mycha1977

myszorku bardzo bedziemy na tym FB na Ciebie czekac wtedy mniej anonimowo i jakos bardziej osobiscie ;) martusia tusia tez tam jest i niestety poki co bez dzidziola wcale sie nie dziwie ze cieszysz sie z finansowania przez kase bo to kurna jednak spore pieniadze sa a juz i tak poniesliscie spore koszta... a na FB warto chocby dla fotek maluchow... fajne sa... a Natka jaka akrobatka juz... super...

myszorku ale sie u Ciebie to strasznie dlugo ciagnie... podziwiam za cierpliwosc... strasznie sie ciesze ze sie odezwalas bo dziewczyny pytaly o Ciebie... z niecierpliwoscia bede czekala na wiesci jak juz in vitro bedzie w toku... masz moze profil na FB? bo jestesmy tam w starym gronie na forum ktore jest dostepne tylko dla nas... ja juz jestem po urlopie wiec wrocilam do staranek... teraz drugi cykl w trakcie... maz nadal uparty i badanek zrobic nie chce...

azja Motylek z tego forum tak strasznie sie meczyla wlasnie ze swedzeniem skory w ciazy i wykluczyli u niej cholestaze choc tez podejrzewali a ogolnie w ciazy na wiecej produktow ma sie uczulenie albo jest sie wrazliwym sista mam nadzieje ze tym razem zaskoczylas... ale bys miala radoche... ja czekam teraz caly dlugi tydzien na @ albo jej brak...

dorotek brawo! fajnie ze staranka powracaja... duszak rower wcale nie musi stac nietykany... nie ma zadnych przeciwskazan przeciwko jezdzeniu na rowerze o ile nie zamierzasz tego robic wyczynowo griszanka bedzie dobrze... tylko troche pozniej...

Hanakali ale Ty biedactwo masz przeboje... ale grunt ze z maluchem wszystko dobrze 9 tygodni melduj sie wieczorkiem jak juz bedziesz po wizytce... ale i tak nie przewiduje zadnych innych wiesci tylko dobre... a moja bratanica byla dzis na USG i dowiedziala sie ze u niej mieszka dziewczynka... fajowo...

9 tygodni strasznie Ci wspolczuje z ta praca zwlaszcza ze pracujesz fizycznie mam nadzieje ze maluszek nie bedzie sie ukrywal i juz bedziesz pewna kto u Ciebie mieszka no i troszke Ci zazdroszcze ze juz tak daleko zaszlas i pamietaj ze musisz wierzyc ze nie ma juz prawa nic zlego sie stac ja dopiero na poczatku drogi... staram sie i staram i moze w koncu cos z tego wyniknie... na razie mam panike w oczach... Wy Dziewczyny histeryzujecie wrecz momentami choc macie za soba ten jeden jedyny raz a ja mam juz dwa i czasem przestaje wierzyc ze inny scenariusz jest mozliwy...

ciagle martwiaca masz spoko wyniki nie ma czym sie martwic... ktorej Ci podali jako watpliwe? bo moim zdaniem wszystkie masz ujemmne...tylko oczywiscie musisz uwazac zeby nie zalapac tego paskudztwa w trakcie ciazy a wiec wszystko trzeba dokladnie myc i nie grzebac sie w ziemi (ogrodek)

ciagle martwiaca podaj konkretnie te wyniki toxo to Ci odpowiem

magda moja kolezanka tez borykala sie z endometrioza a teraz ma po leczeniu dwojke wspanialych maluchow wiec glowa do gory griszanka Twoja niezachwiana wiara w sukces jest po prostu niesamowita:) a u mnie staranka w tym miesiacu rozpoczete i zaraz dopadnie mnie syndrom poowulacyjny czyli niecierpliwosc 5 stopnia ;) postanowilam ze jak w tym miesiacu sie nie uda to zaczynam faszerowac mezyka witaminkami... dorotek jeszcze sie tli cien nadzieji... kurcze jak ja bym chciala zebys zaszla w ta ciaze to nawet sobie nie wyobrazasz

dorotek robi sie naprawde ciekawie... griszanka jestes niemozliwa ale troszke Cie rozumiem beziku przykro mi... a kiedy u Was IUI?

griszanka chyba troche za szybko na testowanko szkoda forsy i nerwow bo jak wyjdzie 1 kreska bedziesz miala dolka ale tez nie bedzie to zaden pewnik ze sie nie udalo... wiem ze to czasem trudne ale poczekaj jeszcze tydzien... u mnie dopiero 10dc wiec wszystko przede mna... jajco 15mm wiec jak wszystko dobrze pojdzie peknie za kilka dni... nie macie wrazenia ze ta pierwsza polowa jakos szybciej mija? do owulki migusiem a potem jak bysmy szybko chcialy wszystko wiedziec to ciagnie sie niemilosiernie...

Dorotek trzymam kciukasy żeby małpa nie przylazla Griszanka mam nadzieję że i ty będziesz szczęśliwa posiadaczowi testu z dwoma krechami Ja o 12 idę na wizytę do ginka i zobaczymy co u mnie jest jajko w tym cyklu czy nie ma jajka;-)

myszorku, waiting hop hop gdzie jestescie?

Endi u innych ciaze leca jak oszalale tylko jak samemu sie jest i to do tego w nerwach to ni nie chce biec tak szybko... kurcze wylazisz juz z 1 trymestru

mamo aniolka gratulacje!!!! no w koncu sie doczekalas swojego malego szczescia pod serduchem:) e-de, woman czasami nie moge uwierzyc jak na Was patrze jak ten czas zapierdziela... ostatnio mi smutno... gdyby nie strata bylabym juz na finishu... 23 mialam miec termin porodu... eeeeh a teraz cos czuje ze przyjdzie mi sie dlugo starac... a juz 8 cykl leci... az trudno uwierzyc ze jestem tu juz prawie rok...

ciagle martwiaca zaswiadczenie lekarz moze wystawic w kazdej chwili od momentu potwierdzenia ze fasolka sie pojawila i to choby tylko na tescie bylo ja widac

dorotko nawet sobie nie wyobrazasz jak bardzo bym chciala by spotkala Cie wiadoma niespodzianka a juz najlepiej w tym samym czasie co mnie bo wrocilam do gry ;) beziczku jak to milo widziec ze znow dzialasz i jak widze to nawet w planach bardzo celowe dzialanie... super! mam nadzieje ze bedzie owocne... pozostale dziewczynki za Was tez mocno trzymam kciuki...

Mlo to nierealne byś miała objawy bo to za wcześnie Nawet jak zaskoczyło to albo jeszcze wędruje albo się zagniezdza a więc hormonu ciazowego brak albo w śladowych ilościach a to jego wyższe stężenie dopiero powoduje objawy

Agnik do jasnej cholery bety sie ot tak nie bada powyzej 6tys bo juz nie rosnie tak jak na poczatku i tylko mozna zalapac stresa tak jak teraz Ty... nie rob tego nigdy wiecej... powyzej 6 tys tylko USG i nie ma wtedy glupich domyslow

hej Kobitki nie bylo mnie jakis czas bo marazm jakis mnie dopadl a potem bylam na urlopie gratuluje nowych kreseczek i strasznie mi przykro ze pojawily sie i nowe poronienia asiu czasami mysle ze faceci sa naprawde z innej planety i zupelnie inaczej pojmuja te same sprawy i stad czasami nasze zale do nich sylwiatko pytalas o toxoplazmoze... ja niestety mialam z nia doswiadczenia i to niefajne... nie czekaj na skierowanie w ciazy tylko zbadaj sie juz teraz... gdyby sie okazalo ze jestes pozytywna to trzeba podjac decyzje czy mozesz sie teraz starac czy trzeba odczekac bo toxo w fazie aktywnej jest bardzo niebezpieczna

pati to wszystko co przeszlas jest naprawde straszne i zastanawialam sie czy poza tym kiedy mogli wczesniej zareagowac to czy mogli zachowac sie lepiej juz w szpitalu... i chyba nie mogli... jakkolwiek paskudnie by to nie zabrzmialo... ciesze sie ze z szacunkiem podeszli do Twojego malenstwa... ale karygodne jest to ze nie poznalas przyczyny poprzedniego poronienia podczas gdy oni ja znali... eeeh nie rozumiem lekarzy... przy tym wszystkim przypomnial mi sie moj pierwszy raz... mimo wszystko duzo latwiejszy bo bylam na duzo wczesniejszym etapie... beta nadal rosla a lekarz pokazujac mi mojego kropka powiedzial ze musimy podac tabletki bo nic dobrego z tego nie bedzie... zgodzilam sie bo czulam ze lakarz ma racje... zwlaszcza ze w przerwach miedzy luteina krwawilam... ale i tak z tylu glowy czulam sie jak morderca... asiu motylku jak Was sie czyta to od razu chce sie byc mama... jestescie niesamowite i totalnie zakochane w swoich skarbach... ze juz nie wspomne o tym ze jestescie kochane ze tak o nas wszystkich pamietacie motylku dobrze ze ten tydzien przypadl na czas gdy masz Natalke dzieki temu nie bedziesz sama i czas tez szybciej zleci doris to okropne ze tak musicie byc oddzielnie a zwlaszcza w takim czasie jak oczekiwanie Malenstwa kurcze... beznadziejny ten nasz kraj... ludzie albo zaharowuja sie na amen albo wyjezdzaja... trzymam kciuki zeby Twoj Szkrabek jeszcze posiedzial w brzuszku bo przeciez tam mu jest dobrze i bezpiecznie... chociaz moja mama mnie jak bylam mala pytala co ja sie tak pchalam na ten swiat (bylam wczesniakiem) to jej powiedzialam podobno ze musialam bo tam okien nie bylo i bylo ciemno... moze on tez tak ma :P jak ja bym chciala by zadnym kobietkom nie przytrafialo sie to co nam... a nasze forum mowi samo za siebie... niestety...

teacherus zostalas wywolana ale mentalnie ;) myslalam o Tobie i nawet chcialam zaczepiac na FB i pytac co slychac... GRATULUJE Kochana!!!! ciesze sie strasznie i trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze... jak troche boli to normalne ale jak mocniej to wez nospe... i pisz koniecznie jak juz bedziesz po wizycie u lekarza

Izi GRATULACJE!!!

pati tak mi przykro...

natie wspolczuje Kochanie... jak bys chciala pogadac to wiesz gdzie mozesz swobodnie...