mycha1977

u mnie beta tez podobnie zalezy jeszcze w ktorym laboratorium

qociakwawa - ale jak tu odpuscic... im dalej w las tym cisnienie wyzsze...

a wszelkie komplikacje jak teraz z ta tarczyca zle znosze... no i strasznie sie boje ze znowu rok bedziemy sie musieli starac...

dorotq - wcale Ci sie nie dziwie... ja niestety mam dokladnie to samo... a po poronieniu cisnienie na dziecko jeszcze mi sie podnioslo...

stokrotka mysle ze sprawdzenie bety raz a potem po 48 h jest bardzo dobrym pomyslem... ja wiem ze gdybym nie miala wyniku bety jak mnie przyjmowali do szpitala to pewnie w ogole by mnie powaznie nie potraktowali

dorotq - wiesz, z tymi objawami to roznie bywa... czasem ich po prostu nie widac...

qociakwawa - ja tez zamowilam tesciki i czekam az przyjda... ale moze a noz widelec beda owocne ;)

moja @ czuje ze przyjdzie na dniach... ale tym razem moze to i lepiej... a za tydzien ide do ginekologa moze mi powie co z tymi jajnikami... ale moze w listopadzie zakielkuje moja ulubiona sierpnioweczka, co?

dorotq kasia - trzymam kciuki... bo bardzo lubie dobre wiesci :)

jestem fit lepiej rano bedziesz pewniejsza jaego wyniku

madziusia - z 25 na 50 kazala zmienic poki co... tesciora na razie nie robie... zobaczymy czy przyjdzie czy nie przyjdzie ale jakos czuje ze jednak bedzie niestety stokrotka ale pamietaj ze nawet jak 1 krecha na owu to bzykanie i tak wskazane... dla przyjemnosci ;) justa jak ten czas szybko leci...

a tak swoja droga to co sie dziewczynki tak opindalacie ze tu taka cisza? asmanko zaraz w tylek nakopie bella Tobie tez a i dla reszty wystarczy..

zadzwonilam do mojej endokrynolog przed chwila i cale szczescie bo kazala mi zwiekszyc dawke Eutyroxu

zadzwonilam do mojej endokrynolog przed chwila i cale szczescie bo kazala mi zwiekszyc dawke Eutyroxu

zadzwonilam do mojej endokrynolog przed chwila i cale szczescie bo kazala mi zwiekszyc dawke Eutyroxu

maj eutyrox nie wplywa na wynik sie nie stresuj wszystko bedzie ok

czapus a moze warto porobic troche, co ja tez mialam sobie odpuscic i po prostu sie starac a jednak dobrze wyszlo ze zrobilam bo inaczej byloby kiepsko... a bede robila jeszcze wiecej... wydam pewnie sporo kasy ale moze bede spokojniejsza...

beziku... jaos mysle e jednak nie... chociaz pewna bede za pare dni... czapus co sie dzieje?

28 i zazwyczaj nic wczesniej sie nie dzieje... w piatek 12.10 powinnam @ dostac

9 tygodnia to jest wlasnie masakra ze lekarze tak beztorsko polecaja kolejne starania... o ile mniej poronien by bylo gdyby badano od razu a nie dopiero po trzecim poronieniu... moj lekarz tez to olal... a okazalo sie ze stracilam dziecko bo mam niedoczynnosc tarczycy... gdyby lekarze nie ignorowali tak dlugo moich wynikow moze nigdy by do tego nie doszlo... a gdybym ja ignorowala to poronila bym pewnie jeszcze ze dwa razy zanim ktos by sie tym zajal...

myszorku dzieki ja juz z tego wszystkiego hopla dostaje

ninka czytalam troche o Twoich wynikach i nic nie jest jeszcze przesadzone... moze oznaczac trudnosci ale nie wykluczaja ciazy... i tego sie trzymaj... zobaczysz bedzie dobrze

dorotq jak na faze cyklu jest dobry wyglada ze mialam owulke ale wlasnie to mnie martwi bo skoro bylo ok to moglam zaciazyc a jak zaciazylam to to TSH jest do dupy bardzo

stokrotka - na tesciorka mysle ze za wczesnie... ninka - nawet nie mysl o poddawaniu sie... trzeba walczyc!!!

madziusiek - jak to dobrze miec obok siebie kogos kto ma troche doswiadczenia i zdrowego rozsadku :*