mucha21212

Zupa wyszła :) zrobiłam takie pomieszanie z poplątaniem Chyba się przemieniła tylko nie wiem gdzie :/ Krwiak to nie żarty

Kama super!!! Wiesz jakiej wielkości jest pęcherzyk?

Ja chyba zwariują zanim doczekam 17-go

Kama i jak tam?

Ja dopiero teraz zupę gotuje Nie mogłam już wytrzymać w łóżku

Właściwie to opisz ten śluz bo implantacyjne raczej trwa krótko

Smerfetka? To mogło być implantacyjne Ps jak byś mogła logować się pod tym nickiem lub podpisywać się bo żeby ogarnąć o co chodzi musiałam przelecieć poprzednią stronę to żaden problem ale było by łatwiej ;)

mama w czerwcu bede witaj na forum! Gratuluje ciąży i życzę zdrowia i żeby fasolka pięknie rosła :) Zaglądaj do nas

Ja nie czytam niczego o ciąży (no może oprócz ciąży biochemicznej) bo to bez sensu Człowiek tylko się stresuje a wiadomo że fasolki tego nie lubią ;) Ja ostatnią @ miałam 02.09 przy cyklach 28

Justi ja jak zrobiłam test 2 dni po terminie i to o czułości 10 a nie 25 mlU/ml to wyszedł mi niby pozytywny ale druga kreska była tak jasna że prawie niewidoczna a beta tego samego dnia wynosiła 50 Martwiłam się strasznie że niska ale według norm na tej stronce do której był tu link to wszystko w normach się mieści Ech zobaczymy co z tego pęcherzyka wyrośnie...

Ja planuje ns wiosne remont totalny Będziemy zrywać syfity ściany podłogi A najgorsze że sama miałam robić meble kuchenne Teraz będę chyba tylko mózgiem operacji he he :)

Ja mam nakaz leżenia ale tak naprawdę wytrzymałam tylko jeden dzień Wczoraj już nie dałam rady i ugotowałam obiad posprzątałam trochę a dziś prawie cały dzień na nogach a teraz brzuch boli :/ Sama jestem sobie winna Jutro leże plackiem i koniec

No właśnie nie wiadomo Mieliśmy skierowanie na badania genetyczne po 3 poronieniach są refundowane ale moja gin wypisała je do konkretnej przychodni nie wiedząc że nie podpisali umowy z NFZ Potem tak wyszło że zajęłam się intensywnie czymś innym i nie zrobiliśmy tych badań

maminia czyli mąż z lipca? Mój też :) Ja się wstrzymywalam bo chce się dostać do wojska zawodowego i jechać na misję a z małym dzieckiem no cóż....raczej nie zostawię maleństwa Odbyła już 4 miesięczną służbę przygotowaną no ale się okazało że muszę czekać jeszcze pewnie prawie rok a w mojej pracy lipa się zrobiła i po powrocie z wojska zarabiam połowę tego co wcześniej więc nie jest mi szkoda z niej rezygnować Po prostu to idealny moment :) Oby tylko moja fasolka rosła teraz tylko to się liczy :)

Oczekująca ja byłam w czwartek u gina i widziałam pęcherzyk 3mm ale beta jest bardzo niska więc biorę duphaston 3x1 i muszę leżeć a moją teściową ch*j strzela ;) Mam ją gdzieś Staraliśmy się 1 cykl tylko że u mnie jest tak że z zajściem nie mam wogóle problemu bo "łapię" kosmicznie szybko ale nie mogę utrzymać ciąży Jestem po 3 poronieniach aczkolwiek tego 1 nie liczę bo to raczej tzw mikroporonienie Ostatnia ciążę straciłam w 7 tyg

Hahaha :) Miło mi że mogę zostać :) Powiem Wam tak że 2 dni po spodziewanej @ (w środę) zrobiłam rano test o czułości 10 mlU/ml i druga kreska była prawie niewidoczna czyli normalny test pewnie nic by nie pokazał a potem pojechałam na bete i poziom we krwi był 50 Bardzo mało jak na 4 tydz i 2 dni Ale dziwne że taki czuły test ledwo co wyłapał

Sorki dziewczyny że się Wam wtrącił w wątek Ja można by rzec dopiero wczoraj dowiedziałam się o ciąży bo odebrała bete i byłam u gina ale jeszcze nie wiadomo czy fasolka przetrwa Jeśli nie to będę walczyć dalej a Wam życzę jak najszybciej II

maminia22 zazdroszczę Ci że w wieku 22 lat postarałaś się już o drugie dziecko Moja siostra ma 23l i ma już trójkę z czego najmłodsza dama ma już roczek :) i strasznie jej zazdroszczę bo w moim wieku będzie już miała duże dzieci i będzie mogła skupić się na pracy itd itp

asik rozbawiłaś mnie strasznie z tymi piersiami :D

Krochy no tak zapomniała o nich napisać Nigdy nie mam synów jeśli już to max jedna mała krostka a teraz mam tyle tego na twarzy że ostatni tydzień to już nie wiedziałam jak takie ilości zamaskować ;)

Najlepsza teściowa to taka 2x2 2 metry od domu i 2 pod ziemią hehehe Wiem coś o tym Niestety muszę mieszkać ze swoją a przed naszym ślubem robiła wszystko żeby nas rozdzielić nawet mu dziewczynę inna sprowadzała i listy anonimowe z bzdurami na mój temat wysłała bo chciała żeby synuś do domu wrócił (jak się od niej wprowadziliśmy) A teraz jak się dowiedziała o ciąży to chyba dla niej największy dramat bo po 1 nie lubi dzieci a po 2 muszę leżeć i strasznie ją to boli Że już nie wspomnę że wolałaby żeby kochany synek nigdy nie miał dzieci lub miał je z kimś kto będzie skakał jak marionetka na jej rozkazy

Dzięki asik za dopisanie :) Mnie martwi że nie mam nabrzmiałych i będących piersi Bolą tylko jak je wymacam a przy poprzednich ciążach były rozmiar większe i bolące Co Wy o tym?

Ja bym chyba nie wytrzymała do 8 tygodnia więc podziwiam Was ale w sumie dopóki nie poroniłam po raz 2 (pierwszy na wypisie że szpitala było napisane "podejrzenie poronienia kompletnego" i z perspektywy czasu już nie traktuje tego jako poronienia) i w ubiegłym roku (3 ciaza) jak się dowiedziałam od razu mówiłam się do gina ale musiałam czekać 1,5 tygodnia i dostałam leki ale już było na nie chyba za późno bo pod koniec 7tyg poroniłam Dlatego teraz jak czułam po sobie że mogło się udać od razu mówiłam się do lekarza na pierwszy możliwy termin

Czerwcowa2014 wpiszesz i mnie do tabelki? 26 lat 1 cykl a termin 09.06

Hahaha jebłam