Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mycha1977

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. myszorku ciesze sie niesamowicie dalas mi nadzieje ze moze i ja w koncu sie doczekam... podaje mejla i odezwij sie... bo tu czasem ciezko sie znalezc mycha-26@tlen.pl
  2. myszorku hop hop czy Ty czasem nie mialas miec w tym miesiacu in vitro?
  3. 9 tygodni niestety zaczelam Cie swietnie rozumiec jak czekalas niecierpliwie na ciaze po poronieniu... ja juz dostaje szalu bo niwoele brakuje do rocznicy a tu ciegle nic... w Dzien Dziecka Utraconego ryczalam jak bobr... ale strasznie sie ciesze ze juz jestes na koncowce i niedlugo szkrab bedzie w Twoich ramionach... szkoda tylko ze taka niespokojna ta Twoja ciaza... Hanakali GRATULACJE!!!!! fajnie ze masz juz Krzysia przy sobie... a pamietam jak po poronieniu nie wierzylas ze Ci sie to uda...
  4. mlo ja jestem jedna z weteranek ktore nadal nie maja dzieci ani nawet nie jestem w ciazy... dosc rzadko pisze to cokolwiek bo nawet jak cos pisze moje posty zazwyczaj pozostaja bez echa wiec czasami mysle ze to kompletnie bez sensu... a jestem tez z dziewczynkami dawnymi na fb... one sa na innym etapie ale nadal trzymaja mocno kciuki za wszystkie kobitki po przejsciach... 9 tygodni Ty o mnie pamietasz za co baaardzo Ci dziekuje... zagladam tu chocby po to by wiedziec co z Toba... tym bardziej ze teraz po drugim poronieniu swietnie rozumiem Twoje zniecierpliwienie jak dlugo nie zachodzilas w ciaze... ja czekam i czekam i nic... mocno Ci kibicuje... myszorku a czy Ty czasem we wrzesniu nie mialas podchodzic do invitro?
  5. waiting serdeczne gratulacje!!! Paulinki sa fajne... a masz profil na fb?
  6. sista tsh jest ok spadlo bo bhcg ma podobne dzialanie wiec dlatego tsh sie zmniejszylo
  7. dorotek a mysleliscie o tym by maz Cie zatrudnil? i tak mu pomagasz a chociaz staz pracy by Ci normalnie lecial i mialabys w razie co uprawnienia do chorobowego czy macierzynskiego...
  8. dziewczyny dorotek dostala @ wiec nici z dobrych wiesci..
  9. myszorku jak mi przykro... swietnie Cie rozumiem bo tez bardzo przywiazuje sie do zwierzakow... moja sunia stara i po przejsciach i az sie boje co sie stanie jak z nia juz bedzie zle... decyzja o uspieniu to strasznie trudna rzecz ale sama wiesz ze czasem tak jest lepiej... ale nie rezygnuj z latania po lekarzach... jak czlowiek sie zajmie czyms tez waznym jednak to mimo wszystko latwiej nawet jak zle... u mnie w sumie nudno... po lekarzach ostatnio nie biegalam... mierze tempke i probuje... no ale poki co nic z tego nie chce wyjsc... jestem coraz bardziej wkurzona ze moj maz nie chce sie zbadac ale sie z nim o to nie kloci bo on jak sie uprze to i wolami nie zaciagnie... im wiecej czasu mija od poronien tym bardziej jestem przerazona to cala sytacja... czasem trudno mi o wiare w sukces... no ale poki co sie nie poddaje jednak... a dziewczynki na pewno pozdrowie... a Ty pamietaj ze zawsze mozesz sobie jakies lipne konto na FB zalozyc :P
  10. Misiak skurcze to nie fajna sprawa oby sie nie powtarzaly... ale gdyby to zglos lekarzowi i wez nospe
  11. duszak uspokoj sie slonko... wszystko jest ok... znam dziewczyne co na poczatku ciazy byla chora na maxa i lekarka jej powiedziala ze ma sie pozegnac z ta ciaza a jednak wszystko dobrze sie potoczylo... i mnostwo innych kobietek co je ciagle cos w ciazy dopadalo jakies infekcje i inne cuda na kiju a maja zdrowiutkie dziaciaczki... chyba jednak bakterie sa dla dzieciaczka gorsze jak leki...
  12. duszak nie wyrzucaj sobie ze sie nie odszczekalas bo to nie mialoby i tak sensu skoro on Cie wcale nie sluchal... beziku - kurde... ze tez ciagle musi cos Ci sie przypaletac... szkoda mi Was jak cholera... swoja droga ciekawe czy to Twoje serducho to nie z nadmiaru stresu...
  13. griszanka wszystkiego najlepszego :)
  14. dorotek trzymam mocno mocno kciukasy zeby bylo i sie utrzymalo... mam nadzieje ze zdaze do Ciebie dolaczyc zanim urodzisz ;)
×