wlasnie mu wywrzeszczalam,ze teraz to ja go zdradze i to w taki sposob zeby wszyscy wokolo wiedzieli i zeby smiali mu sie w pysk jak mi brzuch urosnie,zeby go jeszcze bardziej upokorzyc,tak jak on mnie.moze i to bedzie sposob,bo ze wstydu moze wreszcie bedzie sie trzymal z daleka odemnie.Zal mi moich rodzicow-lekarzy,dla nich to straszny cios,ze ich jedyna corka tkwi w takim go.nie,ze tak prymitywny idiota ma taka wladze nademna. A ja sie zachowuje jak alkoholik,ktory oszukuje najblizszych i chowa butelke w bielizniarce.Dziekuje,ze moge tu napisac,moi znajomi sie odemnie w ostatnich dniach odsuneli,maja juz dosc takiej paranoi
  18. Ostatni raz dalam sie omamic,otwarlam mu poraz kolejny drzwi,nastepnego dnia byly Walentynki,upieral sie przy wspolnym wyjezdzie do SPA... czulam ze zle robie,ale to drugie ja mowilo..,,a co ci szkodzi,wyrwac sie na chwile,,od kilku miesiecy walczylam z nadwaga-skutecznie,udalo mi sie pozbyc 22kg:),rozmawialam juz z lekarzem na Slowacji zeby zrobic sobie silikony,mialam teraz zaczac robic sobie wstepne badania do operacji...nie mam sily pisac wiecej,jestem wykonczona,jestem w ciazy. Znow bede sluchac wrzaskow,wyzwisk,ze jestem worem na sperme i oblesnym nierobem,kiedy tylko znow wlaczy mu sie agresor,strace wszystko to co udalo mi sie,znow bede gruba,z opuchnieta hormonami,brzydka,starzejaca sie twarza,ugrzezne w beznadzieji,na sile robiac dobra mine do zlej gry,ten stan-zycie-czlowiek -dziecko,ma byc szczesciem,jesli jest tragedia-wszystko traci sens.
  19. Witajcie,staralam sie rok temu,dwa...i nic.cykle bezowulacyjne,co 2-3mce,do tego bylam nieco hmmm...puszystej budowy,(spaslam sie okropnie:).Zaczelam brac Zelixe,w 4mce schudlam 22,5kg,@ sie w miare uregulowaly,zaplanowalam sobie ze w ramach prezentu dla siebie zafunduje sobie silikonki,wlasnie przygotowujac sie do operacji zaczynalam robic badania,w tym tescik,a tu dwie krechy,jak byk!....oj beda silikony,ale z mleka:)
  20. witajcie,ja rowniez zdecydowalam sie na zabieg,z tym ze jade na Slowacje,bede robila sobie piersi i brzuch jednoczesnie,nie wiem tylko jakie implanty wybrac,okragle czy anatomiczne...lekarz podal mi cene za cala operacje 3000 euro,wiec chyba nie tak drogo,jest tylko jeden mankament,ze nic o nim nie wiem,nie mam niczyich referencji...
  21. Witajcie,dzis w drodze na zakupy dostalam telefon z gardy,ze jesli zloze oficjalny statement(zeznanie na pismie) z ostatniego wlamania miesiac temu do mojego domu,z pobiciem to go zawijaja,jutro pojde i zloze to,choc nie jestem zwolennikiem zeznawania przeciwko nikomu,to jednak nie widze innego wyjscia,caly dzien wydzwania i pisze do mnie,weszlam do kuchni i co...stal w ogrodzie z morda przyklejona do okna,nie wytrzymalam zezwalam go od psycholi i poslalam do diabla,przeszedl od frontu,kleczal i wyl....to juz taki teatrzyk ze watroba mi sie przewraca,chyba juz wole jak od k..rew wyzywa,przynajmniej jest soba,te szlochy sa tak sztuczne,ze az niesmaczne.Ale mimo wszystko nie spieprzyl mi dnia,zaszalalam,kupilam sobie nowe ciuchy,musze sie wam pochwalic ze od rozstania zrzucilam 20kg,i jest to moim osobistym sukcesem,znow nosze rozmiar 38!!!!:) Nie obawiam sie ze ktos moze zdradzic gdzie sie przeprowadze,bo absolutnie nikomu stad nie powiem,nawet tego ze znikam,znajomych poznam na miejscu,to nie jest problem:)
  22. Witajcie,znow cala noc przychodzily smsy,z prozba,blaganiem,ze zyc nie moze bez nas...tymczasem ja boje sie jechac na zakupy,do miasta lub poprostu wyjsc z domu,bo nie wiem co on pojmuje pod nazwa,,milosc,, ale napewno nie ma to nic wspolnego z jakimkolwiek pozytywnym uczuciem.Jest tutaj grupa kobiet zajmujaca sie doradzaniem w takich sytuacjach,ale to co one mi powiedza to ja juz sama wiem.Najgorsze ze z powodu przepelnienia na sprawy w sadzie czeka sie miesiacami,a mnie sadowy zakaz zblizania sie potrzebny jest od zaraz.co do wyprowadzki to jedyne sensowne posuniecie,tak mysle,z tym ze nikomu nie powiem gdzie sie wynosze.Moj ex rozpowiada o mnie mnostwo niestworzonych rzeczy,a pueta tego jest ,,dziwka,,ubiera to w historyjki od polskiej ulicy po agencje towarzyska itp....nie da sie ukryc ze przez jego zachowanie plus to co rozsiewa wokolo mam tu fatalna opinie,nawet z tym nie walcze,bo to bez sensu,nie utrzymuje kontaktow z Polakami z naszego miasteczka,moze max.2-3 rodziny,oni oczywiscie poznali mnie dobrze i stronia od tego typu akcji,ale niebede ukrywac,nie jest to komfortowa sytuacja
  23. Do Ewa w raju...teraz dopiero udalo mi sie ponownie odpalic internet,od wyjazdu moich rodzicow czyli od wczoraj jest pieklo,wieczorem okazalo sie ze cham znalazl dodatkowy klucz schowany przez wlasciciela domu dla ekipy remontujacej dach...i oczywiscie kolejna awantura,szarpanie,plucie,wyzwiska i w koncu ucieczka bo dzwonilam po garde,przyjechali spisali ,pojechali....a dzis od rana smsy,telefony,przeprosiny,wyzwiska...z mojej strony bez reakcji.Pojechalam do solarium,moj synek siedzial i sie bawil,gdy wyszlam z kabiny...on tez tam byl,zaczal cos do mnie gadac,potraktowalam go jak powietrze,zawinelam malucha i wsiadlam szybko do auta,szarpnal drzwi,polamal mi okulary i oplul w twarz,zwymyslal od najgorszych,poczym jak na filmie ruszyl za mna,probojac uderzyc i otrzec mi auto,i tak cala droge przez centrum miasta,cudem nie spowodowal wypadku.Znow pojechalam na garde,ale mnie zbyli,....kilka godzin pozniej znow byl pod moim domem,wyzywal i odrazal mi sie.....teraz caly wieczor pisze jak to kocha i teskni,ze zyc bezemnie nie moze.....a ja tez juz zyc nie moge,nie wiem jak mam funkcjonowac,jutro zabieram sie za szukanie domu z dala stad,jestem wykonczona.Kolezanka jest w 8tyg ciazy,ale zalatwia sobie tabletki poronne,probowalam ze wszystkich sil ja od tego odwiesc,choc wiem ze sytuacja jest dramatyczna...sama nie wiem,chyba nie nadaje sie w chwili obecnej jako doradca w zadnej sprawie
  24. dominika12345...jakbym czytala o sobie,z tym ,ze u mnie dochodzi gigantyczne chamstwo oraz wszelkie mozliwe przejawy dreczenia fizycznego,oraz psychicznego.W ramach terapii przylecieli moi rodzice z Polski,dzis niestety ich pozegnalam i jest mi strasznie smutno,od kilku dni dreczy mnie telefonami i smsami,moj ojciec jednak wymyslil zebym wogole nie reagowala,cokolwiek by wymyslal,jak zwykle zaczal od wielkiej tesknoty,bolu icierpienia,jak moglam i jak moge go tak dreczyc i traktowac z buta..... w miedzyczasie zalozyl sobie profile poszukiwacza na wszelkich mozliwychportalach randkowo-erotycznych,wiem bo mam nosa i znam nawet hasla dostepu:) niemniej jednak mam inny problem,otoz uczepil sie mojej przyjaciolki,ktora tez ma problem z ex mezem,a na dodatek zassla w ciaze z pewnym nalo odpowiedzialnym chlopakiem,ktory raczej nie kwapi sie zeby cokolwiek dzialac,gdyby jej maz sie dowiedzial o kochanku i ciazy,poderznal by jej gardlo,bo cpa od 10lat i naprawde ma powazne zaburzenia psychiczne.na to wszystko moj ex szantazuje ja ze wszystko wyspiewa temu mezowi,dziewczyna ma zal do mnie ze przez moje awantury ona bedzie skonczona,planowalysmy nawet wspolna ucieczke z naszego miasteczka,ona jest w strasznej panice,moze macie jakis pomysl jak zagrac z takim idiota??? ja mu sie nie poddam i nie bede mu sie podkladala,wlasnie dzwonila do mnie,dostaje od niego bez przerwy obelzywe smsy i grozbyProsba
  25. aniania***

    Dziewczyny z USA

    U nas sprawy dodatkow dla np.samotnej matki,to nie jest nic w stylu jalmuzny,czy stamp food,to jest doplata ktora jest nalezna i nikt tego nie traktuje w formie Zebraniny,a to z tego wzgledu,ze przedszkola sa wylacznie prywatne i tak drogie,ze panstwo zamiast inwestowac w tego typu sprawy,woli placic matce i niech sama siedzi i zajmuje sie swoja pociecha. Druga sprawa to brak placow zabaw,kazdy ma swoj w ogrodzie,brak miejsc gdzie dzieci moglyby cos robic,niby bogaty kraj,a ma takie zaplecze kulturalne jak na najmniejszej Polskiej wsi.Jesli oczywiscie mama bardzo chce pracowac,na nia rowniez sa sposoby,o ile bardziej sie wzbogaci,o tyle jej sie odbiera...wiec wychodzi suma sumarum to samo lub mniej.Nie mozna porownywac roznych systemow finansowania roznych panstw,bo w kazdym wyglada to inaczej.W Polsce nigdy bym nie wystapila o jakikolwiek dodatek,bo byloby mi wstyd,ale tutaj child bebefit jest nalezny kazdemu dziecku i pobieraja je bez wyjatku wszyscy,niezaleznie od statusu materialnego
×