Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

inez_82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez inez_82

  1. źle zrozumiałam, musisz wykuć.... spoko, jak pisałam, formalność... weż wszystko na tzw. chlopski rozum i zapamiętasz wszystko ;) powodzenia
  2. magisterkę broniłam 2 lata temu... formalność... we wrześniu konczyłam podyplomówkę, nie wiem jak napisałam pracę, no ale nie to samo co mgr... ale jednak z dzieckiem u boku to wyczyn... teraz pisałam znajomej prace podypl..... w 3 dni.... nie wiem jak to zrobiłam, chyba musiałam miec wielkie parcie... wiem tylko, że pisałam w pracy ;D tak jakoś mi się udało ;) jakbym siedziała sama w domu z dzieckiem, to nie wiem, czy bym dała radę... chyba, że w nocy ;/ Spokojnie, napiszesz... Matka Polka potrafi wszystko ;)
  3. Z powodu, że wyjeżdzam i na pewno nie będę miała jak złożyć życzeń, więc robie to teraz: Naprawdę - ciepłych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia!!!! wszystkim Mamusiom, Totusiom i Skarbom życzy: inez (Agnieszka J.) z mężulem Gregorem i coraz to cwańszym 7-miesięcznym Karolkiem (co do jedzenia, jem w tym roku wszystko... później będę się martwiła, że moje opony na brzuchu zwiększyły swoją objętość - raz się żyje, i nie mam zamiaru rezygnować z tych smakołyków)
  4. Hej, nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie... :) Jak czasami zerknę na NK, to maluchy rosną jak na drożdzach... az za szybko, bo co się człowiek nie obejrzy, a tu... przyprowadzi mi mój kochany syneczek... synową ;/ Co Wam powiem, to mój mąż w roli SUPERNIANI sprawuje się wzorcowo... stwierdzilismy, że nie pójdzie do \"normalnej\" - zn. etatowej pracy, bo wolę by ojciec pilnował małego niż ktoś obcy... jak będzie finansowo ciężko, to pomyślimy i nad tym, bo jak na razie moja pensja wystarczy... m. też zaczyna weekendową pracę - co tu narzekać... oby chowało się zdrowe, bo =odpukać- mały tylko miał katarek - ale zniósł go dzielnie! Co do prezentów, to ja nie mam zielonego pojęcia co kupić... wzięłam małego do sklepu, by obejrzał zabawki, ale powiem, ze nie zainteresował się zadną... :/ najlepsza jego zabawka to... pilot tv... oraz laptop... więc nie wiem... jeszcze tydz, do gwiazdki a ja bez pomysłu... i jak zwykle prezenty na ostatnią chwilę... standard! za mały chyba jest, by kupić mu laptop-zabawkę... Ok, uciekam i pozdrawiam Wszystkie MAMUSIE i ich POCIECHY - słodkości :)
  5. Hejka!!! Długo mnie tu nie było, brak czasu... ;/ Widziałam na NK, że dwie kobitki małą urodziny... Wszystkiego NAJLEPSZEGO ;* Pozdrawiam
  6. zizusia 24 - wszystkiego najlepszego! no, no 25 lat - stara d...a z Ciebie ;) a mój mały kończy dziś pół roczku i jest zakatarzony - fridę wczoraj kupiłam, ale drze się w niebo głosy! No cóż, musi przejść...
  7. Witam MATKI POLKI!!!! Jestem tak daleko w czytaniu, że szok, nie mam czasu, no cóż, bywa... teraz tym bardziej, gdy wracam z pracy, to zajmuję się synkiem ;) co do krzesełka - to ja mam po bratanicy... drewniane, rozkładane na krzesełko i stoliczek... stwierdziłam, ż e nie będę kupować nowego, bo już mam dosyć gadzetów dla niemowlaków... za małe mieszkanie... to krzesełko, muszę obchnąć leżaczek - bo tylko zawadza, a mały siedzi teraz sam lub w krzesełku, to wózek - też sprzedaje i kupuje małą spacerówkę i fotelik muszę zmienić do samochodu, bo wyrósł... także myślałam, że wygram w totka a tu zonk :D :D jak narazie to mały jest spokojny i nie ma z nim problemów... mówi tata zamiast mama :/ pozdrawiam wszystkie mamusie i ich okruszki :D a w pracy zakładamy tzw. klub dla mam i ich pociech... oby projekt doszedł do skutku i przyznali nam kasiurkę...
  8. Hej dziewczyny... ja już w pracy ;/ ale już się przyzwyczaiłam, tatuś sobie daje z synkiem radę! Już zaczyna wymawiać ta-ta... w ogóle rośnie jak na drożdzach ;) i z dnia na dzień uczy się czegoś nowego ;) nie wiem o czym piszecie, bo nie mam chwilki posiedzieć i poczytać, bo jak wrócę do domu, to czas spędzam z malusim ;) pozdrawiam
  9. ale Wam zazdroszczę... siedzicie sobie w domkach ze swoimi szkrabami... a ja nie wiem w co najpierw włożyć ręcę... jeszcze na głowie projekt do napisania... nie mam weny... ;/ mam tylko zamiar załozyć klubik dla mam i ich małych dzieci - tak jak w Anglii - by spotykać się raz w tygodniu...
  10. Haris - mnie do pracy budzi telefon - tzn. mam ustawioną wibrację, kładę go na ziemię, zn. dywanik i ja się obudzą, a mały dalej spi ;) polecam
  11. pewnie, ze da sie przezyc... tylko mysli sie co teraz robi... bo przewaznie o tej godz to np. jadl abo spal ;) i tak w kolko... jutro na 9-ta do 17-tej... damy rade!!!!!!!!!!!!
  12. Ja nie mam tak dobrze i jestem w pracy 7 godz. i 15 min. ;) zawsze coś więc podczas mojej nieobecności: - zrobił 3 kupcie... - w ogóle nie gaworzył - jak połozył si e do łóżka męża, to patrzył się niby na miejsce, gdzie zawsze to ja leżałam a jak przyszłam to godzinami przy piersi
  13. stelka - tak, budzi się na jedzenie... daje mu pierś, ale za jakiś czas muszę robić mleko, bo nie wyrobiłabym... siedze w pracy - wykonałam tylko 1 telefon -jak mały (niby dzis malo \"rozmawia\"... no ba, mamuni nie ma...) a za 2 godz. 8ide do domu, wiec dzień przeżyję ;)
  14. Wiecie, ja też mam ten problem z częstym budzeniem się Karola, a jeszcze dziś miałam na 7-mą, więc wiecie co to znaczy.... oczy mi się zamykają.... a tak ładnie mi spał... może spróbuję mu dać Bebilon2 NaNoc...
  15. Hej, od 7-mej siedzę w PRACY a mały w domciu
  16. Żurkowa - siedzi sam... czasem go poduszką podpszę, bo traci równowagę, ale skubany chce i koniec! jak wstaje np. po nocy, to od rau podnosi główkę, by wstać, jeszcze trochę a mi sam usiądzie - tylko musi wyczaić jak to zrobić... ale nie uczę go, bo zachwyci i będzie problem... w swoim czasie! jak go biorę za rączki to już nie, że na pupę, tylko na nogi wstaje skubany... lekarz mówi, że za szybko, no ale jak sam do tego dąży, to...
  17. czarna- ja tez za 2 dni ide do pracy... dochodzo to do mnie teraz ;/ al karla zostawiam w dobrych rekach, wiec uwazam, ze te 8 godz wytrzymam...
  18. Ja mojemu zakładam nawet ciuszki o roz. 80/86. Mi lekarz nic nie mówi, że mały ma nadwagę. Śmieje się tylko, że tak rośnie ;) Najważniejsze, że jest zdrowy, prawidłowo się rozwija... troszkę za szybko - ale już siedzi i teraz jest na etapie stania na nóżkach... i co mam robić... troszkę go potrzymam, ale boję się...
  19. Haris = to jak Twój Wojtuś - prawie 9 kg... ;)
  20. Mnie śmieszy takie stwierdzenie kobiet, że jak urodzą prze cc albo, że karmią mieszanką - to nie są matkami... Zurkowa - zrobisz tak, jak Ty będziesz chciała... i tak ukłon w Twoją stronę, że wytrzymałaś ze ściąganiem pokarmu przez tle miesięcy. A co do mleka - może Bebilon zasmakuje, tylko, że on drogi jest... wystarcza na tydzień... 38x4... myślę o zmianie na inne, ale nie wiem jak mały przyjmie... zizusia 24 - współczucia...
  21. a mój \"em\" w pracy, karol śpi więc siedzę przy kompie i durnia kleję ;/ dzięki za tabelkę ;*
  22. już miała wcześniej napisać... przyślijcie mi tabelką, hmmmm? Bo skasowałam... ;(
  23. co do ciast - miałam chęć zrobić zebrę, ale jakoś mi się odechciało ;) Stelka - bidulka malusia choruje... ja też się boję, że mój mały się zarazi ode mnie, na razie - odpukac - ok... jak widać tylko Cyna tu robi za matkę polkę - i dziecko, i kuchnia... ;D Karola - \"muły\" to masz chyba już wyrobione, co... ;) dźwiganie 12-kg niemowlaka, ja wysiadam przy 8-kg...
  24. cisza... chyba wszystkie sprzataja, robia ciasta ;]
×