![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_5807400.png)
mycha1977
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mycha1977
-
Kolejna ciąża po poronieniu
mycha1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
madzia - bedziesz miala swoja nowa zabawke ;) na poczatku pewnie bedziesz baaardzo czesto sie tym bawic... dorcia - wspolczuje sytuacji... pod naciskiem ekonomicznym ciezko cos planowac... nawet nie wiesz jak Cie rozumiem asmanka - starasz sie czy nie starasz to pisaj... w sumie ja tez sie nie staram bo nie moge... -
starania o ciążę
mycha1977 odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
teacherka - nieszukaj odpowiedzi bo nie znjdziesz zapewne... dzieciaczki przychodza gdy one tego chca a nie gdy my tego chcemy... -
starania o ciążę
mycha1977 odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dorotq - pierwsze wiec tym bardziej bardzo bym chciala jak najszybciej... ale jest jak jest... jakos nigdy nie unikalam bardzo okazji by zajsc w ciaze ale najwyrazniej dla mnie byl inny plan... moze nawet nie wiedzialam ze nie bylam gotowa... nie wiem... mam tylko nadzieje ze jednak zostane biologiczna mama zdrowego maluszka... niestety raczej na drugie to juz nie bedzie czasu bo wiek nieco nie ten... no ale sie zobaczy... teraz juz nic nie planuje... -
Kolejna ciąża po poronieniu
mycha1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o7cia - jak ja Ci ookropnie zazdroszcze i Madziu Tobie tez... i reszcie dwupaczkow... ale tak pozytywnie... bo ja nie mam zadnych negatywnych odruchow na widok dzieciaczkow czy mam z brzuszkami... nawet nie rycze... ja sobie tylko ze smuteczkiem pomysle ze tez tak moglam ale musze poczekac i tyle.. -
starania o ciążę
mycha1977 odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a dodam ze zadna nie jest starsza ode mnie bo skonczylam 35... czas sie dla mnie konczy... i tak co ma byc to bedzie... bardzo chce zostac mama a przez poronienie czuje sie niepelnowartosciowa kobieta ale i tak wiem ze natury nie przeskocze... -
starania o ciążę
mycha1977 odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kobietki - wiem ze bardzo chcecie byc w ciazy ale takie mocne cisnienie i stres naprawde kiepsko dziala... ja zaszlam dopiero w 12 cyklu a wczesniej jedynym zabezpieczeniem bylo tylko to ze nie zostawal w srodku (przez 4 lata)... a jednak w koncu zaszlam... ale wiecie kiedy... gdy czulam sie bezpieczna szczesliwa i wcale nie zastanawialam sie nad dniem cyklu... chociaz sprobujcie wyluzowac... -
Kolejna ciąża po poronieniu
mycha1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Madzia - mam nadzieje ze detektor pomoze... choc jak znam siebie to pewnie tak jak mowisz moze byc tez powodem do zmartwien... bo jak nie wykryjesz to bedziesz sie zastanawiac czy cos z dzidzia nie tak czy detektor sie popsul... -
halo halo kicia a gdzie kawusia? no dobra to ja stawiam... kto jaka chce? bo ja to dziwna jestem i zaczelam pijac puszczalska bezkofeinowa...
-
Kolejna ciąża po poronieniu
mycha1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Natalia... to mnie dopiero zdziwilas... choc potraktowali mnie w szpitalu tak sobie mowiac delikatnie to zaczynam miec wrazenie ze i tak nie najgorzej bo chociaz w tym szpitalu zatrzymali... zwolnienia po nie sugerowano ale powiedzieli ze kto chce niech mowi... w sumie z pobytem w szpitalu mialam 3 tygodnie wiec chyba nie najgorzej... ale ja sie nie nadaje do siedzenia ze soba w domu w takich momentach... moje wlasne mysli mnie by dobily... ja musialam do ludzi... koniecznosc robienia dobrej miny do zlej gry trzymala mnie w pionie... inaczej chyba skonczylo by sie psychiatra... bo ja nie radzilam sobie z ta decyzja lekarza o tabletkach poronnych... niby myslalam sobie ze musial miec racje... ze nie zaryzykowal by ich podania gdyby nie uwazal ze jest to uzasadnione... ale i tak czulam sie jak bym zabila wlasne dziecko... ale przez to ze nir rozpaczalam jawnie teraz nie moge dogadac sie z moja mama... ona nie rozumie co przezylam... dla niej czego nie bylo widac tego nie bylo wcale.... eeeh -
starania o ciążę
mycha1977 odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ze swoim niby inaczej a jednak tak samo... bedziesz miala przedsmak wlasnych obowiazkow... nie jedna mama klela ze nia zostala od czasu do czasu... ale to normalne.. jak czlowiek zmeczony i bezsilny to rozne glupoty przylaza mu do glowy... -
Kolejna ciąża po poronieniu
mycha1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja jak sie naczytalam po forach to juz bzikuje na maxa... my tu mialysmy problemy w 1 trymestrze ale jak sie poczyta to wychodzi ze do konca nie mozna byc pewnym co sie moze wydarzyc... myslenie chyba jednak szkodzi zdrowiu ;) ale moja mama tez mnie jeszcze troche nakreca... -
starania o ciążę
mycha1977 odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
malpka - ja raptem tydzien pozniej niz Ty... zdazylam tylko pecherzyk zobaczyc na USG... a miesiac minal bo byla @ wiec chyba jestem coraz bardziej na tak za nieuwazaniem... buziak -
Kolejna ciąża po poronieniu
mycha1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moze masz racje... im dluzej sie bedzie z tym czekalo tym wiecej bedzie czasu na nadmiar myslenia... a czasem jednak lepiej nie myslec... -
starania o ciążę
mycha1977 odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zabiegu na szczescie nie mialam -
Kolejna ciąża po poronieniu
mycha1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
koni - na nasza cudna sluzbe zdrowia nie ma po prostu rady... ja nawet nie mam co badac bo "zapomnieli" mnie poinformowac ze powinnam zachowac zarodek... a jak trafilam do szpitala to nastepnego dnia rano lekarz lekcewazaco zapytal czy ja w ogole jestem w ciazy... a po pierwszym badaniu bety chodzili kolo mnie jak kolo smierdzacego jajka bo nie wiedzieli co mi powiedziec... w tych okolicznosciach az sie boje byc w ciazy bo albo lekaze kojarza mi sie z fatalna opieka w szpitalu albo juz calkiem do niczego sie nie nadaja... nie mam zadnego lekarza w okolicy do ktorego naprawde mialabym zaufanie... -
Kolejna ciąża po poronieniu
mycha1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a co do powodu otrzymania tabletek to beta mi za slabo rosla wiec uznano ze zarodek sie zle rozwija i nalezy zakonczyc ciaze tym bardziej ze pomimo luteiny nadal krwawilam... -
Kolejna ciąża po poronieniu
mycha1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
koni - jestem od Ciebie duzo starsza bo skonczylam w tym roku 35 e-de - moze wlasnie teraz sprobuj inaczej i nie czekaj tak dlugo... z tych badan o ktorych mowilam wyszlo statystycznie ze wlasnie te szybciej zachodzone ciaze lepiej rokowaly niz te po dlugim okresie oczekiwania ja raczej nie bede celowo sie starala ale moze po prostu odpuszcze ostroznosc bo i tak co ma byc to bedzie... -
Kolejna ciąża po poronieniu
mycha1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jak wiekszosc lekarzy zwala to na statystyki i nie zaleca zadnych badan... mowil ze warto by poczekac na wyregulowanie organizmu... mowi ze warto by dwa cykle odpuscic... po pierwszym juz jestem a nad obecnym sie zastanawiam... w sumie to poronilam bardzo wczesniej bo w piatym tygodniu... nie calkiem samoistnie bo po podaniu tabletek ale zabiegu nie mialam... sa badania ze dobrze jest zajsc w ciagu pol roku od poronienia bo tak lepiej... no i jestem w kropce... -
HA nie ma to jak w koncu cos osiagnac... to tylko nowa stronka... ale zawsze jakies osiagniecie ;)
-
oj tak kicia... czepiasz sie... ja tam uwazam ze nie ma tego czego polaczyc sie nie da... tylko skutki bywaja rozne... i dla produktu i dla spozywajacego... u mnie juz w porzadku... girka szczesliwie dochodzi do siebie a ja nie moge uwierzyc ze wkrotce dluuugo wyczekiwany urlopik... tylko mam jakis dziwny stresik bo po raz pierwszy za granice... choc nie daleko... ale jednak calkiem prywatnie... majka - zdolne te Twoje dzieci...:) do2do - prosze mi tu skromnoscia nie grzeszyc i tak brzydko swoich cudeniek nie nazywac... ja juz sporo roznych rekodzielek w sklepach widzialam a co wazniejsze one miewaja calkiem spore powodzenie... wiec do dziela...
-
Kolejna ciąża po poronieniu
mycha1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
koni - fajnie ze tak Ci sie ladnie udalo ale niestety nie kazda historia konczy sie rownie optymistycznie jak Twoja... wszystkie staramy sie myslec pozytywnie ale to nie zawsze jest proste... przyznam ze mialas wyjatkowa ginekolog bo nie kazala robic zadnej przerwy... moj jednak zalecal i sama nie wiem co robic... zreszta zycie samo pokaze... -
starania o ciążę
mycha1977 odpisał ulęgałka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
najgorzej ze nawet lekarze nie do konca to wszystko kumaja... nad hormonami jeszcze nie zapanpwali... tylko probuja... ja tez sie staram a wlasciwie chwilowo mamy przerwe... staralismy sie rowno rok i byly II kreseczki... niestety nie na dlugo bo 18.07 poronilam... teraz zastanawiam sie kiedy znowu zaczniemy... z rozhulanymi homonami rozumiem bo przed ciaza mialam problemy z prolaktyna a teraz organizm to istny kosmos i nic nie jest jak wczesniej... -
Kolejna ciąża po poronieniu
mycha1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
e-de - pamietamy o Tobie pamietamy... cieszysz sie ze juz mozesz wracac do staran, co? -
Kolejna ciąża po poronieniu
mycha1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wiecie co dziewczynki... nie dosc ze poronilysmy to w dodatku po tym calkiem sie organizm rozregulowuje i czego nigdy dotad nie bylo nagle sie pojawia... juz nic nie jest normalnie -
Kolejna ciąża po poronieniu
mycha1977 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hmm ja kiedys mialam ale to bylo takie ciut ciut ale jak jest mocniej to moze jednak mala wizyta kontrolna u gina, co? moze hormonki nie calkiem ok